No video
Witold Szczudłowski - opowieść o Karkonoszach od czasów, gdy dzieliła je żelazna kurtyna
Witold Szczudłowski - przez wiele lat dyrektor biura Związku Gmin Karkonoskich i zastępca burmistrza Karpacza, ale przede wszystkim mieszkaniec Karkonoszy i świadek wielu wydarzeń na ich terenie. Jego opowieść pokazuje, że Karkonosze, pomimo granicy, zawsze były jednością, a Polacy i Czesi potrafili znaleźć szczeliny w żelaznej kurtynie.
SUBSKRYBUJ NASZ KANAŁ NA KZread: tiny.pl/74mmq
POLUB NASZ PROFIL NA FB: tiny.pl/74mmt
Film powstał w ramach projektu pn: "Ocalmy Pamięć Karkonoszy!"
Wywiad prowadził: Leszek Kosiorowski.
Realizacja techniczna: Wojciech Miatkowski i Dariusz Kaliński.
Пікірлер: 7
Dzieki za podzielenie się kawałkiem historii dla potomności, oby częściej.
W Karpaczu rozpoczynalam naukę w Szkole Podstawowej w roku 1952 .Pamiętam dobrze Karpacz z tamtych lat.
super wywiady, moja matka Polka tez spod Jeleniej, urodzona po wojnie
Może jeszcze jedna rozmowa z panem Witoldem?:) Ogromna wiedza, bardzo przyjemnie się słuchało tej rozmowy.
Jelenia Góra zaraz po wojnie, luty 1946.r to dla osiedleńców którzy tam przybyli, był inny zapomniany świat.Dla warszawiaków szczególnie mających wspomnienia opuszczanego, palącego i zrujnowanego miasta,wejście do miasta w którym nie było śladów wojny,to nawet dla 6.letniego chłopca,było szokiem.Był teatr w którym p.Ćwiklińska miała występ na okoliczność spotkania z pierwszym marszałkiem, "wolnej Polski" Rolą Żymierskim. Tylko pogłoski o tymczasowości tych ziem, były smutnym zgrzytem.
Po aferze z Turowem trudno mówić o przyjaźni z Czechami
Przed wojna na karkonoskim obserwatorium pisało terz po polsku obserwatorium