Krótki komentarz odnośnie sytuacji związanej z konfliktem u naszych sąsiadów.
Rosja wjeżdżając czołgami na terytorium Ukrainy zmieniła nie tylko obraz Europy, ale i całego świata. Wiele branż z dnia na dzień musi się przystosować do nowych warunków, wielu pracowników nagle straciło pracę, inni zyskali szansę na rozwój i uzyskanie zatrudnienia.
Jak odbije się to na rynku pracy marynarzy? Jak odbije się to na samych marynarzach?
Materiał sprzed około półtora tygodnia, nagrany w spartańskich warunkach...
Subskrybuj, żeby być na bieżąco!
Skomentuj, Twoje zdanie ma znaczenie!
Polub, jeżeli się podobało!
facebook: / marynarz-z-krakowa-102...
Kopirajt orajt:
Mapka - google maps/marinetraffic.com
Miniatura - Hand gun photo created by jannoon028 - www.freepik.com
Пікірлер: 15
Bardzo konkretnie i ciekawie. Pozwoliło mi to spojrzeć pod zupełnie innym aspektem na to co się dzieje na świecie. Dziękuję i pozdrawiam z Mazur.
@marynarzzkrakowa
2 жыл бұрын
Pozdrawiam z Śródziemnego!
Uwielbiam twoje "filmy"!
Dziękuję za informację. Pozdrawiam serdecznie i proszę na siebie uważać - taki eufemizm na koniec.
Może jakaś aktualizacja ?
@marynarzzkrakowa
Жыл бұрын
W tym momencie nie mam informacji, co się dzieje. Na rynku dużo więcej jest ogłoszeń dla polskich szeregowych marynarzy. Kiedy robiłem ten materiał, miałem troszkę większe bezpośrednie doświadczenia związane z zagadnieniem, a i tak co drugie słowo w materiale pada "trudno powiedzieć". Wolałbym jednak robić materiał w oparciu o jakieś konkretne dane. Postaram się zrobić research i jak zdążę przed wyjazdem, to coś wrzucę na ten temat.
Na początku ubiegłego roku pracowałem na statku gdzie kapitan, chief engineer , oraz pozostali oficerowie byli rosjanami. Załogę średniego i niższego szczebla stanowili marynarze z Ukrainy. Pewnego dnia zadałem pytanie jednemu z rosjan "jak wam razem się na morzu współpracuje??" odpowiedział mi tak jak powinien odpowiedzieć marynarz z krwi i kości : "my tu jesteśmy na morzu, tu odpowiada jeden za drugiego, tu jesteśmy jak bracia. A polityką się nie zajmujemy". Nadmieniam, iż Ukraińcy twierdzili podobnie.Pozdrawiam.
@marynarzzkrakowa
3 ай бұрын
Kiedy byłem na pierwszym oficerskim kontrakcie, niedługo po tym, jak separatystyczne obwody Ukrainy ogłosiły swoją od niej niepodległość, chief mech był z Doniecka i był bardzo prorosyjski (oflagował sobie nawet CMK flagami DRLD), zaś fitter był zdecydowanie pro-ukraiński. Wywiązywały się między nimi dość ogniste dyskusje polityczne, choć nie były one jakoś agresywne, nigdy między panami nie doszło do żadnej walki. Kapitan był raz świadkiem takiej dyskusji i powiedział, że jeżeli jeszcze raz usłyszy, że gadają o polityce, to ich obu wyśle do domu. Sytuacja się już nie powtórzyła. W mojej ostatniej firmie chief z pokładu był zadeklarowanym Rosjaninem z Krymu, zaś część oficerskiej obsady była z innych regionów Ukrainy. Pewnego dnia zaprosił mnie na pogaduchy, podobnie jak trzeciego mecha. Dyskusji o polityce nie było, zaś panowie niemal się pobili po kilku głębszych, ale kłótnia wynikła z rozmowy o... zasadności golenia sobie jaj. Serio.
trudno powiedziec
jakie w ukrainie? pisze się na ukrainie nieuku.
@marynarzzkrakowa
Жыл бұрын
Zgadzam się, poniosła mnie fala poprawności politycznej. Prof. Miodek nawet robił o tym kiedyś mówił. Mogłeś sobie jednak tego nieuka zachować dla siebie, Panie Czepialski;)
@Tomekkk
Жыл бұрын
@@marynarzzkrakowa skoro napisałeś to pod wpływem, i przyznałeś mi rację to cofam te nieuku :) Pozdro z Gdańska Panie Marynarzu :)
@piotropoka3667
Жыл бұрын
@@Tomekkk Masz duże ego, w przeciwieństwie do małego.
@AARTpl
Жыл бұрын
@@marynarzzkrakowa nic cię nie poniosło, to jak najbardziej poprawne określenie, szczególnie że wytyczne językowe nie są murowane, zmieniają się zależnie od sytuacji. Miodek natomiast ma swoje poglądy i należy do preskryptywistów językowych, sugerowanie się więc jego wypowiedziami w takiej kwestii jest jedną z najgorszych możliwych rzeczy. Zresztą i rada języka wydała inną opinię. Żeby to rozstrzygnąć trzeba mieć jedna na uwadze, że język nie ma narzuconych zasad ustalanych przez językoznawców. Ich zadaniem jest opisywanie i tłumaczenie trendów, jakie w użytkowaniu języka występują, nie zaś określanie tego, co stosować należy a co nie. A "poprawność polityczna" to frazes.