Katastrofa, auto z uszkodzoną ładowarką powinno działać jeszcze do pełnego rozładowania baterii, a uszkodzony silnik nie powinien blokować dostępu do całego auta. a otwieranie maski powinno być pod kokpitem a nie w nadkolach. Widać klient padł ofiarą postarzania produktu bo należy założyć ze ten nowy silnik nie będzie służył dłużej od poprzedniego.

Stary Diesel wiezie na plecach kosmiczny wóz do Berlina.....

Tak szczerze, to nie widzę sensu kupowania takiego samochodu, nawet jak kogoś stać, wszechobecne problemy ze wszystkim, łącznie z serwisem oddalonym o setki km i całą logistyka z tym związaną...odkąd sledzę ten kanał, moje tipo 10x tańsze pokonało podobny dystans bez żadnej awarii, poza regularnymi wymianami płynów i częśc eksploaytacyjnych. Wiem, że to jest przyszłość motoryzacji, ale na chwile obecna bardzo niedopracowana. Nie wyobrażam sobie, żeby nawet były problemy z dostaniem się do środka, zwalać zderzak, to ma być auto za pół miliona?

zajebista reklama dla ladowarki jak auto zepsuła;xd

widać ze trzeba mieć dużo cierpliwości, pieniędzy i wolnego czasu żeby być użytkownikiem tego auta...

Awaryjne otwieranie maski za pomocą jakiś drutów schowanych za kołami - ja pie#$%. To jakiś absurd.

Myślałeś kupić autolawete w niedługim czasie by się zwrócił koszt.

"wymienili na gwarancji. Naprawa nie kosztowała nic" - a jak koszta lawety ? mechanika z Poznania, lawety do Berlina, noclegów, itd., itd. Gwarancja też to obejmowała ?

szacunek dla Daniela bo nie ukrywa też wad ani usterek tego auta.Dużo ludzi by tylko zachwalało samochód a on przynajmniej jest szczery, nie broniąc tu nikogo ciekawa i szczera lektura o samochodzie

Jeszcze będziemy płakać za starszymi konstrukcjami silników diesla czy benzynowych. Cała nam ta ekologia bokiem wyjdzie.

Jako elektronik - mi się jednak wydaje że to mogło mieć coś wspólnego z tą ładowarką - "silnik padł" - silnik elektryczny to uzwojenia w których izolacje musiałby od przegrzania się przepalić i zrobić zwarcie. W tym wypadku "silnik padł" oznacza na 99,9% uszkodzenie inwertera (zintegrowany wraz ze sterownikiem silnika) który jest tutaj częścią silnika. Inwerter zamienia napięcie stałe na zmienne i robi to za pomocą półprzewodników (tranzystorów IGBT,), które uszkadzają się przez A) przeciążenie, B) przez impuls elektryczny który może być wyindukowany, C) zbyt duże napięcie zasilania.

Właśnie wyleczyłem się z Tesli. Coraz więcej elektroniki w autach i po okresie gwarancji ludzie będą wydawać fortunę na naprawy. Wychodzi na to, że padł Ci silnik na postoju. Jak pięknie ludzie są dymani.

Kalendarz na 2019 został wydrukowany w kwietniu 2019 bo drukarnia miała maszyny drukarskie produkcji Tesli, które właśnie były naprawiane w ramach gwarancji, czyli wszystko było super, bo naprawa była za darmo.

Jesteś zadowolony, bo ci naprawili poważną awarię za granicą po 18 dniach w prawie nowym aucie za pół miliona i do tego dali auto zastępcze i ciepłą czapkę? nie powiem, niezły masochista z Ciebie.

Dobre sa te filmy Twoje. Bardzo skutecznie odstraszaja i przestrzegają wszystkich od zakupu tego samochodu. Dziekujemy.

Gratuluję kasy na TESLę. Nadal nie rozumiem klientów tej marki... Pseudo ecologia zryła beret wielu ludziom ale wiara w to, że akumulatory, ich koszt ecoprodukcji i utulizacji a także ecoładowanie prądem z ecowęgla w Polsce jest dziwna. Filmik fajny bo prawdziwy.

Pamiętajmy, że to młoda technologia i jeszcze młodsza marka. Ryzyko awarii jest większe, naturalnie. Gdy auta elektryczne spowszechnieją, będziemy wracać do takich materiałów z ciekawością i patrzeć na usterki/ logistykę napraw z politowaniem. Fajny materiał!

Fajne te tesle przyjazne dla środowiska bo nie jeżdżą 18 dni w miesiącu.

Silnik zaliczył zgon podczas ładowania nową nie przetestowaną jeszcze przez Klientów ładowarką :) to się poprostu nie dodadje na 90% wina ładowarki poszedł nie właściwy prąd i szlak trafił jakiś obwód.

Skoro serwis nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie co spowodowało ustekę to w jaki sposób wykluczyli uszkodzenie ładowarką?? (