Spotify:
open.spotify.com/album/1gGxwT...
Oczy wbite w ekran, scrolluję bez końca
Każde jej zdjęcie, każdy like mnie wtrąca
W spiralę myśli, paranoja rośnie
Kto to polubił? Czemu on Właśnie?!
Zazdrość jak cień, za mną się wlecze
Obsesja jak nóż, serce mi siecze
Chcę kontrolować, wszystko wiedzieć
Ale tym tylko niszczę naszą miłość przecież
Sprawdzam lokalizację, gdzie ona jest?
Dzwonię co chwilę, to już jakiś test
Ona się dusi, ja tracę głowę
Miłość zamieniam w kajdany stalowe
Zazdrość jak cień, za mną się wlecze
Obsesja jak nóż, serce mi siecze
Chcę kontrolować, wszystko wiedzieć
Ale tym tylko niszczę naszą miłość przecież
(Czy naprawdę tego chcesz? Zastanów się...)
W końcu zrozumiałem, co ja wyprawiam
Niszczę to, co kocham, siebie zostawiam
Bez zaufania miłość nie przetrwa
Czas się obudzić, skończyć z obsesją
Zazdrość zostaw za sobą, niech cień zniknie
Zaufaj miłości, niech serce nie niknie
Bo prawdziwa miłość, wolności potrzebuje
Obsesja niszczy, a zaufanie buduje