WŁOSY W JEDZENIU, CHORE CENY i małe porcje
SUBSKRYBUJ I BĄDŹ NA BIEŻĄCO! wpadaj do mnie tutaj :
instagram : / ksiazulo
twitter/X / ksiazulo
tiktok / ksiazulo
współpraca : ksiazulo777@gmail.com
wojek : / wojek_b24
#zakopane
SUBSKRYBUJ I BĄDŹ NA BIEŻĄCO! wpadaj do mnie tutaj :
instagram : / ksiazulo
twitter/X / ksiazulo
tiktok / ksiazulo
współpraca : ksiazulo777@gmail.com
wojek : / wojek_b24
#zakopane
Пікірлер: 3 300
Jestem generalnie wprawionym taternikiem i w ogóle kocham góry. Ale to co się dzieje w schroniskach przechodzi ludzkie pojęcie. Schroniska powstały po to, żeby schodząc ze szlaku można było sobie usiąść, odpocząć czy schować się przed deszczem. Rozumiem też, że ktoś musi wjechać czy wnieść produkty ale oni naprawdę robią biznes. Wchodzisz zmarźniety chcesz napić się herbaty i chuj 15 złoty za trochę wody i jakąś sagę najtańszą
Jestem kierowcą, swego czasu pracowałem w grupie producentów owoców która miedzy innymy handlowała jabłkami. Jabłka te były obierane przez maszyny, teraz zgadnijcie co sie robiło z obierkami z tych jabłek. Już zdradzam. Woziłem te obierki i ogryzki do pewnej firmy na podkarpaciu która poddawała jakiejś obróbce te odpadki dodawała jakieś magiczne skladniki i sprzedawała w wiadrach jako farsz do pączków, drożdżówek czy właśnie takich szarlotek. W ogóle jak chcecie sie dowiedzieć co jest w skladzie jakis produktów to najlepiej zawsze zapytać kierowców, co my wozimy i do jakich firm to można by książkę na ten temat napisać. Ps. Kebaby do Rzeszowa też woziłem i nie chcecie wiedziej w jakich warunkach były ładowane na naczepę, ogolnie to na placu bydowy. Smacznego.
DOKŁADNIE TRZEBA ZAPRZESTAĆ JEŚĆ W TAKICH MIEJSCACH , jak miał bym zapłacić 59zł za tego placka wolał bym na jeść się śniegu i zejść na dół i zjeść coś normalnego w normalnej kasie . Ale to wszystko wina ludzi ,żeby nie jedli to takich cen by nie było i takiego gówna,ale jak widać ludzi nie brakuje . Rozumiem zjeść pstrąga alla potokowego , ale zapiekankę, czy frytki z 2 kartofli za 17 zł . KURWA pogrzało co niektórych, ale kupujących tym bardziej
Propsy, za pojazd po tych wozidupach!
Skandal... 60zl za 3 placki ziemniaczane i parę kawałków mięsa? Zupy 28zl????
Wojek - człowiek, który zawsze wie o co chodzi.
Nic lepiej nie smakuje jak kanapka z serem w woreczku foliowym i herbata w termosie ❤ na dodatek zjedzone na dworze z pięknym widokiem. Nigdy w takich miejscach nie jadam bo to nie daje takiej przyjemności i wspomnień 😊
Jak będzie 💯 lików to wam opowiem żart że się polejecie
💥Zdecydowana większość tamtejszego jedzenia a ściślej pisząc, jego jakoś, ilość i cena odzwierciedlają w 100% mentalność i charakter tamtejszych mieszkańców. Już od dziecka słyszę powiedzenie o Góralach: "dutki, dutki, mało nam dutków”. Czy to przypadek? Nie sądzę i potwierdza to wiele osób. Choć patrząc na jarmarki w całej Polsce, itd. to chyba ten sam sort Januszy i Grażyn . No ale, w górach dla urozmaicenia, w kierpcach i z ciupagą 😁💥
Siedem lat temu ostatnie schronisko na Śnieżce skutecznie wyleczyło mnie ze stołowania się na szlaku. Zjadłem pomidorową i schabowy z frytkami. Prawdopodobnie pobiłem rekord z ostatniego do drugiego schroniska. W dodatku nie miałem w toalecie zasięgu i nie miałem możliwości poinformować "dlaczego tak długo? Od tej pory zabieram już tylko batony, banany , a nawet żele energetyczne. Też przy okazji uważam, że nie powinno się sprzedawać alkoholu w schroniskach, to chyba ostatnia rzecz, która jest potrzebna w górach.
6:23
to jest bardzo dobry biznes, bo z reguły jest tak ze jak prowadzisz gastronomie to trzeba dbac by klienci do ciebie wracali, a w takich miejscach nie musisz, bo jeden klient i tak odwiedzi cie raz albo z 5 razy w zyciu. Dodatkowo turysta jest jak by zmuszony u ciebie zjesc bo alternatywy brak, a jeszcze dochodzi fakt ze ludzie maja mniejsze opory wydawania kasy na wakkacjach, dochodzi do tego presja partnerki i dzieci. A skoro klientow masz cały czas i nie walczysz o stałego klienta, to wystarczy ze masz sredniackie jedzenie a kasa leci, i z ekonomicznego punktu widzenia nie ma sensu podnosic standardu bo ludzie i tak kupuja.
Kciuk w górę za film. Cieszę się, że piętnujecie takie miejsca jak to nad morskim okiem i poniżej. Szkoda tylko że turyści napędzają interes takim zdziercą, że nie szanują siebie. Więcej takich filmów, może jadłodajnie zaczną uczciwie karmić ludzi a nie okradać na stojąco a turyści pójdą po rozum do głowy i zaczną szerokim łukiem omijać takie miejsca. Pozdrawiam.
Mój standardowy prowiant w góry to kabanosy, kanapki, jakiś owoc, woda (dużo), energetyk/shot kofeinowy i mieszanka orzechowa (np. studencka). Z reguły to wystarcza. Przy wielogodzinnych trasach to i w schronisku czasem się coś skubnie, ale jak już to właśnie żurek i herbatka/piwko.
znalazłem info ze w rzeszowie otworzyła się turecka restauracja gdzie robią sami własne mięso i wypiekają na miejscu lawasz i bułki oprócz kebsów mają w pyte dań kuchni tureckiej i robią to goście z turcji a nazywa się to Yarpak Restaurant. 402 opinie maja i średnia to 4.6 gwiazdki. Słyszalem ze kurczak jedynie jest kulą mocy a reszte mięs robią sami. Chyba rzeszów ma wreszcie zajebistego kebsa. Dawajcie like zeby ksiażulo zobaczył👍👍👍👍👍👍👍👍👍😁
Dopóki ludzie będą jeść w takich miejscach, to będzie ździerstwo. Jesienią byłam w Świeradowie Zdroju, wjechałam gondolą na górkę, gdzie było schronisko. Jedzenie przepyszne- jak domowe i o połowe tańsze. Polecam❤
Z tymi ludzmi co wjezdzaja na morskie oko to jakis dramat , to powinno byc dozwolone tylko dla starszych ludzi, a zazwyczaj sa tam mlodzi ludzie zapatrzeni w telefon , rok temu wchodzilismy z 4latkiem, jak on dal rade bez marudzenia to ta trasa nie jest jakims wyczynem. Co do schroniska to zal sie wypowiadac, tak jak ktos wyzej napisal , najlepszy widok z wlasna buleczka i herbatka :D
A co do płatności kartą już wam spieszę z odpowiedzią abstrahując o wywodach o śledzeniu, jeżeli płacisz gotówka to nie ma śladu po transakcji, a jak nie ma śladu to sprzedawca nie odprowadza podatku proste. Mi natomiast z wypłaty co do złotóweczki odprowadzają do skarbówki. Natomiast płatność kartą zostawia ślad trudno się potem z tego nie rozliczyć. Nie dość, że gówno nie jedzenie nie dość że drogo chyba górale z góry zakładają że turyści i tak przyjdą pomimo zdzierania żywcem pieniędzy. Dobra robotę robicie działajcie dalej może da to góralom do myślenia.
13:49
I dlatego w góry zawsze biorę własne kanapki oraz napitek. Szkoda hajsu na takie bandyckie ceny.