Dębicka noclegownia dla bezdomnych

Zima to najtrudniejszy okres dla bezdomnych. Każda osoba potrzebująca pomocy, która nie ma gdzie mieszkać może znaleźć schronienie w Domu dla Bezdomnych pod warunkiem dostosowania się do regulaminu placówki.
W nocy temperatura spada już poniżej zera, a to oznacza, że przebywania i nocowanie na ulicy jest nie tylko trudne, ale przede wszystkim niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia. Osoby bezdomne z naszego regionu często mieszkają w pustostanach, nocują w parkach lub na terenie ogródków działkowych. Zimą jednak, kiedy temperatury są bardzo niskie, wszyscy którzy potrzebują pomocy mogą znaleźć schronienie w Domu dla Bezdomnych przy ulicy św. Brata Alberta w Dębicy o ile tylko dostosują się do regulaminu placówki, która nie przyjmuje na przykład osób nietrzeźwych oraz w Schronisku przy ulicy Słonecznej.
Jak podkreśla Anna Wójcik - Prezes Towarzystwa dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta, do schroniska zgłaszają się osoby bezdomne z całego naszego regionu. Na każdą osobę potrzebującą, która spełnia warunki stawiane przez ośrodek czeka łóżko i dach nad głową oraz ciepły posiłek.
Schronisko dysponuje pięćdziesięcioma miejscami dla bezdomnych kobiet oraz osiemdziesięcioma miejscami dla bezdomnych mężczyzn. Jednak w okresie zimowym dębickie placówki pomagają zwykle większej liczbie potrzebujących. W tym roku schronienie w tych miejscach może znaleźć około stu pięćdziesięciu bezdomnych. Każdy otrzyma tutaj dach nad głową i wyżywienie przygotowane w albertyńskiej kuchni.

Пікірлер