Witaj Cudzie! Mam na imię Ewelina, jestem przyjacielem w drodze. Kobietą w podróży zwanej odkrywaniem, która pewnego dnia odkryła na nowo dar życia i prawdziwą naturę naszego jestestwa i postanowiła resztę swojego życia spędzić na przypominaniu sobie i tym, którzy zechcą posłuchać o tym, że jesteśmy cudem do odkrycia a nie problemem do naprawienia.
Пікірлер
Zgadzam się w 100 procentach warto żyć i kochać bo nie ma drugiego razu pozdrawiam i życzę Miłego Dnia 👍❤️💪🥳
❤❤❤❤
💗💗💗 dziękuję bardzo, Ewelinko 😘
Piękna historia jest tu zawarta. Piękne rzeczy robisz, rozumiem dlaczego Twoja misja odmienia ludziom świat. Ten film robi dużo dobrego. ❤
Mnie samemu jest teraz bardzo ciężko, ale wierzę głęboko, że na końcu tego strasznego tunelu jest światło. Oby w sercu każdego, kto to czyta i mierzy się z wszelkimi przeciwnościami, nigdy nie zgasła nadzieja na lepsze jutro. Choćby nie wiem, jakby było źle. Życzę Wam (i sobie również) obfitości❤
Dzień dobry, Pani Ewelino, dzień dobry wszystkim komentującym tutaj, proszę, niech mi ktoś mądry podpowie, jak nauczyć się akceptować ciało, które jest niepełnosprawne. Nie może chodzić, co dopiero biegać czy tańczyć... Niby, teoretycznie, powinno być mi łatwiej to przyjąć, bo tak było od zawsze... Wcale nie czuję, by było łatwiej, wręcz, z każdym rokiem, trudniej... 😢 A niby człowiek z wiekiem mądrzejszy się staje... 😞
Ewelinko, slucham Cie od dawna, choc z różną intensywnością i czestotliwoscia. Od kilku miesiecy jestem w trudnym momencie zycia, tak totalnie podobnym do Twojego kryzysu w Portugalii, nawet wiek ten sam. Slucham Cie zatem czesciej, chodze na kursy, i nie moge sie oprzec wrazeniu, ze to Wszechswiat do mnie przemawia Twoimi ustami, i Twoimi slowami mnie prowadzi. Kolejny film tam bardzo ze mna rezonujacy, tak mi potrzebny, tak trafiajacy w moj aktualny moment w zyciu. Jestes Mati Stepankiem z blond lokami, ktorej na szczescie dane jest byc tu dluzej i dluzej swiecic ❤️
Brawo 👏 potrzebowałam tego aby zrozumieć jaka jestem
Dzień dobry :) Warto wrócić do Ciebie, do treści, które pomagają w zmianie ❤ Ewelino! Wielkie DZIĘKUJĘ za treści, które tu publikujesz i Twoja nieustającą pracę! ❤ Dziękuję! ❤
❤❤❤
dokładnie TAK... bardzo inspirujące... wdzięczność 🌍💚🌞
Nogi krzywe, taka okrągła twarz,a ręce jak patyki nikt takich nie ma!
Zawsze jak siedzieliśmy przy stole, mój tato mówił mojej siostrze Marysiu jaka Ty jesteś ładna, jakie piękne czarne masz brwi, wyjątkowa pamięć. ...
Niezjedzone, nienamoczone 😂😂😂😂 lovju😂
Cudnie się czuję, gdy Ciebie słucham Ewelinko ❤ Raz się wzruszam, za chwilę śmieję w głos 😅 Obtak ważnych sprawach z taką lekkością i humorem. Uwielbiam to. Nigdy nie przestawaj 🙏
wiesz dlaczego wszyscy byli na "nie" a propos Twojego przyjścia na świat? bo matrix wiedział, że przetrwasz i będziesz pomagać ludziom wychodzić z kupy, a to nie po jego myśli
❤❤❤
🫶🏿❤️
Ja też się sabotuję, gdy zaczyna mi coś wychodzić 😢😢😢. Tylko ja byłam w dzieciństwie wyśmiana i chyba tego się boję. 😢
Jak bliskie mi są te tematy. Bardzo to czuję. Właśnie uświadomiłam sobie, jak bardzo połączyłam bycie biednym ze szlachetnością. Dlatego nie mogłam ich mieć. Chciałam być dobra, a posiadanie pieniędzy kojarzyło mi się z byciem złym i zachłannym. Ja też całe życie byłam "bohaterką". Wszystko na siebie brałam i broń Boże, żeby coś przyszło mi lekko. Nie potrafiłam prosić o pomoc, ani z niej korzystać. Teraz staram się to naprawić. Wspaniały live i cudowne ćwiczenie z pieniędzmi. Kocham Cię Ewelinko i dziękuję❤💗. Dziękuję wszystkim uczestnikom i pozdrawiam😍🥰
Oj, oj..przejaśnia mi się coś kochana..moje rezygnacje i niechęć aby nie mierzyć sie z czyjąś zazdrością😮🙈
Zdecydowanie jestem na stole i schodzę z niego, chowając się szybko pod🙈
Less is more 👍
Ewcia kocham Cię 😅😅😅Myślałam,że tylko Ja tak mam 🙈☝
Ale się uśmiałam 😅 No ,wypisz , wymaluj ....
"Małą łyżeczką też się da najeść. "
"Pieniędzy do grobu nie weźmiesz."
Spojrzałam w lustro jeziora i nie zobaczyłam nic. Nie było tam mnie. I poczułam, że powinnam siebie przeprosić za to, że siebie tak bardzo porzuciłam, że znikłam😢
Ewelinko, z miłością ❤❤❤
Czarna bluzka - będzie opierdziel?😂
Uwielbiam i jestem wdzięczna, cudnie się slucha❤
Przydałoby mi się więcej stawiania się. Najwidoczniej pomysł z bezrobociem to próba odcinania sie od toksycznego środowiska (przynajmniej w moim odczuciu).
Moj mechanizm obronny w pracy, staję sie powolna w swoich działaniach. Uchodze za powolna, albo za kogoś kto dorabia sobie na godzinach itp. Nie dość, że wybrłam sobie jakies krótkotrwałe zlecenia to jeszcze na kilkumiesięcznym etacie zaczynam sie nudzić itp. Kiedy chcę sobie zrobić wakacje, to idę sobie na bezrobocie, sorry, ale kiedy czuje przeładowanie to musze kurcze wreszcie odpocząć, anwet jesli rodzina kręci na nosem na ten pomysł (bezrobocie).
❤
Dziękuję ❤
Jesteś cudowna! „Prawdziwa Kobieta Mocy” - wzruszasz do łez i naprawdę potrafisz swoją prawdą zmienić wewnętrznego bejsbolistę - dziś przybiłam sobie 5 i kurde fajnie się poczułam ;)
Wspaniała rozmowa , można się dużo dowiedzieć
Dziękuję ❤
Witam❤
Historia o wanna najlepsza!!!😂 Uwielbiam Twoje opowieści z życia wzięte ❤
Ewelinko, Twój przekaż jest przepiękny. Dziękuję bardzo za Twoją wiedzę.
❤❤
❤
Wspaniały life❤
Dziękuję bardzo❤
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ Piękne kochana ❤
❤❤❤
A mnie tak wszyscy chcieli, a potem mnie nie chcieli bo byłam taka jak ojciec. I byłam przeganiana, wyganiana przez matkę, dziadków, jej rodzinę ... Dla dziecka szok, i niezrozumienie, o co chodzi... Był zachwyt a potem jeb...
IDZIE NOWE.... ....❤
Teraz się zorientowałam, że w ciele byłam do ok. 8 roku życia. W ogóle zapomniałam, że można być w ciele. Zawsze ocena co rano, Boże co za brzuch i ciężar. Rozmawiałam raz z koleżanką co czuje jak jest na spacerze, a ona, że czuje, że tu ptaszek tam kwiatek, ach, radość i lekkość. A ja w szoku, że tak można. Bo ja to zawsze szlam jakbym ciągła za sobą ciężką przyczepę. Taki koń pociągowy, jeszcze 10 minut, jeszcze 10 minut daj radę. Ech. Dziękuję za ten life. Wow, być w ciele, nowe zadanie ❤