Robert Gwiazdowski - Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał. Część 6

Wolny wybór po polsku. Kolejny wykład Roberta Gwiazdowskiego - tym razem o edukacji. Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał. Część 6.

Пікірлер: 33

  • @dzienniktradera
    @dzienniktradera11 жыл бұрын

    Bezbłędne i genialne!

  • @bartuspan6478
    @bartuspan647810 жыл бұрын

    Jest Pan bardzo rozsądnym facetem, propsy! Wiem do czego zmierza takie myślenie, i taka opcja z bonami to przyzwoity pomysł. Im więcej wolności i konkurencji tym lepiej. Pozdro

  • @sielscore
    @sielscore11 жыл бұрын

    "Logika to nie jest główny przedmiot nauczania w szkołach państwowych". W sumie nic nowego nie powiedział, ale w ogóle mało kto o tym mówi, więc propsy. Polecam całość serii

  • @Illidanek
    @Illidanek11 жыл бұрын

    W końcu następny odcinek :)

  • @liberalnykonserwator21
    @liberalnykonserwator2110 жыл бұрын

    Oczywiście, że chcemy, żeby państwo zupełnie odwaliło się od edukacji. Bon edukacyjny to mógłby być tylko etap przejściowy. To już byłby krok w świetnym kierunku :)

  • @liberalnykonserwator21

    @liberalnykonserwator21

    9 жыл бұрын

    ***** bony na bomby na komuchów : )

  • @Wujasmarcin
    @Wujasmarcin10 жыл бұрын

    czytalem pana Friedmana. Uwazam ,ze to swietny pomysł z tymi bonami.

  • @kazimierzkuratowski3706
    @kazimierzkuratowski37069 жыл бұрын

    Jeśli produkuje się masowo mało wartych absolwentów z papierkami to takie papierki przestają być cokolwiek warte. W pewnym momencie nikt nie będzie chciał za nie płacić.

  • @LukeGuitar1207
    @LukeGuitar120710 жыл бұрын

    Dlatego panie Gwiazdowski studiuję za granicą :))

  • @wntpan3k

    @wntpan3k

    7 жыл бұрын

    W szkole prywatnej czy państwowej?

  • @OlmerMD
    @OlmerMD9 жыл бұрын

    Bon jest lepszy niz to co jest teraz, ale jeszcze lepiej gdyby bonu nie bylo, a pieniadze z bonu zostaly w kieszeniach ludzi czyli = nizsze podatki. I jezeli ktos mysli ze szkola prywatna = gorsza to jest jego problem. Uczelniom i szkolom zalezy zeby ich absolwenci i uczniowe znalezli dobra prace czy tez dostali sie na dobre kierunki studiow. Co z tego ze ktos skonczy Wyzsza Szkole Zostawania Magistrem skoro zaden pracodawca na to nie bedzie patrzyl powaznie? Zreszta dzisiaj najlepsze uczelnie prywatne w Polsce nie ustepuja niczym uczelniom panstwowym. No... w tych prywatnych sie szanuje studenta, bo nie traktuje sie go wdziekanacie jak smiecia. To fakt. Jest roznica.

  • @rdk89
    @rdk8911 жыл бұрын

    Wszystko wina przymusu szklnego i tyle!

  • @OdysSynLaertesa
    @OdysSynLaertesa11 жыл бұрын

    Edukację należy całkowicie sprywatyzowac. Wtedy utrzymają się tylko te szkoły które są efektywne w wychowywaniu absolwentów przydatnych na rynku pracy oraz te, których program nauczania jest ideologicznie pożądany przez społeczeństwo. Jak każdy będzie MUSIAŁ płacic z własnej kieszeni, nastapi prawdziwa weryfikacja wiedzy “sprzedawanej” na uczelniach. Bo tylko na prywatnym rynku, gdzie nie będzie parasola władzy, który korumpuje do swojej “jedynie słusznej racji”, bedzie wiadomo kto tę rację ma.

  • @korms13
    @korms1310 жыл бұрын

    Ludzie nie trzeba być geniuszem tylko trochę logiki .przecież widać gołym okiem że politycy chcą mieć naród głupi takim się lepiej manipuluje ,za moich czasów a minąłem już dawno pół wieku w szkołach był między innymi elementarz, matematyka, algebra ,geometria, i jakoś ludzie kończyli szkoły, studia z tą różnicą że kiedyś Inżynier to miał wiedzę a dzisiaj ma papierek i tylko tyle, bo uczelni dzisiaj jest na pęczki wystarczy mieć tylko kasę ,pozdrawiam..

  • @krzabr
    @krzabr11 жыл бұрын

    Zrobic bon oswiatowy a szkoly oddac fundacjom charytatywnym i firmom :)

  • @grzesiekc.3271
    @grzesiekc.327110 жыл бұрын

    W tym całym rozumowaniu o edukacji jest tylko jeden słaby punkt, większość uczniów a więc pośrednio też ich rodziców nie wybiera szkoły pod względem jakości nauki ale bardzo często pod względem "łatwości" zdawalności i "uzyskiwalności" papierku magistra. Ludzie nadal idą na bankowości zarządzania marketingi itd mimo że na rynku już nie ma na to miejsca, ogromny odsetek ludzi nie pracuje po linii wykształcenia w więc błędnie oceniło przydatność studiów (o ile w ogóle można przewidywać coś takiegoe i oceniać. Można też przypuszczać że ten proces przeniesie się na licea i gimnazja bo lepiej miec zdaną słabą maturę niż nie zdaną mocną.

  • @MCDJSnajper

    @MCDJSnajper

    8 жыл бұрын

    +Grzesiek C. Jak ktoś jest mądry, to wybierze szkołę, która coś znaczy dla pracodawcy. ;) A jak ktoś jest zdolny, to się go wysyła do szkoły, która wymaga, bo i tak sobie w takiej szkole poradzi.

  • @gidgnulur
    @gidgnulur11 жыл бұрын

    w Waszym rozumowaniu jest poważny błąd, dlaczego rozpatrujecie tę kwestię (bonu oświatowego) z perspektywy patologi? Po sprywatyzowaniu szkół przeciętnej rodziny nie będzie stać na dobrą szkołę (może dopiero po kilku latach, gdy rynek się rozbuduje). Moim zdaniem bon oświatowy w okresie przejściowym będzie konieczny. A co do jedzenia, ono jest i będzie tanie, więc bon byłby trochę absurdalny.

  • @km48so0
    @km48so011 жыл бұрын

    Wiec co ty najchętniej zrobiłbyś żeby państwo całkowicie zostawiło szkolnictwo? Tylko wtedy również będzie to czego obawiał się Adam Smith.

  • @michalewandowski3654
    @michalewandowski36548 жыл бұрын

    Skoro ludzie sami będą wybierać "najlepsze" szkoły tylko po to aby dostać "lepszą" pracę (przeważnie w korporacjach), to korporacje będą wybierać tylko absolwentów szkół, gdzie obowiązuje obecny system nauczania, czyli dalej system uczący zapamiętywania a nie logicznego myślenia!!! Niczego to w systemie edukacji nie zmieni.

  • @MCDJSnajper

    @MCDJSnajper

    8 жыл бұрын

    +Jerzy Milik Na stanowiska, które wymagają wykwalifikowanych pracowników, korporacje będą wybierać tych, którzy skończyli dobre szkoły.

  • @lukilukasz3386
    @lukilukasz33869 жыл бұрын

    Heh gdy sprywatyzujemy szkolnictwo obowiązkowe to będzie jak z tym wyższym, że szkoły zmienią się w fabryki uczniów i będzie zdawać się egzaminy z książką na kolanie byle czesne były w terminie a jak jakiś uczeń nie będzie się uczył to wnerwiony rodzic zaraz wpadnie do szkoły i będzie "no to jak płace wam tyle i tyle a moje dziecko nie ma wyników oddawać mi pieniądze..." i nagle za pomocą "niewidzialnej ręki rynku " wszystkie jedynki w dzienniczku zmienią się na piątki^^ bo Pan dyrektor z góry tak postanowi, żeby odmyć ręce i nie tracić klientów dobrze z reszta płacących. Poza tym skoro przedsiębiorcy będą wiedzieć iż każdy dostanie bon 1000 zł na edukacje to zgadnijmy od jakiej stawki będą zaczynać się czesne? Od 1000 zł i dalej zadziałają mechanizmy rynkowe które wyłonią szybko szkoły lepsze i gorsze. Ale złotą zasadą ekonomii jest co? Jest to, że im dane dobro jest rzadsze tym jest ono droższe a tym dobrem będzie "dobra szkoła" dlatego w tych dobrych szkołach czesne będzie znacznie większe niż bon edukacyjny^^ bo rodzice będą się o te szkoły zabijać. Tylko co jeśli uczeń będzie niebywale zdolny ale będzie z biednej rodziny której nie stać na czesne w "dobrej szkole"? Będzie się musiał uczyć w przeciętnych szkołach uznawanych za słabsze a w tych najlepszych będą się uczyć dzieci które niekoniecznie są nad przeciętne zdolne ale mają bogatych rodziców których po prostu stać na opłacenie im czesnych. Na uczelniach wyższych problem ten się rozwiązuje bo student może iść do pracy al;e przecież dzieci do 16 roku życia pracować nie mogą? Ale czy to oto chodzi w szkolnictwie? Czy to nie będzie marnotrawstwo zasobów? Czy to przypadkiem uczniowie najzdolniejsi nie powinni mieć jak najlepszych warunków do nauki? Czy uczniowie przypadkiem nie powinni mieć również równych szans a kryterium dostępu do lepszych warunków nauki nie powinna być przypadkiem wiedza zamiast pieniędzy? Na pewno zgodzę się z tym, że koszty szkolnictwa się obniżą ale czy to jest sednem szkolnictwa, żeby szkoła osiągała jak największe zyski pieniężne czy możne jednak żeby kształciła jak najlepszych uczniów i wpierała głównie tych najzdolniejszych? W tym wypadku pomysł Pana Profesora oceniam kiepsko.

  • @PomidorowaArmata

    @PomidorowaArmata

    9 жыл бұрын

    1. Fabryki uczniów - Szkoły kiepskie będą faktycznie produkować uczniów, którzy będą mieli nic nie warte świadectwo. To pracodawca zweryfikuje takiego człowieka czy warto go przyjąć. Dobra szkoła nigdy nie pozwoli sobie na masową produkcję uczniów. Chyba nie powiesz mi, że Cambridge albo Oxford produkują masowo uczniów? 2. Biedny zdolny uczeń - Każda dobra szkoła, której zależy na renomie Z OTWARTYMI RAMIONAMI PRZYJMIE ZA DARMO TAKIEGO UCZNIA. Nie wiedziałeś, że każda dobra szkoła pragnie zdolnych uczniów, będzie ich szkolić za darmo, bo to oni przyniosą jej później wielką renomę? Zdolny uczeń jest potężnie pożądany!

  • @lukilukasz3386

    @lukilukasz3386

    9 жыл бұрын

    Radeg Od kiedy Cambridge i Oxford to licea, gimnazja i podstawówki? Tu jest mowa o szkołach publicznych nie uczelniach gościu :).

  • @PomidorowaArmata

    @PomidorowaArmata

    9 жыл бұрын

    Luki Lukasz Ech. Dałem Ci ich przykład Cambridge i Oxford, że one nie przepuszczają byle kogo. To samo byłoby w przypadku rywalizacji szkół szkolących młodszych ludzi. Słabe szkoły produkowałyby taśmowo uczniów, którzy później mogliby mieć pretensje co najwyżej do rodziców, że im taką szkołę wybrali, że mają nic nie znaczący świstek papieru ukończenia taśmowej szkoły, natomiast na wolnym rynku lepsze szkoły bardzo uważnie dbają o swój prestiż i renomę, dlatego: A) Nie przepuszczą byle kogo i nie dadzą nikomu się prześlizgnąć. Zda tylko taki co pojmie materiał szkoły i zda. B) Szkoła z wielką radością i to nawet za darmo przyjmie zdolnego biednego ucznia po to by ukończył ją aby ta szkoła mogła zyskać na renomie, że ten tęgi umysł właśnie tutaj się uczył. Ba, ta szkoła nawet wyłoży kasę na niego.

  • @lukilukasz3386

    @lukilukasz3386

    9 жыл бұрын

    Radeg Powiem Ci tak ja na tą "rywalizację" już się napatrzyłem w przypadku uczelni wyższych bo sam kończyłem licencjat na prywatnej i to co tam widziałem prosi o pomstę do nieba i tym bardziej śmieszą mnie ludzie myślący tak jak ty zwłaszcza ,że ta uczelnia stała wtedy znacznie wyżej w rankingu niż Łazarski gdzie Prof. Gwaizdowski wykłada. Jak zobaczyłem oburzone typiary które szły z pretensjami do rektora, że dla nich egzaminy pisemne i ustne są za trudne dlatego wolą zaliczać w formie prezentacji na której nawet co niektórzy stopek z wikipedii nie pousuwali to już naprawdę nie wiedziałem co powiedzieć.... Tak właśnie działa ten system, 95% uczniów tak jak i studentów chce mieć jedynie papierek reszta jakieś 5% to Ci zdolni. Jak sprywatyzujemy szkolnictwo to zacznie się rywalizacja o klienta nie o zdolnego ucznia. Gdybyś miał prywatną uczelnie która utrzymuje się z uczniów i 95% rynku stanowiliby średniacy którzy chcą mieć papierek a 5% Ci zdolni którzy serio myślą o karierze naukowej to jak myślisz na którym rynku twoja uczelnia miałaby się większe szanse utrzymać? Nie oszukujmy się prywatyzacja nie jest lekiem na wszystko a u nas zaniżyłaby już całkiem poziom szkolnictwa które i tak nie dorównuje temu z przed laty. Ja jestem realistą widziałem jak ten system działa i w cuda wianki nie wierze :>

  • @kryk1258

    @kryk1258

    9 жыл бұрын

    Luki Lukasz Ten "papierek" jest kluczem do całej Twojej wypowiedzi. Ludzie o których wspomniałeś idą na studia prywatne po papierek, durny papierek który mówi o naszych zdolnościach. Ludzie [z pewnością bogatsi] idą na uczelnie prywatne, bo na państwowe nie zostali przyjęci, więc płacą tym pierwszym... za papierek. Przypominam, że te papierki są ustanowione przez rząd i niejednokrotnie niewiele warte. Jeśli nie będzie papierków to po co będą ludzie chodzić do szkół (będą płacić!) jeśli nie po to by się uczyć? To nie dyrektorowi czy nauczycielowi ma zależeć by dobrze nauczać ale uczniowi i jego rodzicom na dobrej edukacji. Dokładnie w tak samo jak dzisiaj, gdy idziesz do piekarni to Tobie zależy na dobrej bułce a rolą piekarza jest Ci tę bułkę dostarczyć, za którą otrzyma odpowiednią od Ciebie zapłatę -> wymiana obustronnie korzystna. I do tego systemu chcemy włączyć również edukację.

  • @BaranowskiBartek
    @BaranowskiBartek11 жыл бұрын

    bany oświatowe? Friedman się cieszy (: widzę, że interwencjonizm cały czas na propsie :/

  • @hdhostPL
    @hdhostPL11 жыл бұрын

    matko bosko kuniec swiata

  • @maciejwalczak7779
    @maciejwalczak77799 жыл бұрын

    Banialuki. Najgorszy odcinek jak do tej pory.

Келесі