Wspaniałe informacje. Trzeba jak najczęściej się przegładzać. Dietetycy układający plan żywieniowy na 5-6 posiłków przyczyniają się do zwiększenia zapadalności na cukrzycę. Ciekawe, czy oni o tym wiedzą?

Dziwię się że ten film ma tak mało wyświetleń. Dla mnie rozmowa z tą dietetyczka była przełomowa. Dzięki niej zmieniłam serio swoje nawyki żywieniowe i poprawiło się moje samopoczucie produktywność i sylwetka.

Agnieszka wierzę ze temat jest kontrowersyjny i idziesz w nowe dla wielu osób tereny ale dawno nie ucieszyłam się tak bardzo z odcinka Zdrowomanii!!! W sieci jest sporo informacji nt problemów z insuliną i jej wpływie na zdrowie ale zazwyczaj w języku angielskim :D Ja męczyłam się z napadami wilczego głodu, sennością po posiłku, nieefektywnym snem i przybywającymi kilogramami bardzo długo. Dopiero z czasem po kilku nieefektywnych próbach "po nitce dotarłam do kłębka" i do teorii związanych z zaburzeniami metabolizmu węglowodanów. Wcześniej próbowałam właśnie "zdrowej diety" i trzymania się pięciu posiłków. Miałam nawet etap wysokowęglowodanowy i wtedy najpierw czułam się cudnie a po kilku tygodniach non stop byłam głodna i co najważniejsze nadal się męczyłam z wszystkimi objawami. Nie twierdzę że węglowodany są złe, sama sobie ich nie żałuję (szczególnie po ćwiczeniach/ wieczorami i kierując się tabelami z indeksem glikemicznym). Tak czy inaczej uważam że problem insulinooporności jest zbyt rzadko omawiany i cieszę się że ten filmik się u Ciebie pojawił.

Bardzo przydatny filmik! Wydaje się sensowne to, co mówi gość. Warto pogłębić ten temat.

Temat jest dość szeroki i zdania są podzielone i trudno stwierdzić, który specjalista ma rację. Czasem mam wrażenie, że już za chwilę okaże się, że każdy człowiek powinien mieć prywatnego dietetyka a już najlepiej żeby pozostać pod jego stałą opieką bo przecież ani my ani życie nie stoi w miejscu 😉. Sama wkręciłam się już kilka lat temu w jedzenie 5 posiłków dziennie przyjmując to za jedyne słuszne rozwiązanie. Po kilku już latach coraz częściej czuję, że nie był to dobry pomysł. Wcześniej kompletnie nie zastanawiałam się ile jem posiłków. Jak byłam głodna to jadłam do styta i tyle. Od czasu systemu 5 posiłków myślenie o jedzenie zaprząta mi zbyt często myśli. Czasem mam wrażenie, że mój cały dzień kręci się wokół jedzenia co jest absurdalne. 3 posiłki brzmią nieźle. Będę o tym czytać i możliwe, że spróbuję, ale przyznam się, że coraz sceptyczniej podchodzę do wszystkich "zasad" dietetycznych. Próbuję raczej znaleźć nieco bardziej intuicyjne rozwiązanie 😊. Pozdrawiam serdecznie!

Bardzo kontrowersyjne wnioski i szczerze mówiąc sprzeczne zarówno z opinią wielu dietetyków i różnych badań. Bardzo fajnie, że je tutaj pokazano bo dają jakby alternatywę ale przede wszystkim radziłabym podejść do tego z dystansem. Najbardziej zdziwiło mnie stwierdzenie, że u kadego 3 posiłki są wskazane (wspomniano tez o możliwych wprowadzonych przekąskach ale jako tymczasowe rozwiazanie a docelowo tylko 3) . Uważam, że nie ma czegos takiego jak uniwersalne zasady.

Moja mama jest położną i mówi, że średnio co 5 lat jedzie na szkolenie na którym mówią, że to co było na poprzednim szkoleniu przedstawiane jako objawienie w medycynie dziś jest kategorycznie zakazane. Widzę że w dietetyce jest podobnie 😃 pamiętam jak jakieś 7lat temu moja przyjaciółka wiążąca prawie 100kg chodziła po wielu dietetykach w stolicy i każdy jej mówił 'koniecznie dieta 5 posiłków!'

Kiedy powinno się zatem pić herbaty np zielone, ziołowe,żeby sobie nie zaszkodzić?

A mnie zastanawia inna kwestia czy dietetycy trzymają się tak bardzo zasad, które zalecają pacjentom :) Osobiście nie znam żadnego dietetyka, więc nie wiem.

fajnie jest usłyszeć, że tzw święte 5 posiłków to wcale nie musi być jedyne słuszne wyjscie. Obserwując przez lata swój własny organizm wiem, że 3 - 4 posiłki to dla mnie coś super optymalnego, choć faktycznie kiedy dodam np herbatkę słodzoną miosem wypitą w między czasie to będzie wtedy tych posiłkó więcej. Dla mnie bardzo wartościowy filmik. :-)

Zawsze jadłam 5 posiłków. Kiedy się wstaje rano do szkoły czy pracy o 6-7 i je się wtedy śniadanie to nie da się dociągnąć do 15-16 bez jedzenia. W szkole zawsze trzeba było mieć to drugie śniadanie. Poza tym 5 porcji warzyw i owoców też jest mitem? Jeśli nie to jak te porcje poupychać w 3 posiłki?

ciekawe, ciekawe... chetnie obejrze cala serie. zastanawiam sie tylko jak to sie ma do przemian metabolizmu?ponoc im wieksze odstepy miedzy posilkami tym wolniejszy metabolizm...

Bardzo, bardzo ciekawy odcinek. Z niecierpliwością czekam na kolejny! :)

Nie chcę się kłocić z dietetykiem, ale dla mnie osobiście optimum to cztery posiłki. Mniej więcej o 8, 12, 16 i w okolicach 19-20stej lekka kolacja. Dzięki temu nie jestem głodna, a schudłam już 15 kilogramów, więc myślę że to całkiem słuszna droga :) Kiedyś jadłam trzy posiłki i to był dla mnie jednak za mało. Właśnie wówczas miałam problemy ze snem i budziłam się z głodu. Pewnie to zależy również od tego co się je. Moje posiłki nie są super kalorczne, bo nie jem mięsa, a przecież nie będę szamać roślin strączkowych na śniadanie obiad i kolację. :)

@MvintageM

8 жыл бұрын

Mam dokładnie to samo, z tym że nie schudłam (jeszcze ;)) 15 kg :) Ale 4 posiłki to dla mnie najlepsza opcja, najlepiej się wtedy czuję.

@piastowskie32

8 жыл бұрын

Trzymam kciuki! :) Na pewno się uda.

@kassik

4 жыл бұрын

Ja też kiedyś schudłam na diecie węglowodanowej 10kg miałam 5 posiłków i byłam zachwycona. Ale niestety do czasu. Po dwóch latach zaczęłam mimo trzymania diety tyć. Trzymanie diety i dołożenie aktywności fizycznej nie pomagały - zaczęłam obrastać w tłuszcz. Niestety taka dieta doprowadziła mnie do insulinooporności i niestety rozwaliła mi metabolizm. mimo że minęło już kilka lat, to nieustannie walczę o to by już więcej nie tyć...

bardzo ciekawy nowoczesny sposób myślenia w końcu ktoś mówi coś innego niż 5 posiłków w diecie więcej więcej takich filmow

@Nikola5134

7 жыл бұрын

witam widze pania juz któryś raz czy to na grupie paznokciwwej czy nawet tu szkoli sie moze tez pani w salonie z pazurem online a moze sie myle jaki ten swiat mały

@1daro6

7 жыл бұрын

dominika Brawańska Nie mylisz sie :) miło mi że mnie poznałaś :)

Może kiedyś wypróbuję, ale byłoby mi bardzo ciężko odzwyczaić się od częstego jedzenia.

Jem 4 posiłki co 4-5 godzin, jednak piję też kawę, herbaty, ogólnie czuję się dobrze, gdy rano wstanę prawie do wieczora większość czasu jestem w ruchu lub stoję. jestem aktywną osobą, ćwiczę 3-4 razy w tygodniu poza tym codziennie po 2-3 godziny szybkiego chodzenia. Czuję się dobrze po posiłkach. Czy tak aktywna osoba może pozwolić sobie na 5-6 posiłków mimo to? Swego czasu jadłem 5 posiłków co 3 godziny, teraz na 4 posiłkach schudłem. Jakie jest Pani zdanie?

czekam z niecierpliwoscia na kolejne odcinki! dziekuje, ze poruszasz takie tematy. akurat insulinoopornosc nie nalezy do najlatwiejszych. pozdrawiam!

@ZdrowoManiaTV

8 жыл бұрын

Chcę zrobić jeszcze szerszy odcinek na temat insulinooporności, bo to teraz dość często spotykany problem, ale wiele osób nawet nie wie, że ją ma.

Jestem na OMADzie (One Meal a Day) i nie mam problemów na siłowni. Pierwsze dni były ciężkie, ale po tygodniu jest super. Nie czuję głodu, mam energię na ćwiczenia. Zobaczymy jak będzie dalej, jeżeli kiepsko to przerwę, ale coś czuję, że będzie git :)

@Quesoamarillo

2 жыл бұрын

Minęły 3 lata. Jak tam OMAD?

Bardzo ciekawy odcinek! Z chęcią zobaczę inne filmiki o takiej tematyce ☺

bardzo ciekawe informacje, czekam na część dalszą :)

Świetny filmik, dużo wartościowej wiedzy. Z chęcią obejrzę więcej filmów z udziałem tej Pani dietetyk

Ilu lekarzy i dietetyków tyle opinii. A jak się to ma do np. indeksu glikemicznego i potraw, które nie powoduja wyrzutu insulinowego? Znam mnóstwo diet opartych na 4-6 posiłkach dziennie i mnóstwo osób, które skutecznie na takich dietach schudły, więc nie jest prawdą, że od takich diet sie tyje. Moim zdaniem najważniejsze jest to, co jemy :) Pozdrawiam.

@strit91

7 жыл бұрын

"A jak się to ma do np. indeksu glikemicznego i potraw, które nie powoduja wyrzutu insulinowego?" sedno sprawy. Zgadzam się z tym co masz na myśli.

Ja kiedyś próbowałam 5 czy nawet 6 posiłków i to była dla mnie męczarnia. Wydawało mi się że bez przerwy jem i kontroluję godzinę żeby nie przegapić posiłku. Nie mówiąc o tym że bez przerwy czułam się ociężała i śpiąca. Od jakiegoś czasu słucham po prostu mojego organizmu i jem kiedy jestem głodna. Powoli nauczyłam się rozróżniać prawdziwy głód od zwykłej zachcianki na coś słodkiego. I tak z tego wychodzi że jem zazwyczaj 3 posiłki, czasami wychodzi 4.

super odcinek!! :)

Jak mozna bycyc doktorem, inzynierem i dietetykiem? Szanowna piekna dziewczyno - juz odrobinke wiesz ale twoje wiedza jet bardzo szczatkowa i nie usystematyzowana. Dziecinko, jesli doradzisz ludziom chorym na insulionopornos wyciecie calkowite weglowodanow oraz ogromnie powiekszone przerwy miedzy posilkami (16, 18, 20 godzin To juz prawie jestes w domu. Masz spore szanse zeby zrozumiec system zdrowego zywienia ale na tym etapie wiedzy powstrzymaj sie jeszcze od udzielania ludziom porad. Lots of Love. Capt. Jack.

Dziękuję pięknie za bardzo ciekawy filmik :) Myślę, że podejmę to wyzwanie choć na pewno będzie ciężko :D

Muszę sie przebadać bo już od dłuższego czasu zastanawiałam sie skąd u mnie te napady głodu. Mogę jesc non stop i nie są to zawsze zdrowe rzeczy:/ ciekawy temat.

Jestem bardzo ciekawa czy spróbowała Pani przejść na 3 posiłki dziennie z 5. A to dlatego że też mam pcos i problemy z utrzymaniem wagi:/ To co zauważyłam po sobie to to, że 4 posiłki to dla mnie najlepsza opcja, przy 3 czuję się bardzo głodna i rzucam się na jedzenie i przejadam. Bardzo spodobała mi się ta seria z Panią dietetyk, szkoda że tylko 4 odcinki.

@ZdrowoManiaTV

8 жыл бұрын

To nie koniec serii z tą panią dietetyk :) ja na razie jeszcze nie zdecydowałam się na ten eksperyment z ilością posiłków, ale planuję go na jesień.

Ciekawe, tym bardziej że moja Pani dietetyk mówiła coś kompletnie odwrotnego: niewielkie, zdrowe posiłki co około 3h. Dietę stosowałam, aby zbić wagę i zejść z insulinooporności co w sumie się udało. Zaskakująca rozbieżność informacji.

super dietetyk. dzięki za ciekawy temat na który czekałam

najlepiej to słuchać swojego ciała -jednemu będą służyć 3 większe posiłki, a innemu 5-6 mniejszych. Ja gdy jadłam 5 czułam się źle, ciągle myslalam o jedzeniu żeby zjeść do tej godziny. Ja jem o 6-7 śniadanie, czasem o 8 ale to po treningu obiad 14-15, a kolacja 18-19 i jest super.

@leelena

8 жыл бұрын

Mam podobnie. Dla mnie tak częste jedzenie jest po prostu kłopotliwe. I trzeba non stop myśleć o tym, że trzeba coś zjeść i coś przygotować. Też jem 3 duże posiłki od wielu lat i jest super ;) Jak jem często to tez czuję się wiecznie nienajedzona... Wolę zjeść większy posiłek i czuć się nasycona :) ale wiadomo, że każdy jest inny i ma inne potrzeby. Trzeba nauczyć się słuchać siebie ;)

Bardzo mądra P Dietetyk wszystko to prawda

Pani Olgo, prosze wiec powiedziec co pani zaleca na sniadanie? bo nie mam pojecia o czym pani mowi.dziekuje

@marita7424

3 жыл бұрын

Z pewnoscia nic co zawiera cukier, bo podbije poziom insuliny na caly dzien.

Wszystko ok, ale oprócz insuliny jest tez glukagon, który działa antagonistycznie gdy poziom cukru spada wzrasta poziom glukagonu który rozkłada magazynowany w wątrobie glikogen do glukozy i jej poziom we krwi wzrasta a więc u osób zdrowych wzrasta też poziom insuliny. Jest to pisane w wielkim uproszczeniu. Dowodem na to może być prosty przykład osoby chorującej na cukrzyce: osoba x nie jadła przez dłuższy czas a poziom cukru we krwi wynosi 300. Pozdrawiam :)

Gdyby wszyscy lekarze tak przykładali się do swojej pracy aktualizując swoją wiedzę, a mniej na pielegnacji swojego ego....

Myślę że to bardzo ciekawy temat. Jestem właśnie osoba, która zjada 7 posiłków dziennie, posiadam wszystkie objawy o których mowa. Podejrzewam u siebie insulinoodpornosci również z powodu małej ilości mleka dla córki, ale to osobny temat.;) Jestem ciekawa dalszych odcinków. :)

hej, prosze podac przykladowe 3 posilki

@iwonna61

5 жыл бұрын

znalazłaś ?

Trudno mi uwierzyć, że trzy posiłki są lepsze od pięciu. Zwłaszcza w momencie kiedy naprawdę zewsząd trąbi się o pięciu posiłkach. Może też dlatego, że to pierwsze takie słowa z jakimi się spotykam od lekarza. Nie wiem też jak duże miałyby one być, żebym nie była głodna i po 2-3 godzinach nie szukała jedzenia. Przy aktywności fizycznej też średnio to sobie wyobrażam. Muszę zjeść na te dwie godziny przed bieganiem i zaraz po. Jakaś taka sceptyczna jestem.

@LifeManagerka

8 жыл бұрын

Pamiętam, że jak pierwszy raz mój chłop przekazał mi tego "newsa" dietetycznego o 3 posiłkach i gorąco mnie namawiał do przetestowania na sobie, to momentami miałam ochotę mu przywalić, bo taka częstotliwość jedzenia wydawała mi się totalnie nieosiągalna ;). Nadal taka mi się wydaje, ale coraz częściej słyszę taką opinię jaką przedstawia mój dzisiejszy gość, więc nie jestem już tak w 100% na nie. Niemniej prywatnie póki co nie planuję się zastosować, co nie znaczy że nigdy nie zmienię zdania w tej kwestii :).

Bardzo sympatyczna ta Pani doktor :)

Dzięki temu odcinkowi zauważyłam, że miałam problemy z insuliną: po obiedzie tak mocno łapał mnie sen, że nie byłam w stanie usiedzieć i go "naturalnie" odpędzić :D i oczywiście robiłam to co najgorsze - sięgałam po czekoladę ;) Na szczęście zmieniłam nieco swoje żywienie (odstawiłam słodycze i napoje gazowane, dodałam więcej warzyw i owoców) i problem minął. Jeśli chodzi o ilość posiłków, to z tym u mnie różnie - w związku z tym że wstaję o 5 to mimo wszystko 4-5 posiłków to norma, ale jeśli zdarzy mi się wstać o 8-9, to zazwyczaj jem 3 posiłki i czuję się świetnie. Więc ta teoria jest jak dla mnie prawdopodobna, jeśli nie powiedzieć bardzo realna ;) Serdecznie pozdrawiam! :)

Przyznam szczerze, że taka propozycja wydaje mi się dość ekstrawagancka. Mam mieszane odczucia: z jednej strony lubię poszerzać swoje żywieniowe horyzonty i nie mam zamiaru podważać kompetencji gościa, ale z drugiej to kolejny do kolekcji pogląd sprzeczny z ogólną wiedzą propagowaną przez wielu przecież również wykwalifikowanych specjalistów. Czasem takie rozbieżne opinie naprawdę zbijają mnie z tropu, zwłaszcza że jak widzimy prawie nie ma w zaprezentowanej teorii miejsca na indywidualizm i wyjątki. Czuję się tak jak wtedy, kiedy usłyszałam, że owsianka na śniadanie to zabójstwo - jem ją wciąż (tak jak i 5 posiłków) i jeszcze żyję :-)

@LifeManagerka

8 жыл бұрын

Ja też jem owsiankę i 5 posiłków :). Temat jest kontrowersyjny, ale akurat ten gość nie jest odosobniony w swoich poglądach, bo coraz więcej zgłębiających ten temat lekarzy i dietetyków wspomina o tych 3 posiłkach. Faktem jest, że dietetyka jest stosunkowo nową dziedziną nauki i na pewno jeszcze nie raz nas zaskoczy. Ja tak jak powiedziałam podczas rozmowy - nie potrafię sobie wyobrazić takiego odżywiania, bo zbyt rzadkie spożywanie posiłków doprowadza u mnie do spadków cukru, za co ostatnio dostałam ochrzan od diabetologa. Może faktycznie powinnam się przemęczyć przez jakiś czas z tymi 3 posiłkami i zobaczyć jak będzie później, ale póki co zupełnie nie odczuwam takiej potrzeby, bo tak jak jest teraz jest dobrze (wyniki nie są złe, ja czuję się dobrze). Nie wykluczam jednak, że kiedyś to na sobie przetestuję. To pisałam ja Agnieszka, ale jako że wypowiadam się w tym temacie bardziej prywatnie, to piszę z prywatnego konta ;)

@meggi2207

8 жыл бұрын

matko kochana kto powiedział, że owsianka to zabójstwo? :o

@starofapril6885

8 жыл бұрын

Byłam kiedyś na wykładzie dietetyka, który głosił że śniadanie powinno być złożone wyłącznie z białka. Dlaczego? Szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miał tyle swoich teorii, że łatwo się było pogubić ;)

@1daro6

8 жыл бұрын

+Magdalena W oczywiście że zabójstwo masa węglowodanów nic lekkiego polecam poczytać życie bez przenicy

@magorzataboc2991

6 жыл бұрын

Też mam mętlik dietetyczny w głowie

Od ponad miesiąca jem tylko trzy posiłki dziennie. Wybawienie! Dobrze zbilansowany posiłek syci mnie nawet na 6 godzin. W końcu przestałam ciągle myśleć o jedzeniu. Szykuję trzy konkretne porcje i nie bawię się w przekąski i zastanawianie co wszamać, kiedy mnie głód zaatakuje, bo głód mnie już nie atakuje i dużo łatwiej zjeść na mieście obiad, niż lekką przekąskę.

@kingaemigrantka2902

8 жыл бұрын

Jak to robisz? dzienne zapotrzebowanie to ok. 2000-2200 kcal, to wychodzi ok 800 kcal na posiłek. Dosyć sporo, zeby zjeść na sniadanie aż tyle trzeba dosyć dużo wciągnąć. Takie sute posiłki strasznie mnie męczą, od razu chciałoby mi sie po nim spać. Ilościowo to tez sporo obiad 800 kcal to jedna cała pizza- i po niej tez cieżko sie ruszyć. Nie jest ci z tym cieżko?

@otojanka

8 жыл бұрын

Odkąd nauczyłam się bilansowania posiłków, nie mam po nich senności. Nie obżeram się pod korek, wtedy i ja nie mogłabym się ruszać ;) Ale wystarczy, że zjem na śniadanie jajecznicę na boczku albo koktajl z kefirem, avocado, truskawkami i orzechami. To samo tyczy się obiadu i kolacji - odpowiednie zestawienie białka, tłuszczu, węglowodanów złożonych i masy świeżych warzyw robi robotę.

@leelena

8 жыл бұрын

Niektórzy wolą zjeść rzadziej a większe porcje. Ja jestem bardzo szczupłą osobą i wolę zjeść więcej a rzadziej i spokojnie te 800 kcal zjadam ^_^ I jem co 4, 5h, pierwszy posiłek najwcześniej o 9, wcześniej jak jem to się źle czuję. Nie lubię stać cały czas stop przy kuchni, lubię jeść wolno i delektować się ty co jem. Mój żołądek ma czas odpocząć i spokojnie przetrawić to co zjadłam. Nie mam takiej możliwości i nie lubię latać z jedzeniem lub podjadać cokolwiek byleby tylko zjeść. Czuję się nasycona, mogę zjeść więcej tego co mi smakuje i poświęcić więcej czau na przygotowanie smacznego oraz wartościowego posiłku i nie myślę przez kilka godzin o jedzeniu. Nie wiem co wszystkich tak oburza w tym, że jedzą tak rzadko (dla mnie to i tak często). Zauważyłam też, że często też te osoby, które tak dbają o te 5 małych posiłków mają problem z wagą lub na nią narzekają. Wydaje mi się, że to co powiedziała Pani dietetyk wydaje się być racjonalne. Choć oczywiście takiej osoby, które potrzebują dużej podaży kalorycznej z powodu wykonywanej pracy czy wysiłku fizycznego raczej będą musiały jeść częściej, by uzupełnić tę podaż kaloryczną. Ja jak jem tak często (czyli 4, 5) posiłków to czuję się ciągle przywiązana do jedzenia i tak właściwie nie czuję się nigdy najedzona. Zaraz trzeba znowu myśleć o tym, że trzeba coś zjeść, coś przygotować i się czuje głód. Dla mnie jest to kłopotliwe. Ale wiadomo, że wszystko zależy do człowieka i każdy organizm jest inny. Wydaje mi się, że powinno się słuchać swojego ciała i starać się prawidłowo odczytywać sygnały z naszego organizmu. Choć to trudne wiadomo ;)

W takim razie skoro większość dietetyków/lekarzy mówi że ma być 5 posiłków a jedna pani mówi ze nie to w sumie co mamy robić?

@magdamichalak2422

4 жыл бұрын

Wiesz to zależy od organizmu jeśli np umiesz nie jeść od śniadanie do obiadu ponad 6 godzin lub 5 godzin o czujesz dobrze to może jedz tka jak jesteś głodna

@marita7424

3 жыл бұрын

Myslec. Przeciez na logike to biorac -- nasz organizm odpoczywa I REGENERUJE SIE tylko wtedy kiegy nie jemy. Kiedy ciagle cos jemy, nasz system ciagle zuzywa energie na przetwarzanie tego a tu chodzi o to zeby wykorzystywal te energie na regeneracje, zeby sie naprawial. Nie naprawi sie samolotu, ktory leci czy samochodu, ktory jedzie. Nie naprawi sie w nas nic kiedy bedziemy wciaz jesc, wrecz przeciwnie, wszystko bedzie sie zuzywac. Przeciez jestesmy fabryka przetwarzania zywnosci, ktora dziala na okraglo. 3 lub dwa posilki dziennie i nic pomiedzy nimi, oprocz wody. Jeden dzien na wodzie w miesiacu jest super. To jest wykonalne, bo ten inny styl z piecioma to wylacznie przyzwyczajenie. Tak samo jak ciagle przegryzanie czegos jest przyzwyczajeniem, zlym dodajmy. No i oczywiscie aktywnosc fizyczna. Bieganie, chodzenie, codziennie. Im wiecej kilometrow tym lepiej.

Tylko co to znaczy 3 posiłki? np. śniadanie przed 8 , a potem obiad po 16 (bo w pracy nie ma możliwości) i później kolacja powiedzmy o 21, a pomiędzy tymi posiłkami nic? zagłodzić się można :P

@katenice

6 жыл бұрын

TrzYen oczywiscie. Mozna. Najlepiej jesc sniadanie o 11.00 zeby jak najdluzej z rana nie wkurzac trzustki przy insulinoopornosci i w sumie nie tylko. Od 11.00 sniadanie bialkowo tluszczowe, ale mi np jaja bez chleba nie wejdą....nie ma szans. Mdli mnie. Poten okolo 15.00 obiad mieso i warzywa a o 19 kolacja moze byc jakis weglowodan zeby lekko nas juz kolacja wyciszala i usypiala. Np. 2 kromki chleba razowego zytniego z warzywkami. Albo cos innego z weglowodanami. I 16 godzin postu od 19 do 11 nastepnego dnia. Bylan oblednie glodna na ttm systemie. Ale jak jadlam sniadanie o 9 obiad o 14 i kolacje i 19 tez bylam mega mega mega glodna. Jak wilk....ktos powie na ze mialam zle zbilansowane posilki...ale ukladal dietetyk kliniczny. Byly pyszne i zbilansowane, ale bylam glodna bardzo. Na pierogi kluski pieczone placuszki pizze pyzy patrzymal i plakalam. 3 posilki to bardzo malo. 4 posilki....juz lepiej. 5 to za duzo bo trzustka ciagle produkuje insuline a jak ona bedzie ciagle produkowana to nie schudniemy ani nie zredukujemy insulinoopornosci ktora ma kazdy z otyloscia brzuszną.

Brawo. Osobiście jestem przekonana do dwóch posiłków dziennie. Amerykanie już to zbadali - intermittent fasting. Od tysiącleci z powodzeniem uzdrawiającą moc mają głodówki. Wiemy to z Biblii. 😊 Zdrowia wszystkim życzę.

Czyli napoje zero też podwyższają poziom insuliny?! Na na if piję i mam faktycznie mniej tłuszcz

Ciekawy temat. Szczerze mówiąc też od zawsze słyszałam, że należy jeść mniej i częściej. Rzuciłam okiem na komentarze i widzę, że zdania podzielone ;) Myślę, że to wszystko nie brzmiałoby tak bardzo kontrowersyjnie i łatwiej byłoby słuchać dietetyków, gdyby ktoś po prostu na początku podkreślił, że wszystko zależy od osoby. Ty sama mówisz często o tym, że np. to co powinniśmy jeść zależy od naszego organizmu, od chorób, od osobistych preferencji - po prostu nie ma diety idealnej dla każdego. I tak samo, podejrzewam, jest z tą ilością posiłków - nie ma idealnego przepisu dla każdego. To co wartościowego widzę w tym filmie - może to być pomocne dla kogoś kto ma problem z insuliną, może komuś właśnie otworzy to oczy że akurat dla niego lepszą opcją są trzy posiłki niż pięć. Ale jakoś nie wierzę, żeby dla każdego dobre były te same rady i takie same zasady żywieniowe :)

A gdzie ta fajna pani dietetyk pracuje w jakim miescie

@luczi19

4 жыл бұрын

Warszawa ul Lotaryńska

A czy jedząc trzy posiłki dziennie nie zwolni się metabolizm?

@MrXLaraxX

6 жыл бұрын

nie

Ja od zawsze jem 3 posiłki dziennie, a pomiędzy nimi pozwalam sobie na sok czy słodką kawę. Kiedyś na miesiąc wprowadziłam dietę opartą na 5 posiłkach. Czułam się ociężała, przejedzona, senna i miałam wrażenie, że w ciągu dnia nic innego nie robię tylko jem.

@mariacioko3244

8 жыл бұрын

sok, kawa, itd. to posiłki, więc zjadając "3 posiłki", sok i kawę w rzeczywistości stosujesz dietę "5 posiłków".

@ZdrowoManiaTV

8 жыл бұрын

Z dietetycznego punktu widzenia to prawda, w jednym z późniejszych odcinków będzie mowa o tym, że nawet woda z cytryną to według organizmu jest posiłek.

@ZdrowoManiaTV

8 жыл бұрын

A ściślej mówiąc - z punktu widzenia trzustki kawa czy sok są posiłkami, bo powodują wyrzut insuliny. A właśnie o zmiany poziomu insuliny się tutaj rozchodzi :).

Od kiedy w orzechach i nasionach jest dużo węglowodanów ???? Są to TŁUSZCZE ok. 600 kcal/100g i to one hamują głód, zwalniają przemianę materii , przewód pokarmowy musi rozłożyć tłuszcz na czynniki pierwsze , Jest więc zajęty tą pracą i nie zgłasza głodu bo ma super zajęcie. Dalej nie komentuję.....

Kochana ZdrowoManio! Kiedy nastepny odcinek z dr Olga?? Nie mozemy sie doczekac! :)

@ZdrowoManiaTV

8 жыл бұрын

Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu :) będzie jeden odcinek z tej serii miesięcznie, więc prosimy o odrobinę cierpliwości :)

slabo trocher w to wierzę jem od 2009 roku 4-7 posiłków dziennie ,mam sporą wiedzę,na temat swojego organizmu i badam sie często

zupełnie się nie zgadzam! próbowałam 3 posiłków... nie! mam dosyć szybką przemianę materii. Mój organizm zareagował na to jak na wojnę i magazynował jedzenie (zawsze wcześniej miałam prawidłową wagę), ja tyłam (mimo zdrowej kuchni). Potem pojawiły się nadżerki w żołądku, potem nieżyt. Żołądek potrzebował jedzenia, ale go nie dostawał, więc zjadał sam siebie. Nie zapomnę też uczucia zmęczenia i senności, gdy nie mogłam doczekać się na posiłek (nie mam cukrzycy). Może dla kogoś taka dieta jest zdrowa. Moim zdaniem, jest to bardziej niebezpieczne niż korzystne. Mój chłopak przeszedł na 5 posiłków. Była zmiana? Tak. Więcej energii i spadek wagi o 18 kg w 1,5 roku (5 posiłków i ograniczenie cukrów).

@akahczart4398

5 жыл бұрын

a ja stosuję wyłacznie 1 posiłek mięsny dziennie i jest super

Osoba trenująca 10h tyg też ma jeść 3 posiłki dziennie? Ciężko pochłonąć taka ilość, odżywki i tak są 3x dziennie oprócz 5 posiłków, więc to nie rozwiąże sytuacji

2 max 3 razy dziennie. Co za bzdura z tymi 5 6 posilkow? Czy nasi przodkówie tak jedli?. Czy co chwilę trzeba podnoscic poziom glukozy a co za tym idzie insulin doprowadzając do insulinoopornosci?

ja zazwyczaj nie jem śniadania, więc mój pierwszy posiłek wypada pomiędzy 11, a 13 i jest to obiad :) Potem kolacja pomiędzy 17, a 19. czasem jakaś przekąska pomiędzy. Gdy jem częściej, od razu czuję się bardziej zmęczona na wieczór oraz rozleniwiona w dniu kolejnym...

lekarze nie kierują na badania insulinooporności, pracują na rzecz przybywania cukrzyków a więc kolejnych wieloletnich klientów aptek a co za tym idzie koncernów farmaceutycznych

Takie wypowiedzi powinny być przede wszystkim poparte badaniami klinicznymi a samo stwierdzenie, że "moi pacjenci czują się lepiej".. no cóż...

@marita7424

3 жыл бұрын

Badaniami klinicznymi??? omg Wystarczy glowe uzyc i pomyslec. Mozna to samemu na sobie sprawdziec. Nic sie nikomu nie stanie kiedy z 5 posilkow przejdzie na 3. Juz nie mowie o tych co ciagle cos jedza i podjadaja. Kiedy jemy rzadziej dajemy wiecej czasu naszemu cialu na odpoczynek i regeneracje. Inaczej 'ta fabryka przetwarzania jedzenia' jest ciagle na wysokich obrotach. Energia idzie tylko na 'przetworstwo' a nie na regeneracje. Czy cwiczenia tez powinny byc poparte badaniami klinicznymi. Ludzie tez uzywaja roznych wymowek, ze nie moga chodzic, nie moga biegac, nie moga cwiczyc bo to i tamto... tymczasem cwiczeniami i ruchem eliminuje sie przerozne bole i dolegliwosci. Czasem trzeba to robic przez bol. Tylko wtedy poznamy nasze cialo i jego mozliwosci. A nie wtedy kiedy bedziemy sie ciagle asekurowac i zabezpieczac.

Ta kobieta ma minimalną wiedzę i praktycznie zerową nt suplementacji i ziołolecznictwa, które jest ważne. W dodatku na wizycie proponuje swój autorski program za kupę tysięcy i wyłudza od ludzi pieniądze. Uważać na tą Panią!

Ładnie pani mówi...ale proszę pominąć te eeee,ymmmmm, tego nie da się słuchać,irytuje!