W szoku jestem ze nie wspomniales o metal gearze phantom pain gdzie byla taka mechanika ktora byla widoczna i wytlumaczona fabularnie, ze jak ci szlo lepiej dzieki granatom usypiajacym to w kolejnej miaji mieli maski gazowe itp. I jak ci gorzej szlo rezygnowali z takich rzeczy zs wzgledow na koszta.

@SK1LAH

11 ай бұрын

A jak strzelałeś same headshoty to później mieli hełmy 😅

@BrutalAthas

11 ай бұрын

@@SK1LAH jak robiles duzo misji w nocy to czesciej uzywali lamp i noktowizji itp. Bardzo duzo tego jest.

@SK1LAH

11 ай бұрын

@@BrutalAthas Dokładnie ziom ✌🏻

@tvgrypl

11 ай бұрын

Szczerze - zupełnie nie pamiętałem o tej mechanice, w Phantom Paina grałem raz dawno temu i to tylko jakoś ze 20 godzin (gry nie skończyłem). Ale to faktycznie jest konkretny sposób regulowania poziomu trudności, dobra propozycja! /Michał

Mega ciekawe są te materiały o mechanizmach służących do manipulacji graczem

Grałem trochę za dzieciaka w czasach WSAD-u na klawiaturze (a tak naprawdę to strzałek, bo jestem leworęczny). Potem przez 15 lat nie grałem w nic - i teraz jak chcę pograć, to po pierwsze na padzie (który jest dla mnie intuicyjny, ale jednak nowy i nieotrzaskany), a po drugie - bez motywacji ani czasu do skillowania każdej górki i każdego dołka. Dlatego bardzo się cieszę, że w wielu współczesnych grach są tryby fabularne z niezbyt wymagającym poziomem trudności, dzięki czemu mogę się bawić bez trzaskania skilli, których nie potrzebuję - bo odkąd jestem już duży mam dość skilli i wyzwań z prawdziwym życiu😂

@Tarets

11 ай бұрын

O to chodzi. Każdy sam wie co łechcze mu mózg najlepiej i w jakiej dawce - ważne, żeby Tobie grało się dobrze.

Ah, gdyby tak w pracy i w szkole wprowadzali takie mechanizmy to jak by się dobrze żyło na tym świecie.. 🥺

Jako 35 letni gracz z 31 letnim doświadczeniem w świecie gier, przechodziłem etap grania przez internet za pomocą zewnętrznej aplikacji GameSpy. Tam na nowych/świeżaków mowiono "New-be"[z ang. nowy-być] na przemian z protekcjonalnym "Newbie" [wymowa njubi], a kolejno ewoluowało to w Noo-b i ostatecznie w noob [nub]. Kiedy słowo noob stało się synonimem słabego gracza tego nie wiem, bo ja dosyć szybko wymiatałem jako Gosu.😊

Już myślałem że Kacper powórcił...

@pik0lin0

11 ай бұрын

Najśmieszniejsze jest to, że Kacper już ten temat poruszał jakieś 5 lat temu.

@paulinagabrys8874

11 ай бұрын

Przynajmniej Mańka podaje to w normalnym stylu i nie potrzebuje tabletek na nadpobudliwość jak pozer Pitala

@donnadepresjeamarena4452

11 ай бұрын

​@@paulinagabrys8874pod prawie każdym filmem TvGry jedziesz po starej ekipie często obraźliwie. Po co?

Ja np uwielbiam uczyć się bardzo trudnych gier pełnych różnych mechanik, satysfakcja którą mam po ogarnięciu takiej gry jest niesamowita

Te sztuczki to dobra rzecz dla niedzielnych graczy takich jak ja. W starszych grach często irytowało mnie że prędzej czy później trafiałem na poziom, który dla mnie był "nie do przejścia" . W cudzysłowie, bo oczywiście mógłbym poćwiczyć parę godzin/dni/tygodni i go w końcu przejść, ale w praktyce nigdy nie miałem na to cierpliwości, zwłaszcza że gry to dla mnie bardziej lekka rozrywka niż pasja. W każdym razie faktycznie widzę, że w nowych grach mam tych momentów jakby mniej - a dzięki temu materiałowi chyba wreszcie wiem, dlaczego 🙂

osobiscie jako osobie która nie jest dobra w gry przeszkadza mi to, bo chcialabym grać dopóki nie zdobędę na tyle skilla zeby przejsc sobie poziom zamiast ciągle go sobie ułatwiać. kiedy gra jest mi ulatwiana potem czuję się głupio przez to, ze nie potrafilam jej przejsc na wyższym poziomie trudności

@Tarets

11 ай бұрын

Głupio przed kim? Bo granie w gry żeby sobie coś udowodnić nie wydaje mi się zbyt zdrowe...

@shikuhime

11 ай бұрын

@@Tarets glupio przed samą sobą, że nie gram tak dobrze jakbym mogła. co do drugiej częsci twojego komentarza to oczywiście nie wygląda to tak że siedzę cały dzień próbując przejść poziom XDD spróbuję kilka razy, a jak mi nie wyjdzie to następnego dnia, i następnego dopóki się nie uda zawsze dobrze jest zwiększać swoje umiejętności zwłaszcza w rzeczach którymi się interesujesz, ofc to moja opinia i nie mam nic do tego że możesz mieć inną

Pamietam, ze w Mortal Kombat 9, w wiezy wyzwan w ostatnim wyzwaniu trzeba bylo po kolei, na jednym pasku zdrowia pokonac Goro, Kintaro, Meelene i Shao Kahna. Domyslnie wsyzscy poza Meelena maja zwiekszona obrone i atak, ze ich ciosy zadaja okolo 1,5x wiecej obrazen niz zwyklych wojownikow, a nasze ciosy zadaja im okolo 75% normalnych. Po ktoryms wcisnieciu 'Retry' te wartosci 'magicznie' zmienily sie na 0,5x i 200%. W efekcie przy takowym podejsciu cala czworke zloilem samemu tracac moze 1/4 paska zdrowia.

Jeszcze chyba w Call Off Duty streamerzy i youtuberzy stosowali reverse boosting czyli przed pokazaniem swojej gry grali beznadziejnie bez widowni aby później gra sparowały ich z gorszymi graczami.

Super materiał 💪🏼😁 Mega ciekawy, można zrobić z tego serie w podobnej tematyce 😁

Wspaniałe są tego typu wartościowe materiały

W God of War na PS2, po wielu śmierciach z rzędu gra pytała czy chcesz obniżyć poziom trudności. W cięższym momencie nie zauważyłem i to przeklikałem. Przeszedłem całą grę myśląc, że jestem taki dobry, a na końcu okazało się, że grałem na easy.

Odnośnie MK 11. To samo było już w MKX i to nie tylko przy finałowym bossie, ale przy każdym przeciwniku, który wygrał. Jeszcze jest gra Ninja Blade. Jak się zginie 10 razy pod rząd podczas normalnej rozgrywki jak również przy QTE, to jest możliwość włączenia łatwego poziomu trudności zarówno dla rozgrywki jak i QTE (odblokowywane oddzielnie).

W Ghost of Tsushima jest taka akcja że gdy np chcemy wyeksterminować obóz Mongołów i nam się nie udaje, bo którys tam 15 mongoł nas ubija , to po kilku nieudanych próbach tych Mongołów w obozie jest o wiele mniej do unicestwienia niż początkowo. Dziękuję za uwagę 😊

Super materiał. Dzięki Michał!

Nie wiem czy czasem już w Majesty nie było takiego "pomagacza" - jakoś tak zawsze po porażce powtarzanie poziomu było jakby łatwiejsze, poza może Legendary Heroes, który to poziom jest zagadką logiczną z jednym słusznym rozwiązaniem. W sumie to tak średnio przepadam za takimi pomocami, niby w DD RNG potrafi zaleźć za skórę ale bonus do ACC (+5 bodaj) jak chybiamy raz za razem niewiele daje, bo pudłuje się zazwyczaj z winy gracza (źle rozwinięte postaci). Polecam złożyć CV do NetherRealm, za va Scorpiona daję 11/10.

LOL grając jako dzieciak w Cezara 3 myślałem że "zapomoga" od cezara jest normalnym elementem gry, z którego korzystałem nader skrupulatnie i czyniłem na początku gry mnóstwo inwestycji które już później bardzo ładnie procentowały, a to że mnie raz na poziom cezar opieprzy w ogóle mi nie przeszkadzało :D

znam doskonały przyklad (sprzed wielu lat) gdzie to dynamiczne dopasowywanie trudnosci był absolutnie żenujące i zepsuło całą grę. NFS: Most Wanted. z moich obserwacji składało się z 2 elementów: 1) komputerowi przeciwnicy dostawali ogromne bonusy do prędkości/przyczepności gdy zostali zbyt z tyłu ( np zostali wypchnięci, w coś "przypadkiem" uderzyli) i nagle ogromna strata 10-20 sekund nadrobiona bez problemu. szkoda że w drugą stronę to nie działało i w ostatnich misjach dowolny błąd oznaczał restart 2) drugi mechanizm który byl już totalnym bullshitem... wraz z progressem story pojazdy przeciwników stawały się coraz lepsze, ale w tle byly też dopasowane do statystyk naszego pojazdu. przekonalem się o tym dosyć boleśnie, bo early zrobiłem jakieś znośne auto i jeździłęm nim aż do prawie samego końca (~95% ukończonej gry), gdzie za niemal cały uzbierany od początku budżet kupiłem najdroższe auto + max tuning (osiągając jakieś absurdalne parametry). w tym momencie wyścigi stały się po prostu niemożliwe do przejścia bo moje auto mialo tyle mocy, że bylo nie do opanowania (max prędkość byla x2 względem poprzedniego) a komputerowi przeciwnicy przez to też dostali super "upgrade" tylko że oni nadal wyrabiali jakoś na zakrętach przy tych 250-300km/h... nigdy nie dokonczylem tej gry

Fajnie było to tłumaczone przez deweloperów z Motion Twin, jak tłumaczyli mechaniki klatek skoku w dead cells, jak i też późniejsze decyzje o opcjonalnych uruchamianych ręcznie sposobach na łatwiejszą rozgrywkę (tryb rodzicielski)

Ja gram w hollow knight, i tera grinduje od tygodnia pantheony, i z dnia na dzień dochodzę coraz dalej, hollow knight ma takie plusy że każdy błąd jest popełniany przez gracza, każdy atak przeciwnika ma animacje, która jest widoczna przed zadaniem ataku, dzięki czemu wszystkiego da się uniknąć

Bardzo dobry, przygotowany i merytoryczny materiał

Odwrotną analogię do tego materiału stanowią gry typu Souls Like - dostajesz wpiernicz za pierwszym razem i okazuje się, że po 25 powtórce nawet zwykły atak staje się jeszcze bardziej trudny do uniknięcia. Psycha klęka 😅😅

12:56 😂😂😂

Ja jestem takim noobem w każdej grze że jak mnie nie prowadzą za rączkę to co chwile zerkam na poradniki lub mape😅

@meliodaswrath9491

11 ай бұрын

Brawo ty

Słowo "noob" obecnie zostało bardzo wyświechtane, kiedyś każdego nowicjusza który zaczynał swoją przygodę w grze i po prostu nie ogarniał nazywało się "newbie" a zaszczytny tytuł nooba był raczej kierowany do osób które właśnie mimo już osiągniętej pewnej kadencji nadal byl oporny w wiedze, bądź grał nie do końca fair wobec community które budowało dane tytuły MMO. Przykładem takiego nooba były właśnie osoby które albo nie uczyły sie schematów bossów zeby pomóc klanowi tylko padały po raz kolejny na rajdzie mimo ze brali w nim udział juz duzo razy, albo ci którzy zakładali nowe postacie by w miastach pisać "1000k gold plz"

Widząc platformowki spodziewałem się wzmianki o "coyote time" które bezczelnie wykorzystywałem w Time Trialach w Crashu Bandicoocie xD

Ja bym chciał doprecyzować bo noob =/= newbie czyli ktoś kto dopiero się uczy. Noob to jest gracz który celowo NIE CHCE się nauczyć gry i dalej gra jak chce obwiniając grę lub towarzyszy w multi jak przegrywa. Newbie za to to jest właśnie gracz któremu nie idzie ale stara się nauczyć gry by być lepszym.Dlatego tytuł jest mocno mylący ,oczywiście to moje zdanie. Pozdrawiam

Dobrze, ze o XCOM2 wspomniales.. uwielbiam ta gre, ale czasem na prawde wydawalo mi sie, ze ktos rzucil czar 'blind' na moja druzyne ;p

Moje ulubione hasło gdy się wkurwiam: "Kto to, kurwa, wymyślił". Np. most w Crash Bandicoot.

9:30 Mnie najbardziej rubberbanding irytował w The Crew 2 gdzie miałem na maxa ulepszone pojazdy i nadal musiałem idealnie jechać albo przegrywałem.

Jeśli chodzi o gry mobilne to działa to też w drugą stronę, jeśli gracz wygra zbyt wiele razy pod rząd i radzi sobie za dobrze, gra zacznie mocno podbijać poziom trudności żeby wybić go z fali sukcesów i żeby miał po co wracać, najlepiej skłonny dopłacić za bonusy xD

No coś na zasadzie ostatniej kuli w magazynku która ma wiekszy dps i wiekszy"rozmiar" trudnij missnąć strzał xD

Fajnie że w materiale było tak dużo kangurka Kao :)

Można by podciągnąć pod to chyba też atak X-Ray w MK, którego pasek najszybciej ładuje się gdy otrzymujemy dużo obrażeń

Mam wrażenie że taka mechanika jest w hard truck apocalypse bo im miałem szybciej lepsze auto i bronie tym lepsi i w większej ilości spawnowali się przeciwnicy a jeśli kilka razy mnie zniszczyli to nagle się robiło pusto na mapie i działało to na easy jak i na hardzie z tą różnicą ze na hardzie dalej większy dmg się dostawało

W grach wyścigowych jeśli idzie nam źle to przeciwnicy bardzo często przyjmują formę peletonu. By latwo można było dogonić wszystkich. I dopiero potem kilka przeciwników zaczyna uciekać

To dlatego bossowie z mortal combat przestają się ruszać podczas moich prób.

Czy ktoś analizował Gwinta wewnątrz Wiedźmina 3 pod tym kątem? Jak przechodziłem ten tytuł, to nie natknąłem się na żadne ułatwienie przeciwnika, a wręcz przeciwnie! Zauważyłem jedynie, że nasz przeciwnik zawsze doskonale wie, jakie mamy karty w talii podczas gry, ponieważ kolejne podejścia z innymi taliami diametralnie zmieniały jego zachowanie na planszy. Bardzo chciałem zdobyć wszystkie karty, więc starałem się wygrać z każdym przeciwnikiem o jego kartę (co oznaczało wczytanie save, gdy po dokonaniu jakiegoś nieprawidłowego wyboru w rozmowie z NPC, zadanie stawało się "niewykonalne") i wielokrotnie podchodziłem do kolejnych prób pokonania przeciwnika, poprzez modyfikację stosu kart, próbowanie innych technik itp. Pamiętam, że miewałem momenty, gdy bardzo skrupulatnie rozpracowywałem talię wroga (oraz to, jakich kart nie ma), by wreszcie znaleźć drogę do zwycięstwa. Nawet jeśli twórcy zastosowali w tej minigrze jakieś ułatwiacze, to były one tak subtelne, że kompletnie nie zauważyłem ich obecności. Moja głowa potrafiła przejść w tryb "gwintowego szachisty", czyli taką sytuację, w której mogę bardzo szybko odtwarzać w myślach rozgrywkę na podstawie zależności między kartami. Tyle słów, a wystarczyło powiedzieć, że CDProjekt Red zrobił kawał świetnej roboty!

mnie troche ta mechanika drażni w Overwatch, tj. wcale nie powinienem doskoczyć w jakieś mijesca ale gra zachowuje się jakby to było wzniesienie :D w cs1.6 to by nie przeszło haha

Michal - a moze takie materialy robcie teraz. Fajne to bylo, no!

Xcom troche spłyciłeś bo tam nawet są takie niuanse jak doświadczony żołnierz częściej trafiający ryzykowne strzały niż świeży szeregowiec ale ogólnie faktycznie te procenty tam są mało wiarygodne 😂

5:40 W pierwszym crashu (odnowiona wersja) nawet z ułatwieniami nie mam dość skilla.

@Kapturinho93

11 ай бұрын

Ja tak samo nie podchodzę nawet do dark soulsów itp bo nawet jakby boss atakował raz na minute i tak bym sie w ten atak wpierdolil haha;D

@SK1LAH

11 ай бұрын

@@Kapturinho93 Zacznij od Elden Ringa. Ja tak zrobiłem i polecam. Światy od From Software jak i level desing sa cudowne 👌🏻

Kuźwa, przez ten materiał - nie będę miał takiej frajdy, gdy zapierdziele bossa, po kilku podejściach - oby From Software z tego nie korzystało, ponieważ wtedy będę - smutny :(((

@Arafura

11 ай бұрын

Oni nie potrafią ogarnąć kamery i ewidentnie czerpią radość z cierpienia graczy, także w ich przypadku takie "czary" raczej nie wchodzą w grę 😂

@paulinagabrys8874

11 ай бұрын

Dopóki fabuła tam jest czysto pretekstowa dopóty tam czegoś takiego nie potrzeba. Ja wywaliłabym soulsowość z gier SW o Calu Kestisie. Bo ani to trudne dla fanatyka masochizmu ani to grywalne dla kogoś chcącego poznać fabułę. Nie musi to być siekanina jak za Galena Mareka ale taki nowu GoW to owszem

A "Catch up mode" w starych Need for Speed? Jak przeciwnicy są z tyłu to jadą trochę szybciej niż jak są przed Tobą...

Przecież o tej mechanice w MK i w Injustice mówią wszyscy od czasu Mortal Kombat "9" xD

w Tooncar było tak, że jak ktoś był daleko dostawał same "przyspieszajki"

Wydawcy: staramy się by regulować poziom frustracji From Software: "You died" "...źle zaimplementowaną kamerę..." Słyszycie wy tam THQ? Jak mogliście przyklepać najgorszy etap platformowy w historii w Genesis? Co do ścigałem to właśnie powód, dla którego porzuciłem ten gatunek. Uwielbiałem Stunt GP, kiedy można było na późniejszych torach niektórych przeciwników AI przechwycić nawet dwukrotnie podczas jednego wyścigu. A teraz co z tego skoro i tak sztucznie pchną do przodu i czasem tuż przed metą wyprzedzą z dupy bo za dobrze ci szło, więc ich gra podkręciła.

Byłem gówniakiem i chciałem zagrać w Gothic'a tak jak moi starsi bracia. Robiłem jedno podejście co rok... po 3 latach w końcu byłem w stanie pojąć sterowanie, zagrać i przejść grę. (Przeszedłem go w wieku 7-8 lat)

Ta twoje definicja "nooba" nazywa się "newbie" 😅

Ja kronikę po prostu bezczelnie zaspamowałam atakami w szczękę na zmianę z kopniakami w głowę xd Tylko przy co powolniejszych postaciach to nie działało

Koniecznie musicie rozłożyć na części pierwsze naliczanie punktów w buzz na playstation :)

13:00 Homeworld 2 musiał się pojawić

GTA online poszło krok dalej w rubberbandingu bo stosuje go tez do graczy. Jak tylko odjedziesz za daleko peletonowi w wyścigu to ci zaciągają ręczny 😕

Super temat

Noob, a noobie to 2 różne określenia. Osoba, która jeszcze nie ogarnęła nowej gry to noobie, a ktoś kto mimo spędzenia większej ilości czasu i tak niczego nie ogarnia, bo nie chce lub nie potrafi ogarnąć to noob. Więc nie. Nie wszyscy jesteśmy noobami.

W grach mobilnych tworcy poszli o krok dalej Próbują przekierunkowac frustracje gracza na portfel gracza 🤔 Ale to już każdy wie 😉

Tym czasem god of war duch sparty na najwyższym poziomie trudności zgnoiłeś o 1 raz za dużo spoko utniemy ci 1/3 z życia żeby by jeszcze trudniej

Pierwsza część gier z serii naruto suns i naruto shippuden ultimate ninja storm 3 full burst walka z kabuto zajela mi 4 dni po 3-4h a nerwow i fajek to nie powiem ile zjadlo

12:11 większośc gier tak działa ? Tymczasem mordhaim 10 razy nie trafiony atak twórcy to jednak chuje bez litości

12:57 więcej rzułtego daj

A to te ułatwienia mają jakiś wpływ na platynę czy inne osiągnięcia? Jak dla mnie całkiem OK, ale potem może dochodzić do nieporozumień. Jakiś dobra gracz musi się napocić, a jakiś kiepski gracz też to samo przejdzie ale ginąć 100 i obaj mają takie same osiągnięcie? Chyba nie OK?

4:01 'nikt tego nie mówi wprost' ... Chyba żyje w jakiejś bańce informacyjnej, Ponieważ myślałem że każdy o tym wie :/

1:45 tylko tę cheatującą k^rwę

1:38 Fromsoftware: 🗿👍

ukryte poziomy trudnosci sa bez sensu bo gracz sobie nie moze porownac wynikow z innymi i tak naprawde nie wie na ile moze sie cieszyc z sukcesu

Grałem kiedyś w taką gierke w której gdy skopałęm jakąś misję zbyt wiele razy to gra dawała mi opcje pominięcia tej misji xd

Bardzo metaerotyczny odcinek

Ja do tej pory nie pokonałem ostatniej zawodniczki bosa w mk11, ginąłem niezliczoną ilość razy

Ja to nawet w prawdziwym życiu jestem noobem.

@agentmufinka8166

11 ай бұрын

No i masz 500+ więc co narzekasz

@BonkerZ.

11 ай бұрын

​@@agentmufinka8166Nie doszedł jeszcze do tego etapu. 🤣

@MariuszM

11 ай бұрын

Na pewno w pisaniu durnych komentarzy...

@marcinrat1

11 ай бұрын

Pewnie gram za dużo ale w tym roku zgarnąłem kilka fajnych achievementów w tej grze... Fakt na platynę nie ma szans.

@MRDS.A

11 ай бұрын

​@@BonkerZ. żeby odblokować 500+ musi zrobić zadanie poboczne

Dobra impresja Hanzo Hasahiego.

SBMM np zabilo caly fun z serii CoD.Obecnie nie ma sensu byc spocencem bo po co jak ciagle dobiera ci ludzi na twoim poziomie

Bożeee Chyba czwarty raz jest już ten temat :V Nawet przykłady się powtarzają

Jesteś gorszy= Wrogowie mają np: mniejsze statystyki Jesteś lepszy= Wrogowie są np: op

Dzięki 👍

Najlepiej jest w cs-go , warzone grasz sobie legitnie ja haxach i nie ma bana i elo

Oryginalne Spyro (PlayStation1) miało adaptacyjny poziom trudności.

@UltimatePerfection

11 ай бұрын

Spyro Reignited z tego co wiem to też, parę razy zginąłem i przeciwnicy zaczęli mieć refleks szachisty (ci co umieli używać tarczy, itd.) i jakby mniej HP (ci co nie ginęli na hita). No i tego nie jestem do końca pewny, ale też możliwe że było ich mniej.

Da ktoś link do tego stand apu ? Proszę ❤

I bardzo dobrze. Podoba mi się takie podejście.

początwk filmu (o frusteacji i obwinianiu się) idealnie, w moim przypadku pasuje do ghost runnera.

Jak ktoś się frustruje przy grach to lepiej niech sobie Twitcha albo YT ogląda jak grają Prosy, albo Gody. Żartuję. 😂

Tym czasem dark souls

Poradzisz sobie z taką kamerą w dark souls.

Najlepsze ułatwiacze to cheaty o których WIESZ i używasz jak uznasz za potrzebne. Na PSXa zniszczyłem oryginalną płytkę z dodatkowymi misjami do MGSa bo tak mnie frustracją zachęcały do ponownych prób. Podobnie (tylko bez niszczenia płyt) zadziałało Diablo 2 i Duriel dzięki którym od chyba 20lat nie grałem w nic z całej serii bo znalazłem sobie inne lepsze gry H&S.

Rogaliki to gatunek olewający to wszystko

Gucio mówił że copyright strike już leci

@Ikwis

11 ай бұрын

oj tak

Mam rade jako widz, może odświeżycie stare materiały top 10 itp., Od niektórych z nich mineło sporo czasu i w wielu wypadkach wiele się zmieniło.

Dip dip potato chip.

Ktoś tu ewidentnie myli nooba z newbie...

Jak już to newbie, czyli nowy gracz, który nie ogarnia mechanik. Noob, to osoba, która już gra jakiś czas, ale jest na tyle upośledzona, oraz upierdliwa (w przypadku gier mmo), że wciąż nie ogarnia mechanik.

Co to za profilowe na tych dwóch komentarzach 💀💀💀💀💀

Noob to nie to samo co newbie.

Hej suczki 🐕 my znamy wasze sztuczki 😉

Zamiast używać słowa noob proponuje użycie słowa świeżak bo bardziej pasuje.

Nie zgadzam się co do wstępu. Nie, nie jesteśmy noobami, bo ten termin oznacza coś innego. Wszyscy bywamy newbie.

w hatsune miku pjdiva future tone gra mam totalną wyjebke i śmieje sie z gracza kiedy przegrywa ;-;

A ja myślałem, że umiem grać… 😢

gucci

Gucio już wam copyright strike daje. Mówił o tym na 5 shocie z terrari u Gvmbita.