Fajne przemyślenia po roku użytkowania roweru elektrycznego i bardzo przydatny poradnik. Tak trzymać :-) Pozdrawiam

2 ай бұрын

Dzięki serdeczne! Postaram się wrzucać co jakiś czas aktualizację tych rozwiązań ;)

fajny odcineczek, jak zwykle zostawiam łapkę w górę 😉

2 ай бұрын

Dzięki Ziom! I jak zawsze pozdrawiam serdecznie i również kibicuję Twojemu projektowi :) 👍

wspaniały zestawik. Ważne że jest trwały. I sakwa pomyślana

Mam już 4 rower przerabiany samodzielnie. Był trekking z magic pie 3 z tyłu, góral hardtail z rapid 2000W w tylnym kole, później mid drive bafanga 750W zmieniony na 1000W a od roku jest full z bafangiem BBSHD 1000W, ten sam mid drive przełożony z poprzedniego roweru. Moja rada - unikać trekkingów ze względu na niskie opony, lecą dętki na krawężnikach, nawet jak się uważa. do tego amortyzacja jest baaardzo słaba i konstrukcja nie za tęga na mocniejsze i cięższe silniki. Mam w kołach wkładki tannus armour + pasek antyprzebiciowy, bo miałem, koła 29",opony też z wkładkami antyprzebiciowymi schwalbe, grube dętki air plus schwalbe, teoretycznie nie do przebicia w normalnym użytkowaniu a niektórzy z downhillowców porzucają dla tannusa system bezdętkowy. Dętki pompuję w takim układzie raz na 1-3 miesiące i trzymają. Miałem w trekkingu hamulce V-brake i nie polecam. Hamują ok ale przy ostrej jeździe na manetce ok 40-44 km/h, po tygodniu musiałem regulować szczęki ze względu na zużycie, po ok 100 km, wymiana po ok 800... Hydrauliczne czy to zwykłe, czy stx z serwo reguluję... jakiś raz na rok przy wymianie szczęk po ok 2-2,5 tys przebiegu, żadnych reguulacji, raz na 2 lata wymieniam płyn a samo hamowanie znacznie lepsze ale oczywiście v-brake jest ok. Przynajmniej do momentu zmiany, różnica jest bardzo duża, w v-brake ciągła obsługa mnie irytowała. Przy tylnym silniku trzeba pedantycznie dbać o odpowiednio wysokie ciśnienie w oponach aby nie przebijać dętek na dobiciu, wolę napęd centralny ze względu na możliwość programowania, skrzynię biegów w postaci przerzutek, znacznie lepsze możliwości terenowe i pojazdowe i jednak znacznie lepsze odczucia rowerowe, znacznie lepsze wyważenie, skrętność, naturalność. Trudno jednak dobrać rower, temat-rzeka, mam na press fit z adapterem lekkie ale ogólnie to jazda dla doświadczonych, konieczność kupna blatu z offsetem, bo linia łańcucha wypada bardzo na zewnątrz, jest nadal zła ale że napęd się nie zuzywa, łańcuch nie spada (narrow-wide blat), to jeżdżę jak jest, w trasie i tak wypada mi łańcuch na wprost ok zębatki licząc od zewnętrznych. Działa, nie mam zamiaru szlifować mufy aby zyskać pół cm. To problem przy napędzie centralnym a blaty z offsetem mam chiński za 450 ora w zapasie lekkie za.... 850 z przesyłką, cłem i VATem, na razie chiński zrobił spokojnie 3 tys km, więc nie mam po co zmieniać. Obecnie prawie 3 tys przebiegu na tym napędzie i na fullu, bez problemów, bez serwisu, łańcuch kmc do ebike drogi ale bardzo dobry, nie jest nawet o 0,7 mm rozciągnięty na przymiarze, więc bezproblemowo. W tylnym silniku najczęściej od razu lepiej dać koło do zaplecenia od nowa, bo np. w silniku rapid jak na filmie zaplot jest słaby. Szprychy się nadmiernie luzują, koło nie jest zbyt sztywne, szprychy trzeba je odpowiednio naciągać, polecam tensometr. Sam silnik teoretycznie bezawaryjny, jeżei jest bezprzekładniowy. Tensometr taki, aby się zmieścił pomiędzy silnik a obręcz, u mnie przy 29" oponach (obręcz 28) musiałem go doszlifować. Jak tylko słychać stukanie z koła, to ostatni dzwonek aby naciągnąć szprychy, inaczej będą one pękały a ściągniecie koła z silnikiem to udręka. Do zalet elektryka u mnie jeszcze jedno - chce mi się iść na rower 25x bardziej niż na analoga. Nie przesadzam, porównuję przebiegi roczne. U mnie do pracy ebike miał tylko być zamiast samochodu ale połknąłem bakcyla i jeżdżę po Warszawie i poza nią, nie mam dość. Do tego względem analoga nie kąpię się w pracy, obmywam się przy umywalce, zmieniam koszulkę i mogę pracować. Gdyby nie podjazd pod skarpę wisalną, to w zasadzie wystarczyłaby tylko zmiana koszulki. Pozostałe zalety - widzę to samo, analogowy rower dla mnie, ocenne - nie ma większego sensu. I TERAZ WAŻNE - ROWER ELEKTRYCZNy NIE OZNACZA BRAKU ZMĘCZENIA! SILNIK CENTRALNY OZNACZA JEDNAK PEWIEN WYSIŁEK, U MNIE SILNIK PO ZAPROGRAMOWANIU WSPOMAGA MNIE W OK 30%, RESZTĘ PEDAŁUJĘ SAM, ROBIĘ NAJCHĘTNIEJ WYCIECZKI 48-75 KM. Silnik w kole wspomaga znacznie bardziej i to bardziej skuter niż rower, dlatego m.in. zmieniłem silnik na centralny ale są różne oczekiwania.

Fajny rowerek. Ja swój pierwszy przerobiłem na silniku centralnym od CYC, teraz zakupiłem zestaw do przeróbki na tylne koło. Rower służy mi tylko i wyłącznie jako transport do i z pracy. Dodatkowo tu gdzie mieszkam jest całkowicie płasko więc nie używam nawet przerzutek. Dlatego z oryginalnego pomysłu na rower, przez moje dwa lata doświadczenia z nim w jeździe, dużo się zmieniło ;) A na pewno jeszcze się zmieni, wczoraj zamówiłem nową sztycę amortyzowaną dla testów, gdyż moja stara (także amortyzowana) działa idealnie ale na niskie prędkości. Przy szybszej jeździe po nierównej nawierzchni już nie daje rady i czuć mocno wibracje, zwłaszcza na plecach. No i nowość dla mnie, mimo posiadania przedniego amortyzowanego widelca mam ten sam problem co ze sztycą, więc zamówiłem mostek kierownicy również amortyzowany. Nigdy tego nie testowałem więc jestem ciekaw jak się będzie sprawować to rozwiązanie razem z amortyzacją widelca.

Jak jezdzi sie z tym silnikem, ale bez akumulatora? Da sie, czy są jakieś opory?

Czy taki zestaw pozwala legalnie jeździć po ścieżkach rowerowych? Bo ta manetka skutkuje chyba tym, ze jest to niezgodne z prawem? To w swietle prawa trochę tak jakby jeździć po niej motorem. Proszenie się o kłopoty ?🤔

Pamiętam Ciebie.kupiłeś bezyne .Ciekawe kiedy zmiana na coś wysokiego.

🚲😀👍

2 ай бұрын

🚴‍♂️🚵🚴👍

Witam👍

2 ай бұрын

Siemanko 😀

Ta manetka sprawia, ze rower w świetle polskiego prawa nie jest rower elektrycznym. Poruszaniem po ścieżkach rowerowych jest nielegalne. W przypadku zdarzenia drogowego może wyjść na to że nawet przy braku winy to my będziemy pociagnieci do odpowiedzialnosci.

Lepiej mieć dobre V-ki niż słabe tarcze

Przesuń błotnik w tył 10cm to mocowanie będzie pasować.

2 ай бұрын

I to jest ciekawa wskazówka 😀