Wołowiec (2063 m) - Łopata - Jarząbczy Wierch - Kończysty - Trzydniowiański Wierch (06.08.2022) 4K

Film zarejestrowany 06.08.2022 w Tatrach Zachodnich w Polsce.
Nieudana próba dojścia do grani Barańca od polskiej strony.
Jedyna słuszna i przemyślna decyzja o odwrocie podjęta w odpowiednim miejscu i czasie.
Deszcz przyszedł wręcz co do minuty, aczkolwiek miał być znacznie później niż prognozy z godziny 4.00
Zapraszam
Kamera sportowa 4K Sony FDR-X1000VR
Sony VCT-AMP1 Action Monopod
Aparat Canon G7X Mark II
VARIOPOD Dörr VP-166
LaSportiva TX4 GTX
Mammut Creon Pro 30
Garmin Fenix 5 Plus (GPS + Galileo)
00:13 Schemat 3D (Relive HD)
00:47 Zakopane - Tatary (828m) (g.4.46)
01:52 Dolina Chochołowska (g.5.14)
02:42 Huciska (g.5.47)
03:12 Polana Trzydniówka (g.6.14)
03:35 Polana Chochołowska (g.6.25)
04:03 Odejście na Wołowiec (g.6.30)
06:28 Prz. pod Wołowcem (1870m)(g.8.12)
08:43 Wołowiec (2063m) (g.8.30)
09:31 Timelaps na Tatry Zachodnie
09:44 Rezygnacja z grani Barańca
12:24 Łopata (1958m) (g.9.28)
14:15 Jarząbczy Wierch (2137m)(g.10.09)
15:18 Kończysty Wierch (2002m)(g.10.39)
16:07 Trzydniowiański W. (1758m)(g.11.05)
16:38 Huciska
16:57 Siwa Polana (910m) (g.13.14)
Montaż i zdjęcia:
Piotr Karłowicz

Пікірлер: 18

  • @rikardopl
    @rikardopl Жыл бұрын

    i to mi się podoba... Odpowiednie przygotowanie i czujność na bieżąco, zdrowy rozsądek i mądre decyzje na czas ... "Góry są po to, żeby do nich wracać, a nie w nich zostać..." Z takim kompanem chętnie bym się wybrał na szlak... Pozdrawiam

  • @piotrkarlowicz

    @piotrkarlowicz

    Жыл бұрын

    Nic dodać nic ująć 👍 nie chciałem umieszczać w filmie niecenzuralnych słów, sami widzieliście jak wyglądała sytuacja na Trzydniowiańskim, a mijałem kilka grup nastolatków (na oko 16-17 lat) z opiekunem bez kurtek i nawet foli, w bluzach, krótkich leginsach. Mówiłem do opiekuna, że im wyżej tym gorzej, czapki na glowe lub chusty buff, ale oni bez tego i "muszą" i nie mają wyboru... Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz 👍

  • @181fifi
    @181fifi Жыл бұрын

    W czerwcu 2020 robiłem z córką podejście na Czerwone Wierchy, przy w miarę dobrej prognozie. Żal było robić odwrót pod Chudą Przełączką, ale w ciągu kilkunastu minut zrobiło się mleczko że co niektórzy szlak gubili, zaczęło wiać, padać niewiadomo co i do tego zimno aż mi okulary przymarzły he he Co prawda w plecaku wszystko co potrzebne, ale i tak daliśmy sobie spokój, a z nami ze 20osób zeszło. Najlepsze że 2.5 godziny później , jak już szedłem Doliną Kościeliską z młodsza córką w nosidle, świeciło piękne słoneczko nad Czerwonymi 🤦 Szkoda było przez chwilę, a rok później i tak przeszliśmy całość 👍.

  • @piotrkarlowicz

    @piotrkarlowicz

    Жыл бұрын

    Dzięki za komentarz i wymianę doświadczeń👍 tak czasami bywa, że niestety przeczekanie na grani nie do końca jest bezpieczne. Wielokrotnie mnie tez wkurzało, że trafiłem na nieodpowiednie warunki pogodowe, ale jestem cierpliwy, wrócimy kiedyś indziej, nie ma się na siłę pchać, różnie może być. Wiele lat temu dużo starszy odemnie znajomy z wielkim doświadczeniem dam mi opowiadał jak ugrzazl na Orlej w burzy i mówił że odwrót z Koziego Wierchu był dramatyczny, każdy kamień niemal dotykał i schodził na czworaka godzinami, pozdrawiam serdecznie 👍👍👍

  • @adamborowicz1162
    @adamborowicz1162 Жыл бұрын

    Kurcze, aż spojrzałem na swoje zdjęcia i dokładnie tego samego dnia też byłem na trasie i chciałem zrobić Czerwone Wierchy. Miałem wszystko mniej więcej wyliczone, ale tak jak piszesz ulewa przyszła wcześniej niż prognozy i też szybko uciekałem :) Niby człowiek jest świadomy, ale i tak szybkość zmiany pogody w Tatrach zrobiła na mnie wrażenie. Wtedy od pięknego błękitnego nieba do deszczu to była kwestia chyba około pół godziny. Ale i tak miło wspominam ten dzień, bo pierwszy raz w całej okazałości widziałem świstaka :) Super filmy. Przeglądam sobie wszystkie. Pozdrawiam

  • @piotrkarlowicz

    @piotrkarlowicz

    Жыл бұрын

    Zgadza się, załamania pogody są nieobliczalne, pamiętam w 2018 r nad Stawem Kieżmarskim też była piękna pogoda i przeszła burza, a ja wyciągając z żoną i córką 3 parasolki zrobiliśmy niemały szok, mało kto miał wogole coś na deszcz, wszyscy przemoczeni schodzili z Jagnjecego i Rakuskiego przechodu a my na spokojnie przeczekalismy pod Schronieniem niemal na sucho 😂😂😂

  • @Kuba22
    @Kuba22 Жыл бұрын

    Zdecydowanie słuszna decyzja i dobre przygotowanie. Lepiej zawrócić i za jakiś czas ponownie wrócić w dane miejsce z lepszą pogodą, niż czasami zostać na zawsze w górach... Jutro oglądnę kolejne Pana filmy.

  • @piotrkarlowicz

    @piotrkarlowicz

    Жыл бұрын

    Spoko, ja nie Pan 😂😂😂 za kilka dni 44 na liczniku, jeszcze do Pana mi daleko 😂😂😂

  • @Kuba22

    @Kuba22

    Жыл бұрын

    @@piotrkarlowicz To najlepszego z okazji urodzin! Proszę pomyśleć ile jeszcze lat chodzenia po górach przed Nami, jak się popatrzy na tych 70-80-latków, którzy śmigają jak młodzi po górach :)

  • @piotrkarlowicz

    @piotrkarlowicz

    Жыл бұрын

    @@Kuba22 Dzięki za życzenia 👍 kondycja jest byle tylko kontuzji nie złapać 👍

  • @722trebor
    @722trebor Жыл бұрын

    Kurcze, przy takiej prognozie pogody to nawet z Twoim tempem trzeba "wyciągać nogi". Dzień trudno uznać za zmarnowany, bo dzień w górach to zawsze dzień w górach, ale niepowodzenie trochę na własne życzenie. No ale ogarnąć tyle do 13 to i tak konkretne osiągnięcie.

  • @piotrkarlowicz

    @piotrkarlowicz

    Жыл бұрын

    Bywa czasami tak, że pada deszcz na wysokich Tatrach , a często na Zachodnich jest w miarę znośna pogoda. Tutaj zabrakło sporo, bo prawdopodobnie deszcz by mnie złapał jakieś 30 min przed Barańcem, ale co by było dalej... wracać do domu po Rohaczach jakoś tak nie specjalnie, chyba bym wolał przez Smutną Przełęcz do Tatielikowej Chaty i dalej na Zabrat , ale czasu by mi chyba nie wystarczyło, ale zobaczymy 😂

  • @722trebor

    @722trebor

    Жыл бұрын

    @@piotrkarlowicz Tak, normalna sprawa.W tym roku, będąc na Jakubinie, tego samego dnia od pioruna ktoś zginął na Giewoncie. Przez chwilę i mnie było nie do śmiechu, na szczęście chmury odeszły w kierunku Wysokich.

  • @piotrkarlowicz

    @piotrkarlowicz

    Жыл бұрын

    @@722trebor pamiętam, młody człowiek z Ukrainy zginął wtedy, ja pamiętam 2 swoje niebezpieczne sytuacje, w 2018 z Zawratu uciakałem przed burzą i nie zdążyliśmy dobiec niemal do "Piątki" i 03.08.2019 pod Kazlnicą utknąłem, na szczęście przetrzymałem 15 min i odwrót, a wiemy co było 19 dni później (cała Polska żyła Giewontem)

  • @bartek123
    @bartek123 Жыл бұрын

    Kolejny bardzo fajny film. No niestety, nie zawsze się uda trafić z pogodą, nawet pomimo obiecujących prognoz- zwłaszcza latem. Jesienią pogoda w górach jest bardziej stabilna, ale za to dzień krótszy. Byłeś już kiedyś na Barańcu?

  • @piotrkarlowicz

    @piotrkarlowicz

    Жыл бұрын

    Tutaj rano wiedziałem o froncie ale w okolicach godziny 12. Różnica 3 h jest dla mnie kolosalna, można zrobić nawet 15-18 km, to tyle samo co z Kuźnic na Świnicę, albo z Krzyżnego do Palenicy, albo dojść z Wołowca na Baraniec... Nie byłem na Barańcu, tak samo jak na Siwym Wierchu i Przysłopie , jakoś ciągle do nich nie po drodze. Ale wrócę tam jak najbardziej, obiecałem Tatry Wysokie z trzema przełęczami w okolicach 2200- 2300 i też dotrzymam słowa, abym miał tylko szansę w 2023 r. Dzięki za komentarz, film byłyby wcześniej, ale muszę zmienić Internet na stabilniejszy, bo leciało jak krew z nosa... pozdrawiam

  • @bartek123

    @bartek123

    Жыл бұрын

    @@piotrkarlowicz Baraniec to bardzo ciekawa góra Tatr Zachodnich z piękną panoramą, szczególnie na południową stronę Rohaczy. Ruch jak na słowackie warunki jest na nim dość spory, zwłaszcza latem, tym bardziej, że niedaleko znajduje się schronisko w dolinie Żarskiej. Z doliny Chochołowskiej droga jest długa, ale z Twoją formą powinieneś spokojnie wyrobić w jeden dzień. Tylko jeszcze na pogodę trzeba odpowiednio trafić, oczywiście w przyszłym roku. Jeszcze spytam o który Przysłop Ci chodzi?

  • @piotrkarlowicz

    @piotrkarlowicz

    Жыл бұрын

    @@bartek123 Przysłop przy Banówce oczywiście. Nigdy nie idę jeśli nie przekalkuluje swoich możliwości, oraz możliwości odwrotu, bądź alternatywnej drogi, zresztą często jak wychodzę z posesji to o tym mówię w filmie. Oczywiście żona też wie gdzie jadę i jak mniej wiecej idę, nigdy nie wiadomo co i jak, co jakiś czas pisze SMS z godziną i miejscem 👍 pozdrawiam