Okno

Музыка

Mój wiersz do melodii z utworu "The Window" Leonarda Cohena, jednak treść zupełnie nie jest związana z tekstem oryginału. Ja napisałem pieśń żałosną po śmierci Przyjaciela. Mam nadzieję, że wielu z Was odnajdzie tu własne emocje!
Za widnokręgiem wiary
Nowy otworzysz sklep,
Więc „do widzenia” stary
Za tydzień, za rok, może wiek.
My jeszcze ciągle w dolinach
a Tobie tak pilno na szczyt.
Wiem, niczyja to wina
i Tyś nam nie winien nic.
Twój wybór już znam,
powody też znam,
a więcej nie dowiem się nic.
Gdy przyjdzie mój dzień
zacisnę dłoń w pięść
i pójdę z losem się bić.
Nasze wędrówki wiernie
Na progu czekają jak pies
Biec nie można już prędzej
a prędzej biec się chce
My jeszcze ciągle strudzeni
A Tobie odpocząć dał Bóg
Naszej drogi kamienie
Szukają śladu Twych stóp
Żeby dotrzeć do celu
Wybrałeś najkrótszy szlak
Gdzież forsa Twa Przyjacielu
Wytarte buty i płaszcz
Za swe szaleństwo oddałeś
Ciepła ostatni kęs
I tak mieliśmy Cię mało
A teraz - jeszcze mniej

Пікірлер: 2

  • @karolfinc4960
    @karolfinc496010 күн бұрын

    😊

  • @pjetrek666
    @pjetrek66611 күн бұрын

    możesz napisać historię tej piosenki? bo brzmi intrygująco!