No, ja piłem chyba wszystkie herbaty i mieszanki ziołowe, dostępne w Polsce i w Japonii, i szczerze mówiąc mając cały wybór herbat japońskich, chińskich, indyjskich, cejlońskich, afrykańskich itd., oraz podobnych do herbaty krzewów typu południowoafrykański rooibos czy południowoamerykańska yerba mate, i tak za najlepszą z najlepszych uważam mieszankę genmaicha (z ryżem prażonym). Mniej mi smakuje taka typowa liściasta sencha, "siedemdziesięciostopniowa" (w sensie temperatury parzenia), chociaż sencha z Ise też podeszła mi nawet, ale nie aż tak jak genmaicha. Wiosenna ma jak dla mnie zbyt delikatny smak. Lubię i pijam za to te teoretycznie gorsze jakościowo, ale wyraźne w smaku, z grubszych kawałków gałązek albo późnojesienną. Obie (hojicha i bancha) kupuję od importerów. Ale, co dziwne, najwyrazistsza w smaku, sproszkowana matcha, ta stosowana w ceremonii herbacianej chanoyu, o której wspomniałeś, też mnie nie urzekła. Oolung czyli czerwona chińska tym bardziej nie.

@talostulkas

28 күн бұрын

Oj, to ja czerwona bardzo lubię, ale narobiłeś mi smaka na spróbowanie genmaicha👍

Scindapsus, swietne plącze, wspaniale sie regeneruje i rozmnaża. Roślina z Papui Nowej Gwinei

🥰🥰🥰

🇵🇱🌹🇯🇵

Herabata to napar z liści rośliny Camellia sinensis, czyli herbata chińska. Herbatą jest wszystko co zawiera w składzie liście pochodzące z Camellia sinensis. Możemy spotkać herbatę aromatyzowaną hibiskusem, owocami, ziołami i innymi i pod warunkiem, że w składzie znajdują się liście herbaty to jest to nadal herbata. Ale susze do naparów wyłącznie ziołowe , owocowe , yerba mate, czy rooibis to herbaTki, nie herbaty. Podobnie powszechnie mylnie nazywa sie culier wanilinowy cukrem waniliowym. Zarówno w przypadku herbaTek jak i cukru wanilinowego mało kto czyta dokładnie co jest w opakowaniu i mało kto zauważa różnice w nazwie.

Tak swoją drogą to herbata (herba tea) jest tylko jedna.

@DORA-ph7cv

25 күн бұрын

są różne stopnie fermentacji liści Camellia sinensis i różne dodatki- i te różne napary to nadal heraby. Ale mapary z samych ziół czy owoców to herbatki, a nie harbaty

Bardzo cenię japońskie zielone herbaty i kupuję je systematycznie dla siebie i bliskich. Często piję też herbatę Matcha. Nie miałam okazji pić owocowych, czy ziołowych japońskich herbat. Dziękuję za ciekawe informacje.

Kurde! Myślałem, że tam będzie super dużo do wyboru. Ciekawe.

Czy ktoś może coś powiedzieć o swoich wrażeniach jakie odniósł podczas picia herbaty hojicha? Kiedyś ją kupiłem, zaparzyłem i wypiłem. Bardzo dziwny smak. Oczywiście, że herbaty nie słodzę.

POZDRAWIAM CIEKAWE WIADOMOSCI POZDRAWIAM

Madras najlepszejsza

To nie herbaty Panie, tylko napary