Czuć w Jordanie że ledwo od początku powstrzymywał się od śmiechu ale Elessar sie na niego gapi karcąco. Biedny Jordan, jesli szef cie prześladuje, w następnym filmie zrób fikołka na intrze

@budyll1

2 жыл бұрын

Przecież on strzela fikoły głową odkąd pamiętam. To nie byłoby nic nowego 😅!

Dzięki za zaproszenie! ❤️ I do zobaczenia u nas 👀

@tvgrypl

2 жыл бұрын

👀

@smiler3202

2 жыл бұрын

@@tvgrypl

@karczmahearthstone4701

2 жыл бұрын

@CD-Action czy wasze pismo jeszcze podrożeje?

@CDAction

2 жыл бұрын

@@karczmahearthstone4701 Żadnych zmian nie przewidujemy. Dzisiaj zamykamy kolejny numer i będzie kosztować tyle, ile kosztował poprzedni :)

@karczmahearthstone4701

2 жыл бұрын

@@CDAction Ile będzie kosztować i jaka będzie objętość/liczba stron i kiedy będzie można kupić wasze pismo?

Pojawia się Arash na ekranie myślę: 'krzyknie Dark Forces kurwa!'. Nie krzyknął, ale i tak bardzo satysfakcjonująca wypowiedź. Z resztą, jak cały materiał. Dzięki!

@marekmatlak9883

2 жыл бұрын

byłem w szoku, że w jego segmencie nie było nic o Dark Forces

@Dranicuson

2 жыл бұрын

@@marekmatlak9883 Też na to liczyłem

@lukae5474

2 жыл бұрын

arasz

Wygrywasz synu? Tak, Ojcze. 😂😂 Scenka z życia wzięta. Kiedyś byłem tym dzieciakiem, teraz jestem tym ojcem. ✌🏻

@womack10

2 жыл бұрын

...Tylko pytanie czy wygrywasz 😀

@taszar

2 жыл бұрын

Mam tak samo ;)

7:30 - nie wybierałem żadnego pokemona, bo w latach 90. mogłem - jak 90% dzieciaków - tylko pomarzyć o oryginalnym GameBoyu 😆

@MariuszM

2 жыл бұрын

W latach 90. to większość ,,graczy'' w Polsce mogła co najwyżej na Brick Game sobie pozwolić...

@robertchmielecki2580

2 жыл бұрын

A ja się tylko zadziwiłem w jakie to chińskie bajki grały dzieciaki, gdy ja cisnąłem w Civ1, Tie Fightery, Fallouty i Warcrafty ;)

@theronmorrain98

2 жыл бұрын

Grałem tylko na romach na PC na VBadvance, kiedyś prze, GBlink, ale on był toporny.

@TrackZer0

2 жыл бұрын

@@theronmorrain98 ta pegasusa miałem i to było coś

@McAabee

2 жыл бұрын

co to za czarek od tego gameboya?

19:20 Julia dziękuję. Od kilku lat miałem Gubble w pamięci, ale kojarzyłem tylko wygląd plansz i że poruszało się postacią i unikało potworów. Reszta była całkowicie zamglona, także poszukiwania były bezskuteczne. Jak zobaczyłem nagranie z gry, to puściła tama wspomnień. Wiem, w co gram wieczorem.

@juliadragovic4831

2 жыл бұрын

❤️❤️❤️

7:56 koniec disa

@kierownikstachu4418

2 жыл бұрын

dziekuje

@maxus1219

2 жыл бұрын

@@kierownikstachu4418 Proszę

Are ya winning son? Przypomnieliście mi tego pięknego mema

@Mar00da99

2 жыл бұрын

Do dzisiaj nie wiem o co w nim chodzi xD

@Tyronom

2 жыл бұрын

@@Mar00da99 Chyba że śmieszne jak wchodzi i się pyta, a tam pornole lub coś innego niezręcznego na ekranie.

@Mar00da99

2 жыл бұрын

@@Tyronom ale co to ma do wygrywania. Czy tego nie należy dosłownie tłumaczyć i tu chodzi o orgazm lub coś w ten deseń XD

@Tyronom

2 жыл бұрын

@@Mar00da99 Jak jest dobre zakończenie, to akurat wygrywa ;) ten mem ma wiele zakończeń

@MadJedfox

2 жыл бұрын

To u mnie ojciec mówił, że „znowu w lesie siedzisz ” x'D

Cabal Online - przez to cholerstwo w pierwszej klasie technikum prawie zostałem rok... Przedłużyłem sobie ferie zimowe niemal o miesiąc. W końcu pani od geografii zadzwoniła do rodziców, pytając "gdzie jest Bartek?". Po srogiej akcji z rodzicami musiałem w końcu wrócić do szkoły - level się sam nie wbije :/ Cała akcja skończyła się dziewięcioma zagrożeniami z przedmiotów, z czego fizykę zdawałem komisyjnie. Ponadto w przyszłym roku szkolnym miałem 70zł kieszonkowego na miesiąc w zamian za chodzenie na lekcje 😅 Nie był to początek mojej "kariery" gracza, aczkolwiek zdobyłem Achievement: "Za*eb naukę dla gier

@MadJedfox

2 жыл бұрын

To grubo xD Nieźle musiało cię „wessać”. Dobrze, że ostatecznie udało ci się tego uniknąć.

Dla mnie był to Warcraft 3. Całe dnie w to grałem, tworzyłem mapy w edytorze, kupowałem książki na podstawie gier i jak ktoś chciał ze mną rozmawiać to opowiadałem o lore tego świata aż w końcu zostawałem sam w pokoju. Szybko stałem się pośmiewiskiem na osiedlu i wkrótce nikt nie chciał się ze mną kumplować. Wiele razy dostałem wjebane na przerwie, kazali mi np. stać w kącie a jak się poruszyłem to bili mnie aż do płaczu, albo otaczali mnie i na mnie pluli. Ja się nie umiałem obronić, bo od ciągłego siedzenia przy kompie nie miałem kondycji. Zacząłem się bać wychodzić na dwór, bo nie chciałem żeby znów mnie wyśmiali albo pobili, więc spędzałem jeszcze więcej czasu w Warcraft i uzależniałem się jeszcze bardziej. Jak się pojawił WoW to nie wiedziałem jak się do tego zapisać i w końcu przestałem się tym interesować. Wszystkie te akcesoria czy książki jakie miałem dałem swojemu 7 letniemu sąsiadowi. Ciekawe co u niego.

@aaronjohnson2215

2 жыл бұрын

Trol

@homoxymoronomatura

2 жыл бұрын

@@aaronjohnson2215 yyyy co?

Jordan znalazłe swoje powołanie. Genialnie odgrywa typową Grażynę :D

@Bednara113

2 жыл бұрын

Dziękuję Ci Janie Pawle Drugi co odciąga dzieci od fortnite przez czas długi

@FuriousGamerGirl

2 жыл бұрын

A ta peruka!

Dla mnie serią, która zrobiła ze mnie gracza, była seria Gothic. Na początku podglądałam mojego brata, a później sama zaczęłam grać (w wieku 10-11 lat!). Później zaczęłam grać na telefonie, bo nie miałam wtedy komputera. Później, gdy dostałam sama już laptopa, zaczęłam mocnej grać w Minecrafta, Gothica, 8 Cud Świata oraz w GTA (14-17 lat). Następnym etapem było poznanie sceny Indie (tzw. indyków) i zdobycie pierwszych kont na Steamie. Okres indyczy trwa do dzisiaj i dzięki temu czuję się jako prawdziwy gracz i jako osoba, która rozumie zarówno dobre, jak i złe strony. Ot taka historia gracza urodzonego na początku wieku XXI

@mrowczykijek

2 жыл бұрын

U mnie to samo. Jest to właściwie super sytuacja bo znamy stare tytuly jak i nowe. Jak mialem 10 lat to grałem w dużo klasyków. Fallout 1 i 2, Gothic, GTA Vice City, Warcraft 2 itd. itd.

Gothic, Call of Duty, Spore, Heroes 5 i Sąsiedzi z Piekła Rodem - od tych gier zaczęło się moje intensywne granie ❤❤❤

Gdybym miał taką matkę, to też nigdy gier bym nie wyłączal.

Świetny odcinek, ostatnio coraz bardziej oglądam tvgry (starsze i nowsze odcinki) i bardzo bym chciał też w takim odcinku wystąpić, ostatnio nawet zacząłem w zeszycie sam sobie pisać moje scenariusze do danych odcinków i co konkretnie bym chciał w nich powiedzieć. Bardzo przyjemnie mi się was ogląda i bardzo dziękuję :)

POV: Dziewięcioletni ja oglądam trailer GTA 3 na Hyperze, odnaleziony tytuł na ostatniej stronie CD-Action w reklamówce sklepu z grami - 99zł w białym pudełku, gratis koszulka, muszę to mieć! Kilka tygodni odkładania, uproszenie ojca i w końcu wyjazd do sklepu, który fizycznie znajdował się w starej (pierwszej?) galerii handlowej na Bielanach Wrocławskich (przy Tesco). Ucieszony wracam do domu, instaluję, odpalam, mam 5fps i artefakty, wyłączam i płaczę. Więc to nie tytuł Rockstar Games zmienił moje życie. Jakiś czas później kolejna wycieczka, kupuję Mafię, gra działa w płynnych 20 klatkach, przechodzę całą jednym tchem (no, z przerwą na 5124 próby przejścia misji 'Śmierć Sztuki', gdzie zapisałem grę z 30hp i sześcioma nabojami). Gra miała polskie napisy, więc wszystko rozumiałem. W pudełku jebitny plakat, muzyka z gry na płycie CD, wielka mapa miasta, którą mam w domu rodzinnym do dzisiaj. To było jak granie w Ojca Chrzestnego, którego chwilę wcześniej pokazał mi w telewizji starszy kuzyn. Wspaniałe przeżycie. Wcześniej były Quake 3, Max Payne, Medal of Honor: Allied Assault (a demo ograne pierdyliard razy), praktycznie wszystko z PSXa i pegasusa... ale to Mafia zmieniła moje podejście do gier.

@chloppkroczny8900

2 жыл бұрын

Ja tak przechodziłem soul reaver 2 przy 15 klatkach , a biegałem po świecie ze spojrzeniem na podłogę by podkręcić trochę FPS xd

@wolfiee138

2 жыл бұрын

O kuźwa ale długie

@groundhoppingwlkp3622

2 жыл бұрын

Moje wspomnienia z Mafią są trochę inne - 13 letni ja kupuje ja za 20 zł na dwóch białych Verbatimach ;).Gra się świetnie, też mam pewnie jakiejs 20-25FPS ale ostatniej misji nie widziałem. Gra kończy się dla mnie w porcie (bodaj misja z ubiciem brata Morello), dalej jest prośba o drugi CD a ten nie chce działać :( Co do GTA3 natomiast miałem identycznie, gra wykrzaczyła się, artefakty, ogólnie wyglądało to jakby grać po jakiś grzybkach ;) Natomiast z gier które za gówniarza jako pierwsze mnie wciągnęły to Heroes 3, Railroad Tycoon 2, Jagged Alliance 2 - tu muszę rodzicom podziękować bo to wszystko były oryginały (na ostatniego z nich - JA2 sam odłożyłem zresztą) i grało się epicko :) Dziś w dobie zalewu gier ze steama, wyprzedaży co dwa miesiące gdzie można za grosze ograć tytuły i zarobków rzędu 3-5 koła to na nikim wrażenia nie robi, ale wtedy 150-180 zł za oryginała gdy średnie zarobki to było 1000-1500 zł to było naprawdę dużo...

Pierwszą grą, która mnie wciągnęła bez reszty było Sid Meier's Pirates! Spędziłem wiele, wiele godzin grając w tą grę na C64. A potem było Shining Force i Shining Force 2 na Mega Drive!

o kurde CD-Action na tvgry!!!! no tego się nie spodziewałem :D

@CDAction

2 жыл бұрын

hihi

@kgrela

2 жыл бұрын

hej Mateusz mogę autograf?

@mateuszpietrasiak222

2 жыл бұрын

Nie ma problemu, dla fanów wszystko

U mnie zaczęło się od pierwszych Command & Conquer, pierwszy Prince of Persia, GTA SA, Two Worlds. Później u kolegi FIFA 08/09 i gry z serii LEGO. No a następnie przyszedł czas Minecrafta, Mass Effecta, Fallouta czy Wiedźmina

Kuba Paluszek ma zajebisty głos, świetnie się go słucha

Mi tata pokazał w wieku 6 lat Call of Duty 4 modern warfare i wtedy wciagnilem się w granie tak właściwie to także ta gra ukształtowała mi całe hobby i zainteresowania

@karolm476

2 жыл бұрын

Ja też zaczynałem od CoD-a 4 tyle że miałem wtedy 11 lat a gra była skopiowana od kolegi, samo multi bez łatek (nie mogłem rozwalać arbuzów :( )

Moglibyście znowu porobić filmiki, w których pytacie widzów na facebooku, youtubie czy innych platformach odnośnie gier, a potem to czytacie i komentujecie. Takie odcinki zawsze fajnie wam wychodziły i często były zabawne

@wojny307

2 жыл бұрын

O to to, +1

@tvgrypl

2 жыл бұрын

Na pewno będą! Ostatnio była okazja się wypowiedzieć w temacie kończenia gier odebranych w ramach rozdawnictw :)

@VarcettiPL

2 жыл бұрын

@@tvgrypl Super, fajnie że odpisaliście

Dzięki Julia za wspomnienie Gubble! Jako mały knypek ciorałem w "śrubki" namiętnie i niestety te śrubki to był jedyny szczegół jaki zapamiętałem, a to nie wystarczyło by ten tytuł namierzyć. Od dobrych kilkunastu lat od czasu do czasu tego szukałem, aż całkiem przypadkiem znalazłem to tutaj. :)

@juliadragovic4831

2 жыл бұрын

❤️ od całkiem niedawna jest na steamie jak coś :D

Ja To bym chciał zobaczyć po raz kolejny NRGeeka i jego Stare Historie związane z Grami 👌❤

Ostatnio panowie to te wstawki na początkach filmów macie EPICKIE!!! Tak trzymać!!!

@FuriousGamerGirl

2 жыл бұрын

Wcześniej też były super, nawet lepsze :D

podoba mi się nawiązanie do "are you winning son"

Ciekawy materiał. Ja gram od ponad 35 lat. Najpierw był C64 z mnóstwem zręcznościówek, ale dopiero w Pirates! zagrywałem się setki godzin. Wsiąkłem maksymalnie. Choć nadal pamiętam moje 3 pierwsze gry z C64: Aztec Challenge, Wall Street i Fort Apocalypse. :)

Dungeon Master. Pamiętam jak doszedłem do poziomu gdzie były wielkie gąsienice dające się przerobić na jedzenie. Rzucanie czarów, picie, jedzenie, odzyskiwanie many, wbijanie lvl, bicie robali i tak w koło. Na tym poziomie spędziłem wiele dni chcąc wymaksować całą drużynę. Pierwszy GRIND :)

Wreszcie Jordan odnalazł właściwą dla siebie rolę.🧔‍♀

@kowaleckacper6256

2 жыл бұрын

Syndrom abstra

Zaczynałem od Pegazusa, potem na pc około 2000 roku cisnąłem w opór unreal tournament 99 po sieci przez 4 lata bez przerwy, w przerywnikach bylo duzo roznych gier strategicznych po sieci, strategie to najlepszy gatunek do grania z ziomkami. Soldat też jak wyszedł to się strzelało sporo.

Zajebista inicjatywa z tymi gośćmi w filmikach. Szanuję w opór!

Moja pierwsza "wielka" gra to zdecydowanie oryginalne, pierwsze "The Legend of Zelda". Chrzestna miała NES-a i telewizor z USA, który obsługiwał tamten system kolorów... Ja miałem może 6 lat i bardzo bałem się Bossów w podziemiach - zawsze ją prosiłem o wyeliminowanie ich. Wtedy, w czasie jakichś wakacji czy odwiedzin zaliczyłem może dwa, może trzy lochy. Samą grę po kilkunastu (jeśli nie po 20) latach "ukończyłem" - na emularotze z funkcja save i jakąś solucją z internetu - nigdy bym bez tego nie znalazł ostatniego podziemia i nie spotkałbym Ganona ;) Na swoją obronę powiem, że sam tworzyłem w paincie mapkę wszystkich lokacji i z mozołem wycinałem elementy otoczenia, żeby usuwać bez śladu postać, by mapa była "czysta". Po pierwszych doświadczeniach z NES-em było już z górki - Pegasus, masterowałem co popadło, z panią na targu miałem deal, że mam dwa tygodnie na ogranie gry i jak coś, to mogę wymieniać. Bodaj w 1998 pierwszy PC - Pentium 80, 600 MB dysk i 8 mega ramu - znowu ogrywałem co wpadło w ręce

Ja pamiętam jak w dzieciństwie wciągną mnie Wolfenstein 3D, a potem pierwszy Tomb Raider.

Dla mnie najlepsza gra ever to byl morrowind. Nigdy nie zampomne jak w jaskini urishalku (czy jakos tak) znalazlem szklany miecz :) to bylo chyba z 20 lat temu ;)

@mydloSA

2 жыл бұрын

Niepowtarzalny klimat, gothic i morrowind

Bardzo mi się podoba współpraca z innymi serwisami. Tak trzymać!

W 93 jako pięciolatek, na komputerze IBM w pracy u ojca grałem w "Dangerous dave", "Prince of persia" i "Wolf" wciągnąłem się od razu. Potem pegasusa przerabiałem i przechodziłem wszystko czasami po kilka razy. "Gremlins" nie zapomnę nigdy, gdzie jako Mogwai walczyło się z przeciwnikami z filmu "gremliny 2", na automatach też przepuściłem mnóstwo kieszonkowych w salonach gier. Potem w trzeciej klasie miałem komunię i dostałem swój pierwszy komputer- pierwsze co to red alert i mortal kombaty, przygodówki point and click, carmageddon. Ogólnie grałem we wszystko. Mój angielski był od najmłodszych lat na wyższym poziomie niż u rówieśników, a gry tylko przyspieszały rozwój tego skilla. Wszystko trwało do momentu aż z sąsiadem i najlepszym kumplem w 2000 roku zaczęliśmy ogrywać starcrafta w formule 2vs2 na mapach lost temple, big game hunters. Nie mieliśmy sobie równych i świadomość bycia najlepszymi w naszej mieścinie dawała przepotężnego kopa. Wygrywaliśmy wszystkie turnieje organizowane w kafejkach internetowych. Po lekcjach od razu odrobić prace domowe, obejrzeć bajki z rtl7 i do kompa trenować mikro/makro zarządzanie na lanie. Następny był warcraft 3 i jakiś czas później mod do niego DotA. Tak było aż zacząłem studia, gdyż pojawiła się ona. Gra, w którą gram do dziś- League of Legends. Wszystko poza LoL'em to tylko odskocznie, skoki w bok dla poznania ciekawych historii.

Grałem w Max Payne'a i nie miałem problemu z historią. Wszystko dzięki bazarowemu tłumaczeniu. Dziękuję ci, stadionie XX-lecia.

@brakbrak9804

2 жыл бұрын

TO PEJN! 🤣

@damianox9

2 жыл бұрын

XD

Mmm za czasow przedszkola xD mialem rollercoaster tycoon, tak mnie wciagnela, ze to byl chyba pierwszy raz gdy nie moglem doczekac sie wrocenia z przedszkola do domu i zarzadzac swoim wesolym miasteczkiem... to bylo ponad 20 lat temu :(

Total war medieval 2. Gdy zyskałem pierwszego własnego laptopa i obejrzałem jakąś serię z tej gry, to stwierdziłem "Ja to chcę". Dodatkowo zachęciły mnie modyfikacje przenoszące rozgrywkę w uwielbiany świat władcy pierścieni. Skutek? Wbiłem jakieś tysiąc godzin w rok. To był praktycznie jedyny tytuł jakiego wtedy używałem, a seria total war jest ze mną do dziś. Z resztą, w medka też nadal gram.

@Arturrodeldziko

2 жыл бұрын

Heh znam to bracie! :D również moja ukochana seria :D Spojrzałem aż na steam...2,5 k godzin łącznie w dwie części Warhammer TW, mechanika TW i do tego ten cudowny świat Warhammera...(który poznaję dzięki tej grze). 3 część póki co kiepska, ale mam nadzieję się rozkręci. Ale zaraz za nimi najukochańsza część to właśnie Medieval 2! :D

@leonlumisaw6517

2 жыл бұрын

@@Arturrodeldziko mnie akurat pociągnęło w Empire, Attylę, albo inne historyczne, ale i tak, bez tej całej serii w sercu byłoby bardziej pustk.

pierwsza gra w którą się zagrywałem z ojcem i bratem to była gra na Atari (nie pamiętam modelu...SE??) gra nosiła tytuł "Robo" jak się okazało polskiego autorstwa gierka, potem wyszedł jeszcze Alex. Ale to "Robo" skradł moje serce i brata :) chodziłeś sympatycznym robocikiem i zbierałeś części statku na obcej planecie przypominającej labirynt. Gra posiadała 100 lub 105 poziomów i była mega kanciasta, ale oczyma wyobraźni, każdy narożnik była zaokrąglany. Po Atari przyszła pora na Pegazusa i od tego momentu poznałem co to fabuła i jak ważna jest. Pierwsze tytuły jakie pamiętam to Ninja Gaiden 2 i Mario Bros., Contra All Stars oraz Chip i Dale: Brygada RR przeszedłem z bratem od deski do deski. Warte każdej minuty :)

Jedną z moich pierwszych takich większych gier (nie liczę gier typu Reksio, albo symulator farmy) był Minecraft. Rok 2013. Od początku oglądałem na youtubie gameplaye i w końcu wybłagałem mamę, by mi takowego kupiła. Naprawdę, tamte czasy były piękne. Do teraz utwory z soundtracku np. Haggstrom albo living mice wywołują u mnie ciarki nostalgii.

@Kasimirsky

2 жыл бұрын

Reksia może są krótkie, ale zdecydowanie warte ogrania

piękny wstęp

te wstępy zawsze macie zajebiste xD

Pamiętam, że moja przygoda zaczęła się od gry Neverend. Kupiłem ją razem z jakimś magazynem. Fascynował mnie wtedy turowy system walki (co dziś jest dla mnie irytujące). Potem weszło Fable oraz Diablo. Zafascynowałem się wtedy gatunkiem RPG, który cenię sobie do dziś. Przełomowym momentem jednak była przeglądarkowa gra Terra Militaris. Produkcja, której klonów dziś są setki, jak nie tysiące. Jarałem się możliwością budowy miasta, tak, jak ja sobie to wymarzę. Chwilę później ojciec kupił mi grę Spellforce, pierwszy pełnoprawny RTS, z którym miałem do czynienia. Zarówno wyżej wspomniane Terra Militaris jak i ten tytuł chyba przekonał mnie do tego gatunku najbardziej. Do dziś odpalam pierwsze Spellforce, myślę, iż jest to gra, która cudownie się zestarzała. Przeszedłem ją dziesiątki razy i za każdym razem bawię się wspaniale. Tytuł ma cudowną społeczność pod nazwą Spellforce Polska na pewnym portalu cukierberga. Tworzą nowe mapy, mody, zawsze chętnie prowadzą dyskusje odnośnie gry. Po prostu coś pięknego.

Nie no ten początek zarąbisty... "Tak ojcze" XD

Jasny gwint, cdaction? Toż to crossover na który nie zasługiwaliśmy ale potrzebowaliśmy

@kanapkuba4072

2 жыл бұрын

Nom

Arcanum. Gierka którą miałem zainstalowaną na swoim pierwszym PC, który oczywiście miał oryginalnego windowsa xp, a sama gra to już na pewno była legalnie zainstalowana..... ale dzięki tej gierce zacząłem po prostu grać na kompie. Do tej pory wspominam miło fabułę, rozgrywkę i klimat, gdzie jest pomieszany świat magii i technologii w klimacie wiktoriańskiej Anglii . to był rok bodajże 2002. i z tego co pamiętam, to ta gra była tworzona przez ludzi, którzy kiedyś maczali palce w produkcji pierwszego Fallouta.

Świetny materiał miło się oglądało😁

Mężczyzna który wspomniał o Supaplexie przywrócił mi tyle wspomnień! Dziękuję Panu za przypomnienie mi o tym klasyku. Ehhh... zastanawiam się gdzie teraz można tę giereczkę dostać Jak ktoś wie to proszę bardzo o odpowiedź pod komentarzem :3 Edit: Za Croc'a też ogromny props, nigdy nie udało mi się ogarnąć działania tej gry pod w10 czy w7, ale też mam z nią piękne wspomnienia :3 Poza tym ogrywane były JazzJack Rabbit 2 w co-opie z rodzeństwem, Heroeski II i III oraz Gothic i to chyba ta gra sprawiła, że zobaczyłem w grach tę głębię.

@RobskyDev

2 жыл бұрын

Supaplex i Jazz 2 magia dzieciństwa :D do tego Dyna Blaster, Winter Olympics na DOSa, prechistoryk, Contra :D Urban Chaos też pamiętam demko z jakiejś gazetki się grało zaraz obok Carmagedonu i Midtown Madness :D

Pierwsze granie... To była piękna sprawa.

Chyba z rok nie oglądałem TVGry a tutaj teraz widzę cały nowy skład, nawet Disa

Ale sie poczułem stary. W zasadzie poza Araszem i Hubertem aż trudno mi się utożsamić z resztą. U przełomowe były RTSy jak Warcraft 2 i Red Alert, wcześniej niby tez w cos grałem ale do czasu odkrycia RPGów koło 2000 to RTSy właśnie mnie najbardziej wciągały.

Ja niestety jestem jeszcze mały ale jak dorosnę to też przejdę Metal Sluga na Flipperze!!! A tak serio to moj pierwszą pierwszą grą był... Carmageddon. Przegrałem w niego pewnie z 1000godzin. Pierwsze jeszcze na czarno białym ekranie bo takie ojciec miał w firmie. A jaki to był przeskok jak dostałem pierwszego kompa z kartą dzwiękową....

Pierwsze gry Blizzarda, które zacząłem tłumaczyć na Polski dla siebie potem to tak się rozrosło, że zainteresował się mną sam Blizzard w pozytywnym znaczeniu tej pracy 😀

Ale hasło dopieszczanie paladyna mnie urzekło

Ja podobnie jak niektórzy z Was zaczynałem od pegasusa i psx, ale świadomym graczem zostałem dzięki kilku grom i były to strategie - Warcraft 3, Władca Pierścieni - Bitwa o Śródziemie, Lords of EverQuest, Age of Empires 2, Kozacy, czy Rise od Nations - Rise of Legends. Później przyszedł czas na inne gierki jak np Diablo 2, w które zagrywaliśmy się razem z moim przyjacielem, czy też pierwszy Wiedźmin, którego pokochałem od razu jak tylko pierwszy raz go odpaliłem.

Jeden z lepszych materiałów w tym miesiącu. Co do Jordana, to na bank miał bdb a nie jakieś poprawne :)

@mnichu234

2 жыл бұрын

Pozory mogą mylić 😅

Co tu robi ork

U mnie to był PES 06 i COD 1. Przy tych grach zacząłem dłużej pogrywać. W jednej i drugiej grze było to „jeszcze jeden meczyk”.

Pierwszymi grami jakie pamiętam, były Prehistoryk, pierwszy Prince of Persia i Air Combat, ale tak konkretnie wciągnęła mnie chyba druga część Heroesow, w którą naparzalismy z bratem na zmianę;D

disa się nie spodziewałem xD

Znam ten kanał. CD-Action też.

Darksiders 2 to genialna produkcja ! Polecam każdemu całą serię !

Arasz, nie jesteś jedynym, który zagrywał się na automatach w Kozubniku:) O ile pamiętam tam też był jakiś Tekken i ja akurat jego wspominam;)

Disciples 2, herosy 5 oraz 4 część mimo że była inna od pozostałych ;)

Dzięki za zapro! 💜 Jak będziecie szukać poke-nerda lat 90 w przyszłości, to jestem w gotowości 🫡

@aka2384

2 жыл бұрын

Jasna cholera ciebie to się w filmie nie spodziewalem

@tvgrypl

2 жыл бұрын

Uważaj, uważaj, bo jak się weźmiemy za historię Pokemonów... :>

@disstream

2 жыл бұрын

@@tvgrypl lesss goł!

@pawewiniecki6805

2 жыл бұрын

@@tvgrypl oj weźcie się w końcu z historie pokemonów... 😊 Cały czas czekam, aż pojawi się jakiś materiał całkowicie im poświęcony. To przez Pokemon Gold stałem się graczem 😁

Crash Bandicoot na PSX, pamiętam jak stary pożyczył konsole od kolegi właśnie z poczciwymi jamjarem. Tak się wciągnął, że chyba całą noc przegrał w Crasha po czym poszedł zakupić własną.

1. Pokemony gold 2.Twierdza 3. GTA SA 4.Divinity II 5. Wiedźmin 3 Ale, dopiero Dziki gon uświadomił mi, że gra jest jak dobry serial, tylko że lepsza, bo oprócz dobrej fabuły to Ty sterujesz postacią😍

Serio? Disa zaprosiliście? Wstydu nie macie...

GTA VC, Call of Duty, Max Payne 2, Warcraft 3, Starcraft... piękne to były czasy. Ogólny dziki zachód, przy dobrych znajomościach można było sobie zgrać gierkę z kafejki i potem takiego pirata odpalić w 12 fps u siebie w domu. Obecnie piractwa nie popieram, bo Polacy są bogatsi a dostęp do grania przeogromny, ale kto żył grał te 18-20 lat temu ten rozumie.

Max Payne, GTA San Andreas, Commandos, Wizardry 8, TES III: Morrowind i pierwsze odsłony FIFY... setki i tysiące godzin przed komputerem. Nostalgłem :D

Warcraft 2, Quake, Duke Nukem 3D, Rollercoaster Tycoon 2, Icewind Dale, Jagged Alliance 2, Fallout 2, Dark Colony, Colobot

Też chcę do filmu 🥺

@oxitomaster2355

2 жыл бұрын

ja też dżodżo

Czy Wiedzmin Trzy najlepszy?

@misajarjarbinks9245

2 жыл бұрын

3w wiedzmin3najlepszy3

@wojtulacehoe5089

2 жыл бұрын

tylko na modach

Pamiętam swoje pierwsze starcie z grą XIII czy GTA III, coś pięknego, później poznałem Metin2 (2008/9) i ta gra dalej się mnie twardo trzyma. Pominąłem ps1 i ps2 gdzie jako 7 letni chłopaczek grałem w drivera, residenta czy crash'a, coś pięknego.

Gubble, o matko ja zapomniałem, że ta gra istnieje a co dopiero, że grałem w nią jak głupi :O dziękuję! Aha, i lajk za intro :D

Widzę Disa klikam pomiń 🙃

Ja zacząłem interesować grami kiedy Byłem u Kuzyna. Wtedy odkryłem „Sly Cooper: Kres złodzieja.” No a potem już poszło z górki. Odkryłem „LittleBig planet 3” CZEMU NIKT NIE ROZMAWIA O LITTLE BIG PLANET 3- oraz jego kontynuację „Sackboy Wielka Przygoda” ale generalnie od tych dwóch tytułów zacząłem przygodę. Pamiętam, jak do babci przychodziłem z moją konsolą i z kuzynką nerdziliśmy w LittleBig Planet 3. Wiem że to są dość młode gry, ale mam 12 lat i wtedy to było coś dla mnie niesamowitego.

Wersja demo FIFA 2001 była tylko jedna połowa, dwa kluby do wyboru Manchester United i Arenal. Potrafiłem spędzić cały dzień przy komputerze dzięki tej grze.

Super material !

Dzień w którym ork gierczak zawitał na tvgry to dzień oficjalnego upadku

Ciężko w to uwierzyć, ale Piraci z Karaibów (2003). Właśnie owa gra dostana od cioci na koniec roku szkolnego mimo wielu niedoskonałości zawierała szermierke, rozwój postaci, statki, wyspy do zwiedzania i skarby do odnajdywania. Dla mnie wtedy klimat niepowtarzalny, totalnie dostałem fizia na punkcie piratowania i poniekąd trzyma mnie do dziś. Z rozrzewnieniem wspominam : )

Aż mi się przypomniało rok 2002. Wpadł mi w ręce Patrician III. Strategia ekonomiczna o handlu morskim na średniowiecznym Bałtyku i Morzu Polnocnym. Wtedy mając 10 lat po prostu pływałem statkiem, kupując tanio i sprzedając drogo. To był pierwszy raz, gdy zamiast gierki w którą grałem w weekend, pojawiło się coś, co mnie tak angażowało. Teraz mam 30 lat, tabelki w Excelu, wykresy produkcji, popytu, podaży, a ciągle wiele misji jest dla mnie wyzwaniem. Wracam co roku podczas urlopu

@Fisher10333

2 жыл бұрын

O człowieku witam w klubie ❤️❤️❤️ intro mnie rusza to z wiedźmina 3. Ah, Elizabeth, my first love, she was a kog...

@Fisher10333

2 жыл бұрын

Jak na studiach z inżynierii produkcji odpaliłem zapis z gim i zobaczyłem co ja tam robiłem (kantory w 7 miastach i ponad 20 mln na koncie) to przez dwa tygodnie robiłem restrukturyzację, żeby to jakoś wyglądało 😂😂😂

Ojciec miał ruską podróbę Pegazusa od początku lat 90 z kartridżem 999 gier. Mario Bros, Contra, Magic Carpet, Battletoads, Batman i masa gierek, które teraz można ogrywać na retrogamingu. Chyba najwcześniejsze wspomnienie komputera to było w 97 roku jak jeszcze mieliśmy przydział po 1h na brata na granie w minigierki typu Dynamit Joe i Supaplexa z dyskietki od wujka. Grałem w jakieś randomowe dema kupione za 5zł w koszu w markecie. Myślałem, że demo to część nazwy gry. Generalnie angielskiego ni w ząb a przez Supaplexa, że miracle to znaczy nożyczki. W ogóle nie miałem pojęcia, że trzeba używać myszki do kierowania kamerą i przechodziłem Heroes of M&M demo samą klawiaturą. W podstawówce graliśmy w herosa 3, virtua fightera, gta2, Little Fighter2, Tzara, Settlersy, Knights and Merchants, Jazz Jackrabbit czy Spider-man. Moja świadoma przygoda to zaczęła się od prenumeraty Komputer Świat GRY w 2002 roku w wieku 12lat. Uzbierałem hajsiwo i zamówiłem razem z tym pokrowcem na cd. Czytałem solucje wielokrotnie wyobrażając sobie, że gram w te wszystkie Gothiki czy Gorasule. Czytając kody i jarając się jak to działa. Grałem we wszystko, nawet demo Chicago 1930 po francusku. Nastały czasy ogrywania emulatora SNES na kompie, poznało się Pokemony i Dragon Balle, Cannon Fodder itd. W połowę gierek cisnąłem po japońsku na ślepo. Gimbaza to głównie Lineage 2 potem WoW na privach chyba z 6 lat z przerwami na gta i w sumie masę innych, których nie pamiętam. WoW praktycznie nauczył mnie angielskiego. I cierpliwosci bo sciągałem go 2 tygodnie w paczkach po 100mega. No ale grałem tylko vanilla,tbc i wotlk. Po liceum wylądowałem na informatyce pół Polski od domu i wtedy zaczęło się dzikie piractwo wszystkiego co było na DC++ udostepniane w akademiku. Przyszedł Steam i piractwo się skończyło. A teraz robię grafikę 3D pod gry i apki i kupuję powoli te tytuły, które ogrywałem lata wcześniej. Kiedy już wiem ile roboty to wymaga to głupio mi nie kupić ulubionej dawniej gierki.

W moim wypadku były to gry na silniku Infinity, wiecie, te wszystkie baldury, icewindaley, tormenty. Wtedy zacząłem doceniać fabułę w grach i w sumie też oryginały bo ograłem to dopiero jak zaczęło wychodzić w extra klasyce ale jednak pierwszy jakikolwiek kontakt z ddkami (chociaż wtedy nie pamiętałem o istnieniu P&P) był mega przyjemny

MDK 2 i Dispel moje pierwsze gry które katowalem a gdy wreszcie podłączyli internet to Helbreath na prywatnych i oficjalnych serwerach :) Pamiętam, że Dispel bez późniejszych łatek było nie do przejścia...

U mnie było to Enclave, Modi i Nana, Happyland Adventures i Captain Claw - niesamowite wspomnienia do których na bank wrócę.

Pierwsza moja gra, którą będę pamiętał do końca życia za piekielny poziom trudności i cudowny dubbing, to Kapitan Pazur. Miałem 3 lata, rodzice kupili kompa z Win95, a ja szybko nauczyłem się czytać, żeby obsługiwać kompa. Co jakiś czas wracam do tej gry, choć krótko później dostałem Pegazusa, na którym ogrywałem dosłownie wszystko. Z gierek rzadko wspominanych uwielbiałem moją pierwszą bijatykę, czyli TMNT Tournament Fighters.

Świetne kolabo z CD-Action! Pokemony, Abe, crash no winszuję! Ja zacząłem na szaraczki tekken 3, Abe olaboga!

Tomb Raider Chronicles na PS1. Dokładnie pamiętam jak tata przyniósł "oryginalną" płytkę mówiąc "mam grę z tą w zielonym z pistoletami" 😅 do dziś jestem fanką serii TR.

U mnie był to Boulder Dash na Atari 65 XE. Moja druga gra w życiu. Skończyło się na ponad 400 ukończonych grach. Jednak platforma potrafiła zmienić człowieka, zamienić bardziej w gracza, lub odwrotnie. Na PC, które jest dla mnie do dziś domyślną platformą taką grą był Morrowind i jego setki modów.

jak szukacie gości do kolejnych odcinkow to chetnie bym zobaczyl tych 2 jegomości. NRGeek - klasa sama w sobie, musicie go zaprosić, kocham jego "mocne" poczucie humoru Niekryty Krytyk - postac raczej malo kojarzona z grami ale jak najbardziej jest graczem :) rozbuja ostro odcinek poczuciem humoru :D

Moją pierwszą grą był Robin Hood Legenda Sherwood. Oprócz pięknej grafiki w grze był świetny dubbing oraz design postaci. Najbardziej uwielbiałem ten moment, gdy kapitan krzyczał ,,ŻOŁNIERZE, DO ATAKUUU!", po czym z boku przyglądał się śmierci swoich podwładnych, a następnie sam stawał do walki jeden na jednego

3:57 to ja oglądałem Resident Evil Apokalipsa tylko dla aktorki co grała Jill Valentine bo super laska z niej była a teraz to oglądam sobie tylko kompilacje z nią na YT :)

Civilization 2 i ustawianie "cichego" budzika na 5:15 po to, aby iść spać, bo o 5:30 tata wstawał do pracy 🤣...

Pierwszą grą z jaką miałem kontakt (i ją pamiętam) to był Croc: Legend of the Gobbos, później Diablo 2 i Gothic. Ogrywałem te gry w większych odstępach czasu, ale to chyba one właśnie miały wpływ na moje zamiłowanie do gier 🥰

Fajne. Moją pierwszą grą na PC po Pegazusie, był SimFarm u kolegi. Grałem godzinami. Kiedyś mi się znudziła i zapytałem czy ma coś innego. Powiedział że ma, ale nie wie czy dla mnie nie za trudne. Mówię: dawaj! Odpalił mi Warcraft 2. Odleciałem. Oszalałem. Wtedy wiedziałem, że gry to moja pasja. Potem to samo przy DK2 i w końcu ukochane WC3. Gdzieś między tymi grami rodziła się moja świadomość growa. Eh, super czasy :)

,,Na tym się wychowałeś i będziesz wielbić to po wszelakie czasy" Chyba tak to działa.

Tytuł, który mnie wciągnął w bycie graczem - Neverwinter Nights. Wcześniej tak jak wszyscy, mimo, że miałem styczność z grami, to było to głównie takie pykanie sobie, ale bez szczególnego wczucia się. No i trafiła się powyższa gra, wciągająca fabuła dała radę mnie mocno przytrzymać i utrzymać do samego końca. Natomiast do nerdzenia przy pc nakłoniło mnie Digimon Masters Online - grałem od rana do nocy. Godzina 6, ptaszki ćwierkają - idę spać, o 8-10 pobudka, "Lvl Agumona sam się nie wbije", no i maratonik znów do 6 :D A co do pokemonów - Charmander zawsze #1 jeśli chodzi o pierwszą genę, jednak ja jestem bardziej fanem drugiej i tam -jeśli chodzi o mnie- Cyndaquil wygrywa ze wszystkimi starterami wliczając inne generacje :)

Arkadiusz Arkadikuss Woźniak, jakaś dłuższa współpraca między waszymi kanałami to by było coś, oglądałbym jak szalony wasze pogaduchy o Gothicu :D