Spotify: open.spotify.com/album/2cBdb6...
W lustrze widzę, nie siebie, a dawne odbicie
Zdrady, kłamstwa, co zniszczyły moje życie
Nowa miłość czeka, chce dać mi szansę
A ja wciąż w przeszłości, tkwię w tym transie
Ona patrzy w me oczy, widzi w nich strach
Chce zrozumieć, dlaczego ufam w snach
A na jawie, mur buduję wysoki
By chronić się przed bólem, choć to błędne kroki
(Czy kiedykolwiek jej zaufam?)
Przeszłość jak cień, za mną się wlecze
Stare rany, serce wciąż kalecze
Chcę zapomnieć, wszystko wymazać
Ale tym tylko nową miłość obrażam
(Czy kiedykolwiek będę wolny?)
Każdy gest niewinny, każde słowo
Przypomina ból, co był kiedyś mową
Ona nie jest nimi, zasługuje na więcej
Czas przerwać ten krąg, znaleźć własne szczęście
By zaufać znowu, otworzyć me serce,
Przeszłość za sobą zostawić nareszcie.
Nowa kartka czeka, by ją zapisać,
Wierzę, że historii nie muszę powtarzać.
Przeszłość jak cień, za mną się wlecze
Stare rany, serce wciąż kalecze
Chcę zapomnieć, wszystko wymazać
Ale tym tylko nową miłość obrażam
Krok po kroku, dzień po dniu
Zostawiam przeszłość, idę ku nowemu
Z nadzieją patrzę w jej oczy szczere
I wiem, że tym razem, miłości zawierzę
(Jestem gotów zacząć od nowa)
(Jestem gotów zacząć od nowa)