Zdrowie psychiczne w XXI wieku - spotkanie z prof. Bogdanem de Barbaro

Na jakie niebezpieczeństwa naraża naszą psychikę XXI wiek? Jak możemy sobie z nimi poradzić? Czy żyć dobrze można się nauczyć? Jak rozmawiać ze sobą i z ludźmi wokół? Do kiedy jest smutek, a od kiedy może pojawić się depresja? Gdy świat staje na głowie, może potrzebna jest mu psychoterapia?
To część pytań, które można odnaleźć w najnowszej książce prof. Bogdana de Barbaro pt. „Po co światu psychoterapia”. Rozmowę, której głównym tematem jest troska o zdrowie psychiczne w XXI wieku, poprowadziła Katarzyna Kubisiowska, dziennikarka „Tygodnika Powszechnego”, autorka wielu książek. W tym m.in. wydanej w ubiegłym roku „Się żyje. Kora. Biografia”.
Spotkanie poprzedziła projekcja filmu „Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham” Pawła Łozińskiego - poruszającego studium trudnej miłości matki i córki, w którym wystąpił nasz Gość.
Inspiracją dla wydarzenia jest spektakl „Padało” w reżyserii Anny Gryszkówny, którego premiera miała miejsce 1 marca 2024 roku w Teatrze Łaźnia Nowa.

Prof. Bogdan de Barbaro, psychiatra, psychoterapeuta, emerytowany profesor zwyczajny Uniwersytetu Jagiellońskiego. W latach 1993 - 2016 kierownik Zakładu Terapii Rodzin Katedry Psychiatrii UJ. W latach 2016 - 2019 kierownik Katedry Psychiatrii Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum. Obecnie współpracuje z Fundacją Rozwoju Terapii Rodzin „Na Szlaku” w Krakowie. Jest autorem, współautorem i redaktorem artykułów oraz książek z zakresu psychiatrii i psychoterapii, m.in. „Postmodernistyczne inspiracje w psychoterapii” (z Szymonem Chrząstowskim), Wyd. UJ 2011, „Psychoterapia między wiedzeniem a niewiedzeniem” (z Wojciechem Drathem) Wyd. UJ 2022, „Po co światu psychoterapia” wyd. Mando 2023.
www.domutopii.pl
www.laznianowa.pl

Пікірлер: 4

  • @andrzejmalkowski4331
    @andrzejmalkowski4331Ай бұрын

    komentarz spóźniony ale szczery … lubię takie podejście w terapii, ciekawi mnie takie podejście do życia. ale nie lubię gdy co rusz wskazuje się jedyną opcję polityczną, a empatia … w tym momencie się kończy?

  • @marcin3136
    @marcin31363 ай бұрын

    A Gombrowicz to był dobry świr :D Pierwszej wody... Długo zostaje w głowie jego szaleństwo literackie :D Wszystko jest cudem, tylko ludzie mają oczka jak pisklaki, które dopiero co wypadły z gniazda- widzą tylko jakieś kontury i cienie :)

  • @marcin3136
    @marcin31363 ай бұрын

    Ja bym jednak dał "Obcy", a nie Inny, bo Inny na zawsze już nim pozostanie ("daj psu imię"), a Obcy jest straszny tylko z daleka, jak w tej niemieckiej bajce- im bliżej podchodził, tym był bardziej sympatyczny, niegroźny, bardziej ludzki, czyli coraz mniej "Inny". Poza tym wiadomo, że mózg lubi to co zna i co podobne (tutaj współudział- a może i nawet dowództwo- ma Ego) i Obcy stanie się w końcu bardzo podobny, czyli już nie Inny, a Inny- skoro a priori i perse- to takim już pozostanie (perse). Obcy :) Poznanie Obcego ma już tylko jedną drogę- z dnia na dzień staje się coraz mniej Obcy i- a priori- milszy nam. Czyli wystarczy, że się poznamy i już będzie zajebiście :D Taka w sumie manipulacja znaczeniowo-myślowa z tym Obcym, ale "imiona" mają kluczowe znaczenie... Czyli nie pozostawia się wyboru innej drogi, a wszystko zależy tylko od decyzji o samym poznaniu (i jakby a priori wyklucza się, że będzie odmienny; taka presupozycja myślowa, a nawet cicha presupozycja- nie wiem czy jest takie pojęcie (?). No to już jest :D).

Келесі