Miałam o Adzie zawsze mieszane uczucia. Czasem irytowały mnie pewne elementy Jej filmików urodowo- makijażowych, ale jednak wciąż z jakiegoś powodu regularnie Ją ogladałam. Czułam jakąś szczególną więź, niepodpartą niczym, jakieś ciepło wobec Niej, poczucie, że za tą uśmiechnięta twarzą jest długa, trudna historia. Ten wywiad mocno zagrał na moich najwrażliwszych strunach- poznałam dziewczynę, której historia jest w tej wielu jej aspektach spójna z moją (trauma po utracie mamy, próby poradzenia sobie z własną poturbowaną psychiką na własną rękę) i zobaczyłam Adę, którą przez ekran gdzieś zawsze pośrednio chciałam odkryć. Dziękuję za to bardzo, Ada- za tę szczerość. Jesteś wielka. Pozdrawiam Cię ciepło i ściskam ❤

@ulawladzinska473

2 жыл бұрын

Piąteczka 💪

@annakulpa-fryt9066

2 жыл бұрын

. s

@-drozda-8824

2 жыл бұрын

Same

@Majka-zl1ce

2 жыл бұрын

Bo ta opowieść miała najwyraźniej takie emocje wywołać ale czy jest do końca prawdziwa🤔. Ada ogólnie ma ,,lekką wymowę" ale czasem te opowieści są różne na istagramie ,na yutub 🤔

@ulawladzinska473

2 жыл бұрын

@@Majka-zl1ce Czy tak trudno uwierzyć, że ktoś miał trudne dzieciństwo? Ja w wieku 10 lat byłam bardziej doświadczona przez nieodpowiedzialnych ludzi i ich uzależnienia. To nie jest krąg victimized girl seek justice. Ludzie bywają okrutni. Mimo to wierzę, że nie wszyscy to tylko marionetki zła...

Zazdroszczę osobom, które mają z kim zostawić dzieci. Choć na dwie godziny. Niestety ale dla wielu jest to marzenie. Pamiętajcie dziewczyny, żeby doceniać ten fakt bo to przywilej :)

@olala137

2 жыл бұрын

Zawsze można poprosić o przysługę sąsiadkę, koleżankę, córkę znajomych, albo znaleźć jakąś młoda dyspozycyjna dziewczynę, która chce o kilka groszy dorobić, moje koleżanki na studiach co chwilę latały do jakichś dzieci czy to na kilka godzin czy czasem na noc. Człowiek nie żyje na pustyni 👍

@Kej-Kej

2 жыл бұрын

@@olala137 łatwo to wszystko brzmi a jak szukałam niani to łapałam się za głowę bo przyszła na rozmowę np 80 letnia Pani albo dziewczyna która przyznała, ze nie miała nigdy do czynienia z dziećmi ale czytała sporo. Znajomym dzieci się rodzą dopiero a z sąsiadami nie każdy się przyjaźni. Koleżanki nie kwapią się do zabawy a co dopiero zostawania. Każdego sytuacja jest inna i moja najwyraźniej jest pustynią:)

@nielubieinceli

2 жыл бұрын

@@Kej-Kej no ale jakie doświadczenie trzeba mieć z dziećmi, żeby z nimi zostać na dwie godziny? Można im coś pokazać, jakiś instruktaż. Przecież jak ktoś rodzi pierwsze dziecko to też oprócz książek rzadko ma doświadczenie.

@Triraru

2 жыл бұрын

@@Kej-Kej A kogo oczekiwałaś? Osoby z doktoratem, żeby ogarnąć dzieciaka na kilka godzin? Faktycznie jak się bardzo nie chce i szuka problemu, to nie ma z kim zostawić

@nataliapawowska4547

2 жыл бұрын

Sorry ale kto inny chciałby być nianią jeśli nie starsza kobieta na emeryturze albo młoda dziewczyna pewnie będąca na studiach, która chce sobie dorobić?

Hej, dzięki za ten film. To jest bardzo ważny przekaz. Dla mnie ten film jest ważny, bo pokazuje, że wcale nie musi być tak jak mi "wmawiano" - sama zbliżam się do 30stki i nigdy nie chciałam mieć dzieci. Na pewno złożyło się na to wszystko kilka spraw, między innymi to, że ciągle słyszałam, że porody to straszna sprawa, że niewyspanie, ciało już nie te i tak dalej. Miałam młode ciocie, które szybko zachodziły w ciąże i widziałam jak bardzo były przemęczone, zmieniały się, a rodzina komentowała jak bardzo zmieniły się ich ciała. Same siebie też komentowały. Wyrosłam w przeświadczeniu, że macierzyństwo to koszmar, który kończy fajny etap życia. Etap, który wiąże się z utratą własnej tożsamości i zyskaniu nieodrywalnej łatki "matka". Wymagano ode mnie, żebym zajmowała się młodym kuzynostwem - przecież jestem dziewczynką i powinnam woleć bawienie płaczących bobasów niż latanie po drzewach z kolegami. Otóż wolałam skakanie po drzewach, jazdę na rowerze czy gry komputerowe. I co najlepsze - miałam też rodzeństwo i kuzynostwo zbliżone do mojego wieku płci męskiej - od nich nikt nigdy nie wymagał zajmowania się dzieciarnią, ode mnie tak. Więc do tego miałam jeszcze poczucie winy, że "nie czuję tematu". Nadal nie chcę mieć dzieci, ale coś się zmieniło. Przy małych dzieciach czuję się niezręcznie, bo nie lubię do nich ciamciać, ale te starsze są już spoko, można pogadać, zająć się, pobawić, poznać. Pytań o dzieci otrzymuję wiele, zwłaszcza od konserwatywnej i tradycjonalnej części rodziny, ale nie spotykam się z nimi na tyle często, żeby miało mnie to dotykać. Ile się nasłuchałam o bezdzietności, jakie to straszne - to jest cudowne, że Wy nie demonizujecie innej drogi. Dla mnie jesteście bohaterkami w bitwie w której ja nie podjęłam. Nie każdy musi iść do wojska co nie? :) Natomiast czasem myślę - co gdybym zaszła w ciążę... Jako dziecko byłam molestowana, wstydziłam się swojej kobiecości, nienawidziłam swoich piersi i karmienie piersią jest dla mnie czymś... Strasznym. Moje ciocie potrafiły wyjmować piersi, żeby karmić, normalnie przy stole, wszyscy mogli patrzeć i podziwiać - patrzyli i podziwiali. Mi w głowie się to kłóci - dla mnie piersi zawsze są jednak częścią intymną i mnie to mega mroziło (wiem, że można mieć inne zdanie w tym temacie). Zwłaszcza, że nadużycia seksualne w moim życiu właśnie skupione były na moim biuście. Przepraszam za takie wynurzenie - wiele wątków przytoczyłam, ale wiecie, za pewnymi decyzjami czasem stoją bardzo długie historie. Czasem takie wypytywanie może dotykać mrocznych stron naszego życia. To ważne, żeby się nie oceniać. Ja prosiłam, aby takich pytań mi nie zadawać (przecież nawet jak ktoś się stara o dziecko to nie wie kiedy ono finalnie będzie, a jak się już jest to w końcu się wszyscy dowiedzą), ale otrzymałam odpowiedź, że oni nie widzą w tym nic złego i to ja jestem przewrażliwiona. Niemniej - dla mnie takie matki jak Wy są bohaterkami, wiem, że macierzyństwo nie musi być takie jak myślałam, Wy jesteście dowodem, że można inaczej i że życie może jeszcze wspaniale rozkwitnąć. I takie materiały są niesamowicie potrzebne - to nie musi oznaczać KOŃCA, może oznaczać początek, rozwój, spełnienie, dumę, szczęście, poznanie innej miłości. Dziękuję Mishon, Ado i wszystkim Mamom, Dziewczynom, Kobietom, które postanowiły pod tym filmem podzielić się swoją historią i swoją perspektywą.

@Miszon

2 жыл бұрын

A ja dziękuję Tobie za ten komentarz! Bardzo ważny w dyskusji nie tylko o macierzyństwie, ale ogólnie o kobiecości i wielu innych ważnych sprawach. Dziękuję za szczerość i chęć podzielenia się swoimi doświadczeniami. Życzę Ci żeby droga, którą wybierzesz w swoim życiu dała Ci radość i spełnienie - niezależnie od tego czy na tej drodze pojawią się dzieci. Luv❤️

@bigglasses1953

2 жыл бұрын

Absolutnie nie jesteś przewrażliwiona. Jak ludzie mogą coś takiego komukolwiek wmawiać. To całkowite nie szanowanie czyichś uczuć. Tyle się mówi o tym, żeby uważać na słowa, bo ktoś próbuje zajsc w ciążę, a nie może, a zapominają całkowicie o tym, żeby szanować granice i uczucia osób które dzieci mieć nie chcą.

@katalina_-fd2bx

2 жыл бұрын

Boże, jak ty doskonale ujęłas moje odczucia😳. Miałam tak samo dorastając z wyobrażeniem że kiedy zostaje się matką to równa się to utracie samej siebie, jakbyś już totalnie nie liczyła się ty, a jedynie dziecko. Patrząc na większość matek w moim otoczeniu miałam dokładnie takie odczucia. Dopiero później zorientowałam się że to nie zawsze musi tak wyglądać. Sama jestem na milion procent pewna że absolutnie nigdy nie zamierzam mieć dzieci, część moich powodów też pokrywa się z twoimi. Ale bardzo lubię słuchać o różnych doświadczeniach innych w macierzyństwie, i zawsze mam ogromny szacunek to tych kobiet 🥰, ale oczywiście nie uważam że to czy nasz dzieci czy nie czyni z ciebie lepsza bądź gorszą osobę, przykre że dużo ludzi wciąż ma tak bardzo zaściankowe myślenie w tej kwestii

@julial6499

2 жыл бұрын

Eh, Skad ja to znam :”) chcialabym mieć w przyszłości bobasa, ale się boje, miałam to samo wmawianie, brak rozmowy o „tych sprawach” z mamą. No nie wiem, przeraża mnie to, jakoś nie czuje, żeby moja osoba się nadawała ma taką role.

@nielubieinceli

2 жыл бұрын

Dla mnie również piersi są częścią intymną i nie wyobrażam sobie ich pokazywać w całej okazałości (wiadomo, jakoś dekolt czy coś, bez przesadyzmu). Rodząc kobieta nie przestaje być kobietą i nawet jeśli kiedyś się zdecydujesz, to nie musisz ich wyciągać publicznie xD Ale ja też nie mam zamiaru zachodzić w ciążę, więc spokojnie, jest nas wincyj xD.Cokolwiek zdecydujesz - masz prawo.

Jestem pełna podziwu dla Ady, że się nie poddała, że najtrudniejszy moment w swoim, tak młodym przecież, dorosłym życiu przekuła w sukces, że dzięki temu stała się tak silną kobietą. Czapki z głów!♥️

Nie chcę mieć dzieci, ale lubię sobie posłuchać Mishona 😹

@dominique_pp_selwocka

2 жыл бұрын

Ja tysz😁

@katarzynaniemen8496

2 жыл бұрын

Za kasę promowała szczypawki śmkercionośne. Wstrętne.

Ada, urodziłam w wieku 20 lat córkę. Poród trwał niecałą godzinę. Moja mama musiała powiedzieć tacie o moim stanie. Płakał kilka nocy...słyszałam i ryczalam w poduszkę. Miałam wsparcie w rodzicach i siostrze. Dziś mam w domu 15-latkę, wspaniałą dziewczynę która jest mądra i bystra. Wypracowalam z nią silną więź, jestem dla niej mamą, przyjaciółką i powierniczką. Nie ma tematów tabu! Nie chce żeby popełniła mój błąd...czyli wczesne macierzyństwo. Nie opowiadam jej że było rewelacyjnie i kolorowo. Ona wie, że to nie był odpowiedni czas dla mnie na dziecko. Ale ta wiadomość nie ma kompletnie znaczenia, ponieważ wie że jest dla mnie wszystkim ❤

Moja córka niedługo skończy 2 latka i ciągle jestem atakowana pytaniami ,,kiedy drugie dziecko" ,,to najlepsza pora żeby nie było dużej różnicy wieku" i mam dość. Najgorsze, że wszyscy naokoło czekają na drugie i mój partner też chce, nie teraz ale za parę lat, a ja nie chcę. Nie czuję się w roli rodzica kompletnie. Jak wszystkim to mówię to mam wrażenie, że mnie nie słuchają i mają mnie gdzieś..

@n.l.w.h.6188

2 жыл бұрын

Trzymaj się, kochana, dasz sobie radę z każdą przeciwnością i wierzę, że Twoje życie się ułoży w najlepszy możliwy sposób, nawet jeśli teraz wszystko się rozjeżdża

@bgirl5love

2 жыл бұрын

Ja mam 6 letnią córkę. I dopiero teraz zadecydowaliśmy się na drugie, które jest w drodze. Argumenty "żeby nie było dużej różnicy" są chore. Myślę, że wiele osób po prostu nie wie co mówi. Obserwując inne osoby, słuchając opowieści jak to dwu letnie dziecko szuka tylko okazji by włożyć palec w oko noworodkowi. Nie wydaje mi się, że "jedno po drugim" to dobre rozwiązanie. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Nie przejmuj się tym gadaniem i powodzenia.

@martagil4347

2 жыл бұрын

Wszyscy dopytują ale na końcu opieka i wychowanie zostaje na Twoich barkach, dlatego nikt nie ma prawa wywierać takich nacisków na innych. Nie zliczę ile osób się deklarowało, że wezmą na spacerki, nocki etc. Zgadnij ile osób faktycznie po porodzie zaoferowało pomoc? Rodzice, a te wszystkie „ciocie” i „wujki” nagle milczą i ok. bo to jest moje dziecko, nie ich ale też z tego powodu nie powinni drążyć „kiedy dziecko”. Między mną a bratem jest spora różnica wieku i to też jest ok. Mąż jest jedynakiem i też jest ok.

@angelika121

2 жыл бұрын

U mnie bylo podobnie , corka ma dwa i pol roku. Najpierw odpowiadalam ze tak moze niedlugo i bla bla bla, koniec koncow Jak ktos pyta odpowiadam ze jestesmy za wygodni cenimi sobie swoja wolnosc i swobode i nie bedzie kolejnego a przynajmniej nie teraz . Patrza zszokowani i nie pytaja juz wiecej

@mimoza1989

2 жыл бұрын

Ja dzieci nie mam i nie chcę ich mieć właśnie z tego powodu - nie czuję ani odrobiny powołania do rodzicielstwa. O tym że nie chce być mamą informuję ludzi od kiedy skończyłam 16 -17 lat. Noworodki mnie przerażają, przedszkolaki irytują, nastolatki wkurzają (rodzice, jak wy to robicie że macie cierpliwość do ich głupiej gadaniny?!). Jestem świetną i bardzo lubianą ciocią, ale jako matka nie sprawdziłabym się ani trochę. Unieszczęśliwiłabym siebie i skrzywdziła dziecko. Tym bardziej nie chcę, bo nie miałabym żadnego wsparcia ze strony rodziny (rodzeństwo ma swoje życie, moi rodzice ciągle pracują, a rodzice partnera nie dość że już swoje lata mają to jeszcze mieszkają bardzo daleko). Sądząc po tym co mój partner robi w tej chwili większego wsparcia z jego strony też by nie było. Nie każdy nadaje się na rodzica, ja po prostu przyznaję się do tego. Pisać umiemy mniej-więcej wszyscy, ale to nie znaczy, że każdy z nas ma w życiu napisać epopeję narodową lub wydać tomik poezji.

Jeju, ta historia o wysyłaniu CV... #samehere, dzięki Ola, że dzielisz się takimi rzeczami

Ja sama dzieci nie zamierzam mieć bo stwierdzam że się nie nadaję do tego po prostu, również ze względu na problemy psychiczne i fizyczne. Myślę że zrobiłabym takiemu dziecku większą krzywdę niż by go w ogóle nie było. Dlatego podziwiam Adę że dała radę w tym wieku, mimo że aktualnie jestem kilka lat starsza od niej gdy wtedy była w ciąży. W moim przypadku wiem że rady bym nie dała. Ogólnie świetna rozmowa, dobrze się was słucha ;)

@mimoza1989

2 жыл бұрын

Ja też stwierdzam, że do roli matki się nie nadaję. Czy dałabym radę? Tak. Padłabym na twarz i nie wiedziałabym jak się nazywam, ale dałabym radę - bo bym musiała. Czy chcę to robić? Nie. I całe szczęście nikt mi jeszcze nie zabrał prawa do wyboru tego co chcę robić ze sowim życiem. Czasem czuję się niezrozumiana przez otoczenie że "jak to, nie chcesz mieć dzieci?". Ot tak po prostu - nie czuję takiej potrzeby.

@AlaszaNova

2 жыл бұрын

@@mimoza1989 dokładnie, mam tak samo. Dałabym radę tylko, że nie mam potrzeby bycia rodzicem. Lubię swoje życie bez brzdąca. I nawet nie chce próbować życia z dzieckiem.

Ada, Twoja mama byłaby z Ciebie dumna ❤️ jesteś wspaniałą kobietą 💪

Hej :) bardzo fajnie się to oglądało, Adrianna powinna się pojawiać częściej, bo w rozmowie czuć taką spójność, prawdziwość, nie wiem jak to opisać :D po prostu bardzo miło się Was razem słucha :)

Ada, świetnie mi się Ciebie słucha w tej rozmowie. Podziwiam Cię i ogromnie gratuluję mobilizacji i organizacji.

Wzruszająca historia Ada. Wiele przeżyłaś. Oglądam Twoje filmy zawsze z przyjemnością. Jestem pod wrażeniem Twojej siły.

tydzień temu pierwszy raz zostawiłam swoją 6 miesięczną córkę pod opieką moich rodziców na noc, czułam, że tego potrzebuję. Wszyscy przeżyli i jestem wdzięczna, że miałam taką możliwość. Jednocześnie rozumiem też mamy, które nie są w stanie zostawić tak małego dziecka pod opieką kogoś innego, każdy ma swoje potrzeby, odczucia i ma do nich prawo 😊pozdrawiam dziewczyny, super rozmowa! ❤️

Świetna rozmowa 🌷🌷, bardzo bym chciała oglądać częściej Was razem !

Mily vibe :) fajna energia jest miedzy Wami. Po tych informacjach Ada tym bardziej Cię podziwiam 😍

Słuchając Ady czuje się jakbym słuchała historii swojego życia... Dosłownie mam flashbacki z przeszłości :D super odcinek. Pozdrawiam was ciepło :)

Jestem w trakcie słuchania i mogę tylko powiedzieć, że dziękuję dziewczyny za otworzenie się, szczerość i podzielenie się swoim doświadczeniem 🙏 Wszystkiego dobrego dla Was obu ❤

Jak ja tęskniłam za tą serią 🎉🎊

Ciekawy odcinek. Ja przez odciąganie pokarmu i ciągle wiszenie na laktatorze nie dość, że źle się czułam to zdarzyło mi się zemdleć 2 razy w szpitalu. Niestety pokarm straciłam przez stan mojego syna, miał operacje serca. W pierwszym szpitalu traktowano nas okropnie mnie jako wyrodną matkę, która nie karmi piersią, a mojego syna jako eksponat w Zoo (ma Zespół Downa). Mam 24 lata o wadzie dowiedziałam się po porodzie, doznałam takiego bólu połączonego z radością, takich uczuć nigdy nie czułam. Gdyby nie wsparcie koleżanek z sali oraz mojej rodziny, przyjaciół oraz kilku położnych nie było by mnie tu. Doceniam takich ludzi, którzy są w stanie w trakcie takich tragedii wziąć się w garść i ogarnąć swoje lęki. Pozdrawiam

Oj Ada, oglądałam Twój kanał, ale nie mogłam się do Ciebie przekonać. Teraz, słuchając co mówisz jestem w szoku, bo jesteśmy do siebie bardzo podobne. Moja Mama była taka sama- perfekcjonistka, ale sfrustrowana życiem, myślę, ze przez to nie mogłyśmy się do końca porozumieć. Zachorowała na raka kiedy miałam 20 lat i to nauczyło mnie życia. Przedtem byłam rozpieszczoną, najmłodszą córeczką, w głowie pstro. Mama zmarła 4 lata później, ale czasem myślę, że ta choroba była po coś, może właśnie po to żeby mną wstrząsnąć. Co prawda mamą zostałam później niż Ty, w wieku 26 lat, ale bardzo brakuje mi Mamy i ten brak gdzieś tam mi towarzyszy na codzień.

Jestem jeszcze nastolatką i nie widzę się narazie nawet w kwestii związku więc do macierzyństwa tym bardziej jest mi daleko, ale ten filmik bardzo mi się spodobał i miło mi się was słuchało ☺ a nawet jeżeli daleko mi do macierzyństwa co zawsze to coś zostanie mi w głowie i nie będzie to aż tak przerażające jak było dla was. Dziękuję ❤

ulubiona seria! 😍

Super, że przeprowadziłaś rozmowę z Adą Mishon! Cieszę się, że mogłam ją lepiej poznać z zupełnie innej strony, świetny film dziewczyny ❤️

Super rozmowa, też cofnęłam się, dzięki niej, w czasie. I bardzo szybko minęła mi ta godzina oglądania. Ja urodziłam syna chwilę przed 22 urodzinami. Sama uważałam siebie jeszcze za nieodpowiedzialną,ale bardzo dojrzałam przez tą sytuację, mimo że początkowo byłam przerażona. I studia zaczęłam, jak młody miał pół roku. Zdarzało się, że przychodziłam z nim na zajęcia praktyczne 🙂 Te, prawie, osiem lat minęło jak z bicza strzelił. Było różnie i nie uważam macierzyństwa za słodko-pierdzące. Syna kocham ponad swoje życie, są momenty cudowne, ale są i bardzo trudne. Nie powinno być to wszystko przedstawiane w tak kolorowy sposób, bo później przychodzi zderzenie z rzeczywistością i to nigdy nie jest łatwe. Adę oglądam od lat, dobrze było zobaczyć ją w trochę innej odsłonie. Pozdrawiam, oby więcej tak przyjemnych rozmów pojawiło się na tym kanale 🙃

O mamo jakie Wy mądre że dałyście to mleko... Mi lekarze kategorycznie odradzili i się posłuchałam. Dwa miesiące płaczu z głodu a potem rozregulowana produkcja mleka. Po godzinie cieklam tak że w chwilę wkładki laktacyjne przemakały. Po 2/3 godzinach ból i fontanna. Nie wychodziłam prawie nigdzie a jeżeli już to z dzieckiem (tylko nie po zmroku bo moje dziecko panikowalo) albo blisko żeby w 10 minut wrócić. Nie potrafiłam dobrze ściągnąć mleka. Próbowałam tych dziwnych maszyn ale czułam dyskomfort i ogólnie masakra. :_: karmiłam ponad dwa lata. Moja mama mówiła że to piękna więź z dzieckiem. Dla mnie to była męczarnia.

Uwielbiam Was Dziewczyny ❤️ Zgadzam się z Wami we wszystkim w kwestii macierzyństwa. Tak wiele spraw podobnie odczuwam i mam podobne doświadczenia, wow! Dzięki za tę rozmowę ❤️

Szczera rozmowa 🤗😘.My mamy możemy o swoich porodach opowiadać przez całe życie 😁

Dziękuję Ada za to że podzieliłaś się z nami o tym że Twoja mama chorowała w czasie Twojej ciąży i tuż po porodzie. Moja sytuacja była taka sama. Jeździłam z mamą po oddziałach onkologicznych z brzuchem, mama zmarła 4 miesiące po moim porodzie. Nie wiem dlaczego ale poczułam się lżej, że ktoś wie przez co przeszłam ja i ja też wiem przez co przeszłaś Ty. Pozdrawiam Cię serdecznie.

Mam 22 lata jestem w 1 ciąży Za miesiąc rodzę i ten filmik dał mi dużo siły Dziękuję dziewczyny

super kobitka :) mega wywiad

I przepraszam, Ada, masz fantastyczną sukienkę! Nie mogę się napatrzeć jak ładnie wyglądasz. 😍

Bardzo dobry film. Jesteście dziewczyny profesjonalne.. Wszystko z wyczuciem i taktem. Rozmowa i prowadzenie ciekawe i z dużym wyczuciem. Czas szybko zleciał ale był ciekawy.

Widzę, miałyśmy podobną sytuację z Adrianną, ja urodziłam na 1 roku studiów, po 1 semestrze. W ciąży byłam już jak zaczęłam studia. Po 1 semestrze wzięłam dziekankę i 1 rok życia poświęciłam w całości dziecku, potem wróciłam. Z tymże ja jestem samodzielną mamą, dziadkowie i rodzice też się zajmują synkiem jak ja mam zajęcia. Głównie dziadkowie, bo rodzice pracują. Ja studiuję prawo, aktualnie jestem na 3 roku, syn ma 3 lata. Ciężko się uczyć przy nim, ale w ciąży w 1 semestrze miałam świetne oceny, do tej pory na całych studiach tylko 1 termin poprawkowy, tak zdawałam wszystkie egzaminy w 1 terminie, choć czuję, że tym razem ta sesja mnie przeczołga xD ciężko przy małym się uczyć, do przedszkola będzie mógł dopiero od nowego roku pewnie. No ale jakoś sobie radzimy, staram się jak mogę ze wszystkim, a syn to mój cały świat i kocham go nad życie :) największe szczęście

@Msostola

2 жыл бұрын

Gratuluje

@zuzanna965

2 жыл бұрын

Gratuluję zorganizowania i powodzenia w sesji! Będzie dobrze :) pozdrawiam, absolwentka prawa ☺️

bardzo miło słuchało mi się tej rozmowy i dużo z niej dla siebie wyciągnęłam ❤️

Fajnie jak się ma rodziców którzy pomagają

Podziwiam Ade jest wspaniałą osobą

Oglądam ten filmik z myślą że może mnie przekona do posiadania dzieci w dzisiejszych czasach bo na to żeby to była moja świadoma decyzja nie liczę. Przez dzisiejsze prawo tak bardzo boję się macierzyństwa szczególnie że od zawsze mam problemy z hormonami i jestem bardziej narażona na wady płodu.

Nie chcę być mamą, jednak staram się być zawsze otwarta i wysłuchać tych, którzy myślą inaczej niż ja, wysłuchać ich historii i doświadczeń. Ten filmik jest niesamowity i Ada wiele zyskała w moich oczach. Bardzo podziwiam osoby, które, wbrew wszelkim przeciwnościom losu, dają z siebie wszystko. To naprawdę inspirujące i pozwala też na własną sytuację spojrzeć z pewnym dystansem. Trafilam tu przypadkiem, ale czuję, że zostanę na dłużej dla tej serii.

Ja tez prawie byłam na tamtym świecie. Moja akcja porodowa trwała 24 godziny, nie miałam rozwarcia, miałam skurcze 4 razy wywoływanie i nic. Sam porod byl ciężki, tracialm przytomność i mialam przetaczana krew, poniewaz bardzo duzo stracilam. Przyszedl lekarz ginekolog, obcy nie prowadzil mi ciazy na chwilę na porodówke, tylko na mnie spojrzal i od razu mowil ze pojdzie po anestezjologa i robimy cc. A polozne powiedziały ze nie ona jest mloda i da rade a ja nie przytomna lerzalam

@zuzanna965

2 жыл бұрын

Współczuję :( właśnie po takich historiach bardzo się boję porodu - to loteria, zależy, na kogo się trafi w szpitalu

Super rozmowa, bardzo miło się słuchało

Miałam poród naturalny i CC i szczerze mówiąc wolałabym poród naturalny jednakże , uważam , że nie ważne jaki poród , ale ważne jest zdrowie mamy i dziecka , CC miałam przez wzgląd na życie mojego syna i bardzo jestem wdzięczna lekarzom , że na czas reagowali 😁

@malinowamambabwo3072

2 жыл бұрын

U mnie identyczna sytuacja i pomimo tego, że zależało mi na SN jestem wdzięczna lekarzom za decyzję o cc.

Super rozmowa 🥰. Z czasem słuchając Adę miałam coraz większe wrażenie że moja relacja z mamą jest bardzo podobna do tej jaką ona miała że swoją, zwłaszcza że też byłam takim chowających się przed obcymi dzieckiem, a teraz mając 20lat nadal czuję się niezbyt samodzielna i dojrzała życiowo 😅. Mam nadzieję że z czasem uda mi się ogarnąć przynajmniej w części jak tobie Buziaki dla was obu😘😘😘

Mnie wszyscy wiecznie pytali, czemu nie mam dzieci. A jak w końcu im oznajmiłam, że spodziewam się dziecka, to byli i nadal są zawiedzeni, że moje dzieci drapią meble, mruczą i chodzą na czterech łapach. Ludziom nie dogodzisz.

Co do podejścia do cc hmm mam za sobą dwa porody naturalne i trzeci cc w pełnej narkozie...byłam tak zestresowana opinia innych w naszej małej wsi że gdyby nie lekarz(za co mu bardzo dziękuję nasz anioł)który w końcu na mnie ryknął czy ja mam świadomość że mogę życie stracić albo może je starcic moje dziecko przez to co działo się w mojej macicy to myślę że do samego końca bym chciała SN(miałam tak urojone w głowie że jak cc to się źle skończy)wiem jak to brzmi kobieto dziecko zagrożone ale te wszystkie mity o cc o bólu o powikłaniach dla.mnie była to makabra...teraz gdy mój syn ma prawie dwa lata uważam że.kazda z nas zasługuje na to aby są.mogla decydować o tym jak chce rodzic nie ważne SN czy CC liczy się cud narodzin! Naprawdę dziwię się jak kobieta.moze napisać kobiecie ty nie urodziłaś oni je wydobyli z ciebie....matko...a co do dochodzenia do siebie po cc to chyba też jest jakoś uwarunkowane ja na drugi dzień śmigałam jak mały helikopter😅pozdrawiam i dziękuję za ten filmik mam nadzieję że poruszysz jeszcze temat stricte dotyczący tego ze to komfort kobiety podczas porodu jest ważny a nie co kto nam powie...matko ależ ja to chaotycznie napisałam emocje wybacz pozdrawiam😀

Dziewczyny - bardzo dziekuje za ten film. Szczegolnie Adzie za opowiesc o urodzeniu i wychowywaniu dziecka w czasie studiow - ten mialam tak samo na trzecim roku i tez mialam duze wparcie rodzicow i dziadkow. Najbardzirj dziekuje za slowa o mleku modyfikowanym. Pierwszego ani trzeciego dziecka nie karmilam z wlasnej decyzji, ale ciagle bylo mi to wypominane. Tez dzieci odchoealam i sie realizuje, co powoduje uszczypliwe komentarze, ze powinnam tylko sie poswiecac dzieciom :( nie po to jest sie kloda szlaona matka :)

Będąc 19 latka urodziłam dziecko, teraz po 25 latach jestem babcią i nadal słyszę id ludzi "wcześnie zaczęłaś". Po pierwsze co komu do tego, po drugie kiedy jest "ten odpowiedni moment?

Piekna dojrzała postawa Ady. A teraz nadal młoda, a córka odchowana :)

Bardzo się cieszę że poruszacie takie tematy 😄W wielu kwestiach się z wami zgadzam bo sama to przeżyłam, wyszłam za mąż mając 16 lat a pierwszego synka urodziłam 3 dni po swoich 17 urodzinach a drugiego mając 19 lat. Teraz mają 8 i 6 lat a ja z nimi pod pachą zdałam maturę i kontynuowałam swoje kształcenie i rozwijam się do tej pory. Wszystko jest możliwe tylko trzeba chcieć i umieć przeciwstawić czoło przeciwnościom i oceniającym nas ludziom 🙂

@katalina_-fd2bx

2 жыл бұрын

Z ciekawości, czy trudno jest uzyskać zgodę sądu na ślub w wieku 16 lat? Zastanawia mnie jak to wygląda Polsce , jak się domyślam zazwyczaj przesłanką jest ciąża, ale nie znam nikogo kto miałby takie doświadczenia, a interesują mnie takie kwestie dotyczące prawa rodzinnego. Wybacz jeśli uznasz to pytanie za zbyt prywatne 😅. Pozdrowienia dla ciebie i rodziny, dużo siły i dalszych sukcesów 💙

@majka11622

2 жыл бұрын

@@katalina_-fd2bx W moim przypadku obeszło się bez komplikacji. Składając do sądu pismo musiałam mieć dowód tymczasowy, akt urodzenia zaświadczenie lekarskie o ciąży, zaświadczenie od lekarza rodzinnego że nie leczę się na żadne choroby psychiczne. Przydzielony został kurator który odwiedził mnie w moim miejscu zamieszkania, mojego ojca (ponieważ rodzice są po rozwodzie a moje miejsce zamieszkania było przy matce)oraz mojego przyszłego męża (miał 23 lata więc jego rodzice nie mieli nic do gadania). Kurator wypytywał rodziców o zgodę, o moją dojrzałość, o to czy znają mojego chłopaka i jakie mają o nim zdanie. Ja dostałam pakiet pouczeń że ciąża nie jest przesłanka do wzięcia ślubu, że ślub to rzecz wiążąca na cale życie i wiele razy podkreślane że to musi być moja wola i żebym nic nie robiła pod przymusem. Po moich zapewnieniach o woli były już tylko pytania o to co planujemy, gdzie chcemy zamieszać, za co się utrzymać itd. Po tym jak kurator obskoczył wszystkich czekałam już tylko na rozprawę a ta dość szybko bo po około miesiącu się odbyła. Wezwana byłam ja i moi rodzice. Trwała może z 15 minut, szybkie pytania do rodziców o zgodę, mnie o powód (znowu z podkreśleniem że ciąża to nie przesłanka i musi to być moja wola na którą nikt nie ma wpływu) potem parę minut czekania i ogłoszenie werdyktu. Oczywiście wyrok musi się uprawomocnić, potem z owym papierem można już ustalać datę w USC. Jeśli chodzi o moje przesłanki to najbardziej zależało mi na zyskaniu pelnoletności poprzez zawarcie ślubu by móc mieć pełnię praw rodzicielskich do dziecka. Powiem szczerze że w prowadzeniu ciąży był to także niezbędny kwit bo na badaniach czy w szpitalu mogłam sama podpisywać dokumenty a nie moja mama jako mój opiekun. Mogło się coś zmienić, ślub brałam 9 lat temu to już jakiś czas temu ;)

@katalina_-fd2bx

2 жыл бұрын

@@majka11622 dziękuję bardzo za odpowiedź 🥰💙💙💙

@florentyna2372

2 жыл бұрын

Straszna tragedia. Przykro mi, że nie miałaś czasu w spokoju przeżyć swojego dzieciństwa :( żadna 16 latka nie powinna wychodzić za mąż, w dodatku za dorosłego mężczyznę

@majka11622

2 жыл бұрын

@@florentyna2372 Mam odmienne zdanie, gdybym miała swoje życie przeżyć raz jeszcze to wszystko zrobiła bym tak samo. Każdy jest inny, inaczej się rozwija a ja w wieku 16 lat byłam o wiele bardziej dojrzała od większości swoich rówieśniczek. No i nie każdy ma "dzieciństwo" takie za którym się tęskni, ja nie tęsknię...

Super rozmowa. Poza tym Mishon możesz zdradzić co Ci się tak świeci na oczach?

Ja na przykład myślę, że byłabym super mamą, ale nie planuje dzieci, bo dla mnie to zbyt duże ograniczenie

Kocham tą serię i obie Panie😍 ja zostałam mamą w wieku 25 lat, moja córka w październiku skończy już 13 lat. Chociaż urodziłam naturalnie i bardzo szybko i sprawnie mając 25 na karku i nie uważam, że to bardzo młodo, to czułam się kompletnie nieprzygotowana do tej roli i bardzo przerażona. Dziś moja Kalinka jest dla mnie całym światem i nie wyobrażam sobie życia bez niej

@lauradr.3082

2 жыл бұрын

Ja tez rodzilam w wieku 25 lat za moich czasow (obecnie 51l)to bylo juz staropańienstwo i późne macierzyństwo. Kobiety powinny rodzic do 30tki z przyczyn fizjologicznych i by miec później życie dla siebie po odchowaniu dzieci nie bedac staruszką.

@agata9637

2 жыл бұрын

@@lauradr.3082 Co za ciemnogród 🥸

@lauradr.3082

2 жыл бұрын

@@agata9637 Zaden ciemnogrod życie i rzeczywistosć.😉

@agata9637

2 жыл бұрын

@@lauradr.3082 Raczej myślenie ludzi z twoich lub starszych roczników. Na szczęście czasy się zmieniają 😁

@lauradr.3082

2 жыл бұрын

@@agata9637 Agatka mam 51 lat dziwciaki od dawna na swoim ,teraz zycie nalezy do mnie .Ty możesz rodzic nawet po sześćdziesiatce i chodzic na spacerki z podwojnymi wózeczkami .Organizmu i hormonów nie oszukasz.Natura wie co robi.😂😂

Tak trochę dziewczyny dodajecie otuchy innym matkom w tym momencie moim zdaniem. Uwielbiam 💗 mama 10 miesięcznej dziewczynki w oczekiwaniu na druga!

@dzulia7775

2 жыл бұрын

Powodzenia ❤

MM nie daje przeciwciał, stąd to parcie na karmienie piersią. Ale jak mama nie daje rady, to trzeba wrzucić na luz i dać butelkę :) i też będzie ok. Ja na pytania, czy karmię, odpowiadałam "nie no, czekam na zęby i dam schabowego". Karmienie mieszane, wyłącznie MM czy piersią - wszystko jest ok :) byle młode spało i przybierało na wadze.

@Triraru

2 жыл бұрын

Dokładnie. Mikroflora jest też różna u dziecka karmionego sztucznie a naturalnie, póki co badania pokazują korelacje między karmieniem a chorobami w przyszłości ze względu na burdel w jelitach.

@nielubieinceli

2 жыл бұрын

A robienie z matek karmiących mlekiem modyfikowanym z wyboru wyrodnych wykazuje silną korelację z burdelem w mózgu i brakiem innych życiowych osiągnięć.

@annacetnarowicz6562

2 жыл бұрын

@@nielubieinceli no bo łatwiej stygmatyzować, niż pochwalić, a że dziecko nakarmione, przewinięte, wyspane, bez odparzeń - to już nieważne. Matka jest tylko wtedy, jak jest umordowana po czubek głowy... co za masakryczne myślenie w tym kraju nadal pokutuje... :(

@fredericam.-b.260

2 жыл бұрын

Nie rozumiem tego ciśnienia na karmienie piersią. Moja siostra była tak karmiona, zresztą jak my wszyscy. Zero odporności, nawet ospę wietrzną przeszła 4 razy. Odporność to masa czynników, nie ma co cisnąć matek.

ja tez przestawilam sie na butelke po miesiacu wali o pokarm, moje dziecko tez od razu sie uspokoiło i wiem teraz ze to czy jetsesmy dobrymi mamami nie musi sie wiazac z tym czy karmimy piersia dugi czas, wazne sa relacje jakie sie budujemy ponad tym. moja corka ma tearz prawie 18 lat i mamy super relacje pomimo tego ze karmilam tylko miesiac :) tez mnie wkurza to pietnowanie kobiet i zmuszanie na sile zeby karmily, no coz czasami sie po prostu nie da i juz. po zo walczyc z wiatrakami.

@karolinna880

2 жыл бұрын

Ja od początku nie chce karmić piersią, chociaż wszyscy już mi ułożyli życiorys i mówią jak to pięknie będzie karmić "cycem" bliźniaki. Nie zamierzam się nikomu tłumaczyć. To mój wybór.

@malinowamambabwo3072

2 жыл бұрын

Mimo tego że sama karmie już syna ponad rok to uważam że założenie że jakość relacji z dzieckiem zależy od sposobu żywienia jest dużym nieporozumieniem. Na to jak wygląda relacja rodzic dziecko składa się wiele czynników.

@19kikabel77

9 ай бұрын

U nas po cesarskim cięciu pierwszą osobą która trzymała na rękach naszego syna był jego tata. Były komplikacje, musieli wyjąć go szybko, wiec znieczulenie miałam ogólne. Wybudzili mnie po godzinie. Karmiłam piersią tylko dwa miesiące. Mały się przestał najadać. Zaczęłam dokarmiać go butelką i całkiem się przestawił. Dzisiaj chłop jak dąb ma lat 14 i też mamy fajną relację. Nie rozumiem dlaczego ludzie spekulują na temat więzi z dzieckiem na podstawie karmienia piersią i pierwszego kontaktu matki z dzieckiem po narodzinach 😢

Mam teraz prawie 30 lat i szczerze mówiąc zazdroszczę koleżankom które młodo urodziły dzieci bo juz maja te dzieci odchowane a po 2 nigdy nie ma dobrego czasu na dziecko i z wiekiem jest coraz trudniej się zdecydować. Szczególnie jak się już zazna spokojnego życia bez dzieci...

@beawod

2 жыл бұрын

Nie trzeba się decydować. Dzieci nie są obowiązkowe

@mastersykooo

2 жыл бұрын

@@beawod Przecież każdy to wie :)

@asiasianko2271

2 жыл бұрын

@@mastersykooo Nie w polskim społeczeństwie. Nigdy nie mogę wyjść z szoku jak slysze dziewczyny, które mówią, że dziecko TRZEBA MIEĆ (i mowia to zarówno 20-latki jak i "wciąż" bezdzietne 30-latki)

@mastersykooo

2 жыл бұрын

@@asiasianko2271 To szczerze współczuję, ja nie słyszałam tego nigdy, wręcz przeciwnie.

@asiasianko2271

2 жыл бұрын

@@mastersykooo sama sobie też wspolczuje, że jestem skazana na towarzystwo takich osób bo te teksty mnie ekstremalnie irytują :)

Jak najbardziej zgadzam się z Wami, że nikt nie powinien wchodzić z butami w życie. Napisze jednak, że karmienie piersią pozytywnie wpływa zarówno na rozwój dziecka, wpływa korzystnie na jego mikroflorę przewodu pokarmowego a u matki z kolei przekłada się na prawidłowe obkurczanie się macicy, sprawniejsze gojenie się rany krocza. Także mówienie, że nie ma różnicy nie jest właściwe. Statystyki mówią, że kobiety obawiają się karmienia piersią i szybko z tego rezygnują. Stąd promocja karmienia piersią. Myślę jednak, że odbywa się to w nie do końca właściwy sposób. Zamiast wsparcia pojawia się presja społeczna i piętnowanie osób, którym pomimo dobrych chęci się nie udaje z różnych przyczyn. Pozdrawiam:)

Też dowiedziałam sie o chorobie nowotworowej mamy w ciąży 😔 zmarła kiedy syn miał roczek 😔straszne przeżycie w ciąży

@x1y2807

4 ай бұрын

😂 no tak bo ciąża tyle zmienia 😂

O moja ulubiona KZreadrka :)

Kurcze z tym cv mam to samo , dzieki za pokazanie ze mozna z tego wyjsc,

Rozmowy na luzie o macierzyństwie i ogarnianiu życia 💪❤️ Apropos karmienia piersią. Maoje pytanie do wszystkich osób, które są tylko za "naturalnym" sposobem karmienia. Co z osobami, które są nosicielami HIV lub HCV i o tym nie wiedzą? A nawet jeżeli wiedzą to czy mają narażać zdrowie swojego dziecka? Pytam o to ponieważ byłam Hcv-C. Na moje pytanie w szpitalu czy robią posiew mleka w tym kierunku usłyszałam, że nie. Zero podpowiedzi co powinnam zrobić. Więc od razu bez gadania przeszłam na modyfikowane. Pielęgniarki absolutnie mnie nie namawiały bym spróbowała karmić piersią. Tym bardziej mąż, siostra i przyjaciółki. Może dziś coś się zmieniło w tym kierunku. Nie wiem. Mam tylko jedno dziecko, które ma już 10 lat i ma się dobrze ❤️ Dziewczyny jesteście super babeczki 😀

A ja polecam cesarskę ( moje dziecię ułożone było miednicowo)każdemu .Dojście do siebie zajęło mi max 24 h 😁

@n0rmalna

2 жыл бұрын

A ja wanne 3h I po sprawie na 4dzien poszlam do sklepu

Zobaczyłam temat odcinka dwie ulubione youtuberki to aż biegłam po słuchawki by słuchać was przy sprzątaniu ❤️

Wspomniałyście o istotnych pomijanych często tematach gorszych chwil depresji, lęków. Kiedy ogląda się vlogi widzimy zawsze sukces siłę i zaradność w każdej sytuacji, idealny strój fryzura. Ola wtrąca że są dni kiedy nie jesteśmy w stanie nawet wykonać telefonu czy jak mówiła Adrianna zawlec się pod prysznic, oglądam Ola i podziwiam i zawsz daje mi siłę to, że walczycie o siebie swój rozwój, ale najważniejsze dla mnie jest to że nie udajecie i nie wstydzicie się mówić o słabościach i to czyni z Was tak silne kobiety, znajomość siebie i akceptacja trudnych chwil. Chciałabym aby powstał odcinek jak przełamujecie Wy ten momentu, aby zadzwonić choćby do przyjaciela czy terapeuty

Adraianna wyglada przepieknie:}

A ja uważam, że warto rozmawiać o zarobkach bo bez rozmowy nigdy możemy się nie dowiedzieć, że jesteśmy dymani na kasie i że powinniśmy się bardziej cenić:D

Co tak pięknie błyszczy ci się na powiece??

Dobra rozmowa :-) zabawne, bo ja z kolei urodziłam późno (33 l) i wiem, że młode mamy mają ten przywilej młodości i sił fizycznych po prostu. Poród naturalny to była dla mnie betka, ale jedna noc nieprzespana, to później tydzień dochodzenia do siebie 🤪 przecież jak miałam 20 lat, to 3 noce zarwane w tygodniu, to nie było żadne wyzwanie. Z kolei jeśli chodzi o karmienie piersią, to jeśli ktoś tylko ma pokarm, to jest mega wygoda. Nie pierniczysz się z tymi butelkami, wyparzaniem itd. Śpisz i karmisz i kwitniesz. I piersi tez wracają do formy… 😉

@karolinna880

2 жыл бұрын

A ja uważam, że poza tymi większymi siłami witalnymi młoda macierzyństwo w młodym wieku nie ma żadnych plusów. Jak sobie przypomnę siebie jako nastolatkę czy we wczesnych latach 20, to wiem, że niczego dobrego nie mogłabym zafundować dziecku. Po 30stce jest już w miarę poukładane w głowie, stabilnie finansowo, jedyny mankament to właśnie ten brak siły. :(

@malinowamambabwo3072

2 жыл бұрын

Zgadzam się co do karmienia piersią. Nie mam z tym żadnych problemów i jak słyszę że mm to wygoda to się zastanawiam w czym ta wygoda. Moja przyjaciółka przetestowała 4 mleka i trzy butelki zanim znalazła takie, które odpowiadało jej córce. U mnie takie problemy nie istniały.

@nielubieinceli

2 жыл бұрын

@@malinowamambabwo3072 w tym, że nie jesteś uwiązana do potmostwa. Dla niektórych to istotne, bo coś jeszcze w życiu robią.

@karolinna880

2 жыл бұрын

@@malinowamambabwo3072 za to istnieją inne problemy. Dziecko często robi sobie smoczek z piersi i matka jest non stop uwiazana i nie może jej nikt zastąpić. Do tego przy większych dzieciach u mnie w rodzinie to naprawdę z wiekiem robi się słabo. 1.5 roczne dziecko samo sobie podbiega i wyciąga ze stanika, bo chce "cycy". Potem pobawi się 5 minut, wraca znowu "cycy" i tak w kółko. Zeswirowalabym przy czymś takim. To nie jest wygoda.

Ja miałam to „szczęście” ze rodziłam przez cesarskie cięcie i naturalnie. Nie wiem co bym wybrała przy kolejnym porodzie 😉

@kasiab.4590

2 жыл бұрын

No trzeciej opcji nie ma, przez gardło dziecko Ci nie wyjdzie .Przychodzi ten moment i rodzisz….nie ma co wybierać

@n0rmalna

2 жыл бұрын

A ja rodzilam ns stojaco w wodzie , super opcja krzyzujac do srodka kolana wyciskasz dziecko I w 3h po bolu

A ja miałam odwrotnie z karmieniem. Starałam się o pokarm długo, bo chciałam, a słyszałam, że po co, że ktoś tam nie był taki "sentymentalny" i nie będzie się męczył. Pozwólmy każdej kobiecie robić co chce. Ja bardzo chciałam karmić i karmiłam, mimo wielu trudności. Jeśli jakaś kobieta karmić nie chce- niech po prostu tego nie robi, tyle. Oczywistym jest, że karmienie jest bardzo zdrowe, ale nie oceniajmy nikogo.

Urodzilam mając 17 synka..5 lat pozniej corke..teraz moj 21 letni syn ma 2 letniego brata.I moge stwierdzić ze macierzyństwo sie rozni w późnym wieku.Jest więcej cierpliwości spokoju ale mniej siły😂z racji wieku.Podziwiam kobiety ktore decyduja sie na ciążę 40+ szacunek dla nich✌

♥

Ja zawsze mówiłam, że nie chce dzieci. Każdemu. Teraz mam 28 lat i coraz bardziej czuje się gotowa. To dziwne uczucie 🤣

@Semla09

2 жыл бұрын

Ja mam 31 i coraz bardziej nie chcę 😉

@san.absekt4617

2 жыл бұрын

@@Semla09 Również kiedyś chciałam a z wiekiem coraz bardziej nie chcę

@intotheabbys2462

2 жыл бұрын

Miałam tak samo. Nawet jak już urodziłam to musiałam poczekać na instynkt macierzyński. Teraz sobie nie wyobrażam mojego życia bez dzieci. I to prawda co mówią, kobiety bez dzieci nie zrozumieją nigdy co to miłość do dziecka.

@Semla09

2 жыл бұрын

@@intotheabbys2462 Pracuję z dziećmi, więc jestem sobie w stanie wyobrazić miłość do dziecka ;) ale to nic nie zmienia, nie chcę swoich mieć. Wolę poświęcić się tym dzieciom w pracy.

Perfekcyjnych matek nie ma, ale niektóre się za takie uważają. Od pół roku mam akcje bo teściowa i tzw. bratowe mówią mi czym mam smarować dziecko przy przewijaniu, nie wychodzę z nim na spacer wystarczająco często itd. itd. Dodam że obserwuje swoje dziecko na co dzień i wiem co się sprawdza i jak ono na daną rzecz zareaguje ale wszyscy będą wiedzieć lepiej. Za każdym razem jak posłucham się kogoś bo niby wie lepiej choć czuje że nie ma racji konsekwencje są takie jak się spodziewałam. A te kamienie piersią? Karmię do tej pory ale to byłą masakra ból, krwawiące sutki, zastoje, guzy no i oczywiście kolki które są moją winą 🤷‍♀️

@ewelina553

2 жыл бұрын

Nie łam się i nie dawaj się ich mądrościom tak jak napisałaś ty spędzasz każdy dzień że swoim dzieckiem i wiesz co się sprawdza

@asylka7

2 жыл бұрын

@@ewelina553 ❤👍😊

@karolinna880

2 жыл бұрын

Najlepiej po prostu nie dopuszczać nikogo, jak są to takie mądre głowy i tyle.

Fajna dziewczyna. Pozdrawiam ❤️

Ogladam Ade juz dluzszy czas, fajne filmiki urodowe. Jednak troche takim udawaniem mi to tracilo, pewnie zludnie. Po dzisiejszym filmiku widze w koncu Czlowieka. Dziekuje.

@karolinna880

2 жыл бұрын

Znajomość polszczyzny i przygotowanie do filmików to nie jest udawanie, tylko profesjonalizm. Szkoda, że inne youtuberki nie biorą przykładu.

Super odcinek! Co do mnie jeśli chodzi o karmienie, to czuję piętnowanie przez karmienie piersią. U mnie nie ma problemu z pokarmem, ale jednak co 2h trzeba karmić i tu wielkie niezrozumienie dziadków, bo oni chcą zabierać wnuka na 4h spacer albo do siebie na cały dzień, a ja muszę karmić. Krytyka spada niestety niezależnie od decyzji co do karmienia.

@marzenaklawa2949

2 жыл бұрын

Moja mama zapytała czy mój pokarm nie szkodzi mojemu synowi (ulał przy niej). Na szczęście, to było jedno takie pytanie. Mimo wszystko bardzo mnie to rozbawiło. ;)

@asiakusy

2 жыл бұрын

I nie dostaniesz serduszka bo nie przestawiasz się na modyfikowane 😳

@karolinna880

2 жыл бұрын

@@asiakusy lojej straszne.

@karina4747

2 жыл бұрын

Hej sorki jeśli to głupie pytanie, nie mam dzieci ani kontaktu z takimi maluszkami: nie możesz używać laktatora? Może dziadkowie myślą, ze robią ci przysługę chciał wsiąść dziecko na cały dzień do siebie :)? Myślałam ze od tego właśnie są laktatory.

@mentalistka6937

2 жыл бұрын

@@karina4747 nie u każdej mamy laktator umie ściągnąć tyle co dziecko. Jest to bardzo męczące fizycznie. I taki maluszek źle się czuję aż tyle godzin bez mamy. Problem jest właśnie też w tym co mówisz -nie wolno zakładać, że sie kogoś w czymś odciąży beż spytania o to. To robi tylko krzywdę psychiczną młodej mamie.

hej, a może warto ta serie tak jak Papiery rozwodowe wrzucac na Spotify? :)

@Miszon

2 жыл бұрын

Pomysle nad tym :)

Like i subik ❤

Ola, a jak tam prawko, brakuje odcinków z babskiej szkoły jazdy :D

Kochana, nie boisz się poruszać trudnych tematów to może odcinek z mamą, która ma dziecko chore na SMA?

Ja uważam, że mnie macierzyństwo uratowało. Wychowuje samą trójkę dzieci i wiem że to dzieci nim jestem tak silną i zaradna kobieta. Choć ciężko jest samemu nigdy bym nie zrezygnowała z dzieci bo to moje największe szczescie

@intotheabbys2462

2 жыл бұрын

Oczywiście i nie będziesz sama. A samotność to najgorsze co może spotkać człowieka.

@Triraru

2 жыл бұрын

@@intotheabbys2462 Sama zawsze możesz skończyć. Nigdy nie masz pewności :) A robienie dziecka, żeby nie być samemu jest okropne

Moim zdaniem każdy ma prawo do wyboru sposobu porodu. W macierzyństwie nie chodzi o to, żeby się zajechać dla idei. Masz ochotę- zrób cesarkę. Nie czujesz się na siłach karmić piersią? To też ok. Jeśli to ma sprawić, że będziesz szczęśliwsza mamą, bądź nią :) to nic zlego. Ja urodziłam sn i cóż... następne na pewno będzie cesarka ;) żałuję, że od razu nie podjęłam tej decyzji.

@angelikanowak6944

2 жыл бұрын

Mam takie same zdanie. Ja rodzilam dwa razy SN i cóż- pierwszego się nie bałam bo nie wiedziałam czego się spodziewać, drugiego się obawiałam, a trzecim byłabym przerażona i chciałabym cesarkę.

Nie ma czegoś takiego jak "bezwartosciowe" mleko matki. Laktacja czasem potrzebuje dużo czasu i dużo wysiłku, żeby się rozkręcić, ale jest to bardzo wartościowa rzecz dla dziecka, choćby w niewielkiej ilości, gdy dokarmiamy mlekiem modyfikowanym. Jednak daleka jestem od wywierania presji, po prostu myślę, że warto edukować na temat tego, jakie korzyści ze sobą niesie karmienie piersią.

Ja urodziłam mojego syna w wieku 21 lat. Za dwa dni mój syn kończy 18 lat. Bardzo szybko razem z mężem weszliśmy w rolę rodziców. Nie mieliśmy możliwości bawić się jak nasi znajomi. Bo zaraz po szkole trzeba było ruszyć do pracy i nauczyć się życia w rodzinie. Dziś nasz syn wchodzi w dorosłość. My mamy super stabilizację życiową. I możemy cieszyć się sobą. Teraz wiemy że nie było czego się bać. I wiemy że nie zmienili byśmy ani jednego dnia .

To może film z kimś kto pomoże wytłumaczy jak cc w dzisiejszych czasach "zalatwic"

@aneta8399

2 жыл бұрын

Normalnie, w klinicie prywatnej jak sie zapisujesz to od razu pytaja czy naturalny poród czy wybierasz cesarkę

@karolinna880

2 жыл бұрын

Jak wyżej. A jak Cię na to nie stać, to idziesz do psychiatry, on wystawia orzeczenie o tokofobii i to jest wskazanie do cesarki. Jednak wiele szpitali ma taką politykę, że podważa takie orzeczenia i wskazania do cc i tak ustala lekarz, którzy przyjmuje. Dlatego na lokalnych grupach na fb warto podpytać, który szpital w miescie nie robi problemów z cc ze wskazań psychiatry.

Kiedy następny odcinek bez tabu?

Nie rozumiem jak jej mama jej wmawiala ze, nie da rady urodzic naturalne? To jest Chyba najbardziej powszechna metoda porodu od tysiaca lat. bardzo przykre podejscie do sytuacji raczej nie wspierajace a, stresujace

@Miszon

2 жыл бұрын

Moja Mama miała okropne doświadczenia związane z własnym porodem. Prawie zmarła podczas porodu. Chciała żebym rodziła przez CC dla własnego bezpieczeństwa i dla bezpieczeństwa dziecka. Każdy ginekolog, którego poznałam prywatnie (w tym mój prowadzący ciążę) uważa CC za poród bezpieczniejszy dla matki i dla dziecka. Nie oceniaj proszę zachowania mojej Mamy czy Mamy Ady ponieważ obie kierowały się tylko troską o zdrowie i bezpieczeństwo swoich dzieci. Ja w mojej Mamie miałam zawsze wsparcie i podważanie tego przez kogoś z zewnątrz uważam za niepotrzebne

@alicjarak1747

2 жыл бұрын

Autor/autorka tego komentarza oceniła sytuację i zachowanie, a nie konkretne osoby (w tym Wasze mamy). Napisała o swoich odczuciach. To jak z krytyką - zaleca się krytykować zachowania a nie osoby. Nie rozumiem Twojego komentarza MishON. Zabraniasz w nim wyrażać odmienne zdanie.

@AAA-ys9jv

2 жыл бұрын

@@Miszon ja takze mialam dwa trudne porody (przedwczesne I wywolywane bo mialam zatrucia ciazowe, grozila mi CC w pierwszej jednak udalo sie naturalnie urodzic czego bardzo chcialam. Mam teraz corke I poprostu Nie wyobrazam sobie straszenia jej lub wprowadzania paniki tylko dlatego ze, sama mialam traumatyczne porody. Nie widze czemu mialoby to sluzyc, bo kazdy I tak bedzie mial inne doswiaczenia przy porodzie. Nie chodzilo mi zeby urazic Pania czy Pani mame raczej ten wpis mial byc dla mam ktore beda chcialy zrobic to samo w przyszlosci swoim corka.

@karolinna880

2 жыл бұрын

A czytałaś, jaka była śmiertelność noworodków i kobiet rodzących w czasach, kiedy nie było cc? I tak, niektóre kobiety nie są w stanie urodzić naturalnie.

@Triraru

2 жыл бұрын

@@AAA-ys9jv To że coś jest naturalne, nie oznacza że jest dobre.

Kiedy w materiale "mama w młodym wieku" określa osobę po 20-tce a ty urodziłaś w wieku 17 lat 😂🔥 pozdrawiam wszystkie mamy, które dały rade "w tak młodym wieku"❤

Ja piernicze pół godziny 😱

Moja mama zostala urodzona przez moja babcie w wieku 17 lat. Potem moja mama urodzila mnie jak sama miala 17, ja tez juz sie do 17 zblizam i jestem ciekawa co to bedzie. Obie mialy ciezko same wychowywaly dzieci, jako nastolatki. Trzeba naprawde byc wytrwalym

@honkastonka9375

2 жыл бұрын

'Jestem ciekawa jak to będzie', no akurat ciążę da się łatwo przewidzieć i zapobiec jej.

@ameliad.3314

2 жыл бұрын

Uważaj, bo to może być dziedziczne!😆

Zawsze dziwi mnie to jak myślą kobiety z dziećmi... nawet moje kumpele

Gdyby mleko modyfikowane było takie złe, nikt by go do sprzedaży nie dopuścił.

Opiwiem Wam o jednej z cudowniejszych rzeczy, które zrobił dla mnie mąż. Po porodzie cały czas powtarzał mi że cudownie wyglądam. Uwierzyłam mu. Do tego stopnia, że odkryłam jak wygladałam wiele lat później, ze zdjęć.

@karolinna880

2 жыл бұрын

I super. Wspierający mąż to skarb. A jak dzięki z nami obowiązki, a nie tylko "pomaga", to macierzyństwo nie musi być tragicznie wyczerpujące.

ile lat ma Adrianna, a Gabrysia?

@samesylviaplath

2 жыл бұрын

Ada ma 28, a Gabrysia 9

❗❗ matko i córko Tyle bzdur o karmieniu piersią w jednym odcinku. Lekarz który mówi matce, że ma mleko słabej jakości!?!?! Przerażające, i później młode mamy wierzą w takie bzdury. Mleko każdej matki jest zawsze pelnowartościowe. Oczywiście, że karmienie jest trudne i nie neguję waszych doświadczeń i wyborów, ale powielanie takich mitów i niewiedzy powinno być karalne.

@karolinna880

2 жыл бұрын

Lojezu, nawet tutaj laktoterror. To jest przerażające. Niektóre z Was to by najchętniej na porodówkach przykładały kobietom pistolet do skroni i kazały karmić piersią, "Bo tO jESt PrzeCIE ZŁOTO W PŁYNIE!!!"

@malinowamambabwo3072

2 жыл бұрын

A ja się nie zgodzę z tym. Że. Karmienie jest trudne. Dla mnie do dziś jest to naturalne i bezproblemowe.

@ameliad.3314

2 жыл бұрын

Dokladnie

@karolinna880

2 жыл бұрын

@@malinowamambabwo3072 możesz się zgadzać lub nie, nie ma to znaczenia i nie zmienia to faktu, że część kobiet ma z tym problemy lub wręcz nie jest to u nich możliwe.

@malinowamambabwo3072

2 жыл бұрын

@@karolinna880 zgoda, ile przypadków tyle historii 😉

Błagam Mishon, Paniu Olu, proszę niech Pani powie, co to za brokat na powiekach!

@Miszon

2 жыл бұрын

Jest o tym film na kanale :)

:)

Totalnie z innej beczki, myślałam, że tylko ja uwielbiam siedzieć z jedną nogą pod tyłkiem 😆

@justyna0305

2 жыл бұрын

Nie jest to dobre dla zdrowia.

@Alice1oneone

2 жыл бұрын

@@justyna0305 A co jest? 🤷🏻‍♀️

@psychogrenade

2 жыл бұрын

@@justyna0305 podobnie jak oddychanie zimą na zewnątrz 🤷

@Olczannn

2 жыл бұрын

Ja też tak lubię siedzieć☺☺

Ale o karmieniu piersią to polecam zrobić update. Nie warto rozsiewać nieprawdziwych informacji. :)