Nazywam się Daria Dahl.
Jestem terapeutką systemową i założycielką Czułego Rozwoju. Trzymam kobiety za rękę, kiedy stwarzają swoje życie na nowo i odkrywają, że chcą być PEŁNE, a niekoniecznie doskonałe.
Wierzę, że umysł i serce są podłączone do czegoś większego w nas. To połączenie to Miłość.
Szczególnie Miłość, którą czuje się sercem, nie skórą.
Autorka projektu: "Kobieta ma pieniądze", który przyniósł obfitość i poczucie sprawczości tysiącom kobiet. Zakochana w psychologii głębi C.G. Junga, zapraszam kobiety do odkrywania archetypowego świata.
Uwielbiam, kiedy wgląd i olśnienie przychodzi przez sny, wizualizacje i baśnie.
Rozgość się w tej przestrzeni.
Пікірлер
Przysłuchuję się uważnie rozmowie, pewnie juz którejś kolejnej i slysze takie sformuowanie, że "jestesmy w połowie z jednego i drugiego rodzica" Zastanawia mnie czy np nie 30/70% albo 60/40% skad to wiadomo???🤔
Myślę, że to jest mimo wszystko biologiczne, nie uznaniowe, bo jest tak, że każdy człowiek otrzymuje po 23 chromosomy od ojca i 23 od matki. Nie w innej proporcji. One nie rozkładają się równomiernie i kwestia dziedziczenia to już coś innego, ale że jesteśmy z nich po połowie jest o tym, że w równej mierze jest ważne, co daje i jeden i drugi człowiek temu trzeciemu, który powstaje z tej dwójki :)
Dziękuję :)
Bardzo dziękuje ❤🙂
Słucham. W moich snach stale pojawia się mój ukochany zmarły dziadek. Był dla mnie wspaniałym dziadkiem i przyjacielem. W śnie jest prawie zawsze bardzo chory/umierajacy. Przeżyłam jego odchodzenie i myślałam,że sen jest wynikiem tej traumy i braku, może jednak jest inne znaczenie? Śni mi się też przyjaciel- gej. Z reguły jest bliskość nieerotyczna ale dzisiaj śnił mi się nazywając swoje zagubienie. Jak to rozumieć?
Dzięki za podzielenie się (◕ᴗ◕✿) Mi często śnią się mężczyźni tacy miękutcy, tacy do mnie, chcący się przytulić. Zazwyczaj pod postacią ex, więc ja w tych snach się strasznie denerwuję, odpycham i jestem agresywna i najchętniej dałabym każdemu po kopniaku. Po odsłuchaniu dotarło do mnie, że przecież nie chcą mi nic złego zrobić, nie denerwują mnie specjalnie, że ich zachowanie właściwie jest miłe, jako animus są jak takie łagodne owieczki. To się wydaje trochę jakieś takie poplątane, jakbym ja we śnie reprezentowała męskie, a oni kobiece... W rzeczywistości to ja mało czerpię z męskiego. Wyjście do świata? A jak mi takie owieczki pomogą, jak to nimi trzeba się zająć? Przyszła mi też myśl, że choć inni mnie za kobiecą uważają, to ja się taka nie czuję, nie umiem... a może nie chcę/nie wolno mi (choć przecież chcę)? Czy miękutki animus chce mnie najpierw nauczyć integracji z moją kobiecością? Hmmmmmmmm... 🤔
Świetny wykład dzięki
dziękuję i ja!
ja uwielbiam i cenię ogromnie wszystkie webinary, odkąd zaczęłam z nich korzystać. Bardzo dużo ciekawej wiedzy porządkującej uczucia. gdzie mogę znaleźć wiedzę na temat wpływu przebywania w inkubatorze na psychikę. to było całkowite odłączenie, bez kontaktu z rodzicem w zamkniętej sali dla noworodków gdzie mieli dostęp tylko pracownicy szpitala
może książka "U-rodziny" A.Brzozowskiej coś tu wniesie.
Słyszałam o tej książce już kilka razy @@czulyrozwoj
Dziękuję Daria za to nagranie i za wszystko, co robisz ❤
dziękuję i ja!
Jestem i mogę ❤
❤🙂
❤❤❤❤❤❤
Moja mama była w buncie do babci. Obie były dla mnie kobiece,ale inaczej. Ja zawsze chciałam być jak mama, nie czułam się przez nią akceptowana bezwarunkowo. Jako dorosła osoba dostrzegam, że jestem w wielu aspektach podobna do babci. Odnajdywanie tych kawałków jest dla mnie kojące. Starając się być jak mama, zaprzeczałam sobie i się przeciążałam. Szanuję obie, babcia już nie żyje, ale chce mieć cechy obu. Dopiero w dojrzałej dorosłości jestem tego świadoma.
Dziękuję ❤❤
❤
Wspomniałaś o „byciu za dużo”, jak można z tym pracować? Trudno mi akceptować tę część siebie, boję się że moja intensywność przestraszy inne osoby, ze mnie odrzuca, bo będzie mnie tak dużo.
Ostatnio moje sny są o moich spotkaniach z mężczyzną, jednak jakbym nie mogła ujawnic mego zainteresowania nim, spotkać się tak naprawde, jawnie we śnie.
Heja. Chyba jestem pierwszym facetem na Twoim kanale - nisza rozszerzona :D , super odicnek!
wspaniale, że jesteś :) jest Was tu podobno 2% wg statystyk subskrybentów :)
Ja od dawna jestem w trybie przetrwania.
Wspaniałe, że więcej z nas zajmuje się zachęcaniem kobiet do tego, by dowiadywały się czego potrzebują do rozkwitu ❤️ piękny webinar, dziękuję!
Pomnożyć życie jak najpiękniej dla rodu i dla świata 🌸💐🌺🪻🌹🌻🌼
A jak wkluczac tych wykluczonych czlonkow rodziny?
Tu zapraszam do całego webinaru o tych rodowych tematach: kzread.info/dash/bejne/lIN718tredy6oto.htmlsi=AHlajdGZdMujFdmw
@@czulyrozwoj dziekuje!
Tak ☺️ Ja byłam dzieckiem chcianym i oczekiwanym, ale miałam godzić rodziców. Miałam też być inna. Taka do pochwalenia się mną. A nie byłam. Byłam też tak wychowywana, że nie wolno mi było dużo chcieć, bo to zło, pazerność, samolubność. A w dodatku na nic nie zasługiwałam. No i byłam gorsza, głupsza i nie miałam wychodzić przed szereg. A w dodatku to kobiety "powinny" być w domu, wychowywać dzieci, a nie zarabiać, a już na pewno nie samodzielnie, bo to jest "niebezpieczne". I w dodatku jak się ma pieniądze, to trzeba je pilnować, bo ktoś ukradnie, albo zabierze urząd, rządzący itd. No i niestety bardzo chcę zarabiać dużo i samodzielnie, korzystać z życia, a podświadomość zastrasza, zawstydza, blokuje. I ciągle się doszkalam i naprawiam, żeby "później" było lepiej 😊 Niestety sporo porównuję się, wciąż "powinnam" lepiej, więcej, szybciej itd. Chociaż uwielbiam się zachwycać wieloma rzeczami 🥰
Dziękuję. Uwielbiam. Zawsze włączam w temacie, którego w danym momencie potrzebuję❤
A, i byle do pensji
Daria ile cudownych trafnych analogii florystycznych ❤
Byle do piątku 😂
😁
O którym webinarze jest mowa? Dziękuję za piękne treści😍
To o tym webinarze była mowa kzread.info/dash/bejne/lIN718tredy6oto.htmlsi=TNrdaz1Bj-dbKylE
Dziękuję❤