Bardzo fajny kanał też jeżdżę transalpem pozdrawiam szerokości

@tutajjestem

4 жыл бұрын

Również życzę dalekich i bezpiecznych podróży. Miło że mogę się podzielić tym co robię. Czy to zabawne, czy też głupie ważne, że prawdziwe. Tak uwielbiam uniwersalność motocykla honda transalp xl650v, bardzo pomaga mi w doświadczaniu przygody. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania na Korsyce bez motocykla. Szczególnie teraz latem.

Witam ja również mam trampka 650, mam plan zrobić siedzisko takie jak ty, czy jest różnica od oryginalnego? Masz w nim wkładkę żelowa. Pozdrawiam

@tutajjestem

4 жыл бұрын

Siedzisko mam już wypalone słońcem. Ekologiczna skóra czy jaki to materiał pęka i już nawet nie mogę tego szyć. Kupiłem motocykl już z tym siedzeniem więc nie mam porównania do fabrycznego i nie wiem czy jest wkładka żelowa. Raczej tylko gąbka. Delikatny problem polega na tym, że do fabrycznej konfiguracji jest pełno gotowych pokrowców i to jest super. Do przerobionego fotela już nie. Ogólnie wygodna kanapa, jak wsiadam to moje cztery litery nie odczuwaj dwu lub trzy godzinnej jazdy.

@theblair39

4 жыл бұрын

@@tutajjestem dzięki za odpowiedz, a moze w niedalekiej przyszłości pokazałbyś jak robisz synchronizacje gażników

@tutajjestem

4 жыл бұрын

Pewnie tak, tylko nie mogę się zmobilizować. Obecnie jest za gorąco na prace parkingowe.

@theblair39

4 жыл бұрын

Jaki masz przebieg swojego trampka, i ty sam ile km zrobiles? Czy kiedy kolwiek zawiodl cie motocykl? Na jakich oponach jeździsz?

@tutajjestem

4 жыл бұрын

Możliwe, że jak wrócę z urlopu to zrobię odcinek o tym dlaczego ten a nie inny motocykl. Trudno określić prawdziwy przebieg. Na liczniku obecnie jest 82 tys. km przy zakupie było 71 tys. km. Cała trasa do, po i z Maroko odbyła się z uszkodzonym ślimakiem napędu licznika. Więc to dodatkowe ok 6-7 tys. km. Później też jeździłem miesiąc bez wskazań licznika bo ponownie zmieliło napęd licznika. Więc główną usterką w trasie był właśnie napęd licznika (zatarta linka licznika zniszczyła mi dwa plastikowe ślimaki). Wskaźnik poziomu paliwa też nie działa. Nie jeszcze mnie nie zawiódł ten konkretny motocykl. Staram się serwisować wszystko w miarę na czas. Trzeba zaglądać i czasem coś naprawić. Na Korsyce sezon trwa praktycznie cały rok. Opony przy zakupie miałem Opony Dunlop TRAILSMART bardzo fajne na asfaltowe drogi ale już na szutrze dość śliskie. Zrobiłem a tych oponach coś ok 5 tys. km przejechałem kilka razy Korsykę, Sardynię i trasę do Maroko. Przed samym wjazdem do Maroko wymieniłem na Opony Metzeler Tourance. Na szutrze dużo lepiej od poprzednich ale nie jest to opona do typowego terenu. Jeszcze na nich jeżdżę ( jest już połowa bieżnika) tylko po wymianie opon kierownica łapie szimi. Trampka kupiłem w poprzednim roku, jeżdżę stosunkowo częstą. Poprzednio jeździłem suzuki GN250 i zrobiłem tym malcem ok 20 tyś km a jeszcze wcześniej jeździłem WSK KOBUZ 175 :) BAŁKAN TRIP 2014 - to były czasy. Jedynie dwa razy w trasie zabrakło mi paliwa bo wskaźnik poziomu paliwa nie działał i licznik również. Zawsze jeżdżę na licznik dzienny i staram się tankować co około 200 - 250km :)