Miłość bezwarunkowa, tolerancja i akceptacja - jak nawigować pomiędzy nimi w związku

Czy Maya Ori da się zaprosić na kawę?🤔☕️
W odpowiedzi na prośby wielu z Was od dziś umożliwiamy podarowanie wirtualnej kawki przez portal buycoffee.to dzięki któremu można wspierać swoich ulubionych twórców online🥰.
Jeśli masz ochotę podarować Mayi, wirtualną chwilę relaksu ze smakowitym aromatem kawy espresso, capuccino lub cafe latte kliknij w poniższy link:
buycoffee.to/mayaori
W imieniu Mayi dziękujemy za każdy kawowy upominek✨☕️.
Z miłością🫶
Maya& Maya Ori Team

Пікірлер: 97

  • @ewarudzka149
    @ewarudzka1498 ай бұрын

    Miałam dokładnie taką sytuację z moim partnerem, zaczęło się kiepsko potem coraz gorzej, ale wytrzymałam to, bo czułam, że to ja mam bałagan, a on mi to tylko pokazuje. Nie zrezygnowałam, bo widząc go pierwszy raz, nie znając go, jadąc z nim w windzie przez może 10 sekund poczułam niesamowite uczucie spokoju i błogości. Nigdy czegoś takiego nie przeżyłam. Teraz po zrobieniu u siebie w ogródku trochę porządku mam cudowny związek. Pozdrawiam wszystkich ciepło , a Tobie Maju bardzo dziękuję za Twoją wspaniałą pracę.

  • @kristinamrozek7817

    @kristinamrozek7817

    8 ай бұрын

    czyli ciało wiedziało, zapis w polu się skomunikował przez 10 sekund..znam to, ja nawet wizje miałam w trakcie spotkania, niesamowite jak dusze się rozpoznają.

  • @miLena_586
    @miLena_5868 ай бұрын

    Mayu, zobacz jakie poruszenie sie zrobiło po tej informacji, że sie rozstałaś z partnerem 😄 Ja tam miałam takie "uff! Ona jednak jest normalna, ludzka, taka nasza!" Natomiast nadstawiłam uszu na wysłuchanie jak przez to przeszłaś i jak do tego doszłaś i właśnie to było dla mnie mega pouczające. Ale rozumiem, że są też wśród nas kobity nieco zawiedzione, bo chciały mieć tutaj expertkę, która im własnym przykładem pokaże jak utrzymać przy sobie faceta aż po grób 😅 To tylko świadczy o tym, że jeszcze dużo roboty masz do zrobienia i bardzo dobrze😉

  • @alekwalasek6436

    @alekwalasek6436

    8 ай бұрын

    Czy naprawdę może to być takie ekscytujące i ciekawe, że ktoś się rozstał z drugim człowiekiem? I czy trzeba to publicznie ogłaszać? Określenie " partner" jest "światowe" narzucone przez modę, która przemija. Określenie mąż, żona jest właściwe. Dziś mniej używane, bo ludzie boją się wziąć odpowiedzialności i założyć prawdziwą rodzinę. Ludzie mylą miłość z popędami. Człowiek kocha duszą, a nad ciałem trzeba zapanować. Pozdrawiam

  • @How.Dare.You.

    @How.Dare.You.

    8 ай бұрын

    🎯

  • @agnieszkasenk6080

    @agnieszkasenk6080

    8 ай бұрын

    ❤❤❤❤❤❤❤❤❤l

  • @ewelina6043

    @ewelina6043

    8 ай бұрын

    @MiLena_1986 Zostaw sobie takie komenarze dla siebie, bo ani to madre, ani potrzebne komus:)))

  • @iwonagorkiewicz
    @iwonagorkiewicz8 ай бұрын

    Pracuję jako trener Radykalnego Wybaczania i z radością słuchałam Mayu, jak mówiąc o wybaczaniu pięknie oddałaś ideę tego procesu❣ Jego finałem jest właśnie poczucie, że nie ma czego wybaczać😊 Twórca tej metody, Colin Tipping, pod koniec swego życia wspominał, że po wielu latach pracy z narzędziami Radykalnego Wybaczania widzi, że nazwa metody w gruncie rzeczy może być myląca. Bo tu chodzi o proces rozwoju i dostrzeżenie naszych doświadczeń z innej, duchowej perspektywy. Do tego prowadzi każde z narzędzi Radykalnego Wybaczania. Jestem Ci wdzięczna za ten przekaz🫶

  • @liladembowiak7559
    @liladembowiak75598 ай бұрын

    Nigdy , nie jest zapozno na znalezienie sobie innej mamy . Która w miłości , pokaże jak kochać siebie . ❤ Myślę , że te wartości , które przekazujesz , są najbliższe mojemu sercu i duszy .

  • @agnieszkam677
    @agnieszkam6778 ай бұрын

    Dziękuję! To było piękne ❤️

  • @kaskakowalska5660
    @kaskakowalska56608 ай бұрын

    Pięknie o tym mówiłaś w 100/100. Tam zrozumiałam i poczułam tę różnicę ❤

  • @malgosiakuhnl9745
    @malgosiakuhnl97452 ай бұрын

    Dzieki Maya 🫶🫶🫶🫶

  • @lekkopotargana
    @lekkopotargana8 ай бұрын

    Piękny sweterek !!! Bardzo dużo mądrych słów. Dziękuję 🌹💜

  • @violettakokawska1932
    @violettakokawska19328 ай бұрын

    Dziękuję 🙏Oj rozjaśniło się ❤❤❤

  • @beatazahorowska582
    @beatazahorowska5828 ай бұрын

    Maju, te Twoje rozkminki dają ciszę, spokój, odpuszczenie. Z uporem maniaka ratuję. Teraz już tylko dzieci (dorosłe). Dziękuję za to co robisz. Coś się wreszcie we mnie otwiera na akceptację w miłości.

  • @kaskakowalska5660
    @kaskakowalska56608 ай бұрын

    Właśnie tak....z każdą Twoją pouczanką jestem bliżej siebie, wzrastam ❤ Dziękuję 🙏🏼

  • @gosiajaworska7928
    @gosiajaworska79284 ай бұрын

    Dziękuję Mayu❤

  • @TheReneefer
    @TheReneefer8 ай бұрын

    Dziękuję Mayu ❤ temat który wielokrotnie omawialas w 100/100👍 -ale uwielbiam Twoje pouczanki - przypominanki 👌🤓 czyści to beret za kazdym razem 💪🙃 zrobiłaś mi weekend tym lajwem 🙏🌺

  • @natalias172
    @natalias1728 ай бұрын

    Mayu, jesteś inspiracją. Dzięki, że jesteś. 🤩🤩😊😊

  • @jsk2423
    @jsk24238 ай бұрын

    ❤ dziękuję Maju za Twoje "powtarzanie", powracanie do tematu, przekazywanie z innej strony. Dokładnie jest tak jak mówisz, pewna informacja dopiero po jakimś czasie, z innymi danymi trafia wreszcie jak puzel we właściwe miejsce. Wiem po sobie , że mogę z czymś pracować a w końcu jedno zdanie staje się takim "game changer"❤

  • @madziulka9077
    @madziulka90778 ай бұрын

    Uwielbiam Cię słuchać ❤ Jesteś bardzo mądra ❤ Pięknie opowiadasz i dzielisz się swoją wiedzą ❤️🥰

  • @aniavibe
    @aniavibe8 ай бұрын

    Ależ to nagranie ma ogromną wartość - rozwaliłaś system Majka ❤ coś niesamowitego , mądrego , przemyślanego , trafiające w punkt i to nie jeden. Brawo - jesteś Kobietą rakietą❤

  • @kaskawieczorek3719
    @kaskawieczorek37198 ай бұрын

    Mayu jesteś naszą Mistrzynią ❤🥰🍀💫dziękuje za każde Twoje słowo 🙏🙏🙏🌷

  • @beatalorenc2162
    @beatalorenc21628 ай бұрын

    jestem świeżo po rozstaniu i bardzo potrzebowałam uporządkować kilka spraw. Dziękuję z całego serca za ten film chociaż chyba trochę za późno...a może właśnie w dokładnie odpowiedni czas, kiedy byłam gotowa otworzyć się na prawdę. Z całego serca dziękuję za przekaz i wytłumaczenie meandrów zależności 🙏🙏🙏

  • @dzaja1145
    @dzaja11458 ай бұрын

    Jeżeli 8% jest naprawdę obudzinych na świecie to to jest bardzo dużo wg mnie 😮 zwłaszcza jeżeli wierząc w to, co mówił Hawkins, jedna taka osoba potrafi zrównoważyć bodajże kilkadziesiąt tysięcy w niższej wibracji.

  • @lenamagdalena4039
    @lenamagdalena40396 ай бұрын

    Miło się tego słucha jak już się to zrozumie i nie trigeruje mnie nic co mówisz bo wiem ze wszystko to sto procent prawda ❤przeszłam te wszystkie błędy i nadal się uczę to jest super teraz mnie to pasjonuje😊

  • @Mataa25
    @Mataa258 ай бұрын

    Danny jest super,tez go slucham 😁

  • @flores182
    @flores1828 ай бұрын

    Piękne rozkminki Maju 💎

  • @sylvia7241
    @sylvia72418 ай бұрын

    Kiedys gdzies uslyszalam, ze to nie chodzi o milosc bezwarunkowa, tylko o milosc bezinteresowna ❤

  • @mayaori

    @mayaori

    8 ай бұрын

    To jest to samo: bez warunków czyli nie mam żadnego interesu :)

  • @annbrucatli6832
    @annbrucatli68328 ай бұрын

    Sweterki przejdą do historii.. są tak piękne

  • @edithlaska556
    @edithlaska5568 ай бұрын

    Dziękuję bardzo

  • @dariamagdalena4019
    @dariamagdalena40198 ай бұрын

    Dziękuję 💜💚💙

  • @samsara4921
    @samsara49218 ай бұрын

    Dziękuje ❤

  • @aldona1831
    @aldona18317 ай бұрын

    Dziękuję bardzo dziękuję ♥️♥️♥️♥️

  • @krzysztofochal4743
    @krzysztofochal47438 ай бұрын

    Dobrze że Jesteś ❤

  • @agnieszkagadke9066
    @agnieszkagadke90668 ай бұрын

    Brawo 😊

  • @katemroz1159
    @katemroz11596 ай бұрын

    Bardzo panią lubię natomiast w tym nagraniu mówi pani o tym o czym nie ma pani wiedzy. Są to same pani koncepty, które nie są osadzone. Ja skupiłabym się na tym co potrafię i to rozwijała niż brała się za coś o czym nie mam pojęcia jak lingwistyka stosowana.

  • @tomjeery2741
    @tomjeery27418 ай бұрын

    Ja w dalszym ciągu uważam , że jeszcze lepszym od słowa "akceptuję" (które często rozumiane jest jako pozwolenie na coś i nie zgłaszanie pretensji) jest zwrot "rozumiem, że masz prawo, rozumiem, że trudno ci działać inaczej, ale ja mam inne wartości, inne zapatrywania, potrzebuję czegoś innego".

  • @kaskakowalska5660

    @kaskakowalska5660

    8 ай бұрын

    To o czym mówisz to tolerancja 😏

  • @tomjeery2741

    @tomjeery2741

    8 ай бұрын

    Jak powiedziała Maya tolerancja ma w sobie coś z zaciśniętych zębów ja mówię o zrozumieniu i daniu drugiej stronie prawa do jej zachowań, a skierowaniu radarów na siebie. Tak jak znany już przykład z samolotu kiedy uczą, że w razie spadku ciśnienia w kabinie maskę tlenową opiekun ubiera najpierw sobie , potem dziecku. Oczywiście to koniec analogii, bo w samolocie dziecko nie odmówi opiekunowi przyjęcia pomocy, a partner/mąż może powiedzieć, żegnaj, albo nie zgadzam się, daj mi spokój. No i bycie opiekunką męża to zły pomysł. @@kaskakowalska5660

  • @justynaw8870
    @justynaw88708 ай бұрын

    Mayu dziękuję ❤ Ja się dzisiaj popłakałam że szczęścia jak corka mi włączyła tą piosenkę ❤😂 przekazuje dalej, bo może nie każdy ma w domu przedszkolaka, który słucha takich rytmow że swoją Panią przedszkolanką 🎉 kzread.info/dash/bejne/pZiFqdOIadvbkdI.htmlfeature=shared

  • @aldonajozefowski5817
    @aldonajozefowski58178 ай бұрын

    Witam „ w temacie milosci „ po uświadomieniu Sobie ze mam zraniona ojcowska ranę „ mój Tato odszedł od Nas „miałam 12 lat był Nieobecny „ Ja do dnia dzisiejszego odchodziłam od wszystkich partnerów ( ex Mąż ‚ była przemoc fizyczna i psychiczna ) Jestem Sama i od paru lat uzdrawiam swoją Mała dziewczynkę plus Ukochuje się zawsze * Dzieci dorosłe aja swoje normalne związki ja żyje Sama ale nie samotna „ I jest mi Cudownie 🙏🏻💌

  • @anetaeck3424
    @anetaeck34248 ай бұрын

    Mayu, pięknie się słucha, jak zmieniają się również Twoje poglądy i podejście do różnych tematów. Piękne rozkminki ❤ ❤️

  • @sylwiaprzybya6543
    @sylwiaprzybya65438 ай бұрын

    Jak się zorientowałam to Pani się rozeszła ze swoim partnerem bardzo mi przykro że tak się stało 😞❤️

  • @total32602
    @total326028 ай бұрын

    Ostatecznie czlowiek chce tylko kochac, czuć miłość gdzyż to jest nasz stan naturalny. Dlatego tak bardzo tego szuka i pragnie. Chodzi tu o absolutną miłość płynącą z esencji naszego istnienia, która już w nas jest. Uczenie sie miłości to bzdury new age. Prawdziwa akceptacja to nie robienie akceptacji tylko zobaczenie, że wszystko jest juz przyjęte przez życie. Ta robiona akceptacja robi najwieksze zamieszanie i podziały a natura życia pierwotnie jest całością, jest niepodzielna. Tak widzi tylko czyste serce.

  • @mayaori

    @mayaori

    8 ай бұрын

    Dokładnie tak🙏. Dziękuję za tak fajne ujęcie tego w słowa

  • @total32602

    @total32602

    8 ай бұрын

    @@mayaori Dziękuję 🙏

  • @mr.s6073
    @mr.s60738 ай бұрын

    Masz racje! bedziesz glupi ,bedziesz szczesliwy.

  • @heksa52
    @heksa528 ай бұрын

    Jak trasformowac obrazy lustra z zimna krwia nie wpadac w role ofiary i po lasce ?

  • @mayaori

    @mayaori

    8 ай бұрын

    Nie takie pytanie. Twoim zadaniem jest właśnie wyjście z tej roli ofiary.

  • @annabusz4832
    @annabusz48328 ай бұрын

    Tak, zawsze rozbrajam na atomy, 3-kąt karpmana, granice, kreację, ciało, hormony, dopaminę czy neurobiologię. Zawsze czegoś się uczę. Jeszcze 🫤. Ale był czas, że każde lustro odbierałam odpowiedzialnością osobistą. U mnie chyba nigdy nie było księżniczki ani królowej. Wojownik chyba byłłł…

  • @annabusz4832

    @annabusz4832

    8 ай бұрын

    I gatunki na planecie. I nie zawsze wiem co jest czym. Ale uczę się chętnie.

  • @annabusz4832

    @annabusz4832

    8 ай бұрын

    ❤🙏

  • @annabusz4832

    @annabusz4832

    8 ай бұрын

    Jejku, dla mnie nic nie jest nigdy oczywiste. Zawsze jest wiele scenariuszy, które prowadzą do kolejnych… Brzytwa ockhmana w kieszeni.

  • @panifrau5294

    @panifrau5294

    8 ай бұрын

    Królowa nic nie musi, księżniczka walczy...

  • @ewan4483
    @ewan44838 ай бұрын

    Czy wszechswiat sam moze zainicjować odejscie tego partnera? Pytam, bo pewnego dnia tak wlasnie sie stalo, po 15 latach bycia z nim nie zrobilam nic, zeby odejsc choc chcialam i w koncu samo sie to zadzialo, za sprawą innych osob on "zniknal" z domu...

  • @mayaori

    @mayaori

    8 ай бұрын

    To nie wszechświat tylko Ty:)

  • @mariolafilipiak9325
    @mariolafilipiak93258 ай бұрын

    A nie pomyślałas o tym aby mieć oddzielny telefon tylko aby prowadzić live recording

  • @MariaM-ym6ui
    @MariaM-ym6ui8 ай бұрын

    😂

  • @kristinamrozek7817
    @kristinamrozek78178 ай бұрын

    przypomiało mi się jak opowiadałaś o królu, o tym jak Rui polował, nie śpieszył się, delektował się i przeciągał proces, wnoszę z tego . że z królem też może się droga rozejść, chyba mylnie założyłam ,że spotkanie króla z królową to dobry przepis na trwałe królestwo.

  • @miLena_586

    @miLena_586

    8 ай бұрын

    Myślę, że nie ma czegoś takiego jak gwarancja trwałego związku, choćby się spotkały dwie osoby na poziomie król - królowa. W tym danym, konkretnym momencie jest dopasowanie, ale nikt nigdy nie powiedział, że to dopasowanie będzie wieczne i to jest bardzo logiczne, bo nie ma jakiegoś limitu rozwoju. Ludzie się zmieniają, kroczą różnymi ścieżkami, rozwijają się, cofają, zbaczają... Czasem te drogi po prostu się rozchodzą i niech tak będzie ❤ Nie trzymajmy ludzi na siłę przy sobie. Nie mówię bezpośrednio do Ciebie, w sensie, że Ty kogoś na siłę zatrzymujesz, bo nic takiego nie napisałaś. Chodzi mi o to, że pogodzenie się z tym, że nie ma gwarancji na nic w tym życiu (ani na zdrowie, ani na szczęście, ani na miłość do grobowej deski) daje cudowne poczucie wolności.

  • @Pariiiis

    @Pariiiis

    8 ай бұрын

    Z tego,co pamiętam ostatnimi czasu był w "fazie tunelu ". Zatem królem jeszcze nie był w pełni.

  • @heksa52

    @heksa52

    8 ай бұрын

    Rui na pewno nie byl w fazie krola...zbyt zajety, soba rowniez.

  • @sylvia7241

    @sylvia7241

    8 ай бұрын

    Milosc w przyjazni❤

  • @mayaori

    @mayaori

    8 ай бұрын

    Polowanie a bycie królem to inne obszary. Nigdy nie powiedziałam że był królem, wręcz przeciwnie, dużo mówiłam o jego tunelu. Natomiast nie ma gwarancji że król i królowa to będzie „na zawsze”. Może będzie gdy ta „królewska” dojrzałość pójdzie w parze z poziomem świadomości u obu stron na poziomie zielonym lub wyżej. Pamiętaj że teraz się budzimy, zmienia się świadomość a co za tym idzie wibracja. Więc może za te 6-10 lat dojdziemy do tego. Chociaż skoro uwolnimy się z programu przywiązania to ciekawa jestem jak to wpłynie na tworzenie związków w ogóle:)

  • @martaradwanska
    @martaradwanska8 ай бұрын

    No nie wiem czy to takie dobre jednak, rozumiem wziąć z kogoś co dla mnie, wyssać i odejść bo już więcej nic nie ma? To jakoś chyba hm.. nie wiem. W każdym razie brzmi to trochę tak. Chociaż wiem, jak można odejść bo jest limit. Ale nie limit wyssanego dla mnie tylko wyssanego ze mnie, bo błędne decyzje; bo niezauważenie czerwonych flag itd. Być może zbyt wiele jest niedopowiedziane i pewnie dopowiedziane nie musi być dla nas, bo to nie nasza sprawa.

  • @mayaori

    @mayaori

    8 ай бұрын

    A skąd pomysł “wysysania”?;) I skąd wiesz kto z kogo “wysysał”?;). A może można dawać w miłości. Tyle ile się ma do dania i…odejść? Skąd takie przekonanie że odchodzi ten który bierze a nie ten który daje? ☺️

  • @martaradwanska

    @martaradwanska

    8 ай бұрын

    Nie nie, wcale nie myślę, że odchodzi ten kto bierze. Nawet nie wiem czy nie odwrotnie prędzej. Mi bardziej chodzi o wydźwięk. Być może źle zrozumiałam, ale odebrałam w części wypowiedzi jakoś tak, że jest się w związku i jak już nie ma nic dla mnie to odchodzę. Stąd słowo wyssanie mi się pojawiło, choć tak, drastyczne i ustawiające negatywne nastawienie do rozstania.

  • @tomjeery2741
    @tomjeery27418 ай бұрын

    To prawda, że uzdrowienie siebie, pokochanie siebie, zrozumienie siebie, uleczenie wewnętrznego dziecka, wewnętrznej rany daje wolność, przestajemy grać, mamy samoświadomość, spokój i jesteśmy gotowi przejść na stronę słońca, a w konsekwencji będziemy wiedzieć czy nasz związek ma trwać czy mamy go zakończyć. Ale według Jezusa nie dotyczy to męża i żony którzy zawarli małżeństwo wierząc w to czego nauczał Bóg. Kościół katolicki uczy, że nie mamy patrzeć na to co czujemy, nie mamy patrzeć jak jest nam z mężem czy żoną, na jakim etapie życia i rozwoju jest mąż (czy żona), czy mamy motyle w brzuchu czy nie, czy rozumiemy się nawzajem czy nie, czy łatwo nam ze sobą czy nie, ani tym bardziej czy zostać razem czy nie. Jeśli podjęliśmy decyzję, w dobrej wierze, ze szczerych uczuć ślubowaliśmy przed Bogiem sobie miłość, to mamy wobec współmałżonka OBOWIĄZEK wytrwać przy nim w jedności takiej na jaką nas tylko stać i robić co w naszej mocy by to się udało. Bo przed ołtarzem nie ślubuje się sobie, że będziemy razem dopóki będziemy czuli motylki w brzuchu, albo dopóki druga strona nas nie zdradzi, albo dopóki będzie z nam przyjemnie, ale ślubujemy DECYZJĘ, że co by się nie działo, co by nas nie spotkało, jak ciężko by nie było, do końca życia będziemy tylko dla siebie, nie opuścimy się w doli i niedoli. Oczywiście jeśli mąż jest alkoholikiem, pije i bije to trzeba uciekać, ale nie do innego partnera, tylko na bezpieczną odległość i czekać. Czasami może to być bezowocne czekanie do końca życia (naszego albo jego) ale to ślubowaliśmy. Jeśli mąż był alkoholikiem jeszcze przed ślubem i zataił to w tamtym czasie przed nami tzn że małżeństwo zostało zawarte nieważnie i można to oficjalnie stwierdzić i odejść (choć wcale nie trzeba) i wziąć ślub sakramentalny już ważny z kimś kto nic nie zataił. Czy warto iść za tym co powiedział Jezus, to już każdy musi sobie sam odpowiedzieć.

  • @tomjeery2741

    @tomjeery2741

    8 ай бұрын

    @ludolfina626 Bardzo dobre spostrzeżenie. Kluczem tu jest zrozumienie słowa "wytrwanie". Można trwać siermiężnie, z zaciśniętymi zębami, tupiąc nerwowo czubkiem buta, a można nastawić radary na siebie, zająć się poznawaniem siebie, własnym rozwojem dojrzewaniem ale zapewnić że robimy to "dla nas obojga". Przekaz musi być jasny "nigdzie się nie wybieram, tak jak obiecałam jesteś i będziesz w mym życiu tylko ty, ale nie ma sensu by stać w miejscu, zapraszam cię w tę podróż ale jak nie zechcesz, to dla naszego dobra zrobię to sama, bo nawet tylko moja zmiana też da nam dużo, też coś poprawi, a co zrobisz ty, czy poczekasz, czy zostaniesz czy nie, to już nie zaprząta mi myśli, bo nie mam na to wpływu ja wytrwam i będę czekać"

  • @tomjeery2741

    @tomjeery2741

    8 ай бұрын

    Oczywiście, że fuj , nigdy w życiu. Nikomu nie polecam sexu z kimś, z którym nic nas nie łączy. Jednak dotrzymując wierności i rozwijając swą świadomość stajesz się coraz lepszym człowiekiem, głównie dla siebie. Ale to zmienia też i związek. Jak powiedziała kiedyś Maya małżeństwo jest jak ciasto z dwóch skladników. Wystarczy, że zmienisz tylko jeden skladnik a cale ciast się zmieni. To od nas zależy czy na lepsze. Wyobraź sobie, że to on wystartował, on się rozwinął, stał się najlepsza wersją siebie, a Ty po prostu dostałaś zadyszki, Tobie rozwój nie poszedł tak dobrze. Chyba byłoby miło aby na Ciebie zaczekał, bo przecież kiedyś obiecał że zawsze poczeka, zawsze o was zawalczy. Napisałaś "Będę trwać, bo nie mam się gdzie podziać"? co miałaś na myśli ?@ludolfina626

  • @tomjeery2741

    @tomjeery2741

    8 ай бұрын

    To że zmiana tylko jednego z partnerów zmieni cały związek, to nie pobożne życzenia tylko fakt. Tak się dzieje zawsze, choć oczywiście nie zawsze na lepsze i nie zawsze zadowalająco dla nas. Tak, druga strona ma wolną wolę i musimy ją uszanować, ba! nawet nie mamy innego wyjścia. Za to bardzo podejrzliwie patrzę na stwierdzenie "W szacunku więc i w miłości trzeba dać drugiej osobie szansę, aby związała się z kimś podobnym do siebie." Czy czasem nie będzie to takie ukryte wygodnictwo typu, nie chce mi się już pracować nad związkiem (czyli zachowywać się jakbyś był dla mnie najważniejszy) więc odchodzę, ale (i tu hipokryzja) wyłącznie dla twojego dobra? Małżeństwo katolickie to obóz karny? Ależ do obozu karnego nas wysyłają, nie wchodzimy tam z własnej woli i radością. Niestety jak oceniają sami duchowni, nawet połowa małżeństw zawierana jest w sposób nieważny, bo małżonkowie są niedojrzali, nie mają silnego postanowienia wytrwania w doli czy nie doli, nie rozumieją co ślubują itp itd. Syndrom utopionych kosztów jako powód do pozostania w związku jest słaby, ale bywa, że zostajemy w związku tylko z tego powodu a potem się cieszymy. Podobnie jak z utopionymi kosztami opuszczamy związek i potem wcale nie trafiamy lepiej. W małżeństwie rozumianym jako dozgonne , dobrowolne i szczere oddanie się sobie na całe życie nie ma miejsca na liczenie kosztów. Co nie znaczy że mamy dać się zabić, obrażać, czy sobą poniewierać. Trzeba powiedzieć stop , i skierować radary na siebie, by jak drugiej stronie rozum wróci z większą energią wypełniać to co ślubowaliśmy. Nie jest to łatwe ani proste, ale życie nie jest ani łatwe ani proste. Jak śpiewał Sojka "Życie nie tylko po to jest by brać, ale też żeby samego siebie dać" . Owszem są inne drogi, ale nie wierzę, że lepsze. @ludolfina626

  • @tomjeery2741

    @tomjeery2741

    8 ай бұрын

    Dziękuję za ważny wpis, choć trochę w nim nieścisłości. Ja wcale nie wspomniałam o żadnym ratowaniu, a już na pewno nie rozumianym jako pozwolenie na krzywdzenie siebie i dzieci i w imię sakramentu. Piszesz o jakimś zniewoleniu choć zapewniam Cię, że małżeństwo sakramentalne, to decyzja w pełni wolnych ludzi, którzy w swej wolności decydują że drugi człowiekiem będzie dla nich najważniejszy już do końca życia i żaden inny człowiek nie zajmie nigdy jego miejsca, nawet dzieci. Na pewno nie jest to łatwe zadanie, ale w życiu (każdego) już tak jest, że jaką drogą by się nie poszło zawsze będą wzloty i upadki, czasem bolesne upadki będą przyczynkiem do wielkich wzlotów i wielkie wzloty do bolesnych upadków. To nie tak, że ci co porzucili sakramentalne małżeństwa zawsze są potem szczęśliwi i to nie tak że ci co wbrew wszystkiemu wytrwali zawsze źle na tym wyszli. Wiem że w życiu wcale nie o szczęście chodzi, bo każdy je inaczej rozumie, inaczej przeżywa, inaczej widzi, a do tego jeszcze wielokrotnie w życiu zmienia na jego temat zdanie. Jest 10 przykazań jako drogowskaz. Kto chce to stosuje, kto nie chce nie musi. @ludolfina626

  • @tomjeery2741

    @tomjeery2741

    8 ай бұрын

    @ludolfina626 Dziękuję za ważny wpis, choć trochę w nim nieścisłości. Ja wcale nie wspomniałam o żadnym ratowaniu, a już na pewno nie rozumianym jako pozwolenie na krzywdzenie siebie i dzieci i w imię sakramentu. Jest czas że trzeba wszystkie radary skierować na siebie, bo to nigdy nie chodzi o nich, ani o męża pijaka, ani utracjusza, nieczułego odludka, czy kogo tam nie wymienić. To za siebie i tylko za siebie odpowiadamy. Jak mąż jest dla ns zagrożeniem, źle nas traktuje, to trzeba uciekać, ale na bezpieczną odległość i dalej kochać, czyli dalej czekać i robić co można by rozum mu wrócił, ale czasem wszystko co możemy zrobić, to skierować radary na siebie. Piszesz o jakimś zniewoleniu choć zapewniam Cię, że małżeństwo sakramentalne, to zawsze powinna być decyzja w pełni wolnych ludzi, którzy w swej wolności decydują że drugi człowiek, którego wybrali będzie dla nich najważniejszy już do końca życia i żaden inny człowiek nie zajmie nigdy jego miejsca, nawet dzieci. Dlatego wielu ludzi takich zobowiązań nie chce, do czego mają prawo. Ale jeśli wierzą Bogu, to mogą nie chcieć przed , a nie po przyjęciu ważnego sakramentu. Na pewno nie jest to łatwe zadanie, ale w życiu (każdego) już tak jest, że jaką drogą by się nie poszło zawsze będą wzloty i upadki, czasem bolesne upadki będą przyczynkiem do wielkich wzlotów i wielkie wzloty do bolesnych upadków. To nie tak, że ci co porzucili sakramentalne małżeństwa są potem szczęśliwi i to nie tak że ci co wbrew wszystkiemu wytrwali źle na tym wyszli. Wiem że w życiu wcale nie o szczęście jednak chodzi, bo każdy je inaczej rozumie, inaczej przeżywa, inaczej widzi, a do tego jeszcze wielokrotnie w życiu zmienia na jego temat zdanie. Po co wstępować w sakramentalny związek małżeński skoro nie ma się postanowienia wytrwania w nim aż do śmierci? W przysiędze małżeńskiej nie ma przecież mowy, że ślubuję ci wierność ale tylko do czasu aż ty nie zdradzisz pierwszy, albo będziemy razem w zdrowiu i chorobie, pod warunkiem, że nie będzie to choroba alkoholowa, Jest 10 przykazań jako drogowskaz. Kto chce to stosuje, kto nie chce nie musi i nie zawsze nie stosuje ich ze złej woli. Piszesz o katolickich bredniach, a Maya, której wierzysz, w swych filmach mówi, że widzi smoki, albo że ma w głowie doradców których nie widzi, ale którzy z nią rozmawiają i są to mężczyźni w damskich sukienkach. Nie neguję tego, ale też ktoś mógłby to nazwać brednią. Ty nie?

  • @kinga2198
    @kinga21988 ай бұрын

    Z facetami..raczej nie bedzie lepiej ..bo zachowuja sie jak dzieci..szukaja mamusiek ktore ich opiora nakarmią i zaspokoja w łóżku ..oczywiscie z warunkami😅żadko kiedy znajdzie sie Pan ktory odciążyć swoja kobiete po pracy ..(bo oboje pracujemy)..chociaz jeszcze nadal obserwuję..😊

  • @marlenadymowska4317

    @marlenadymowska4317

    8 ай бұрын

    Polecam posłuchać zwłaszcza tych pierwszych nagrań Mai na YT i to wieeeele wyjaśni. Wiem co mówię ,bo przesłuchałam wszystkich i to jakich zmian dokonałam i jakiś zaszły to nie do opisania w paru zdaniach... Poza tym podobne przyciąga podobne . Poza tym skoro zyjesz takimi przekonaniami to tak masz. Jeszcze kolejna lekcja Mai (i nie tylko ),zacząć zmianę od siebie .

  • @kingaulicka7763

    @kingaulicka7763

    8 ай бұрын

    Droga imienniczko🫶 mężczyzna mający mamusie w domu nie będzie chciał z nią sypiać. Bo do mamy ma się uczucia trochę inne niż do osoby która się pożąda 🙂

  • @marlenadymowska4317

    @marlenadymowska4317

    8 ай бұрын

    A i jak ktoś widzi czy szuka facetów to może i tak jest jak wyżej opisalas. Z mężczyznami jest zdecydowanie zupełnie inaczej

  • @kinga2198

    @kinga2198

    8 ай бұрын

    @@marlenadymowska4317 ja miewam sie dobrze nie nażekam tylko widzę jak inni sie meczą..😁

  • @kinga2198

    @kinga2198

    8 ай бұрын

    @@kingaulicka7763 ja daleko nie musze szukac bo moj ojciec taki jest o wszystko pyta moja matke..jak dziecko bez niej to juz wpada w paranoje no i jakos nas splodził..😉mezczyzna powinien pozyc troche sam dojrzec spowazniec a nie od matki wpada od razu w ramiona kobiety ktora go oporzadzi że tak powiem..bardzo nie wielu facetow umie pozyc samemu

  • @semimatt
    @semimatt8 ай бұрын

    masz pejoratywne nastawienie do slowa toleruje. patrzac po tym jak traktujesz tolerowanie to masz jakies zle doswiadczenia moze sama zle postrzegalas tolerancje.. stad przewartosciowanie pojec jednak niekonienicznie słuszne. dla mnie toleruje to oznacza ze toleruje ale nie musze byc. akceptuje wiec to jest tozszame z moimi wartosciami, przesuniecie pojec niepotrzebne. wprowadza duzo zametu. z kims kogo sie toleruje nie trzeba byc a nie akceptuje. akceptuje bo chce a nie musze. toleruje bo musze. Akceptacja to nie jest zgoda z oczekiwaniami tylko z własnymi wartosciami.

  • @ewapilates1937
    @ewapilates19378 ай бұрын

    Pani Maju, jak Pani tłumaczy swoim dwóm córko, że mają innych ojców, oraz to, że ich ojcowie nie tworzą z Panią rodziny? Słucham wszystkich Pani audycji, i wciąż słyszę o ':cudownym' 'rozstaniu z Pani partnerami, ale gdzie są w tym dzieci? Pisze te słowa z doświadczeniem przeżycia córki, dziś 36 letniej, która dwa lata po naszym rozwodzie, będąc wówczas 15 latka, zaangażowała się w relacje z mężczyzna o 21 lat od niej starszym. Psycholog, do którego poszłam powiedział wprost, że córka szukała ojca. Proszę o Pani osobista refleksje na ten temat, ponieważ mam wrażenie, że Pani spłaszcza i trywializuje ten wątek, w odniesieniu do Pani córek. Bardzo mi zależy, aby to Pani '' stanęła w prawdzie '', tak, jak nas Pani uczy. Dziękuję, pozdrawiam i czekam na odpowiedź. Sądzę, że może ona wesprzeć wiele kobiet. ❤

  • @aldonajozefowski8012

    @aldonajozefowski8012

    8 ай бұрын

    Witam mam podobne rozkminki* mam juz dorosłe dzieci moja córka jest z małżeństwa a syn z partnerem ^ Rostania byly bardzo emocjonalne powiedziala bym czasami tragiczne " moja córka miala 2 latka syn 3 ^ Dzis żyją w normalnych związkach aczkolwiek caly czas bylam na terapi w rozwoju dla Siebie gdyż, Dzieci odczuwają WSZYSTKO PODSWIADOMIE * do 7 lat chlonna wszystko jak gąbki " Mam takie wrażenie że, To takie reality show * pokaże Tobie to co chce pokazać a Prawde każdy ma Swoja !Duzo błysku jak dla mnie .💎

  • @mayaori

    @mayaori

    8 ай бұрын

    Pani Ewo, stanąć w prawdzie jest przede wszystkim ze sobą a nie z 55 tys osób;)). Gdzie są dzieci? Właśnie dzięki temu że rozstanie było „cudowne” to dzieci są zaopiekowane. Naprawdę myśli Pani że Pani córka szukała ojca przez rozwód? A może nie miała ojca wystarczająco przez jej 15 lat życia, a przede wszystkim pomiędzy 7 a 14 rokiem i dlatego „szukała ojca” Co mam Pani powiedzieć? Mia jest bardzo mocno połączona ze mną i nieobecność taty potraktowała normalnie. Dziecko czuje matkę, nie jej słowa tylko energię. Skoro ja byłam spokojna to i ona była spokojna. Tak naprawdę spędza teraz więcej czasu z tatą, bo nareszcie jest dla niej na 100%, gdy jest z nią. Iza ma świetny kontakt ze swoim tatą. Pomimo tego że rozstaliśmy się jak miała 2 latka (zostaliśmy przyjaciółmi i nigdy nie było pomiędzy nami jakiś niesnasek. Znowu: dziecko to czuje) to z tego co mówią nauczyciele jest najbardziej „normalnym” i radosnym dzieckiem z całej klasy. W ogóle nie ma i nie miała syndromu „dziecka z rozbitego domu”. Rui był dla niej fajnym „partnerem mamy”, nie zastępował jej ojca, bo ma super własnego. Wszystko jest kwestią tego jak dorośli załatwiają temat i jak matka sie czuje. To najbardziej wpływa na dziecko a nie sam fakt rozstania.

  • @atramlawok4782
    @atramlawok47828 ай бұрын

    Nie ma czegoś takiego jak miłość bezwarunkowa. Spoiler... Nawet Bóg kocha nas warunkowo. Warunkiem boskiej miłości jest chęć przyjęcia tej miłości i wynika to z wolnej woli którą jesteśmy obdarowani, która wynika z wielkiej boskiej miłości i to jest boski szach mat. Polecam Twoją Nową Świadomość ❤

  • @mayaori

    @mayaori

    8 ай бұрын

    Nie zgodzę się. Bo to czy przyjmiesz czy nie przyjmujesz tej boskiej miłości nie jest warunkiem potrzebnym Bogu do kochania:). Warunkiem przyjęcia jest chęć tego przyjęcia, ale to już po stronie obdarowywanego :)))

  • @tomjeery2741
    @tomjeery27418 ай бұрын

    To nie prawda, że nie ma co wybaczać, bo "wszystko jest tak jak miało być". Owszem można tak pomyśleć skoro Jezus powiedział, że wybaczać trzeba zawsze. Jednak co to znaczy wybaczać? Są różne "stany" (specjalnie nie piszę "rodzaje") wybaczania. Po pierwsze mamy kochać bliźniego a jak kochamy, to wybaczamy. Albo wybaczamy, gdy dla wygody "odpuszczamy" i do tego nie wracamy, bo nie chce się nam daną szkodą zajmować. A są takie winy, które aby wybaczyć trzeba usłyszeć wyraźną prośbę winowajcy o przebaczenie, musimy wiedzieć, że winowajca wie co zrobił źle, że żałuje tego i ma szczere postanowienie nie robienia tego więcej. Myślę, że głównie o to chodziło Jezusowi. Te ostatnie warunki wybaczenia, to są też warunki ważnej spowiedzi. To nie jest tak, że oceniamy "zasłużył , czy nie zasłużył na wybaczenie", ale "jest gotowy na wybaczenie czy nie". W tym drugim znaczeniu czyli gotowości na wybaczenie chodzi też o to czy "winowajca" jest gotowy na powrót do jedności między nami. "Wszystko jest tak jak miało być"??? Nigdy tak nie jest gdy ktoś świadomie, dobrowolnie i uporczywie mówi Bogu "nie". Powołani zostaliśmy do świętości, czyli do jedności ze Stwórcą, wszystko co tym nie jest , nie takie miało być. Kto chce może nie wierzyć.

Келесі