"Raport Międzynarodowy". Prof. Grala o jednej z największych bolączek służby publicznej w Polsce
Ойын-сауық
Do czego potrzebna jest promocja kultury za granicą? Czy może być narzędziem w dyplomacji? Witold Jurasz do rozmowy zaprasza profesora Hieronima Gralę, który tłumaczy: „Promocja kultury jest potrzebna nie tylko po to, żeby nas lepiej rozpoznawano, ale też dlatego, że mamy się czym chwalić i powinniśmy się tym chwalić”. Są sytuacje, kiedy nawet elementarna wiedza o Polsce dostarczana przez kulturę może wypełnić potężne braki edukacyjne” - dodaje. Ale zwraca też uwagę na liczne problemy, z jakimi mierzą się placówki zagraniczne w tym zakresie. „Kiedyś obowiązywała żelazna zasada konkursów. To były złote czasy Instytutów Polskich, a potem nastąpiła pokusa łamania ustawy i przepisów i zaczęło się uznaniowe mianowanie dyrektorów” - podkreśla prof. Grala i dodaje: „Jedną z największych bolączek służby publicznej w Polsce jest brak poczucia tradycji i kontynuacji, każdy zaczyna na nowo”. W „Raporcie międzynarodowym” przytacza m.in. zakulisowe historie, które w promocji polskiej kultury za granicą nie zawsze okazywały się pomocne.
Пікірлер: 9
,,Plujemy pod wiatr" - dobre. Pozdrawiam.
Gość ma bardzo podobny głos do Roberta Gwiazdowskiego.
Nasze PKZ-ty miały świetną renomę. W 1995 roku miałam tam praktyki i robiliśmy rosyjską ambasadę w Tallinie. Wspaniałe doświadczenie.
uczta
Grala Wielki
Dobre .
No ale kultura w tym kraju funkcjonuje za grosze. A prywatny biznes w ogóle kultury nie sponsoruje więc czemu miałby to robić w Rosji.
To teraz usa będzie walczyć z Rosją do ostatniego ukraińca a następnie do ostatniego Polaka !!!