Lepszy kolega pseudokibic niż kibic pseudokolega.

Szczerze uważam, że bardzo dobrze jest w tym odcinku odwzorowana nieleczona nerwica natręctw. Sama zanim zaczęłam brać leki zachowywałam się bardzo podobnie do tej dziewczyny. To się może wydawać zabawne ale dla osob które tego doświadczają jest to strasznie uciążliwe i bardzo przeszkadza w życiu codziennym, więc nie uważam że jest to „przesadzone”

Tak tylko wspomnę, że martwienie się takimi sprawami jak nie poruszenie klamką pięć razy zanim wyjdzie się z pokoju nie jest głupie, jest objawem nerwicy natręctw (OCD), więc akurat w tej kwesti Szkoła nie przesadziła w tym odcinku.

film ma jakies dzwine przerwy 2/3 sekundowe ciszy, albo momenty jak adam rusza tylko ustami. tylko ja to zauwazylem?

Szacun dla twórców szkoły, że zamienili Wisłę i Cracovie na Iskrę i Victorię xdd

to jak ona robi wszystko 5 razy to obiad je też 5 razy?

Ej jak ta typiara liczy wszystko 5 razy to godzinke też mnoży?

Tylko Wisła Kraków

Wątek kibicowski idealnie pokazuje jakie szambo w głowie robi się "młodej sile". Latałem jako fanatyk dla swojego klubu na przełomie wieków jako właśnie młode pokolenie. Mecze, wyjazdy, tzw grille (to określenie jest akurat realne, więc props dla twórców za research xD), wjazdy na tereny przeciwnego klubu. To był mój chleb powszedni. Wtedy rzeczy takie jak oddanie dla klubu, szacunek dla barw itd zaczynały już tracić pierwotny sens. Świat kibicowski zaczynał być strefą walk nie o barwy, nie o pokaz siły, ale o strefy wpływów z handlu dragami, sutenerstwa itd. Obecnie ci co są postawieni wyżej w hierarchii świata kibolskiego piorą łeb młodym dzieciakom gadając im o honorze, szacunku i innych pierdołach, które nigdy na ulicy nie miały miejsca. Cała chuliganka była stworzona tylko po to by wyładować z siebie agresję. Klub to tylko pretekst. Owszem, kochało się klub, wspierało oprawami itd, ale chodziło tylko i wyłącznie o upokorzenie rywala. Dzisiaj ci najbardziej prawilni są w stanie napluć na własne barwy i przejść na strefę "wroga" o ile będzie im się to bardziej opłacało, a z młodych robi się posłuszne pieski, które będą brać na siebie przypały i będą napierdalać się za interesy swoich "starszych kolegów". Zresztą, to, że walka toczy się o strefy interesów najlepiej obrazuje taki chociażby Toruń gdzie kosa jest pomiędzy klubem piłkarskim, a żuzlowym (co dawniej w ogóle by nie miało miejsca, bo to dwie oddzielne dyscypliny xD). Sam nie jestem dumny z tego, że dałem sobie nawsadzać w głowę tego pierdolenia. Dziś jestem piknikiem i czuję się z tym dobrze. Dalej kocham swój klub, ale jak normalny człowiek, a nie przestępca.

Wy się śmiejecie a ja serio mam takich kolegów w klasie (pseudokibice)💀

Cieszę się, że ludzie (komentarze) są coraz bardziej uświadomieni na temat OCD, sama mam i nie życzę tego g*wna nikomu

OCD z boku może się wydawać głupie albo histeyczne, ale nie życzę nikomu znaleźć się głęboko w szponach choroby która sprawią, że twoje myśli mylą ci z rzeczywistością. To brzmi zabawnie że np jeśli nie psikne się dezodorantem akurat trzy razy to umrę a jeśli twoja głowa naprawdę w to wierzy to nie jest zabawnie

Sam od 5 lat zmagam się z nerwicą natręctw. Samo liczenie do jakiejś liczby to wierzchołek góry lodowej.

Ja w wieku 12-13 lat też miałam Nerwice Natręctw I byłam jeszcze gorsza niż ta laska. To była masakra. Gaszenie światła po 6 razy, sprawdzanie klamki. Kończyło się na tym, że raz jak myłam ręce yo oczywiście musialam wyłączyć wodę 6 razy i złamałam kran. Także jest to na prawdę wykańczające człowieka i takie osoby potrzebują wsparcia i profesjonalnej pomocy.

Iskra - Wisła

Naruciak dzieli lepiej ludzi na szkoliarzy i kuchenne rewolucje niż politycy na wyborców z prawa i lewa. Ja jestem widzem centrowym i oglądam wszystko. 😄

Niestety szkoła nie przesadza. Mam ocd i między innymi obsesje na punkcie 5, czasami mam podobnie do tej typiary 💀

7:34

Szkoliarze, wygraliśmy ŁOOOO 😄

Kotek śpi w tle i od razu lepiej się ogląda