Witamy na Platformie Edukacyjnej Nauczycieli - miejscu, w którym znajdziesz wszystko, co związane z edukacją. Mamy wskazówki, sztuczki i samouczki. Dzielimy się najnowszymi trendami edukacyjnymi, metodami nauczania, najlepszymi praktykami i nie tylko. Wiemy, że trudno jest nadążyć za wszystkimi najnowszymi aktualizacjami, dlatego tu jesteśmy! Subskrybuj, oglądaj i dołącz do społeczności nauczycieli, którzy pomagają innym nauczycielom lepiej wykonywać swoją pracę!
Пікірлер
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Tak mam i ja😍
Świetny materiał!
Co nowego dla mnie jest to to, że pierwszy raz ktos zauważa,że co schowane, zapomniane! Myślałam,że to jakieś uszkodzenie mózgu, żaden specjalista nie słyszał o czymś takim 😅 kupię i jest 🙃 stoi na półce w szafce dopóki przypadkiem nie odkryje bądź gdy sprzątam - ooo, mam coś takiego oo? 🤡🤦🏼♀️ Czasami kupię coś, otwieram szafkę,a tam to już stoi 🤣 mam dwa..itp. itd.
"pacnąć mikrofonu".. no cała ja 😅🤣🤣
Mam adhd i chciałabym podkreślić, że pomimo mojego zaburzenia utrzymuję części wspólne mieszkania w czystości. W moim pokoju może panować chaos, ale w częściach wspólnych dbam o swoje obowiązki. Jeśli człowiek nie potrafi zapanować nad swoim bałaganem, to nie widzę powodu, dla którego współlokatorzy powinni robić coś „wspólnie z nim”, jak to ujęła rozmówczyni. Chyba, że źle zinterpretowałam przekaz. Jeśli tak, to naprowadźcie mnie proszę.
Co jeśli źle znosi się rywalizację i jest demotywująca?
Tysiąc myśli na minutę to mnie przytlacza, wchodzenie w zdanie mimo samokontroli, a najbardziej odpływanie myślami w swój świat w czasie rozmowy, sluchania innych rozmówców, jestem już niemłoda
Szlag mnie trafia gdy kobiety wspominają, że rzekomo przez ich płeć nie zostały zdiagnozowane. Większość mężczyzn tak samo jest niezdiagnozowanych, ale co, mają mówić, że to przez płeć byli niezdiagnozowani? Jeżeli 75% mężczyzn jest niezdiagnozowanych a kobiet 85% to kobiety są niby w jakiś sposób "dyskryminowane"? xd Po prostu poziom wiedzy nt ADHD leży u specjalistów i tyle. Większość mężczyzn z ADHD tak samo nie byli żadnymi "niegrzecznymi chłopcami" i tak samo została skrzywdzona przez ten stereotyp.
A do tego tworzenie jakieś osobnej podgrupy cech ADHD tylko pod kobiety- najczęściej to ten typ bardziej implozujny, niezwiązany z ruchliwością. Sam go nam i nie zaliczę ile razy byłem u specjalistów ale nic w kierunku ADHD się nie pochylili, bo ja taki spokojny jestem
Fajny kaktus😵💫
Pedro, już nic nie chciałem mówić, bo zaraz będzie, że paranoik. Może po prostu komuś się podoba taki kaktus. E e. Wyjaśniło się, dzięki
😊W końcu się o tym mówi
Fotgrafka córką podagogorzki? 😮 Różaniec może być kontrowersyjny? 😂
Te chichoty to też symptomy adhd? Annoying !
Ja też adhdowiec Mega materiał …jak się nazywa kanał tej Pani?❤️
Jeśli masz adhd i wygłaszasz opinie na yt to jako osoba ktora rozpoznała adhd u siebie 2 dni temu i ilość informacji które przyjąłem przeanalizowałem zanegowałem i starałem sobie udowodnić ze jednak nie ale w momencie kiedy zobaczyłem że minęło już 2 dni jak szukam informacjj i nadal wszystko co słyszę narazie..... o właśnie ocknąłem się że adhd już się wkręca. Chcę powiedzieć że ufam Ci w to co mowisz i to co mowisz jak najbardziej się zgadza dla mojego adhd. Pozdrawiam serdecznie i trzymaj się w tym bo otwierasz oczy i dajesz energię
No ambitne co by nie gadać
Hej super wielkie dzięki za ten materiał!! Dzięki też za promowanie tematu.
Jezu kochany 😮😮😮 To ja nie jestem pierdolnięta i niedorobiona. Ja posiadam ADHD 😮
Aniu, wszystko dobrze - my rozumiemy tą gestykulację! 🤣 Sama przyjemność słuchać takiego podcastu! Bardzo bardzo potrzebuje materiałów nt ADHD... Najlepiej takich wlansie o, z pierwszej ręki 🤪
Na wstępie dziekuję Wam za ten film, skłania do myślenia. Jesli chodzi o deficyty uwagi, mnogość zainteresowań, skłonność do bycia przebodźcowaną z jednoczesnym pragnieniem bodźców to niestety 100% ja. Odkąd pamiętam. Nadpobudliwość ruchowa występuje u mnie tylko wtedy gdy czuję się zestresowana lub przeładowana myślami czy emocjami (np. "zabawa" włosami, rękami czy właśnie potrząsanie nogami). Szybko się rozpraszam, zapominam, gubię przedmioty, ale jak coś mnie interesuje potrafię skupić się na 100%. Myślę, że to zaburzenie może mnie dotyczyć. Już w przedszkolu pani mówiła, że niedługo "siebie zapomnę" XD Nie miewam natomiast epizodów impulsywności, więc nie wiem co o tym myśleć.
Często osoby z Adhd mają także dysleksję i przeciętne IQ To jest dopiero jazz w szkole.... to dopiero rujnuje obraz siebie. Nie wspomniano o tym. I jeszcze ruch-sport oraz dieta ( oprócz leków) to także terapia i pomoc.
Różaniec to medytacja, warto się doszkolić. To bardzo ciekawe że jak była mowa o medytacji to ok a jak padło słowo różaniec to wybuch śmiechu. Czy to jakieś niezdrowe stereotypy? Są rzeczy które można wyśmiewać a niektóre nie ?
Pogańska praktyka zaczerpnięta z religii buddyjskiej. Dalej łam nauki biblijne
@@KrzysztexIMO nieważne jest pochodzenie praktyki, a kontekst wypowiedzi - mówili o jakiejś zabawce ruchowej, którą różaniec mógłby być, lecz przez praktyki katolickie ma on przypisaną inną funkcję - modlitewną. Raczej stąd śmiech wywołany dysonansem, z jednej strony zabawka dla osoby nadpobudliwej by ta mogła rozładować część energii i się skupić, z drugiej strony przedmiot kultu religijnego mający wyciszyć, uspokoić
Bardzo dobra rozmowa, sam jako adhadowiec znajduje w niej sporo nauki, ale jedna rzecz napełniła mnie smutkiem. Gdy przypadkowo zeszła rozmowa na różaniec jako sposób na zajęcie rąk, obaj rozmówcy zaczęli się dziwnie zachowywać, nerwowo śmiać bo to "kontrowersyjne". Na czym polega kontrowersyjność różańca? Osoba wrażliwa i prawdziwie inkluzywna, powiedziałaby "różaniec to dobry przykład do zastosowania przez osoby wierzące" i zamknęła temat, a nie w zakłopotanie wpędzać siebie i słuchaczy...
Tez tak uwazam. Sam mam ADHD zdiagnozowane 1,5 roku temu a mam 34 lata. Kiedys nawet przez chwile bylem ministrantem i jak szedlem do kosciola to mi sie wydawalo, ze ide w jakies szczegolne miejsce. Jakiez bylo moje rozczarowanie jak na zakrystii reszta chlopakow rozmawiala zupelnie tak jak na podworku i interesowalo ich glownie to kiedy ksiadz zorganizuje jakies granie w pilke czy inne atrakcje. A jak ktoregos razu wychodzilismy w kilku, mijalismy brame terenu kosciola i jeden wyciagnal papierosa i zaczal palic (pomijajac juz to o czym gadali) to mi wszystko opadlo i momentalnie stracilem zainteresowanie uczestniczenia w takim "przezyciu duchowym". Do wieku doroslego bylem wlasnie taki, ze to "kontrowersyjne" i troche anty Batmany. Zaczelo sie to zmieniac jak w wielu roznych ksiazkach czytalem o jakichs nawiazaniach do Biblii. Mialem nawet plany zeby przeczytac ale zaczalem zbyt hardcorowo czyli od samego poczatku i nie przebrnalem przez Ksiege Rodzaju. Jednak czesto od roznych ludzi slyszalem jakies nawiazania do Biblii i nawet jesli ktos nie jest katolikiem to uwazam, ze to dobry "poradnik jak zyc". Pewnie nie jedyny ale to nie oznacza, ze to co jest gloszone nie ma duzej wartosci. Szczegolnie jak sie patrzy na zasade "dziel i rzadz". Wtedy stawia sie tych zagorzalych katolikow vs Ci postepowi ludzie(co juz ze sredniowiecza wyszli). Ani jedni ani drudzy sie nie sluchaja i stoja do siebie w kontrze. Ja powoli zrezygnowalem z takiego zero-jedynkowego podejscia i dostrzegam duza wartosc z samego faktu, ze czlowiek wierzy w Boga i stara sie zyc dobrze. To moze byc pewnie wiele roznych drog, ktore pomagaja nam zyc dobrze i podpowiadaja kierunek i sens zycia. Zycie wedlug jakiegos "kodeksu" nas wzmacnia jako spoleczenstwo, obsmiewanie/opluwanie tego tylko dzieli. A podzieleni jestesmy slabsi. Bo jak zobaczymy nawet jakas pozytywna akcje (np tych katolikow) do ktorej nawet moglibysmy sie przylaczyc i pochwalic, to nie zrobimy tego, no bo przeciez Oni sa z tego "wrogiego" obozu..
Różaniec leczy duszę, uspakaja nie należy tego lekceważyć.
@@kasia4942 czy leczy, czy nie, to jest kwestia wiary lub przekonań. Ale fakt zajęcia rąk jest, no faktem właśnie 😀.
@@marekpiwonski4286 rozumiem Twój punkt widzenia, pisze z doświadczenia swojego o wielu rzeczach innych osób 😊
@@marekpiwonski4286 ja bym powiedziała, że bardziej niż zajęcie rąk, dla osób wierzących, daje zajęcie umysłu - takie wyciszenie, uspokojenie właśnie.
Eeeej ale czemu ja przez przypadek dowiedziałem się o tym podcaście… gawd damn powinienem go znaleźć zaraz po ostatnim obejrzanym filmie na Twoim kanale
Dziękuję super wykład
Wiem ze jest to prawdopodobnie funkcja ADHD, ale jakby ta pani mogla zwolnic, zlapac oddech, i przestac "przepraszac"...to lepiej by sie jej sluchalo. Szczegolnie dla sluchaczy z ADHD, jak ja, gdzie taki czasem belkot i zdenerwowanie rozmowcy tez rozstraja.
Niepotrzebnie tak smieszkuje …
Jak mozna brac tabletke, raz na dwa tygodnie na ADHD?
Jako nigdy nie diagnozowany ADHD-owiec (trzeba by znalezc lekarza, poczekac na wizytę... To za duzo uwagi) uwazam, ze ta neuroatypowość utrudnia życie, szczegolnie w dziecinstwie i podczas calego cyklu obowiązkowej nauki. Jak juz możesz uczyc sie tego co lubisz, jest znacznie lepiej. Jak podejmiesz pracę ktora jest zmienna, nie ma nic wspólnego z nudą i rutyną to jestes zachwycony/zachwycona i wszyscy cię chwalą. Właśnie mam do sprawdzania prace dyplomowe (nudne, czasem jakaś interesująca) i przygotowanie wykładu na weekend (zaczyna się hiperfocus). Temat wykładu dla mnie interesujący. No to do roboty! Pozniej sam wykład bez machania rękami bo trzeba trzymac mikrofon. Potem spadek sił i motywacji na chwilę i znow wyzwanie. Nie narzekam. Ale księgową byla bym kiepską...
A może pomachaj trochę tymi rękami na wykładach? 😂 Pokaż trochę tę pasję i fantastyczność tematyki - to przykuje uwagę uczniów/studentów/odbiorców i sprawi że stanie się dla nich jeszcze bardziej interesujący a uwolniona pasja 100x mniej wyczerpuje niż kamienna twarz i powstrzymywanie się 😉 ADHD szacuje się ok. 16% - tylu skupi ci się na wykładzie, a do neurotypowych też lepiej trafi 😉 PS. Ja z IT - męczy mnie jak powstrzymuję się i spokojnie, z małą ilością choćby mikro-ruchu tłumaczę, a jak uwolnię pasję: niejednokrotnie na koniec spotkania dziękują mi, że wszystko jasne, zrozumiałe i są zdziwieni jak dużo i jasno wyjaśnione i nie mają żadnych pytań 😂 Z tym że wielu ADHD-owców ląduje w IT - może dlatego częściej taki feedback gdy więcej pasji i machania rąk, pokazywanie myszką wielokrotnie jak, skąd i dokąd lecą dane, ect. 🤣 Do neurotypowych też to lepiej trafia, bo "wolniej łączą kropki"
Też nie byłam nigdy zdiagnozowana,ale totalnie odnajduje się w zachowaniach neuroatypowych osób i czytając ich doświadczenia/oglądając filmy które publikują o swoich problemach w końcu czuje że nie jestem kosmitą 😂 Mam podobne doświadczenia jeśli chodzi o prowadzenie zajęć. W większej sali moja nadruchliwość od razu jest widoczna,bo nie używam mikrofonu i nie trzymam nic w rękach,więc chodzę i macham rękami 😂 ale staram się dopasowywać gestykulację do tego,co mówię 😅 Odpada trzymane czegoś w rękach,bo prędzej czy później tym rzucę albo za bardzo się na tym zafiksuję i zapomnę gdzie jestem😂 nie jestem zwolennikiem nudnych zajęć,dlatego sama ile tylko się da robię różnego rodzaju ćwiczeń i zadań,obserwując grupę i szukając oznak,że czas na przerwę lub po prostu odmianę 😊 Prezentacje i materiały zawsze sobie robię na hiperfocusie, a podczas zajęć raczej korzystam z "flow" i często ta prezentacja jest sobie w tle by mnie utrzymać w ryzach 😂 ale wystarczy,że coś mnie rozproszy i moja koncentracja siada totalnie... Pamiętam jak kiedyś dostałam klucze do innej sali do pilnowania i ktoś miał po nie podejść. Trzymałam te klucze na biurku coraz bardziej się na nich skupiając,po czym nagle się zorientowałam że nie wiem,o czym mówię przez ostatnie kilka chwil,.uświadomiły mi to zdziwione miny słuchaczy 😅 Po tej akcji zaczęłam i nad tym pracować,ale praca to chyba najlepiej zorganizowany fragment mojego życia,reszta to czysty chaos 😂 Przy hiperfocusie co jakiś czas trochę sobie radzę w życiu,teraz od ok 3 miesięcy hiperfocus łapię na max 1h raz na jakiś czas i to z powodu obawy,że nie zdam egzaminu 😜
Zupełnie się z tym zgadzam. Jestem osobą która z pewnych dysfunkcji mojej rodziny byłem bardzo skutecznie gaszony w tym co chce powiedzieć zapytać a tym bardziej jak mam się zachowywać. I tak z dziecka bardzo aktywnego chcącego dużo poznawać uczyć się rozmawiać z ludźmi, w pewien sposób zostałem zamknięty we własnym poczuciu winy że tak nie wolno tak nie można.... A to zamyka odbiera chęć poznawania, rywalizacji, konfrontacji ze społeczeństwem bez poczucia winy. Dużo lat minęło abym od tego się wyrwał, z tego sposobu myślenia, ale nie wszystko da się ot tak zapomnieć zmienić. Ponad 40 lat na karku a nadal łapie się na tych właśnie wpojonych w dzieciństwie zachowań.
Dzień dobry, brałam udział w szkoleniu. Czy jest możliwość otrzymania certyfikatu po takim czasie?
😂
A ja na siebie mówię osoba niepełnosprawna. Bo mnie niepełnosprawność przedefiniowała o 180 stopni. Ale to wszystko zależy od tego, z czym się zmagasz.
Na spokojnie wyjaśniam. Nie gaszę, tłumaczę i wyjaśniam. Nie chcę zabijać w dzieciach tej dziecięcej ciekawości świata, ludzi.
Poprosze o definicje osoby niepelnospawnej Poprosze o przemyslane odpowiedzi
Źródło definicji: ustawa z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych Osobą niepełnosprawną jest osoba, która posiada odpowiednie orzeczenie wydane przez organ do tego uprawniony. mniej prawna definicja np. tutaj: www.tydzienspoleczny.org.pl - "Osobą niepełnosprawną jest osoba, której stan fizyczny lub psychiczny okresowo lub stale utrudnia, ogranicza lub uniemożliwia wypełnianie zadań życiowych i ról społecznych zgodnie z normami prawnymi i społecznymi."
Moje dziecko kiedys zapytalo na caly glos na rynku"mamo dlaczego ten pan nie ma nogi?" Dostalo odpowiedz nie uciszalam go czy gasilam. Zapamiętał to i rozumie na swoj sposob
❤❤❤❤❤❤❤
❤❤❤❤❤❤
Jestem niepełnosprawny, poruszam się na wózku. Nie mam na imię John ;) Swoją drogą trochę jej zazdroszczę, a dokładnie tego, ze znajduje czas, żeby zajmować się takimi pierdołami. Prawdopodobnie, my podatnicy, finansujemy te durnoty z własnych kieszeni. Kurka cudownie, nie mogło być lepiej.
Ja z kolei jestem niepełnosprawny umysłowo. Mam mnóstwo chorób psychicznych wywołanych przez trudne dzieciństwo. Również nie jest lekko, jednak nigdy nie wziąłem złotówki od państwa na leczenie, mimo iż należy mi się dość wysoka renta. Nigdy też nie pracowałem ponieważ nie umiem się do tego zabrać i przeraża mnie już samo wyjście z domu. Rodzina mnie utrzymuje na ten moment a mam już 30 lat.
Jestem matką dwojga dzieci z ADHD i chcę podziękować Wam za tą rozmowę🩷💜💚❤️
Mam to na 99%. Zarabiam bardzo duze pieniadze i odnosze wielki sukces w zyciu ale ciezko mi utrzymac porzadek do okola siebie. Zaczynam nad tym pracowac. Moja zona sie smieje ze chetniej poszedlbym walczyc z 3 cyganami na raz niz zrobic pranie i to jest 100% trafne spostrzeżenie 😂😂😂
Ja mam i bałagan moja specjalność, he, mój ojciec ma i moich dwoje dzieci z zdiagnozowanym ADHD, ja i córka gubimy wszystko, jesteśmy artystycznie uzdolnieni, ja wykonuję zawodowi a moje dzieci jako pasja, ojciec zawodowo
Ania - kanał 10/10 !!! Go Girl 💜💜💜🤍🤍🤍
Mój brzuch to wyzwanie fizyczne.
Powinno byc osoba niepelnosprawna.
Oglądam dopiero kilka minut i już kocham to jak ta pani macha rękami jak mówi i jak szybko i dużo mówi. Też mam ADHD. 😅😁
Życie ADHD-owca może być pełne pasji i fascynacji 😁 klucz to wiedza i z czasem nabycia zdolności w sterowaniu swoim ADHD 😉
@@mehow357 Ja, szukam zmieniam ,znów szukam i nadal szukam i już ręce opadają serio :(
@@groene5799 jeśli w kontekście zainteresowań: tak już ADHD ma. Nie przejmuj się, z czasem bardziej nad tym zapanujesz i nauczysz się odpuszczać niektóre bardzo ciekawe nowe rzeczy 😉 W stylu: fajne, jest potencjał, ale nie mam na to czasu - może kiedyś. ADHD ma interesującą percepcję czasu, gdzie przeważnie praktycznie istniej: teraz i nie teraz. "Zaraz" oznacza kilka godzin, "jutro" to najczęściej: może za kilka dni jeśli w ogóle, ect. 😉 Prawidłowa percepcja czasu i jego szacowania wymaga prawdziwego wysiłku, doświadczenia i niewierzenia w swoje szacunki (przez obserwację wcześniejszych swoich szacunków) Wiedza. Zgłąb temat ADHD a sam siebie będziesz rozumiał i wiedział jak wspólpracować ze swoim ADHD by osiągać to co na prawdę i szczerze chcesz (da się). Dodatkowo - psycholog i leki też wielu pomagają by przestać gonić wszystkie króliczki na świecie, odpuszczać, dłużej skupiać się na jednym 😉 Po tym co/jak napisałeś podejrzewam częste burnout-y - nic dziwnego jeśli wszystko na świecie gonisz. Jeśli chodziło ci ew. o pracę: - zastanów się czy to właściwy obszar (duża zmienność, przynajmniej względna kreatywność, ect.) - popatrz obiektywnie, a nie "czy mnie już zaczęło nudzić" - jeśli pracujesz we właściwym obszarze: psycholog i ew. leki mogą mocno pomóc (w większym ustabilizowaniu się, pozostaniu w tej samej pracy na dłużej), - jeśli niewłaściwy obszar pracy (monotonne, powolne, wymagające skupiania się na jednym prawie niezmiennym, ect) - to nienaturalny habitat dla ADHD-owca i wiesz o tym. Pozostanie w takim środowisku to ogromny wysiłek. Jeśli nie masz wyjścia by zmienić obszar: zdecydowanie psycholog+leki, odnalezienie wciągającego hobby po pracy gdzie "wyżyjesz się" kreatywnie i/lub ruchowo -niezależnie od obszaru pracy: znajdź ciekawe aspekty w pracy, ciesz się tymi ciekawymi aspektami, rób sobie "zawody" typu "czy tym razem szybciej to zrobię", "czy uda mi się lepiej to zrobić", ect. ( gamefication ) Powodzenia - ujeździj swoje ADHD by nie było jak dziki koń na wolności, ale jak złapany i ujeżdżony dziki mustang (który zawsze ma ten błysk dzikości w oku) 😉
@@mehow357 bardzo dziękuję, za miłą i mądrą odpowiedź serio 👌 Tak w skrócie zajmę chwilkę i miło by było jakbyś spojrzała/ł Pracuje długo od 6 do 19 czasami do 20 a czasami(rzadko) właśnie wszedłem do domu jeżdżę ciężarówką oczekiwanie w kolejkach na rozładunek , wiecznie jakieś problemy brak ruchu siedzę bo jadę , leżę bo śpię. 😴 leki cały czas medikinet bo bez tego nie byłoby mnie tam dawno myślę nad zmianą pracy nigdy nie wiem kiedy kończę ciężko coś zaplanować co kolwiek wstać muszę o 4 rano żeby zerknąć na sms o której zaczynam czy o 6 czy o 9 wracam to wyczerpany mocno choć nie pracuje fizycznie dla czego to pisze nie dla tego żeby się użalać nad sobą tylko żeby ktoś mądrzejszy napisał mi co o tym myśli mam adhd w2018 roku stwierdzone jestem po terapii alkoholowej i jestem trzeźwy od 2015 do dziś więc nie wiem czy to nie za dużo dla mnie za dużo bodźców z zewnątrz i tak na prawdę zdobywam wiedzę dopiero teraz ,bo starsznie mnie to męczy terapia z psychologiem raz się odbywała raz nie bo prowadziłem nie miałem gdzie ustać i porozmawiać Jeśli znajdziesz chwilę bardzo proszę o odp dziękuję i pozdrawiam 🫡
@@groene5799 też
Jestem kobietą mającą 59 lat. Kilka tygodni temu zostałam zdiagnozowana jako mającą adhd. Nawet nie wyobrażałam sobie ile już sama diagnoza może zmienić w życiu. Nagle zrozumiałam czemu jestem taka jaka jestem i nie potrafiłam tego zmienić. Krotko mówiąc zamiast się ciągle za coś "okładać" zaczynam się akceptować i nawet lubić co niesamowicie pokazało mi inny wymiar własnego życia. Teraz rozumiejąc jak działa mój mózg uczę się trikami prowadzić go bardziej na smyczy zeby mnie nie wodził na manowce 😅. Poszłam ze sobą bo zostało to zdiagnozowane u mojej dorosłej Córki co wydawało mi się troch abstrakcyjne. Gdy jednak sie wgłebiłam w tema i poczytalam i zobaczyłam tyle rzeczy, że byłam w szoku. Super wywiad. Pozdrawiam wszystkich. 🤗😊
Ściskam gorąco 💜💜💜 43 lat minęło jak jeden dzień gorąco pozdrawiam Koleżankę, która dała radę W Wyjstkowych Okolicznościach 💜💜💜 Powodzenia i Ściskam 💜💜💜
🥰
A już myślałam, że tylko ja mam wątpliwości...
Ogólnie spektrum autyzmu - grupy typu ADHD, ASD itp. 👀🙄
Dziecko ma prawo pytać, a rodzica rola w tym żeby dziecku tłumaczyć. Mówię to jako osoba z niepełnosprawnością. Wolę jak dziecko podejdzie zapyta niż jak rodzic czy inny opiekun zabiera je na drugą stronę ulicy jakbym była trędowata. Bo to robi dziecku krzywdę na przyszłość.
To jest czy jakby?