Po tym filmie zaczniesz się ruszać
Ғылым және технология
Możemy dziś robić mnóstwo rzeczy, które kiedyś wymagały aktywności fizycznej, nie ruszając się z kanapy. Efekty tego są dla nas niestety bardzo przykre. To, co miało sens w dawnych czasach, dziś powoduje, że nasze mięśnie i kości słabną, narządy wewnętrzne zaczynają nieprawidłowo działać, a cały organizm rozregulowany czuje się, kiedy się nie ruszamy. Nasze ciało zaczyna oszczędzać energię, której dziś ma nadmiar...
00:00-00:30 Wstęp
00:31-05:59 Aktywność vs ewolucja
06:00-07:39 Endorfiny
07:40-11:11 Zmiana cywilizacyjna
Odcinek powstał w ramach akcji Sport. To Lubię, w której razem z Anną Lewandowską chcemy poderwać dzieciaki z kanapy. Więcej o akcji na sporttolubie.pl
Jeśli podobają Ci się moje filmy zasubskrybuj mój kanał!
kzread.info?sub_c...
Пікірлер: 596
Robi Pan bardzo wiele dobrego w Internecie, dziękuję za propagowanie nauki i sportu wśród dorosłych i dzieci. Szacun! :)
@mateuszb6283
Ай бұрын
Po tym jak robił wiele złego w trakcie pandemii
@tomekzleszna7578
Ай бұрын
@@mateuszb6283 spadaj TROLLu - do szkoły było pod górkę?
@jaram6sie
Ай бұрын
@@mateuszb6283co masz na myśli?
@mateuszb6283
Ай бұрын
@@jaram6sie pierwszy do nakręcania paniki, orędownik wszelkich obostrzeń, siedzenia zamkniętym w domu itd itp
@dariuszolejnik993
Ай бұрын
@@mateuszb6283czy już wiadomo że to były złe działania? Nawet jeśli tak, to wtedy z pewnością nie mogliśmy tego stwierdzić. Co najwyżej nazwać je ostrożnymi.
Dobry z Pana człowiek Panie Tomku, nie rozumiem tych hejterów, zawistne pajace. Niech Pan działa dalej, życzę powodzenia. Pozdrawiam.
Wg mnie, dobrze jest wybrać taką formę aktywności, którą choć trochę się lubi. Dla jednych będzie to bieganie, dla innych siłownia, a dla kogoś taniec, itp.
@Kruszec333
Ай бұрын
To prawda, tą aktywność trzeba wpleść w codzienność, to nie może być nieprzyjemne i męczące. Biegi odradzam wszystkim 😂
@TwojStary.96
Ай бұрын
@@Kruszec333 Bieganie polecam wszystkim 😜
@juhasbuhas8113
Ай бұрын
@@Kruszec333 tylko ze ciezko robic postep bez bolu i zmeczenia, co ktorys trening trzeba cierpiec
@juhasbuhas8113
Ай бұрын
@KarolSliwinski_ yebac te bzdury o bogu
@dalimuharacz9202
Ай бұрын
Jestem w trakcie rehabilitacji i tylko progresywne i rozsądne przeciążenie łagodzi ból
Sprytna technika! Informacja o tej wartościowej akcji jest powtórzone dwa razy w takim odstępie że już widz zdążył o niej zapomnieć co zwiększa prawdopodobieństwo zapamiętania na dłużej
Nic nie robisz, zawalasz zadania, nic nie osiągasz, masz ciągle poczucie porażki. Gdy działasz, lepiej śpisz, bo organizm po wysiłku ma potrzebę regeneracji, masz lepszy apetyt, jesteś zdrowszy. Robisz robotę, nie myślisz nad fikcyjnymi problemami, to jest droga dojścia do czegoś. Brak działania jest obciążający psychicznie i fizycznie. Widać to po kryzysie zdrowia umysłowego. Mamy za lekko. Pojawiają się trudności i człowiek się załamuje. Dobrodziejstwa i komfort współczesnego świata są spoko, ale nadużywamy ich. Objawem tego jest brak zdolności radzenia sobie tam, gdzie technika nie ustrzeże nas od trudności.
@Glemigobles
Ай бұрын
Ważne też żeby nie przesadzić, bo np. ja czasami nie mogłem zasnąć z przepracowania.
@piotrekhubert9968
Ай бұрын
Dokładnie, wszystko z umiarem😉👍👍@@Glemigobles
@radeksiek1555
Ай бұрын
Zgadzam się ale nie wiesz czy ktoś ma lekko czy nie
@steam7087
Ай бұрын
@@radeksiek1555 jego diagnoza kryzysu zdrowia psychicznego jest moim zdaniem chybiona. To są słowa kogoś, kto wyobraża sobie przyczyny, bazując wyłącznie na własnych doświadczeniach.
@ReddySPL
Ай бұрын
@@steam7087Myślę, że częściowo ma rację. Niestety, w dziedzinie zdrowia psychicznego "poszliśmy bardzo daleko". To co kiedyś się uznawało za dziwne, dewiację lub chorobę psychiczną teraz uznaje się za normalne, mało tego gloryfikuje.
Mój dziadek mawiał, że obiad najlepiej smakuje po ciężkiej pracy fizycznej, więc coś w tym jest
@pawlohandwerker8636
20 күн бұрын
Kiedyś żyli prosto, ale dobrze.... I mieli jakąś taką " mądrość ludową"... Wiele fajnych powiedzeń i cytatów jest właśnie z czasów naszych dziadków i babć... I o dziwo, wciąż są aktualne.... Pozdro Piona!
7:03 - potwierdzam, wyjście na zakupy zdecydowanie poprawia nastrój u mojej żony😉
Super, że Pan promuje aktywność fizyczną! Zupełnie inaczej jednak widzę zależności, o których Pan mówi. Nie lubimy aktywności fizycznej i uważamy ją za nieprzyjemną, kiedy jesteśmy skupieni na jej rezultacie, wyniku, efekcie. „Muszę biegać, żeby schudnąć”! Zmuszanie, robienie za karę i skupienie na efekcie, zawsze ostatecznie doprowadza do powstawania emocji negatywnej wobec danej aktywności. Weźmy dla odmiany taniec- taki spontaniczny w domu, czy na dyskotece. Taki wysiłek nie ma celu- jest celem i wartością samą w sobie. Dlatego jest przyjemny- nie kojarzy się z osiąganiem efektów tylko z zabawą. Osoba, która nie ma siły przebiec 50 m, nagle potrafi przetańczyć całą noc na weselu. Nawet jej to za bardzo nie męczy. Endorfiny, serotnina, dopamina na najwyższym poziomie. Każda aktywność fizyczna może być takim tańcem, trzeba tylko podejmować ją z innym nastawieniem, motywacją i trochę przeprogramować umysł.
@Sieeelooo
Ай бұрын
genialnie napisane, podpisuje się po tym jako wykładowca AWF i praktykujacy fizjoterapeuta
@michals7073
Ай бұрын
jak by mi przyszło biegać po parku w mieście to zgroza, ale po górach śmigam z przyjemnością
@katarzynagnyp626
Ай бұрын
No nie wiem, ja się czasem zmuszam do sportu, czasem jestem zła w jego trakcie, ale potem endorfiny rosną i jestem szczęśliwa
@raf_ka684
Ай бұрын
@@katarzynagnyp626 Można od razu poczuć dopaminę i serotoninę, nie trzeba czekać do końca treningu na endorfiny. Tak działa np. właśnie taniec, formy zabawowe, często sporty zespołowe. Być może traktujesz swój trening zbyt poważnie. To tylko zabawa :) No chyba, że jest się sportowcem.
@supergracz2985
Ай бұрын
@@raf_ka684 życie nie jest takie łatwe jak mówisz. Ja mimo że lubię niektóre aktywności fizyczne nie potrafiłbym robić ich całymi dniami ledwo się męcząc.
WIedzieć to jedno, a robić to drugie. Chyba nie ma osoby, która nie słyszała o tym, jak wiele benefitów niesie ze sobą aktywność fizyczna. Mimo wszystko ciężko zerwać z siedzącym trybem życia i wprowadzać nowe, wspierające nawyki. Fajny projekt! Trzymam kciuki za wielki sukces :)
@reef3263
Ай бұрын
Np: poranna gimnastyka
dziekuje , za mowieniu o wysilku, zawsze mozemy pobiegac, zrobic kilka pompek , przysiadow, dla naszego zdrowia, wzmocnienia miesni, pluc i serca, brak wysilku fizycznego sa powodem chorob i przedwczesnego odejscia, nie zaczynaj od jutra , lecz od dzisiaj, jutro zawsze bedzie w nieskonczonosc.
Świetna inicjatywa! Też widzimy jak sprawność młodych ludzi spada. Od lat staramy się inspirować do ruchu w formie parkour, który jest zabawą w przestrzeni, można go uprawiać wszędzie i na każdym poziomie sprawności.
Panie Tomku, Dzięki za świetny materiał. Zgadzam się w 100 %. Od kiedy ruszam się więcej jestem zdrowszy i czuję się dużo lepiej, fizycznie i psychicznie. Pozdrawiam!
Mam depresje, mialem okres w ktorym lezalem doslownie tylko w lozku i spalem, totalne poczucie beznadziei, bezwartosci, braku sensu. Bylo to bardzo ciezkie, po prostu zmusilem sie do przebiegniecia paru km. Oczywiscie od razu nie spowodowalo to do ustania choroby, ale na pewno zmniejszylo to jej objawy. Teraz, cisniemy z silownia )) Pozdrawiam
Tomasz ten kanał i Twoje tematy na nim są rewelacyjne. Wiedza i elokwencja jest czystej wody. Gratuluję
Dobrze, że ewolucja zachęca do wysiłku bo WF wręcz przeciwnie. Teraz w dorosłym życiu jeżdżę tylko rowerem ale bardzo chętnie i bardzo często. Choć tego wysiłku wiele nie ma bo znów praca zniechęca do czegokolwiek (a w dodatku ona sama powoduje otyłość choć teoretycznie to praca fizyczno-umysłowa).
@jabko7000
Ай бұрын
ja np mam 13 lat i mam tak ze kocham sport(bieganie, jazde na lyzwach, rolkach, rower) a wf nienawidze
@henrysailor2590
11 күн бұрын
malo mowimy o plywaniu, ktory rozwija wszystkie miesnie, ksztaltuje sylwetke, oczywiscie w wodzie bez chloru.
@gizmo9290
10 күн бұрын
Żadna praca nie powoduje otyłości - otyłość jest spowodowana nadwyżką kaloryczną. Nawet kucharz, który próbuje wszystkiego, co gotuje, nie musi być otyły... o ile tylko wszystkiego próbuje, a nie je każdą jedną swoją potrawę. Masz pracę, która zmusza cię do jedzenia nadmiarowych kalorii?
Regularny i umiarkowany sport to przedluzenie bycia mlodym i silnym. Tego nie kupcie.
Świetny temat! Kanał nigdy nie obniża lotów ❤
Kolejny świetny materiał. Dzięki.
Tyle razy co ćwiczyłam regularnie, cykle treningowe które trwały pare miesięcy, trzymałam się planu treningowego, miałam rozpisaną dietę - i ani razu nie czułam endorfin ze sportu, za każdym razem czułam niechęć przed, w trakcie i po. Nie posiadam chyba tego enzymu odpalającego endorfinę po sporcie 😅 Teraz kupiłam sobie rower żeby wprowadzić jakiś ruch, ale to nie z chęci, to już bardziej z potrzeby zdrowia. Jak za miesiąc będę miała jakąkolwiek radochę z tego, to wrócę edytować mój komentarz xd
@MichMachu
Ай бұрын
Czekam
@patluk8277
Ай бұрын
jez juz myślałam, że tylko ja nie czuje żadnej poprawy nastroju po wysilku a wręcz przeciwinie, a mam taki tryb życia ruszam się calkiem sporo🤷♀
@mareklesniak8768
Ай бұрын
Może problem leży właśnie w tym? "Cykle treningowe", "plan treningowy"... brzmi trochę jak narzucanie sobie pewnego planu który "trzeba" wykonać, bo inaczej... no właśnie? Jak idę biegać czy na rower, to sobie nie narzucam planu treningowego. Jak się nie jestem w formie, to zrobię 8km tempem 10km/h i tyle. Jak mam energię, to sobie w międzyczasie zrobię kilka szybszych okrążeń albo interwałów. Jak idę na rower, tak nawet troszkę treningowo, to mogę zrobić 20km w około godzinę (na spokojnie) albo jak czuję że chcę przycisnąć, to wpadnie i 50km w ciągu niecałych 2h, z intensywnymi podjazdami. Czyli nie męczę się co do zasady, ale na tyle na ile czuję, że mam ochotę. Może warto więc zmienić podejście i spróbować cieszyć się wysiłkiem, zamiast traktować jako swego rodzaju przymus?
@Miranda1571
Ай бұрын
Znajdź sport, który sprawia Ci przyjemność zamiast nudnych ćwiczeń i endorfiny się pojawią 🙂 ja tam też nie przepadam za regularnymi ćwiczeniami, ale uwielbiam ściankę wspinaczkową, rower, kajaki, łyżwy, pływanie, chodzenie po górach i najlepiej z każdego po trochu, żeby się za szybko nie znudziło. I robienie tego typu sportów to najlepsze uczucie na świecie, nie jestem w stanie bez tego żyć
@Kruszec333
Ай бұрын
@@mareklesniak8768Nieeee, sprofiluh te dwie osoby, obie mają już wyrobiony obszar w mózgu odpowiedzialny za dyscyplinę fizyczną. Zdają sobie sprawę, że ruch jest obowiązkowy dla utrzymania ich zdrowia. Robią to mimo, że nie sprawia im to przyjemności bo to konieczność. Lubisz myć zęby, nie lubisz ale jeszcze bardziej nie lubisz jak ci borują. I ja jestem trzecią tego typu osobą i potwierdzam, nie czuję napływu endorfin xd wręcz przeciwnie, w okresach z większym wysiłkiem wstaję rano ze smołą w żyłach jak dziadek obolały... Ale też nie nieszczęśliwy.
Zawsze się zastanawiałem dlaczego endorfiny są wydzielane po zakończeniu wysiłku, a nie w jego trakcie. Patrząc ewolucyjnie wydaje się, że motywatorem do wysiłku był głód, zaś po osiągnięciu zdobyczy następowała przyjemność - najedzenie i odpoczynek. Innymi słowy endorfiny to po prostu przyjemność, że można już aktywność fizyczną zakończyć. Niemniej materiał bardzo dobry, zachęcający do ruchu, co również popieram. Gratuluję i dziękuję.
Zawartosc jak zawsze wartosciowa. Rewelacja 😊
znaczne zmęczenie się z własnej nieprzymuszonej woli w krótkim czasie potrafi być szalenie satysfakcjonujące
@yes12337
Ай бұрын
Właśnie tego kompletnie nie rozumiem, ponieważ mi zmęczenie nie przynosi żadnej satysfakcji. Próbowałam różnych aktywności i niezależnie czy wysiłek jest umiarkowany, czy ociera się o omdlenie, to nigdy nie doświadczyłam słynnego endorfinowego "haju biegacza"
Dziękuję! ❤
Dziękuję. 😇🙏 To bardzo ważny materiał.
Miłego oglądania
Dziękuję. Pozdrawiam
Świetnie spostrzeżenia. Sam niestety spędzam kilka godzin dziennie w internecie głównie w poszukiwaniu informacji na KZread czy wybrane transmisje sportowe. Jednak unikam mediów społecznościowych takich jak "Facebook" czy "Tik Tok" gdzie każdy może wrzucać wszystko i bez ograniczeń ogolocic siebie z odrobiny prywatności. Dzięki za kolejny odcinek panie Tomku. Pozdrawiam👍
Pracuję fizycznie i sam widzę że po pracy mam więcej energii by bawić się z dziećmi niż np w weekendy
8:51-8:56 - kilka słów, które wywróciły mój mindset, dziekuję 🙂
Niby wszyscy o tym mòwią, ale wyjaśnienie ewolucyjne jest niezwykłe. Daje do myślenia i sporo wyjaśnia.
Bardzo dobry i interesujacy filmik👍😁❤️
Ja również zaczęłam zmuszać się do aktywności i z każdym treningiem coraz bardziej mam ochotę na kolejny. Zaczęła rozpierać mnie energia. Trwa to narazie krótko bo niecałe dwa miesiące ale wierzę, że już zbudowałam jakiś nawyk :) Zainspirowały mnie rolki na ig, które mówiły że kluczem jest konsekwencja. Świetny filmik :)
Wzaleznosci od możliwość organizmu i przezytych chorób . Można to radzić Zdrowym . Po Covidzie wszystko wolniej idzie . Lubiłem sport . Turystykę rowerowa . Nie ma żadnej ewolucji .
@yes12337
Ай бұрын
Jedz więcej drożdży. Wszystkie te tabletki na pokowidowe symptomy zawierają witaminy i kwasy nukleinowe, które są w dużych ilościach obecne w zwykłych drożdżach spożywczych. Mnie też długo męczyło i chyba ponad pół roku żyłam jakby mi ktoś amputował kawałek mózgu, ale intuicyjnie miałam ochotę na wypieki drożdżowe i dzisiaj jest ok. Można jeść też płatki drożdżowe - całkiem smaczne. Pozdrawiam
U mnie problemem jest zabranie się do aktywności fizycznej, której jedynym efektem jest sama aktywność fizyczna. Każdą formę aktywności muszę sobie opakować. Nienawidzę biegać, ale mogę bez problemu biec gdzieś. Nie jestem wstanie wytrzymać 20 minut na siłowni, ale mogę przez 4 godziny robić ćwiczenia bilardowe (to wbrew pozorom całkiem znaczący wysiłek, polecam). Generalnie żeby zmusić się do aktywności muszę mieć cel, który nie jest aktywnością samą w sobie. Myślę, że o ile nie każdy tak ma, to część osób może mieć podobnie. Polecam sobie wtedy postawić jakiś inny cel niż utrzymanie kondycji czy zdrowia, a np. rozwiązanie jakiegoś problemu, wykonanie jakiejś określonej pracy, wygranie rywalizacji z kimś.
Chciałbym być leniwy jak szympans i być tak umięśniony jak on.... to mit,że szympansy są leniwe...
Dzięki p Tomku 👍
Super! 👏🏻
Legenda głosi że ktoś po obejrzeniu tego filmu zaczął się ruszać
Najlepszy powód na ruch to zamówić coś do Paczkomatu ;)
@ukash-jf4dw
Ай бұрын
Dokładnie, team BIOTAD PLUS
@dynaxd5d
Ай бұрын
Najlepiej coś do jedzenia ;)
@MichMachu
Ай бұрын
Taaa, a i tak ludzie jeżdżą po paczki autami
@Dirschau
Ай бұрын
Tak, w promieniu 300 metrów mam 3 paczkomaty, allegromat i jakieś maszyny od dpd i chyba dhl. W mieście chyba trzeba zamawiać w dzielnicy na drugim końcu miasta.
@steam7087
Ай бұрын
@@MichMachuja nie. Mam 100m do paczkomatu :)
Dzięki Panie Tomaszu za ten kawałek ciekawej i przydatnej wiedzy oraz inicjatywę sportową. Przyszła mi na myśl refleksja związana z tym w co wyposażyła nas natura. Skoro niejako z urodzenia mamy wbudowane pewne chroniące nas mechanizmy związane z ruchem i odpoczynkiem to jak w tym kontekście wypada myślenie. Mówi się, że myślenie boli, chociaż oczywiście nie chodzi o ból fizyczny ale raczej o spore zużycie energii na myślenie aktywne. Myślenie aktywne i świadome to nie jest to samo co myślenie automatyczne czy inaczej mówiąc schematyczne. Myślenie jest dla naszego gatunku kluczowe bo dzięki niemu mamy przewagę nad wszsytkimi zwierzętami, które mimo doskonałego przystosowania do określonych warunków życia jednak przegrywają z istotami myślącymi gdy konieczne jest dynamiczne dostosowywanie się do szybko zmieniających się warunków. Czy natura nie wyposażyła homo sapiens w jakieś mechanizmy nagrody za wydatkowanie dużych ilości energii na myślenie? Pozdrawiam serdecznie.
@ZdzichaJedziesz
Ай бұрын
Raczej jesteśmy uwikłani w pewną sprzeczność. Z jednej strony trzeba oszczędzać energię z drugiej jesteśmy zaprogramowani do długiego wysiłku, bez niego zaczynam się sypać
@Oxeon_AB
Ай бұрын
@@ZdzichaJedziesz Czyli mówiąc innymi słowami - konieczne jest zachowanie pewnej równowagi między przeciwstawnymi działaniami. Nagrodą za niemyślnie jest przyjemność związana z niewydatkowaniem energii czyli nie męczeniem się. Jeżeli nagrodą za myślenie jest świadomość, że robimy coś co w przyszłości zaowocuje (no bo myślenie z reguły do tego służy) to można przyjąć, że natura nie projektowała go jako element przetrwania. Można pójść dalej w domniemaniach i zasugerować, że może myślenie powstało jako produkt uboczny rozwoju układu nerwowego. Ciekawe dlaczego tylko człowiek rozwinął je do takiego poziomu, mimo iż jak patrzy się na przekrój gatunku ludzkiego to nie jest ono na jakimś wybitnie wysokim poziomie. Można je uznać nawet za element bardzo mocno utrudniający życie.
@ZdzichaJedziesz
Ай бұрын
@@Oxeon_AB nie pisałem o myśleniu. Pisałem o wysiłku fizycznym, choć z myśleniem jest pewnie podobnie. Brak aktywności umysłowej sprzyja otępieniu starczemu a zbyt duży stres spowodowany myśleniem może prowadzić do depresji i chorób psychicznych.
@pawlohandwerker8636
20 күн бұрын
Bardzo ciekawe zagadnienie.... Bardzo intensywne myślenie potrafi czasem dość intensywnie zmęczyć... To jest bardzo ciekawe... A może to nie przyroda i ewolucja tak nas ukształtowała. I stąd sprzeczność w wysiłku i myśleniu... A co ,jeśli w procesie ewolucji jednak " ktoś" lekko zmodyfikował dna ,że y właśnie można było myśleć abstrakcyjnie i kreatywnie? I dlatego ,myślenie jest jakby negatywnym skutkiem ubocznym. Idąc dalej tym tokiem rozumowania, można stwierdzić, że znacznie częściej lepiej by było po prostu " nie myśleć". Lub czasem " wyłączyć myślenie" i działać instynktownie.... Pozdro Piona!
Nasz przodek jadł mało kalorii i dużo się ruszał ale żył tylko 40 lat. My zamawiamy dostawy w McDonald's i gramy na komputerze cały dzień, wszystko po to, żeby nie żyć 80 lat jak pokolenie urodzone przed II Wojną Światową tylko żyć dokładnie 67 lat. W ten sposób spełniamy nasz patriotyczny obowiązek. Pomagamy politykom utrzymać piramidę finansową ZUS, która została tak zaprojektowana, że inaczej się zawali.
@MrLelek56
Ай бұрын
Nigdy się nie zawali z powodu składki rentowej - pomyśl mocniej ....
@michals7073
Ай бұрын
jak zaczną wypłacać emerytury naszym sąsiadom którzy przepracowali tylko kilka miesięcy to wtedy się zacznie prawdziwy problem
@JarKo880
Ай бұрын
@@michals7073 a to nie jest tak, że wypłata zależy od składek?
@michals7073
Ай бұрын
@@JarKo880 dostaną najniższą przewidzianą przez system
@mateuszswierczek3654
Ай бұрын
Żył 40lat bo go zabiła grypa czy inny wirus na który ty idziesz do apteki i kupujesz lek.
Kolejny świetny materiał. Dziękuję.
Dzięki temu filmowi pójdę do szkoły na pieszo zamiast autobusem i wrócę na siłownię, dziękuję!!!
Świetny materiał
Dziękuję
Jestem aktywna fizycznie osoba ale nigdy nie czułem zastrzyku dopaminy po sporcie . Jest to dla mnie bez różnicy czy ćwiczę czy nie samopoczucie takie sama a nawet w dni treningowe gorsze bo człowiek do tego zmęczony
Wspaniały film 😊
Super! Swietna akcja! 3xP - Propaguje, Propsuje, Podziwiam!
…z przyjemnością wysyłam pana na Marsa ,z pewnością dołączę później
trzeba zmienić lekcje wf, bo one tylko zniechęcają do aktywności. i każdy musi znaleźć taką formę aktywności, jaka mu pasuje. nigdy nie lubiłam gier zespołowych czy siłowni, a poszłam raz na tańce... i tak chodzę już 6,5 roku
Hmmm, dokładnie rok temu miałam wypadek na rowerze z przyczyn najprawdopodobniej wewnętrznych czyli omdlenie. Gdybym przeleżała to popołudnie... no ale i w drewnianym kościele może cegła spaść na głowę:) podobno
@Kruszec333
Ай бұрын
Ćwicząc zregenerujesz się szybciej niż w szpitalu na lekach.
@basia8393
Ай бұрын
@@Kruszec333 No, jest czas na szpital i jest czas na ćwiczenia, choć owszem im szybciej jest rehabilitacja tym szybszy powrót do zdrowia
Słyszałem powiedzenie: " ludzie aktywni żyją dłużej, ale ten dodatkowy czas spędzają na siłowni" 😅
@alt3rnatywa
Ай бұрын
Ale po co siłownia. Ja 5,5 km samochodem do pracy zamieniłem na rower. Obudzony gotowy do działania .Polecam każdemu
@supergracz2985
Ай бұрын
@@alt3rnatywa gorzej jak ktoś do pracy ma 35km wtedy nie polecam nikomu nawet myśleć o przesiadce na rower.
@gizmo9290
10 күн бұрын
@@supergracz2985 35 km może nie, ale miałam w pracy kolegów, którzy dojeżdżali codziennie przeszło 20 km na rowerze. Przy 35 km mamy dojście od środka komunikacji publicznej, którym się przyjechało, a jak się podjeżdża bardzo blisko pracy, to można wysiąść przystanek czy dwa wcześniej i się przejść. Jeżeli ktoś dojeżdża samochodem, bo bardziej aktywnego sposobu naprawdę nie ma, to nie musi zostawiać samochodu na parkingu pod pracą, tylko gdzieś indziej, skąd do pracy przyjdzie pieszo. Albo wozić w samochodzie składany rower, parkować jeszcze dalej od pracy i resztę - np. te 5 km - dojeżdżać na rowerze. Naprawdę da się coś wykombinować, jak się chce.
To idę odpocząć 😉
Świetny materiał :)
7:28Tu nie ma tak ślinach przekonań jak odnośnie 1:28, ale jednak uważam, że przyczyną, dla której lubimy tereny zielone jest to, że tam nasz mózg tam spodziewa się spotkać dużo pożywienia. Jałowe pustynie uważamy za brzydsze lub ewentualnie o bardzo specyficznym i trudnym pęknie. A już betonoza naszych miast kojarzy się naszemu wewnętrznemu ssakowi z miejscem nieprzyjaznym do życia- zboczem wulkanu np lub słoną, jałową łachą na pustyni. Zarówno roślinożercy (źródło mięsa), jak owoce spotykane były tam, gdzie dużo było roślin o zielonym kolorze liści. Osobiście biegam 3-5 razy w tygodniu zawsze po lasach i terenach zielonych. Podłoże jest znacznie trudniejsze, tempo wolniejsze, ale widoki, zapachy i dźwięki rekompensują mi to z nawiązką.
Można się zmusić ale nie trzeba 😉 nie każdy sport to monotonia, kilometry, liczenie powtórzeń. Jestem zdania, że zmuszanie się do fitnessu to nie jest dobra droga do utrzymania. Zamiast tego należy znaleźć ten sport który Cię jara. Kiedy nie możesz się doczekać każdego następnego treningu, utrzymanie poziomu aktywności nie jest trudne. Ja na przykład 6 lat temu przyszedłem na park trampolin, potem się rozwaliłem, nie mogłem skakać to co zrobiłem? Rehab. I prehab. I przerzuciłem się na kalistenikę. Kiedy się naprawiłem to porzuciłem trampoliny i zacząłem skakać na ścieżce gimnastycznej. Dziś skaczę tricking i ćwiczę na sztrabatach i to właśnie treningi techniczne jarają mnie najbardziej. Siła, rozciąganie, mobilność, plyometria, ciężko byłoby mi się zmusić do tych wszystkich rzeczy bez zajawki. Więc do wszystkich którzy doczytali do teraz: jak chcecie zacząć ćwiczyć to najpierw znajdźcie to co was jara. Dopiero potem wróćcie do podstaw bo inaczej jest naprawdę ciężko. Panie Tomaszu, jeśli Pan to czyta, to proszę o wspomnienie w którymś materiale, że sport to nie tylko wytrzymałość, siła, sylwetka ale też gracja, równowaga, dynamika, mobilność i wiele więcej.
pamiętam ostatnią lekcję WF w szkole średniej, jak nam wuefista mówił iż dla części to będzie ostatnia aktywność sportowa w życiu i przetrzepał przed tym. Nie wszyscy wzięli sobie do serca chyba. Także takie materiały i akcje jak najbardziej powinny być promowane!
Jakich w takim razie można spodziewać się opóźnionych zmian ewolucyjnych biorąc pod uwagę nasz obecny tryb życia? Świetny materiał, pozdrawiam serdecznie
Trzeba pamiętać że człowiek żyje coraz dłużej i jest to także coś nowego w ewolucji
@doriansokoowski9777
Ай бұрын
no tak nie do konca , to raczej zasluga postepu kiedys tez ludzie potrafili zyc dlugo jesli mieli szczescia i dobra opieke taki Zygmunt Stary zyl 81 lat co jak na faceta nawet teraz jest dobry wynik
Jestem za I popieram 🚲🚲🚲🚲🚲🇵🇱🚲🚲
Wniosek z tego taki, że im człowiek cięższy, tym ma więcej energii.
@bandito12341
Ай бұрын
Zbyt duży zapas paliwa w stosunku do wydajności maszynerii.
@sylwuniap4951
Ай бұрын
Im ma więcej mięśni raczej
@GregorJan
Ай бұрын
@@sylwuniap4951 mięśnie to nie energia tylko coś co używa energii.
Nie ma nic lepszego niż włączyć komputer po 10 godzinach w pracy fizycznej i w coś sobie pograć ❤ Szkoda, że wszystkiego tego typu tematy dotyczą uczniów/ludzi w biurach.
@Kruszec333
Ай бұрын
Nie ma nic gorszego, polowę dnia tracisz na pracę i drugą połowę odpoczywasz po pracy.
@QuakezyPL
Ай бұрын
@@Kruszec333 zawsze można być bezrobotnym i być śmieciem dla społeczeństwa
@dawid2321
Ай бұрын
No dzięki temu że ktoś " traci " czas na pracę to masz w domu prąd, wodę, możesz jechać autem do hotelu, wjechac wyciągiem na narty itp. Na pracy fizycznej zbudowano ten świat.
@gizmo9290
10 күн бұрын
@@dawid2321 I tak, i nie. Praca fizyczna jest niewątpliwie potrzebna - już coraz mniej, bo ludzi zastępują maszyny, ale nadal jeszcze tak - ale bez pracy umysłowej nadal siedzielibyśmy w jaskiniach i prowadzilibyśmy tryb życia łowiecko-zbieracki. To praca umysłowa wprowadza postęp, w różnych dziedzinach, wykorzystując przy tym i do dalszego postępu również pracę fizyczną, oczywiście. Potrzebujemy jednej i drugiej, żeby się rozwijać, i żadnej nie ma sensu deprecjonować.
@gizmo9290
10 күн бұрын
No nie, nie dotyczą tylko ludzi w biurach. Pracuję fizycznie, choć zapewne nie tak ciężko jak ty i tylko 8 godzin dziennie (jak nie mam nadgodzin) 5 dni w tygodniu, ale do pracy chodzę pieszo 2,5 km w jedną stronę, a w weekendy jeżdżę na wycieczki bliższe i dalsze, podczas których bardzo dużo chodzę. Nie trenuję, nie biegam, nie przemęczam się - mam poza pracą umiarkowany wysiłek fizyczny, który daje mi dużo radości, bo wykonuję go dlatego, że lubię to, co robię, a nie dlatego, żeby utrzymać dobre zdrowie - to korzyść przy okazji, nie cel. Co równocześnie nie znaczy, że spędzam w ten sposób całe dnie: jak widać na oglądanie YT też znajduję czas ;) i nie jest to jedyna rzecz, jaką robię na siedząco albo leżąco dla czystej przyjemności płynącej z jej robienia. Znajdź sobie aktywność fizyczną, która sprawia ci radość i przyjemność - pływanie? jazda na rowerze? rolki? uprawianie ogródka? taniec? koszykówka? - i wykonuj ją tak często, jak często sprawia ci to przyjemność. A jak znajdziesz kilka i będziesz je wykonywał zamiennie, to tym lepiej. Czy to naprawdę jest takie trudne, nawet przy 10-godzinnej pracy fizycznej?
Oj będę się ruszał po tym filmie, sam, w dwie osoby i może nawet przy odrobinie szczęścia w trzy osoby. Taki ruch to ja rozumiem 👍
Bardzo fajna ciekawostka, zainspiruję się nią zapewne podczas kręcenia materiału na mój kanał, pozdrawiam 😊
Jak się okazuje, jest bardzo duża różnica między zmęczeniem a brakiem energii. No i są też 2 rodzaje zmęczenia: to zbyt duże (u os. nieaktywnej fiz. występuje niemal od razu) i to nagrodzone endorfinami.
Właśnie przez obowiązkowość zajęć fizycznych w szkole, kiedy represjami zmuszano do tego, skutecznie zniechęcono mnie do jakiegokolwiek sportu. Jeżeli podejmować wysiłek fizyczny to tylko gdy przynosi to jakieś efekty (praca).
Po robieniu 30 tys. kroków dziennie w pracy, jakoś nie czuję nic innego niż chęci, żeby totalnie nic nie robić, a spanie to jedyna sensowna dla mnie rzecz. W weekendy też wegetuję, bo mi nogi wchodzą w cztery litery.
@haraszharaszenko2489
Ай бұрын
Gdzie pracujesz?
@krystynaczubowna9091
Ай бұрын
no więc ruchu Ci nie brakuje, a o tym mowa w filmiku
@Kruszec333
Ай бұрын
Współczuję, życie niewolnika, właśnie uciekam z takiej pracy i tobie też polecam.
@kamil9794
19 күн бұрын
Tak? ja w robocie też chodzę całe długie godziny, ale w wolne dni mam energię na dodatkowe aktywności, lubię rower np. a po pracy czuję zmęczone nogi, ale humor mam dobry i sen też git. o wiele gorzej czulem się gdy całymi dniami gniłem w łóżku. w wolny dzień jak zdarzy mi się znów gnić w łóżku to aż czuję się źle i muszę sie chociaż gdzieś przejść
@gizmo9290
10 күн бұрын
Pomyśl może o pływaniu, żeby ci nogi z czterech liter wyszły, albo chociaż o jakiejś aktywności angażującej głównie ręce (kajak? paralotnia? ćwiczenia siłowe na ręce?). Rower też nie jest od rzeczy, przy jeździe na rowerze nogi ruszają się inaczej niż podczas chodzenia. I tak, pracowałam na picku w Amazonie (i nie tylko, ale tam chodziło się zdecydowanie najwięcej), wiem, co piszę.
Cwicze ale jakos nigdy nie odczuwalem tej tzw poćwiczeniowej euforii
Ruszyłem się i poszedłem po piwo 🍺
Dla jednych jest to przyjemne, dla innych nie jest - ludzie pod tym względem się niestety różnią. Łatwo się mówi komuś kogo mózg wydziela endorfiny na siłowni, że chodzenie na siłkę jest super. Ktoś kogo mózg tych endorfin przy takim wysiłku nie wydziela, albo robi to w skąpych ilościach po prostu nie będzie miał motywacji do chodzenia na tę siłkę. Zamień siłownię na dowolny inny, pasujący Ci typ wysiłku fizycznego i od razu widać, że jeden będzie wolał bieganie, inny ciężary, a jeszcze inny basen - co człowiek, to inny organizm i inny poziom chemicznej gratyfikacji za podejmowane czynności. Jak czyjś mózg jest oporny w dysponowaniu tymi nagrodami, to niestety ma przerąbane, a brak jakiegokolwiek ruchu jeszcze tym bardziej pogłębia ten stan. Dodać do tego nie za zdrowe jedzenie, zmiana biomu w jelitach i o jakiejkolwiek motywacji do czegokolwiek można zapomnieć.
paradoks, męczymy się przez nieróbstwo i brak aktywności
@pawlohandwerker8636
20 күн бұрын
Organizm się "zamula"... Słabe krążenie, słabe dotlenienie, gorsze myślenie, gorsze trawienie.... W zasadzie z siedzenia i spania( nie wystąpiania się w nocy), same minusy....
Elegancko. 👋
Musimy wszyscy ludzie wziąć się za siebie, musimy ćwiczyć, musimy chodzić sami po zakupy, a nie zamawiać kuriera - skoro my wszyscy ludzie jesteśmy leniwi, to kim są ci kurierzy, którzy wszystko dowożą: nadludźmi, czy podludźmi? To tak odnośnie 8:20
@agaskrzynecka
Ай бұрын
nie, po prostu wpadliśmy w błędne koło. Im mniej ruchu, tym bardziej czujemy się zmęczeni , a im bardziej jesteśmy zmęczeni nic na sie nie chce.
@gizmo9290
10 күн бұрын
Osobami, które pracują w ten sposób. To tak, jak by spytać, czy hydraulik jest podczłowiekiem czy nadczłowiekiem, bo przyszedł naprawić nasz cieknący kran. Albo fryzjerka, bo nam obcięła włosy. Albo dentysta, bo nam wyrwał zęba.
Ze znajomymi możemy się też umówić na grupowe uprawianie sportu, na przykład grę w piłkę nożną, siatkówkę, czy koszykówkę. Pobiegać możemy sami.
przyjemnosc jest tylko punktem odniesienia
Pamiętam jak byłem w wojsku w służbie poborowej, tak pierwsza zaprawa to była przyjemność, oczywiście, zasuwanie na poligonie też 🤣
Nauka dzisiejszą religią. Świetny film :-)
Sama prawda :)
Czy jest w planach powstanie filmu na temat pozyskiwania paliwa z plastiku?
Dziękuję. Pozdrawiam.
Jak dla mnie problem to okresy od jesieni do wiosny. Jesień i zima to ciemno i zimno. Preferuje biegi w lesie a niedaleko domu mam spaliny i beton.
@gizmo9290
10 күн бұрын
Pewnie, pogoda może zniechęcać, ale w deszczu też da się biegać po lesie. W śniegu również, w dobrych butach. Jesienią i zimą aktywność fizyczna jest właśnie ważniejsza, bo ciemno i zimno. Szczególnie to pierwsze u większości ludzi budzi skłonności depresyjne: lubimy słońce i potrzebujemy go. Wysiłek fizyczny może w tym pomóc.
Tyram na budowie po 6 dni w tygodniu, po 12 godzin dziennie, cały czas jestem zmęczony, ale w żaden sposób nie jestem szczęśliwy- leczę się na depresję
@aleksandraj8018
Ай бұрын
Może pora pomyśleć nad zmianą pracy... Zbyt intensywne obciążanie organizmu niesie efekt dokładnie odwrotny do opisanego w filmie.
@piotrtrzaskowski5056
Ай бұрын
@@aleksandraj8018 skończyłem ochronę środowiska i mam 35 lat- sama Pani rozumie jakie mam perspektywy ;)
@aleksandraj8018
Ай бұрын
@@piotrtrzaskowski5056 nigdy nie jest za późno na zmianę, doszkolenie się, spróbowanie czegoś nowego. Z resztą, 35 to przecież całkiem młody wiek. A i wykształcenie nie stawia cię na zupełnie przegranej pozycji. Może warto poszukać pracy związanej z energiami odnawialnymi, monitoringiem środowiska (pierwsze co mi przychodzi do głowy) lub takiej, która nie będzie związana z wykształceniem, a jednak lżejsza/ mniej obciążająca fizycznie. Warto przeglądać co jakiś czas oferty pracy, a na pewno się coś trafi. Nie ma co marnować życia na zajeżdżanie się i tkwienie w beznadziejnej sytuacji w obawie przed tym, że próba zmiany będzie nieudana. Nawet jeżeli tak, to w sumie co tracisz... Zawsze można podjąć jeszcze kilka innych prób, a w najgorszym wypadku najwyżej wrócić do tego co było. Głowa do góry i życzę powodzenia 😉
@kamil9794
19 күн бұрын
nawet jesli nie jakas ambitna praca, to nie lepiej w jakimś zakładzie pracy, produkcja/magazyn zamiast budowy? tak, zeby byly normalne ludzkie warunki, praca po 8h dziennie 5 dni w tygodniu
@gizmo9290
10 күн бұрын
@@kamil9794 Dokładnie. Mam 48 lat i średnie wykształcenie, większość życia przepracowałam za biurkiem, ale od przeszło 10 lat pracuję fizycznie - najpierw w sklepie, potem w magazynie, teraz przy produkcji (ale na dniach zmieniam pracę, bo ta jest dla mnie za ciężka; trzeba się szanować, co nie?) - i do tego żyję sobie umiarkowanie aktywnie, i jestem przeszczęśliwa. Nie ma sensu męczyć się w pracy, która człowieka wykańcza i nie pozwala mu żyć, bo na nic poza pracą nie starcza mu siły. To jest nasze życie, róbmy to, co uważamy dobre dla siebie.
Nie mam jeszcze dzieci, ale przeraża mnie wizja wysłania dziecka do szkoły, gdzie przez 8 godzin dziennie będzie musiało siedzieć w pozycji niszczącej nasze ciało. Marzy mi się, że w każdej szkole na świecie dzieci siedzą na ziemi, lekcje są krótsze, poprzedzielane ćwiczeniami ruchowymi. Wysyłając dziecko do takiej szkoły nie miałbym wyrzutów sumienia, że robię mu krzywdę.
Netflix o 11 (a więc pewnie o 23) jest dosyć wymowny :D Dla mnie brak ćwiczeń w dłuższej perspektywie to abstrakcja. Klasa 1-3: pływanie. Klasa 4-8: siatkówka. Szkoła średnia koszykówka i piłka ręczka + od małego piłka nożna na podwórku i rower, w zależności od możliwości. Biegać zacząłem na studiach (ojjj, ciężkie tego były początki...) + później chodzenie po górach i długie spacery. Mam 40 lat i jak zbyt długo siedzę bez ruchu, tak bity tydzeń (bo sporo pracy + nadgodziny) to się po prostu źle czuję. Włącza się lenistwo i nic-nie-robóstwo które męczy. Muszę się ruszyć, iść pobiegać albo wyskoczyć na rower (i do tego najlepiej w weekend na cały dzień w Tatry).
@gizmo9290
10 күн бұрын
Mnie też męczy nic nierobienie, choć w młodości nie byłam aktywną fizycznie osobą. Teraz (po 40-stce, znaczy się) jakoś bardziej. I np. w zeszłą niedzielę miałam tak dość przeleżanej soboty, że po prostu musiałam jechać nad morze, żeby przejść się te kilkanaście kilometrów, w jedną stronę plażą, z powrotem - ścieżką wśród wydm.
Dużo zależy od człowieka. Chodziłem na siłownię, próbowałem biegać, jeździć na rowerze. Każdy mówił, że będę chciał więcej i więcej. Niestety nawet pół roku chodzenia na siłownię po kilka razy w tygodniu nic nie dało. Nie czułem tego szczęścia. Za każdym razem to było zmuszanie. A jako dziecko nie było dnia bez roweru czy grania w piłkę nożną. No nie daje mi to radości teraz - w przeciwieństwie do czasów gdy byłem dzieckiem/nastolatkiem.
@GniewnaRzodkiew
Ай бұрын
Rozumiem Cię absolutnie, też się zmuszam. U mnie wybawieniem było kupienie bieżni do domu i włączanie odcinka serialu do biegania. Muszę czymś zająć myśli podczas biegania, bo inaczej mam wrażenie, że marnuję czas, cenną godzinę życia. A tak to przynajmniej odcinek serialu obejrzany i godzinka na bieżni pyknie :)
@ApriL141GirL
Ай бұрын
Ja mam to samo, żadnej endorfiny, naprawdę chciałabym żeby było inaczej 🥺
@juventnioave7638
Ай бұрын
@@ApriL141GirLproponuje zmienić dietę. Ruch to nie wszystko. Duzo zalezy od tego jak sie odżywiamy!!! I tu roznica miedzy jedzeniem, a odzywianiem. Trzeba jesc tak zeby mieć siłę dzialac. Proponuje od wyeliminowania pieczywa z diety...
@justysia3807
Ай бұрын
Może inny rodzaj sportu
@mariuszmachniak
Ай бұрын
@darekpowroznik Kojarzę Cię ze studiów 😊 Ja odnalazłem ruch, który lubię na rowerze szosowym. Siłownia jako typowa koksownia była dla mnie przymusem. No ale już tą samą siłownię z zorganizowanymi zajęciami przez trenera ala crossfit już lubię. Trzeba mieć też w tym jakiś cel, sens itd. Inaczej ciężko czerpać radość jak się czegoś nie lubi.
10:02 W przypadku dzieci nie ma czegoś takiego jak wychowanie fizyczne - te zajęcia to nic innego jak wychowanie sportowe. Granie w gałę czy w kosza gdzie przeważnie "Gruby stoisz na bramce", lub "gruby - grzejesz ławę" dosłownie mija się z celem tych zajęć. W szkołach powinien istnieć ten sam system co na studiach: każdy wybiera taką dyscyplinę jaką lubi i wszyscy z tej grupy z różnych klas razem uprawiają te kilka razy w tygodniu bieganie, granie w piłkę itd. Wychowanie fizyczne powinno być rodzajem klubów zainteresowań a nie rodzajem zajęć, a już ocenianie czegoś na co ma duży wpływ genetyka zahacza o eugenikę.
@dawid2321
Ай бұрын
Podobno w szkołach średnich już kiedyś to było, ale wf-ista wolał o 8 rano w mrozie kazać biegać dziecią a sam siedział w szatni. Taki mamy klimat 😂 aczkolwiek u mnie w liceum 1 raz w tygodniu była klasyczna siłownia więc dobrze trafiłem 😅
@gizmo9290
10 күн бұрын
Ułóż plan lekcji w taki sposób, żeby zmieścić w nim te wszystkie kluby sportowe dla wszystkich klas w tym samym czasie i przy założeniu, że szkoła posiada jedną salę gimnastyczną (a nie każda posiada) i ewentualnie jakieś tereny sportowe w rodzaju boiska czy bieżni. Uda ci się? Bo czarno to widzę.
@2EOGIY
10 күн бұрын
@@gizmo9290 jeżeli coś jest trudne nie oznacza to że jest niemożliwe. Problem z planem lekcji to nie jest nowy problem a wiesz co nie jest jeszcze czymś nowym? Komputery i zarządzanie szkoła za pomocą programów komputerowych. Skoro można ogernac dziennik online to plan lekcji również.
@gizmo9290
10 күн бұрын
@@2EOGIY Ułóż taki plan lekcji, to pogadamy. Możesz korzystać z komputerów i oprogramowania, oczywiście.
@2EOGIY
10 күн бұрын
@@gizmo9290 no i co to ma znaczyć? Czy uważasz że argument ad persona jest kontrargumentem?
będąc w technikum jako potężny waleń (którym nadal jestem) mając 20 lat postanowiłem, że zacznę biegać bo słyszałem, że daje to satysfakcję itd. biegałem przez miesiąc... najgorsze były myśli o tym, że robię totalnie coś bez sensu wykonuję ruch bez wykonywania jakiejś pracy ani nie narąbałem drewna na opał, nie zrobiłem remontu. strasznie mnie to psychicznie dobijało. aktualnie pracuję fizycznie w dość lekkiej pracy pokonuję pieszo od 7 do 10km dziennie, taka aktywność mi się podoba bo nie mam myśli o tym, że wykonuję ruch bez sensu, nieprzynoszący żadnych wymiernych korzyści. ktoś jeszcze tak ma?
@Saszex94
Ай бұрын
A nie możesz zwyczajnie posłuchać podcastu/audiobooka? Wtedy się jednocześnie rozwijasz i nie marnujesz czasu.
@henrysailor2590
11 күн бұрын
zawsze mozesz drzewo rabac, kosic trawe kosa oselkowa, skopac ogrodek rydlem, sypac piach do betoniarki, teraz wszystko sie ulatwia, sa maszyny, roboty, to trzeba tanczyc, joga, narty, rower, jazda konna, plywanie, dziedzin sportu jest nieskonczenie duzo , zawsze mozna cos wybrac dla siebie.
@gizmo9290
10 күн бұрын
Nie lubię być aktywna bez celu, ale dość łatwo jest mi znaleźć cel, dla którego powinnam się ruszyć. Najczęściej jest to wypad w teren, żeby pochodzić i robić przy tym zdjęcia. Lubię chodzić i lubię robić zdjęcia, więc przyjemne z pożytecznym. Tak samo mam z jeżdżeniem na rowerze i pływaniem kajakiem - lubię to robić i przy okazji robię zdjęcia. Jeszcze muszę się nauczyć pływać i nurkować... XD
"Naukowcy od latzachecaja nas zeby wstać z kanapy". Jacys inni naukowcy mogli by nauczyc ich jak robić to skutecznie :)
Pierwsza myśl przed obejrzeniem filmu: jasne, jasne, założymy się, że nie? :D
Pozdrowienia z roztrenowania przez długotrwałe zmęczenie😅 Już nie mogę się doczekać powrotu pod sztangę ciężką, a nie leciutką100kg na plecach😂
Od 6 lat próbuje przekonać się do sportu, w podstawówce grałam w ręczną, jednak potem podstawówka się skończyła. Miałam kilka podejść do biegania, robiłam to przez kilka miesięcy i porzucałam bo po prostu nienawidzę biegać. Chodziłem na siłownię, ale było to dla mnie zbyt monotonne i nieszczególnie lubię jak coś mnie boli. Na regularne chodzenie na basen nie pozwoliła mi sytuacja ekonomiczna (choć teraz jest już to raczej zniechęcenie). Robiłam treningi fitnessu w domu przez prawie rok ,aż straciłam motywację. Miałam etapy w życiu gdy chodziłam po 20 tys kroków dziennie albo jeździłam rowerem po 3 h. Ostatnio byłam wkręcona w yoge oraz spacerowanie ale to też po kilku miesiącach regularnych ćwiczeń przestaje dawać mu satysfakcję. I chyba nigdy nie czułam tego szału sportowego, nie byłam w większości przypadków nawet jakoś bardzo zadowolona z wykonanej pracy.
@henrysailor2590
11 күн бұрын
w starszym wieku mozna zebrac kilku kumpli , kolezanki i zagrac w pilke nozna, wiele sie biega , frajda, satysfakcja, nie kapitulowac,
@gizmo9290
10 күн бұрын
To nie musi być sport, to ma być ruch, aktywność fizyczna. Nienawidzę biegać, nigdy nie byłam na siłowni, ale dużo chodzę i uważam to za wystarczający ruch. Poza tym lubię jeździć na rowerze, latem pływam kajakiem, jak mam czas i ochotę pojechać nad wodę. Znajdź coś, przy czym lubisz się ruszać, to naprawdę nie musi być sport ani siłownia.
Ewolucja ... ? Aż przykro słuchać
Czasem wystarczy tylko malo jeść. Ja jem raz dziennie obiad jedynie i wieczorem jakas przekąske z owoców czy nawet słodycza. Inni widze bez przerwy coś jedza i sie dziwia ze nie chudna.
@gizmo9290
10 күн бұрын
Jedzenie poniżej zapotrzebowania kalorycznego - żeby schudnąć - nie zastąpi aktywności fizycznej, która nie ma na celu schudnięcia. Nic nie zastąpi aktywności fizycznej, jeśli ktoś chce żyć długo i zdrowo.
Jeden z niewielu kanałów na YT gdzie faktycznie jest dużo ciekawych treści.
Szczęśliwych ludzi czuć pod koniec dnia.
@impact7136
Ай бұрын
Szczypta wiedzy tajemnej: Wystarczy się umyć.
@skvaruo69
Ай бұрын
@@impact7136 ja tam śmiechłem xD
Stwierdzenie, że: "Dana praktyka za dziecka zarazem nawyki nad ruchem, treningiem, wysiłkiem itd mają realny wpływ na to jak będzie wyglądać, bądź utrzymywać to się w dorosłości jest mylne bądź błędne" Chciałbym poprzeć to na swoim przykładzie, zaznaczając, że nie stwierdzam a sam próbuję to w pełni zrozumieć. Nazywam się Mateusz od najmłodszych lat nigdy nie byłem dobry w sporach zarazem z przekonań jak i predyspozycji. Przykładowo: Nigdy nie byłem dobry w piłkę nożna byłem wybierany do drużyny zawsze pod koniec ale zmieniło się to w momencie jak zacząłem, byłem zmuszony i zarazem to polubiłem to gra na bramce. Przez to, że się tam w miarę odnalazłem i to lubiłem, stałem się kluczowy(dobry, znaczący). Następnych latach zacząłem trenować jako zajecie wraz z kolega piłkę ręczna to mnie skierowało ku siłowni na okres5 lat zarazem, nadwaga następnie otyłość. Do mojej przygody z siłownia podszedłem rzetelnie, systematycznie i uczciwie tu chciałbym się zatrzymać.. przez te wszystkie lata towarzyszyła mi marihuana a zarazem handel związany z nią, miałem dopiero 18 lat gdy, sprawa nabrała takiego obrotu, że mnie wszystko zaczęło przerastać itd.. Pękłem i stałem się konfidentem. Przez parę dobrych lat nie umiałem się pozbierać i wiele się zmieniło. Z skrajności w skrajność z wielkiego 110kg(180cm) mięśniaka spadłem do 80kg nie trenując, wszystko zeszło całkowicie, następnie przytyłem do ponad 130kg i zaś spadłem do 80kg. Dziś ważę prawie 90kg i od krótkiego momentu trenuje. Przez to poznałem swój organizm, ciało teraz szybciej nabiera kształtów, pamięć mięśniowa itd. Chodzi mi o to, że ciało nie ma żadnych barier prócz odżywiania, modeluje i uwydatnia. Problem leży głębiej w głowie a dokładnie tym co nas kieruje i jak to odbieramy poprzez podświadomość i świadomość. W szkole uczymy się czegoś po coś a nawet tego nie rozumiemy po co. Robimy i uczymy się czegoś bo trzeba bądź dla kogoś zapominając o sobie. To nas kieruję do bezmyślnych nawyków, przekonań, podziałów w które brniemy udając, że to nam pasuje i się podoba z względu na strach przed zmianą i wyjściem z strefy komfortu. Usprawiedliwiamy samych siebie bądź zwalamy winne na innych by dalej odciągać siebie od tego czego naprawdę pragniemy w głębi duszy. Zwalanie winny na siebie też nas usprawiedliwia. Wszystko się zmienia, czas leci od was zależy czy coś z tym zrobicie bo zmiana jest nie unikniona to od was zależy jak ją odbierzecie i jaki będzie jej finalny efekt. Brak decyzji to też decyzja. Trzymanie się planu i brak efektów to dalej coś więcej, niż stanie w miejscu bo zmiana jest unikniona. Ucieczka przed bólem prowadzi do jeszcze większego bólu. dlatego nie możemy stwierdzać i żyć w danych przekonaniach. Yin-Yang pokazuje, kontrast ale zarazem, że w białym jest trochę czarnego i na odwrót z dobrem i złem tak samo. Nie możemy być źli na porażki i błędy musimy z nich wyciągać lekcję i zauważać coś innego. W życiu nie chodzi o to żeby mieć tylko być. W zgodzie akceptować to na jakie próby nas życie wystawia i co z nich wynosimy. Stoicyzm uczy nas by doświadczać nie patrząc na czynniki zewnętrzne oraz powściągliwości od emocji ale emocje też są ważne :) A wiesz dlaczego? bo ile razy wyolbrzymialiśmy ból, strach i inne zło którego doświadczamy, A ile razy szczęście?? Gdy stawiamy czemuś czoła okazuje się, że nie było to takie straszne i trudne. no chyba, że przeczytanie tego mogło takie być, zmieniaj przekonania a dojrzysz zawsze coś wiecej, niż tylko za dużo tekstu.. nie chce mi się czytać bo lenistwo to usprawiedliwienie i dla mnie nie istnieje no chyba, że na to pozwolę bo odpoczywać chcemy, możemy i na to zasługujemy bez wyrzutów sumienia da się ale trzeba sobie pozwolić i się nie bronić przy tym ;) Pozdrawiam
Ja mam zupełnie inaczej. Po cardio na siłowni mam ochotę się rozpłakać i łapie większego doła. Natomiast jak pójdę na zajęcia z tańca poprawia mi się humor 😊
@nudzimisievlog2074
Ай бұрын
U ciebie jest spraq że musieć wiedzieć że twojego zachowania ma cel. Ja też mam że intepreruje takie powtarzalne zachowanie jaki "głupie bezsensowna czynności" lecz jak np. próbuję e😅
@gizmo9290
10 күн бұрын
Odpuść sobie siłownię, chodź na taniec. To bardzo dobry sposób aktywności fizycznej, ogólnorozwojowy, angażujący różne grupy mięśni, poprawiający równowagę i ogólną sprawność, a skoro sprawia ci przyjemność, to tym lepszy dla ciebie.
Komentarz dla zasięgów 🦖
tak ja po 14 godzinnej zmianie jestem w niebo wzięty. Zwłaszcza jak przerzucę 2 tony mąki to już widzę Boga
@michawroblewski5837
18 сағат бұрын
Ja mam tak po masarni
Pójdę za Krzysztofem M Majem i powiem że aktywność fizyczna jest jak najbardziej jest czymś wartościowym. Sport niekoniecznie.