No video
Moje wyznania jako zakupoholiczki
W filmie opowiadam o tym w jaki sposób doszłam do tego, że mam problem z zakupami.
Link do testu, o którym wspominam www.psychologytoday.com/intl/...
Jeśli podobają Ci się treści, które tworzę i chciałabyś wesprzeć mnie w tworzeniu kolejnych, możesz postawić mi wirtualną kawkę o tutaj 👇🏻 👇🏻
www.etsy.com/pl/listing/16753...
Tutaj mnie znajdziesz 👇🏻👇🏻👇🏻
📸 insta: bit.ly/3wYQ4eu
⏱ tiktok: / olgapekala
🔵 fb: bit.ly/2XAG6zX
📥 kontakt: kontakt@olgapekala.pl
💻 olgapekala.pl/
Пікірлер: 33
dzięki za filmik. Ja zakupami (głównie ciuchy i kosmetyki) zabijałam samotność, nudę, poprawiałam sobie humor, uciekałam od problemów z pracą (źle wybrany zawód, ale chociaż miałam pieniądze...). Ehh po prostu któregoś dnia stwierdziłam, że dość z tym. Nowa praca, studia, nauka języka, bieganie, spotkania ze znajomymi - na to zaczęłam przeznaczać swoją energię. Tonę w rzeczach, pocieszam się, że chociaż są dobrej jakości, to mi posłużą. Natomiast od początku tego roku nie kupuję nic, nie wchodzę na strony, nie oglądam reklam, skupiam się na tym, żeby poprawić swoje życie, żebym nie musiała szukać pocieszenia w zakupach.
6 ай бұрын
Jakbym czytała o sobie 🥺
tez miałam ten problem, najważniejsza jest świadomośc, jezeli zrozumiesz, ze masz ten problem to będzie to pierwszy najwazniejszy krok w kierunku rozwiązania problemu, mi pomogło hobby, znalazłam sobie super ciekawe hobby i szkoda mi czasu na szwendanie się po CH
Bardzo dziękuję Pani za materiał. Trafiłam na Pani kanał, ponieważ rozpoznaję u siebie problem z zakupoholizmem, a Pani odpowiedzi na wybiórcze pytania z testu niemalże w pełni pokrywają się z moimi. Jak Pani do marynarek, ja mam słabość do jedwabnych apaszek i galanterii skórzanej. Ba! Nawet mój organizer z kalendarzem czy kosmetyczki są ze skóry. Nie chodzi tu o logo producenta, po prostu chodzi o materiał możliwie najlepszej jakości. Podobnie z biżuterią: zapadłabym się pod ziemię, gdybym miała na sobie plastikowe perły (one muszą być prawdziwe!), zaś pióro, którym piszę nawet listy zakupów spożywczych, ma stalówkę z 18K złota... Piszę to, ponieważ zaczynam sobie uświadamiać, że te rzeczy są po to, by zamaskować strach, że ktoś mógłby mnie posądzić o to, że gustuję w tandecie. Nie wiem, jak to jest, ale plastikowy (w ogóle nie lubię plastiku w czymkolwiek) jednorazowy długopis jakoś parzy mnie w palce. Cóż, będę się temu przyglądać. Raz jeszcze dziękuję Pani za film, dała mi Pani sporo do myślenia, dlatego z miłą chęcią dołączam do grona subskrybentów. Aha, nie do przecenienia jest fakt, że Pani elegancja - nie tylko ta zewnętrzna (ta jest wspaniała, ale drugorzędna), ale ta wyrażająca się w sposobie mówienia, gestach, niechęci do narzucania komuś czegokolwiek, doborze słownictwa, uroczym sposobie przyznawania się do ewentualnych błędów - jest jak światło wpadające do ciemnego pokoju w erze współczesnego barbarzyństwa. Serdecznie pozdrawiam!
Bardzo fajny materiał. Dziękuję
To co mówisz wcale nie jest śmieszne. Dobrze ,że takie treści pojawiaja się w internecie. Pozdrawiam:)
Czasem problem staje przed nami i to dosłownie, gdy nagromadzone rzeczy nie chcą chować się za drzwiami szaf, gablot, szuflad, a to męczy nasze zmysły i frustracja wylewa się uszami. Jestem zbieraczem filiżanek/kubków, używam naprzemiennie wszystkich, ładna porcelana stoi na 2 otwartych pólkach w kuchni oraz w pokoju i tu łatwo było powiedzieć STOP - więcej nie chcę! A ubrania chowamy do szaf, pozornie znikają z oczu i łatwiej przeholować. W dodatku miałam jakieś dziwne poczucie,że muszę mieć coś na zapas i miałam 10 różnych koszul i kilka princesek, gdzie część stała się przy mała 😉 Butom, torebkom powiedziałam dość! jakieś 3 lata temu i w ub roku kupiłam jedynie kalosze,które towarzyszyły mi całą jesień i teraz na wiosnę🙂 Jeśli chciałabym się w jakiś sposób pocieszyć? nagrodzić? raczej dopieścić 😊to będzie to zakup aromatycznej herbaty/kawy lub świeca, bo zarówno zapach jak światło działa na mnie terapeutycznie🌷oznacza to też ,że poświęcę czas sobie, bez kombinacji, gdzie upchnę nabytek, będę "nacieszać się" chwilą😊 To jest kluczowe: nacieszyć się tym co mamy, a nie sięgać po kolejne rzeczy.
3 ай бұрын
Pięknie ujęte w słowa 🌸🌸
Przed zakupoholizmem skutecznie powstrzymuje mnie sprzątanie, takie upychanie, wciskanie po szafkach, szafeczkach, przestawianie bibelotów po ich myciu i wycieraniu ...ileż to czasu!!! I ta wieczna segregacja i przeglądanie.. Ostatnio wyrzuciliśmy 6 workow.dobrych rzeczy, koszmar; ileż czasu traciłam na zakupach ..
Жыл бұрын
Raju! Jakbym czytała swoje myśli 😳
@attasami4536
3 ай бұрын
Ile czasu poświęcamy rzeczom zamiast sobie i bliskim🙂 Dobrze,że przychodzi moment,gdy sobie to w końcu uzmysławiamy. I posługując sie sloganem reklamowym - bo jesteśmy tego warte!
Brawo za odwagę.❤
Grażynki pokazują rzeczy i oddają do sklepu 🙂
Dziękuję za to szczere wyznanie, ono pomoże wielu osobom. Ja tłumaczę sobie swój zakupowy problem tym że nie wydaję dużo(sklepy z używaną odzieżą) ale mechanizmy są te same. Subskrybuję 😄
Chyba większość osób ma ten problem. Ja też u siebie widzę objawy 🙄 natomiast nie korzystam z kart kredytowych i płatności odroczonych dla własnego bezpieczeństwa 😀
W dzisiejszych czasach gdzie wszystko jest na wyciągnięcie ręki większość ludzi to zakupoholicy
Жыл бұрын
Przykra prawda 😔
Doskonaly odcinek👍
pracowalam z zakupocholiczka-miala pelno kompleksow,zalila sie na swoj los-ale nic a nic nie robila aby to zmienic,natomiast natychmiast po otrzymaniu wyplaty wydawala ja na tak beznadziejne rzeczy,tandetne masowe ciuchy,badziewie-tanio ale zeby bylo duzo i codziennie...,wisiorki,breloczki plecaczki,torebki ,ciuchy ,ciuchy ,ciuchy-nie prala tylko ubierala i potem rzucala na wielka kupe szmat w jej pokoju-ale tlumaczyla-ze ona jest codziennie inna i codziennie musi sie inaczej ubrac. Az mi jej bylo szkoda.
Przed zakupocholizmem powstrzymują mnie kiepskie wyplaty😂
I też troska o środowisko...nawet te dostawy kurierskie, slad weglowy, pudelka , opakowania...kupuje tylko to co potrzebne a nie to co wydaje mi się, ze jest mi potrzebne
@attasami4536
3 ай бұрын
O tak! w dobie pandemii dostawiono nam kontenery na papier tyle było pudeł. Wtedy to było prawdziwe szaleństwo! nie sposób było nie zauważyć wzrostu wszelkich śmieci.
Też mam ten problem😢
Жыл бұрын
Wiele z nas go ma 😢
Witam 50 Łapka w górę👍 i oglądamy, pozdrawiamy💙
A jak reagowalaś jak ktoś ci zwrócił uwagę, że znów coś kupiłaś????Bo ja agresją 🙈 Aż sama zauważyłam że ja tonę w ciuchach i tak przed każdym wyjściem nie ma się w co ubrać
6 ай бұрын
Mega się wtedy irytowałam i myślałam, że osoba, która mi zwraca uwagę chce dla mnie źle. 😔
@martaborgon5382
6 ай бұрын
@ Oj też tak miałam 😓
Śliczny piesek Terierek brazylijski?
20 күн бұрын
Dziękuję ☺️ to Jack Russell
Ważny temat dziękuję 🙂
Ja kiedyś zrobiłam sobie miesiąc bez kupowania, ale co z tego jeżeli po tym miesiącu wszystko nadrobiłam podwójnie 🙈 A kiedyś miałam bardzo duża kuchnie w mieszkaniu i uwielbiałam kupywać a to łyżkę, a to miskę, a to inne rzeczy do kuchni. Pod koniec to ja juz rzeczy w pokoju musiałam upychać bo sie w tej kuchni nie miescilam. Teraz tylko kupuje jak coś sie zepsuje żeby zastąpić. Ja tez sie wiecznie muszę mieć na baczności. Myśle, przemyślam, przeglądam rzeczy.
Жыл бұрын
Dlatego też nie cisnę siebie z wyzwaniami, bo z doświadczenia wiem, że one zwykle kończą się jeszcze gorzej. Dobrze, że dotarło do Ciebie to, że ciągłe kupowanie dodatków do kuchni zżera tyle Twojej energii, i miejsca w domu 😁. Problemy z zakupami to tak głęboki temat, że jeszcze wiele zostało do powiedzenia. Ściskam 🤍🤍