#3. "Stosunek zarobków do cen w Anglii" Sprostowanie
W ostatnim filmiku zbyt ogólnie opowiedziałem o kosztach przeżycia w Anglii nie mając na uwadze innych miast i kosztów przeżycia kogoś kto chce tu założyć rodzinę. Wszystkie informacje były oparte na moim przykładzie i nie wspomniałem jakie ryzyko niesie za sobą wyprowadzka z Polski. Mam nadzieję, że ten filmik rozwieje wszelkie niedomówienia.
Pozdrawiam ;)
Пікірлер: 220
Współczuje Tobie. Wracaj do ojczyzny. Tu nas stac na autobusy i kebaby. Pozdrawiam
Panie Piotrze, całkiem niezły poradnik :) z każdym nowym odcinkiem bardziej nakręcasz mnie na wyjazd. Będę się odzywał! pozdrawiam, Legionowianin.
zywic sie lepiej w fast-foodach i restauracjach hehe dobre dobre. nie trolluje, tylko wydaje mnie sie to troche zabawne. chcesz jesc rakotworcze jedzenie i podupadac na zdrowiu - koszt na tydzien = £20 chcesz jesc w miare normalnie i trzymac obecny stan zdrowia - koszt na tydzien = £50 chcesz jesc zdrowo i suplementowac - koszt na tydzien £100
Super że nowy odcinek :)
Bardzo fajnnie sie Cie slucha , nagrywaj jak najwiecej. Pozdrawiam :)
Bardzo podoba mi się twoje podejście.
Wygląda mi, ze jesteś gość normalny, w kontekście dotychczas oglądanych filmików. Trzymaj się i wracaj do Polski.
Fajny z Ciebie gość.Powodzenia!
fajne, fajne. Rozsądnie brzmisz, nagrywaj więcej!
czekamy na kolejny ;)
Dobrze gadasz ! :) Kazdy kiedyś zaczynał i zaczynał jak Ty ja osobiscie nie znam osoby która przyjechała do UK o do razu miała 120 albo i więcej dniówki :) pozdrawiam
Czekam na kolejne filmy i poradniki ;). Nie przejmuj się tak krytyką jaka płynie w komentarzach. Kręć dalej i nie patrz na głąbów ;)
Kanał ciekawy.Mam pytanie.Brighton to chyba jedno z droższych miejsc do życia na Wyspach ? O prace chyba dużo łatwiej z sezonie głownie w turystyce ? Jak z pracą poza sezonem ?
wynajmuje pokoj w warszawie zarabiam najniższą krajową i stac mnie na kebaby mc donaldy autobusy i wychodze się zabawić raz na 2 tygodnie i skrzynka browara od czasu do czasu wiec po co mi do anglii
@mustafas00
9 жыл бұрын
Najlepsze, że oglądając serial dokumentalny o emigracji na TVP - jedna kobieta mówiła, że Anglia to nie to co Polska, tutaj mnie na wszystko stać, nie liczę pieniędzy od pierwszego do pierwszego... na pytanie - ile Pani pracuje - odpowiedź od poniedziałku do soboty od 7 do 20 (dwie prace). Mam to w dupie. Ja w Rzeszowie zarabiam najniższą krajową, ostatnio kupiłem sobie buty za 320zł. Za mieszkanie płacę 400zł plus rachunki. Pzdr
bardzo cenię ludzi którzy w ten sposób opisują swoje życie oraz tak obszernie służą radą. Niecha każdy próbuje swych sił jadą ludzie z ambicjami.
wracajac jeszcze do Twojego pierwszego odcinka chcialbym sie zapytac jak jest z praca kierowców ciężarówek.
Z ciekawosci zapytam , dobre jedzenie kupowales, zdrowe ? czy " co pod reke podleci " z tanszej polki ? Pozdro
Witam, czy mógłbyś obadać sprawę jak wygląda praca fizjoterapeuty? Tzn, zarobki itp. Jestem studentem 1 roku, i właśnie po zakończeniu nauki moim celem jest wyjazd do Anglii by tam zarobkować i być może żyć :)
Nagrywaj więcej ! :)
Dobry filmik.. :) może zrobisz jakąś rundkę po okolicy i poopowiadasz coś :P
Czekam na wiecej filmikow, byloby super gdybys opowiedzial cala swoja historie zwiazana z wyjazdem i odrobine o pracy. Sub
Jak było z językiem w Twoim przypadku? Znałeś angielsku biegle przed przyjazdem, czy nauczyłeś się w trakcie pobytu? Ile czasu zajmuje biegłe opanowanie go? A tak w ogóle, to jest potencjał na świetny kanał. Już się nie moge doczekać następnych filmów. Powodzenia życzę! :)
@zoltarzoltar2326
2 жыл бұрын
Nikt po przyjeździe nie zna biegle.
Tampony tez na obiad jesz ? Naprawdę Cię podziwiam ... ja ostatnio na zakupach wydałem 50f... i raczej nawet na tydzień mi nie starczą.
Bardzo chciałbym, żebyś opowiedział swoją historie. Jak to było? Jakie szkoły skończyłeś? Dobrze znałeś język? Dużo kombinacji z wyjazdem i znalezieniem pracy? Przyda się taki filmik, bo nie wiem co robić jak skończę szkołę średnią.
Kto jest polakiem i mieszka w Angli juz ponad 5 lat? . Ja mieszkam tu juz 8 lat Zajebiste filmy masz. :D
Od razu po przyjeździe 2 tyg. Po 3 miesiącach straciłem ją i później przez 2 miesiące szukałem tej w której aktualnie pracuję :)
Kochani Polacy mieszkający i pracujący w Anglii, piszecie o tanim "żarciu", zwracam uwagę, że organizm człowieka wymaga zróżnicowanego pokarmu, owoce, warzywa, białko, węglowodany. Pamiętajcie, że silny organizm sam potrafi bronić się przed wszelkimi zewnętrznymi zagrożeniami. Stara maksyma, zostaw pieniądze piekarzowi, masażowi, niż aptekarzowi. Trzymajcie się i wracajcie do Polski.
Jesteś ok. Życzę powodzenia.
@pablioangelo3953
5 жыл бұрын
Dzięki
Zakładając, że masz z kim dzielić pokój. Bo jak nie masz, to nie zarobisz. Podejrzewam też, że np. w Londynie pokoje mogą być droższe.
Pytanie tylko, - jaką pracę i na jaką umowę - bo sprzątanie przez agencję to znajdziesz...ale ja np znam Anglików po studiach (architektura, grafika komputerowa), którzy mają problemy ze znaleziem pracy w zawodzie i pracują w sklepie. Dokładnie tak jak w Pl, gdzie absolwent pracę znajdzie bez problemu, owszem, ale na kasie w biedronce. W Pl jest ciężko, fakt, ale w UK też już lekko nie ma.
A co to jest ta praca biurowa?
Kolega ktory nagral ten film ma racje co do zycia Anglii ... Ja mieszkam w Anglii 3 lata i to co mnie tu spotkalo to najlepsza nagroda w zyciu dla mnie !!!! W Anglii naparwde mozna odlozyc sobie na wiele , nie tylko jak wiekszosc osob pisze na jedzeniu czy sprzedzie mp3 czy jakis drozbiazkow ... ja np czesto podrozuje i naprawde za nie wiele gdzie pracujac w polsce moglabym zapomniec ... Dodam jeszcze ze jak odwiedzam polske zazwyczaj e wzgledu rodziny to kase ktora wezme do polski z Anglii trace bardzo szybko i nic nie kupuje konkretnego !!!!!!! Szok , ostatnio wzielam 700£ przeliczajac na PL wynosi ponad 3500 zl a trace w ciagu 3 dni nie kupujac nic waznego ... ja osobicie za te 700£ wole pojechac sobie na jakos wycieczke z hotelem 5* z pieknym widokiem niz widziec biede i brud w Polsce .... Jeszcze dodam ze jedzenia w Anglii nie jest dobre jak jedzenie w polsce ale ja np staram sie odywiac zdrowo i zazwyczaj gotuje polskie potrawy ...rosol , pierogi , gulasz , zupy polskie ... staram sie kupowac to samo co jest w polsce ... tyle ze tu stac mnie na wszytsko co chce i nie musze sie ograniczac , obawiajac sie ze mi przy kasie zabraknie !!!!!!!! Dodam jeszcze ze ostatnio w polsce bylam z mama na zakupowach i chcialam kupic jej zywnosc do lodowki przed moim wyjazdem ....nie kupilam zbyt wiele dwa rodzaje szynek za 30dag , udka z kurczaka , 2 filety z kurczaka , pare przypraw , kawe , zypy w workach mrozone i wydalam masakrycznie przy kasie ...ja bylam normalnie w szoku bo spodziewalam sie mniej !!!! W Polsce jest coraz gorzej !
@kku6857
7 жыл бұрын
szczególnie z taką znajomością języka polskiego nie masz co szukać w Polsce
Czy dziewczyna była gratis i otrzymałeś ją z pokojem?
dołączam się do prośby o info związane z przygotowaniami do wyjazdu, poszukiwaniem pracy i może jakieś strony internetowe z ogłoszeniami pracy
Chce wyjechac do Anglii. Co myslisz o wyjezdzie poprzez jakas agencje pracy z Polski ktora wspolpracuje z Anglikami ? Oplaca sie ? Jezeli jechales samemu, prywatnie, to ile wyszedl Cie dojazd do Anglii oraz ile miales "kapitalu" poczatkowego, w sensie ile kasy miales na wyjazd no i jak z Twoim angielskim...
A co z alkoholem ? Ile tak na oko kosztuje krata browarow?
czesc, mowisz ze wynajmujesz pokój, ale chodzi Ci o to, że na Ciebie przypada jeden pokój i na dziewczyne jeden a tak to masz cale mieszkanie do dyspozycji? bo ja mieszkam z wujkiem i tak wlasnie mamy, za całość 950 funtów w londynie.
tampony też kupujesz ?
Potem zapodajesz to na youtube i jest ciekawie.
Nie przestawaj kręcić filmów bo dobrze ci to wychodzi.
Tego jeszcze dokładnie nie wiem. Zamierzam wrócić do polski by studiować czyli w październiku ale to jeszcze czas pokaże :)
??? Jaki podatek??
Czyli płacisz 500 funtów za pokój. 100 funtów za jedzenie. Zostaje ci 400 funtów. Jakieś ciuchy trzeba od czasu do czasu kupić.
Czekam na kolejne filmiki. Jak sie nic nie zmieni, koncze studia i spierdykam. Kto nie ryzykuje, ten nie ma.
Smutne to jest to że ktoś porównuje polskę , która przez 50 lat doświadczyła gospodarki centralnie planowanej do wielkiej brytani , która byla mocarstwem kolonialnym.
Witam mam pytanie? Czy jak ktoś zna angelski w stopniu podstawowy typu-hello,good morning,takie proste słówka to może znaleść i pracować w angli proszę o odpowiedz,pozdrawiam
@14warning
10 жыл бұрын
nie... musisz nauczyć się rozmawiać z ludzmi polecam nauczyc sie 3czasów i słówek na poziomie licealnym
@Darek126p
7 жыл бұрын
po prostu nie? i tyle? kurde muszę to powiedzieć znajomym którzy tutaj pracują a ich angielski jest właśnie na takim poziomie, widocznie nie wiedzieli
Czemu nie mieszkając w Londynie (stolicy) porównujesz ceny pokoju z Warszawą? Spróbuj wynająć pokój w Londynie za 250 funciaków... Swoją drogą tak się składa, że mieszkam blisko Warszawy i znam bardzo wiele par które utrzymują się w Warszawie opłacając jednocześnie studia. Więc da się. A czy Ty sprawdzałeś ile kosztuje studiowanie w UK i ile z tych magicznych 500 funciaków musiałbyś na nie przeznaczyć?
@zoltarzoltar2326
2 жыл бұрын
Studia masz w kredycie, a spłacasz je przekraczając pewną kwotę po ich ukończeniu.
Kręć dalej bo w miarę ciekawie opowiadasz. :D Tylko zmień plener, żeby 4 filmik nie wyglądał identycznie jak pozostałe.
Nie każdy ma z kim dzielić pokój, więc liczymy koszta. 500 za pokój, 100 za jedzenie. Zostaje 400. Jeśli pracę znajdziemy dalej od mieszkania, to dochodzi koszt biletów. Nago tam paradować pewnie nie można, więc w coś się trzeba też ubrać. Od czasu do czasu przydałaby się jakaś rozrywka. I takim sposobem z 1000 funtów nie zostaje praktycznie nic.
A co to jest ten partner?
Wspólnie robiliśmy zakupy a płaciliśmy po połowie, stąd te nieszczęsne tampony :P
Witam. Uważasz że jeżeli się zarabia w Polsce z kobieta łącznie około 5,5tys na ręke za 8h dziennie jest sens wyjazdu?
@Darek126p
7 жыл бұрын
zależy, skoro zarabiacie więcej niż minimum, to znaczy, że coś umiecie, za niektóre zawody można tutaj żyć na wysokim poziomie
Ja wynajmowalem w polsce pokoj za 250 zlotych. I mieszkalem w nim sam. Nie sadze, zeby to przedstawialo generalny stan cen wynajmu mieszkan. To raz. Biorac pod uwage, ze nie dosc, ze siedziliscie tam razem, to jeszcze pokoj byl tani (sadzac po tym ze wielu ludzi nie moglo uwierzyc w 500 funtow za pokoj). Wiec slabo to popiera teze "jedz do anglii to zarobisz", a wspiera teze "jak przyfarcisz z pokojem i bedziesz sie z kims w nim kisil, to zarobisz". To dwa.
Czy można wiedzieć gdzie pracujesz? Zastanawia mnie to ile siły trzeba włożyć, aby zarabiać na tym poziomie ;)
Ja jak mieszkałem w Agnli to płaciłem około 300-350 funtów za miesiąc. I wynajmowałem dom 2 piętrowy na 3 osoby za tą cenę. Każdy miał swój pokój, ogromna kuchnia i salon.
Ja wynajmowałem za 425 funów dom z 4 sypialniami salonem kuchnią i łazienka - całość na gaz + council tax
Jak mam 166 cm wzrostu i jestem szczupły mogę pracować
fajnie się zapowiada, masz jeden plus że robota blisko i nie dochodzi koszt transportu. jedna mała uwaga nie porównuj cen do warszawy bo to najdroższe polskie miasto. przykładowo w moim mieście kawalerkę można znaleźć za 300zł + media. Co do pracy to w polsce z robotą też jest ciężko. jeśli nie masz szczęścia to bez znajomości ciężko cokolwiek zaleście. pozdr
@pablioangelo3953
5 жыл бұрын
🤗
Ile zamierzasz zostać w UK?
Jeszcze nie zerwałeś foli z telewizora ? :D
To tak nie jest do końca, obecnie najważniejsze jest doświadczenie - jeśli ktoś jest świeżo upieczonym absolwentem - nieważne jakiego kierunku, to sam papier to za mało. Taka osoba jeszcze nie miała szansy się wykazać, czy może być dobra w zawodzie, czy też nie. Owszem, są bezpłatne staże, wolentariaty, ale za rachunki też trzeba płacić, więc taki absolwent idzie pracować np do sklepu, aby gdzieś zarobić. Chyba, że ma bogatych rodziców, którzy mogą go utrzymywać.
Dobrze gada, Jacka Frosta mu nalać :P hehehe
To jest absolutne minimum, które można zarobić w Anglii - tyle zarabia magazynier, który przez cały dzień wkłada iPhony, iPody, czy tym podobne rzeczy do pudełek. Będąc w Anglii 6 i pół miesiąca odłożyłem blisko 10.000zł, kupując sobie laptopa za 600 funtów, Star Wars The Old Republic Edycję Kolekcjonerską za 120 funtów, płacąc za mieszkanie (tu mi się super udało bo płaciłem 175 funtów, gdyż mieszkałem z ojcem) i wyżywienie, jak kolega mówi, około 100 funtów. Da się i to nie jest bieda.
Choć Polska ty wyjątkowo cieżki kraj, szczególnie dla młodych, wrażliwych, myślących ludzi, to smutnym jest faktem, iż w przeciwieństwie do rówieśników z tzw. UE, musimy wyjeżdżać na "zachód", by pracować (najczęściej) znacznie poniżej kwalifikacji, a często nawet godności. A co z przyszłością takiego Polaka za granicą? Co będzie za 15, 20 lat...Pieniądze są bardzo ważne, ale to jeszcze nie wszystko...Warto o tym czasem pomyśleć...
@gtown0703
Жыл бұрын
Popieram
Mnie rozwalił motyw z paragonem. Zaraz polecę do Tesco Metro, kupię bagietkę i jakiś sok za 79p i też pomacham. A co! A może się nawet szarpnę na jakąś przecenioną wędlinę.
Ja mieszkam w Polsce i cię rozumiem, te komentarze w większości pisali ludzie mieszkający w Anglii, już zapomnieli jak to w ojczyźnie jest i porównują ich obecną lepszą sytuację od twojej.
A jak z Twoim angielskim? Na jakim poziomie?
osobiście mówiąc szczerze mówisz dobrze , ja jestem w trochę lepszej sytuacji , niż ty bo ja mam już W Anglii siostrę z którą mogę pomieszkać te 2 nawet 3 tygodnie zanim znajdę prace a nawet jeśli ona mi może pomóc , poza tym wyjazd z określonym celem jest na miejscu , bo w Polsce w ten sam czas tyle nie zarobisz ;) Masz dużo racji w tym co przedstawiasz , :) Może jak będę w Ipswich u siostry to się Skoczy na piwo do centrum do Londynu :P Pozdrawiam Darek
Myślałem nad stosunkowo nowo powstałym kierunkiem "Media i PR" ale nie jestem jeszcze pewny czy na to się akurat zdecyduje. Jeśli nie znajdę godnej pracy w wybranym zawodzie na ziemi ojczystej to wyjadę :)
ale za minimum znowu musisz zyc w iles osob na jednym kwadracie
do poprzedniego filmiku nie miałem zastrzeżeń, do tego też nie mam : )
golden delicious to gatunek jabłek - w Polsce też jest.
Golden Delicious to rodzaj jabłek (takie żółte),ale tamponów albo uzywa albo podpieprzył dzieczynie paragon i pokazał jako swój
ej a co lepiej najpierw zalatwic na początek przyjazdu do anglii prace czy dom(mieszkanie)
Nie do konca. zalezy od systemu. Czasem w pierwszym roku nie naliczaja podatku az do przekroczenia 8700. a czasem naliczaja i oddaja w nastepnym roku. pozdro
A co z polskim podatkiem, który trzeba odprowadzić nawet jeżeli pracuje się w Anglii?
Ja mieszkalem w Lublinie, porazka i bieda tam byla straszna ;p
No to juz jestes blizej prawdy.
To prawda :P
20 funtów na tydzień je też tyle wydaje na jedzenie ale dochodzi jeszcze red bull lub monster albo jakiś Tesco coś tam zazwyczaj pije około litra w najgorszym wypadku 1 red bull jak som święta a szkończył się zapas około 2 3 funtów dziennie w sumie wychodzi sporo jakieś 1000 funtów rocznie ale jestem kiepski z matematyki w gimnazjum zawsze miałem 1 na semestr a na koniec roku 2 ale to wina za wysokich wymagań np w angli mają dodawanie i odejmowanie pisemne w gimnazjum w tedy bym sobie poradził nic nie pamiętam ze szkoły zawsze ściągałem nie piszcie że szkoda kasy na red bulla bo ja nie mogę zrezygnować pije od 4 klasy podstawówki codziennie
Dlatego jeśli chcesz prowadzić rzetelnego vloga, przedstawiaj prawdziwe informacje. Albo "Anglia" albo "moje życie w Anglii" Tyle w temacie, życzę powodzenia.
pracuje na agencji od 5 lat o kontrakcie nie ma mowy ale nie o tym mowa. zarabiam 1000f miesiecznie 4/4 system pracy 10h dziennie place 400f za malusienki pokoik na zarcie wydaje okolo 200f. Tyle mowie o Londynie EN pozdro
Za ile +/- chcesz wrocic do Polski? :) To nie bedzie dla Ciebie zbyt duzy szok ekonomiczny?
a ja mieszkam w Warszawie i wynajmuje mieszkanie za trochę ponad 200 funtów, na żywność wydaje ponad 100 funtów... PS porównywanie wydatków w Polsce i Anglii nie ma mniejszego sensu inne zarobki inne ceny :P
Pokój kosztował 350 funtów. Na dwa daje 175. Nie siedziałem sobie u rodziny tylko podałem analogiczną sytuację do tej, którą przedstawił autor filmu. I zapewniam cię, że meliną tego nazwać nie można było ;) Oczywiście nie były to nie wiadomo jakie luksusy jednak nikt, kto w Anglii chce zarobić nie ma zamiaru żyć w pałacach. Warunki powiedzmy studenckie, takie 1600zł za mieszkanie w Polsce (mam porównanie, bo aktualnie wynajmuję). Ale tego nie sposób jestem udowodnić więc wiedz sobie lepiej.
Dobra koszula z Housa.Mam taką samą.
Prawda jest taka że w UK pracując , zawsze masz co włożyć do gara ! Co w Naszym kraju czasem jest to nieosiągalne...
Mieszkałem w Glasgow.Mieszkanie 2 pokojowe dla mnie+kuchnia+ 2 łazienki.Dobra lokalizacja- 400 funtów msc.Zarabiałem 1400 funtów.Za jedzenie 40 funtów na miesiąc.Tesco strasznie tanie.
@speccd8116
6 жыл бұрын
zmien psychiatre
Dziwne, ale przy tym filmiku cały film w HD jest już 15 sek
Z tego paragonu wynika, że ty prawie nic nie jesz, nie mam pojęcia jak ci starcza to na tydzień, gdzie dziennie je się śednio 3 razy. Ja sam jestem i na jedzenie mi idzie mniej więcej 35 funtów tygodniowo, a też staram się kupywać tanio. Trzeba po prostu zjeść śniadanie, coś w pracy i po pracy. Taka prawda jest.
@ks2884
10 жыл бұрын
Pieczywo i coś do chleba przeważnie w polskim sklepie, a reszta? Aldi, Lidl, przekąski typu słodkie bułki, banany w Sainsbury - tam dosyć drogo jest więc nic większego tam nie kupuje. Ale tak jak wspomniałeś, jest różnica pomiędzy kimś kto przyjeżdża tutaj na zarobek, a kimś nie planującym powrotu do Polski. Ja do Polski raczej nie wrócę, więc kupuję tanio ale - no nie będę ukrywał - lubię pojeść, więć to pewnie dlatego.
on nie chwalił się ile zarabia, tylko założył, że tyle można zarobić - według najniższej krajowej
W tym sie z toba zgodze ze ci co sa tu po to zeby oszczedzac to da sie mozna mieszkac w kilka osob duzo pracowac ja jestem w UK 5 lat i nie mam zamiaru stad wyjezdzac ja za mieszkanie za 2 pokoje z partnerem placimy 575f plus oplaty z oplatami mamy 1200 funtow wiec jest to duzo
Raczej co miesiąc :P
To wynika ze zyjac normalnie w sensie minimum mieszkanie 2 pokojowe na 2 osoby plus jedzenie to jak sie zarobi z 1000 funtow to na nic wiecej nie starcza niz na zycie czyli jak w polsce w sumie ;/ wszedzie bida heh
Dopiero po 2 tygodniach męki dostałem pracę i mieszkanie. LOL uważaj na słowa bo wszyscy słuchający będą myśleli że to max ile szuka się pracy.
Widzisz...nie kupuję,nie używam żona i córka kupują sobie same także mogłem się mylnąć
Ale gada mądrze.
Ja wynajmowalem pokoj w Doncaster za £150 na tydzień.
Troszkę realizmem w tej części powiało, to dobrze :)
To jest jakiś przypadkowy rachunek ze sklepu. Żadnych warzyw, nie ma mleka, nie ma jajek, ani mąki, ani sera. Nie ma z czego kanapki zrobić. Owoców dużo, ale mandarynkami się nie najesz. Owszem, każdy je co lubi, ale ileż można ciągnąć na podrzędnym mięsie? Za to przepłacasz na kupując markowe produkty jak margaryna i płyn do mycia naczyń. Papier toaletowy za funta nie starczy na miesiąc. Jeśli, tak jak mówisz, nie miałeś pracy przez dwa miesiące to duża część oszczędności byłaby przejedzona.