Hej
Wyścig w Wolsztynie kończy GP Kaczmarka w tym roku. Fajny to był sezon, z ekstra wyścigami.
No i zakończenie w Wolsztynie pierwsza klasa. Super trasa, z interwałami i bardzo szybka. Moim zdanie ostatni wyścig sezonu powinien być jednak po tej szybkiej stronie, i tutaj zostało to rozplanowane idealnie :)
Sam wyścig to nie mój profil trasy, ale co tam, postanowiłem od startu od razu jechać na maksa. Po tym jak pierwsza grupa oderwała się od reszty szybką decyzją postanowiłem ich dogonić. W końcu się to udało, ale było ciężko. Trochę jechaliśmy razem, ale w końcu oni pojechali dalej.
Ciekawe jest to, że w sumie power na całości wyścigu miałem taki sam jak wczoraj, ale jednak w górach to robi robotę, a na płaskim już tak średnio :)
Do tego nie powiem, po wczorajszym podjazdy szły mi już gorzej. Wczoraj jak po płaski, a dziś już jednak było pod górkę :)
No i drugą połowę wyścigu jechałem sam. Nie było nikogo już ani z przodu, ani za mną. Trochę smutno.
Ale ogólnie wyścig świetny. Oby w przyszłym roku wszystkie takie były :)
Dziś dojechałem 28 w open i 8 w kat. Spodziewałem się większej straty do 1ego open, a tutaj tylko 5 minut.
Ciekawe czy załapię się do 2ego sektora na przyszły sezon :)
Klasyfikację generalną kończę chyba na 9 albo 10 miejscu. Chyba, bo w tym momencie nie ma jeszcze wyników online.
Dobry wynik biorąc pod uwagę dużo wyższy poziom konkurencji i wielu mocnych zawodników.
Trochę szkoda tych 3 pomylonych tras, bo jednak jechałem te wyścigi dobrze i punkty poszły do lasu, ale na przyszły sezon mam zamiar przygotować się konkretnie, i żadne strzałki mnie nie zatrzymają :)
Także mam nadzieję do zobaczenie na kolejnym sezonie KE 2022.
Do następnego!