Dzień dobry. Jestem Kapitan Czochracz. Chciałbym wam opowiedzieć nieco o mojej pracy. Robię specjalnie dla was filmy o tematyce morskiej i okołomorskiej (czasami luźno powiązanymi z morzem). Zachęcam do oglądania. Wierzę, że każdy znajdzie tu coś co go zaciekawi.
Пікірлер
Twoje filmy są po prostu GENIALNE! Szacun. Masz niesamowity talent do wyjaśniania różnych zagadnień. Byłbyś wspaniałym nauczycielem. Pozdrawiam.
Najpiękniejsze z nowożytnych statków. Nigdy mnie do pływania ani latania nie ciągnęło aż pewnego razu uczestniczyłem w rozładunku i załadunku takiego "pływającego placu budowy" a potem przepłynąć 8 tysięcy mil. Za jednym zamachem Drake i równik, akurat dobra porcja na pierwszy raz. Ilość i jakość systemów (i dokumentacji do nich) na takiej łajbie przekracza wyposażenie niemałej fabryki czy stacji polarnej. Kontenerowiec to przy nim jak TIR przy kolumnie technicznej wojska.
Czy taki okręt płynął w ślizgu? Jeśli tak, to przy jakiej prędkości wchodził w ślizg?
Czy uzupelnienie wody jest w cenie, czy też jest dodatkowo płatne i ile kosztuje? Czy scieki się tam zrzuca, czy na morzu, do centralnego zbiornika?
Zrób film o hierarchii na statku. Bo niby oficerowie na statku mają jakieś stopnie, ale to przecież nie wojsko ani marynarka wojenna. Czy jakieś prawo to reguluje? Jakie prawo obowiązuje na statku? Czy jak zapalę trawę na statku należącym do polskiego armatora to jest to złamanie prawa? A na statku holenderskim już nie? Czy Kapitan może kogoś aresztować albo dawać kary?
A jak się ma sprawa z kablami?
kzread.info/dash/bejne/fWetxrKucavgZ5M.htmlsi=4GlGMfSrpagX2NB7
Typy dziobów - dziób kruka, dzięcioła, papu 2:31 gi, pelikana, orła, wróbla itd.... propozycję do naśladowania dziobów statków.
Czy zdarza się, że zassiecie rybę?
Pogłębiarka płynie powoli i robi dużo hałasu. Podejrzewam, że wszystkie ryby dadzą rade uciec. Może jakieś skorupiaki. Czasami kamienie które przecisną się jakoś przez szczebelki w ssawkach. Osadzają się one potem na korytach nad ładownią.
Stanowiska na statkach - wilk morski, lampart morski, lew morski. Pozdrawiam. Dziękuję za przybliżenie lądowym wilkom tematyki morza.
A co Ci przeszkadza postać Św. Jana Pawła 2 ? Kole w oczy bo nie jest trendy ?
Figura dostawiona była ad hoc i niedbale. I to widać. Opisuje pomnik. Nie jet to film o Karolu Wojtyle / Janie Pawle II. Wiem, że pomnik wygrał kilka lat temu, jakiś złośliwy konkurs na najbrzydszy pomnik. Tak więc coś jednak jest na rzeczy.
Pozdrawiam.
Ten prom pływa na Shetlandy, z tego co pamietam codziennie wypływa o 17 powrót o 6 rano, plywaja 2 jednostki jednoczosnie wiec gdzies musza sie mijac po drodze
nie wstawiaj tego cwela do filmików, bo wkurwia, bedziesz miał wiecej subskrybentów
Ten Cwel to ja! :) Ale faktycznie, jest jego coraz mniej w kolejnych filmach.
Pozdrawiam z Aberdeen 🙂
,, Który dział na statku jest najważniejszy? . Odpowiedz jest prosta. Jak statek pójdzie na dno z całą załogą to to pytanie jest bez znaczenia.
Lądując masowce cementem w Irlandii które płynęły do Anglii w różne porty miałem okazję wziąć kucharza i dwóch marynarzy do kabiny swojego ciągnika i zawieźć ich do sklepu. Kiedyś nawet głupio mówiąc musiałem skorzystać z toalety i wzięli mnie na pokład jak swojego. Pozdrawiam każdego normalnego😊
Witam waśći ✌️😎
Ciekawie i klarownie opowiedziane! Dziękuję!👍😁
Bardzo ciekawy materiał, szczególnie dla kompletnego laika jak ja. Pozdrawiam.
Ten system nazywa się nasłuch zewnetrzny ( Sound Reception System) deszcz i wiatr potrafią zepsuć skuteczność tego systemu.
Chyba najbardziej przeszkadza po protu wydech z komina.
Z tym lądowaniem na Księżycu to conajmniej znak zapytania czy nie było to oszustwo tysiąclecia?
Lubie teorie spiskowe, ale wydaje mi się, że Amerykanie byli jednak na Księżycu. Zostawili tam za dużo śmieci i to widać.
@@tootaacoolki Nie wiem czy byli ale przez ponad pół wieku nikt inny tam nie wylądował co wybitnie daje dużo powodów do rozmyślań. Po drodze są pasy Van Allena.
Lajk leci jak zwykle w ciemno i zabieram się do słuchania i oglądania!
Przy jakich manewrach stery pracują niezależnie? Tzn czy jeden ster jest 10* w lewo a drugi np 5* w prawo. Ps świetny odcinek 😃
Można stery wychylać oddzielnie. Zwykle polega to na wychyleniu ich do środka. Przy odpowiednim operowaniem silnikami głównymi można płynąć niejako bokiem. To pytanie jet suuper. Zainspirował mnie pan do zrobienia specjalnego filmu na temat sterowania statkiem.
Dzięki za odpowiedź. Myślę, że jeszcze nie jedno pytanie zadam😊
Wilki morskie. Niestety - w starciu z ewolucją pozostały tylko wilki lądowe.😂.
O proszę, ten statek jakoś mi umknął - a napęd rotorowy fascynuje mnie odkąd jako licealista przeczytałem "Niezwykłe okręty" Piwowońskiego. Dobrze wiedzieć że nie skończyło się na przedwojennych eksperymentach i turobożaglu na Alcyone. Materiał jak zawsze pierwsza klasa :D
Panu Kapitanowi bardzo dziękuję za kolejny materiał: obszerny i dlatego wyczerpujący. Bardzo chciałem cośkolwiek dopowiedzieć jak czasami, że na przykład na chłodniowcu (bananowcu) albo dużym statku rybackim może być nawet kilka osób w dziale elektrycznym ze względu na rozbudowane urządzenia chłodnicze i elektryczne, ale zostało to powiedziane, a także, że na dużym statku jak zbiornikowiec z hybrydowym rozwiązaniem, w którym ma zarówno silniki tłokowe jak silnik główny, ale także turbinowe (parowe, gazowe) jak turbogeneratory elektryczne, a także napędy pomp ładunkowych, będzie większe zapotrzebowanie na wyspecjalizowanych oficerów mechaników rzadszych specjalności, ale zostało to zasugerowane. Podobnie na dużym statku może zostać rozdzielone stanowisko starszego oficera od pierwszego oficera i wtedy od starszego oficera może być wymagany dyplom kapitański. Na statku pasażerskim będzie intendent i ochmistrzowie biorący odpowiedzialność za funkcjonowanie hotelu, a dawniej byli zrównani odpowiednio do poziomu I oficera i oficerów wachtowych. Ale, to także zostało zasugerowane w materiale. Więc powiem inną ciekawostkę, taką, że prawdziwe kadry morskie stanowiły zaplecze dla państwa, wymienieni prezydenci USA z okresu po II wojnie światowej byli oficerami marynarki: John Kennedy, Richard Nixon, Gerald Ford, Jimmy Carter, czy George Bush senior (lotnik ale z lotniskowca). Ich życiorysy z etapem morskiej służby są pasjonujące. Pozdrawiam. nawigatorów zrodziło pragnienie odkryć i przygody, a mechaników brak wiatru... O bardziej dosadnych określeniach, nie wspominam.
Bardzo wartościowy komentarz. Nie da się zrobić filmu o wszystkim. Byłby strasznie długi a i tak na pewno nie udałoby się wspomnieć wszystkich stanowisk. Dla tego staram się robić filmy bazując na własnym doświadczeniu. Inne rzeczy jedynie "sygnalizuje". A co do prezydentów amerykańskich... :) Zdecydowanie wolałbym mieć prezydenta który w swoim życiu musiał się sprawdzić zawodowo, piąć się po drabince awansów, rozwiązywać problemy i faktycznie się wykazać niż teoretyka z głową pełną ideałów który nigdy sobie nie pobrudził rąk pracą.
Pływałem 10 lat na kutrze rybackim. Dużo marynarzy przychodziło z floty handlowej ale szybko odpadali
Ja pracowałem na kutrach 2 lata za zwykłego rybaka. I wiem, ze jest to bardzo ciężka praca. Szacunek.
@@tootaacoolki Mam tu ciekawy materiał o zmodernizowanych kutrach z Kołobrzegu, na których ciężkiej pracy rybaków trochę pomagają nowsze technologie jak fishpompy, czy zbiorniki zamiast klasycznej ładowni. Zwłaszcza od 4 min. Mam nadzieję, że youtube tego nie wywali, gdy dam link: kzread.info/dash/bejne/onpqlsmgidW8o84.html
Na pierwszym zdjęciu była pani.Ma jakąś szczególną role np. załogi pryzowej?
Super materiał. Dzięki Panie Kapitanie Czochraczu.
Świetny program nie mający odpowiednika. Na Bałtyku we Władku na plaży, gdy byłem młodym ratownikiem postanowiłem przebić się w sztormie na ratowniczej łódce czterowiosłowej BL-2 przez potężne fale przyblokowe, których było sześć. Przeszedłem przez przybój, ale na głębszej wodzie musiałem zatrzymać się na kilkanaście minut i wylać wiaderkiem wodę, bo nieźle mi pokład zalało. Gdy skończyłem wylewanie, którym byłem nieźle zaaferowany, zobaczyłem, że zniosło mnie wgłąb morza na dobre kilkaset metrów, a może i kilometr, bo boją, koło której stanąłem była prawie niewidoczna. Ogień w wiosłach i wróciłem, ale wpław nie miałbym szans. Prąd był zaskakująco szybko i silny, niemniej pogoda była sztormowa, w zwykłych warunkach, prądy nie są aż tak efektywne.
Poprawka językowa do powyższego - przybojowe. Telefon sam przekręcił, a jego sztuczna inteligencja nie zna tak oczywistych pojęć jak fale przybojowe.
Przekręcił też boja na boją i szybki na szybko. Przepraszam za niedociągnięcia.
Zwiedzałem ten okręt ponad 20lat temu. Zacumowany po drugiej stronie kanału jeszcze w barwach SG. wszystko było dostępne. Byłem w CMK i pomieszczeniu radiowym gdzie o ile pamięć nie zawodzi też były "okulary" radaru a więc bliżej sterowki. Zagląda ie w każdą dziurę okrętu bez nadzoru było wielka przygoda dla młodego chłopaka.kilka lat temu będą w Kołobrzegu zajrzałem znów na pokład już wyciągniętego z wody okrętu i to już nie to samo. Schody, zabezpieczenia dla zwiedzających, wszystko wygrodzone i nie dostępne. Jak by zupełnie inna jednostka
Bardzo fajny film. Proszę o następne w podobnej formule. 😊
24:54 Najważniejszy jest chyba kuk ;) bez niego byśta suchary jedli :p
Wartoscua didana takiej oracy jest szum morza i brak presji czasowej i terminowej
Kapitanie! Robisz świetną robotę! Oby tak dalej
Staram się jak mogę. W przygotowaniu film - spacer po statku PSV i Ekopark Wschodni w Kołobrzegu (Szuwarowe opowieści).
Z materiału wynika, że o załodze decyduje jakiś "dział HR" armatora czy agencji. Czy kapitan ma jeszcze coś do powiedzenia kogo chce (a tymbardziej kogo nie chce) w swojej załodze? Wiadomo, że ludzie są różni i z jednymi się lepiej dogadujemy z a innymi ni cholery. A jednak wokół woda, cimino, zimno i do domu daleko, to na ludziach trzeba polegać....
Generalnie Crewing Department rekrutuje załogi. Gdy ktoś jest zatrudniony pierwszy raz najczęściej dostaje kontrakt na jeden lub dwa rejsy. Potem firma pyta się kapitana o opinie. Jak są problemy to kontrakt nie jest przedłużany. Zwykle ludzie zwykle są sprawdzeni i nie ma problemów. Ale przez ponad 20 lat pracy można spotkać bardzo różne osoby. Ja w swoim życiu zawodowym z premedytacją całkowicie pozbyłem się dwóch osób ze statku. Z tego co wiem ludzie ci wylecieli też z firmy. Ale to były skrajne przypadki. Napisałem też kilka mocno średnich opinii, ale wtedy takie osoby dostawały drugą szanse na innym statku. Potem często odchodzą sami.
Ale na końcu fajnie pokazane jak buja statkiem ciekawe czy pan ma doświadczenie z jeszcze większym bujanie I co z tymi legendami o największej fali 50 metrowe😅j😅😅
Fale 50 m to musi być tsunami. Ja największą fale jaką widziałem (w prognozie pogody) to 22m. Wówczas były ewakuowane nawet platformy wiertnicze. Mój statek wtedy dostał polecenie ukrycia się gdześ. Pojechaliśmy wówczas pomiędzy wyspy na Szetlandach. A sam osobiście widziałem fale ...może 8m .
Bardzo ciekawy film. Dzięki
👍
film zdecydowanie nie był nudny.
Planuje zrobić jeszcze jeden lub dwa filmy o załogach. Jeden o tym jak zostać marynarzem a drugi bardziej filozoficzno - polemiczny o predyspozycjach psychicznych, rozłące i życiu na morzu. Ale to nie za prędko.
Bardzo dobry program. Wniosę jednak małą poprawkę językową, a mianowicie nie ma "areo", a jest "aero". Niedouczone kobiety nałogowo mówią "areobik", a prawidłowo jest "aerobik". Aero oznacza związek z powietrzem, zatem aeroplan to samolot. Jednakże areator, to urządzenie mające związek z glebą, tak jak areał ma związek z glebą. Czyli aerodynamiczny kształt, to mający małe opory powietrza. Dzięki kapitanie Czochraczu za świetne materiały i przepraszam, że wtrąciłem tę symboliczną uwagę.
Tak, wiem. Już inni zwrócili mi uwagę na moje niedbalstwo. Obiecuje poprawę...
Jestem łysy. Nie mogę być jak Czochracz.
Mój dzadek był siwy ale miał mocne włosy. Mój tata też ma czuprynę i bujną brodę. A jak ja rano wstaje to widzę w lustrze... Kapitana Czochracza.
@@tootaacoolki Nie podoba mi się ta odpowiedź.
Jeszcze powinien być jeden etat, ten co pilnuje kucharza żeby szpeku nie wyżyroł.😄
Dzięki wielkie!!! Zdjęcia Aberdeen rządzą!!!
Mam tego najwięcej :)
Nie ma fartuchów sztormowych albo sztorm klapy w koi? Chetnie zobaczymy film z części mieszkalnej statku!
Będzie niedługo. W przygotowaniu film o statku typ VS-483. Będą pomieszczenia wewnętrzne, kabiny, messa itd.
Byłem zaangazowany przy montażu systemu zdalnego oraz zupełnie autonomicznego sterowania promami w Finlandii. Była tam makieta mostka w biurze armatora, zespół serwerów z zabezpieczeniami zaprojektowanych do zupełnie autonomicznego sterowania statkiem, nawet bez łączności internetowej. Więc niektóre zadania mogą zostać zautomatyzowane w stopniu niewyobrażalnym na dziś. Jeszcze długa droga, ale powoli coś się ruszyło.
To bardzo ciekawe. Zastanawia mnie tylko czy np Norwegowie zgodzą się aby obok ich wybrzeża przepływał tankowiec bez załogi a sterowany jedynie komputerami z Windows? Kto to ubezpieczy?
@@tootaacoolki Tu mowa o promach prawdopodobnie pływających na krótkich odcinkach. Wiadomo, ponieważ koszty załogowe stanowią pewną konkretną pozycję w eksploatacji statku, dlatego rozmaitych pokus i prób ograniczenia liczebności załogi jest i będzie trochę. Były już w latach 90-tych, ale tam chodziło o redukcję załogi na przelotach oceanicznych, jak wspomniano w materiale. W żegludze przybrzeżnej i podejściach do portu z manewrami, statek miał "normalną" załogę, która odpływała / odlatywała z niego po wprowadzeniu na trasę oceaniczną. Zostawali tam "jacyś" ludzie żeby dozorować systemy, ale nie prowadzili bezpośrednio statku, który był nawigowany zdalnie. Gdyby coś poszło nie tak z urządzeniami, no to "przejęliby ster". Po drugiej stronie oceanu znów na statek przybywała regularna załoga, żeby prowadzić go na wodach przybrzeżnych i do portu. Jakie oszczędności to daje, trudno powiedzieć, bo wprawdzie redukowane są koszty załogowe, ale mocno trzeba rozbudować wyposażenie w rozmaite urządzenia i usługi jak np. satelitarne transfery danych itp., a to także konkretne koszty. Poza tym kapitan sterujący takim statkiem z centrum lądowego i tak weźmie adekwatne wynagrodzenie, tyle, że bez "rozłąkowego"....
Bardzo dobre charakterystyki funkcji. Dzięki.
No właśnie nie! Trochę za mało opowiedziałem o każdej z nich. Ale może zrobię kiedyś osobne filmy bardziej dokładnie opisująca poszczególne postaci.
@@tootaacoolki mnie najbardziej zawsze funkcja kucharza interesowała 😀
@@tootaacoolki To jak spis treści, potem można porozwijać poszczególne rozdziały, a sam spis już wiele może nauczyć.
Bosman to po angielsku: 'bosun', nie: 'bonsun', jak było napisane na ekranie. (15:15).
Chyba masz racje. Ale spotkałem się z tyloma wersjami zapisu tego słowa, że sam nie wiem :)