Leszku niestety to owad nawet z boków widać na jednej z klatek skrzydła. I niestety tak własnie wyglądają owady w kamerze przelatujące kilkadziesiąt centymetrów do 1-3 metrów od obiektywu gdy kamera nie jest w trybie zoom tylko normalnym koncie widzenia. najlepszym sposobem na przekonanie się, że identycznie wyjdą inne owady jest na 10 minut postawić w lato kamerę na trawniku skierowana w niebo bez zoomu z ostrością stała na kilka metrów. Wtedy to się ufów rejestruje, że ho ho :]
Пікірлер: 2
stąd mój znak zapytania w tytule :)
Leszku niestety to owad nawet z boków widać na jednej z klatek skrzydła. I niestety tak własnie wyglądają owady w kamerze przelatujące kilkadziesiąt centymetrów do 1-3 metrów od obiektywu gdy kamera nie jest w trybie zoom tylko normalnym koncie widzenia. najlepszym sposobem na przekonanie się, że identycznie wyjdą inne owady jest na 10 minut postawić w lato kamerę na trawniku skierowana w niebo bez zoomu z ostrością stała na kilka metrów. Wtedy to się ufów rejestruje, że ho ho :]