A mnie snil sie Pan Jezus zaraz po operacji. Lezalam juz na sali wybudzen. Spacerowalam z nim pod reke po pieknych ogrodach. Duzo do mnie mowil. Ale niestety nie pamietam co. Czulam sie bardzo szczesliwa. Obudzilam sie z "bananem na twarzy na twarzy". Moje lozko stalo na przeciwko sciany, na ktorej wisial krzyz. I to bylo pierwsze co zobaczylam zaraz po wybudzeniu. Potem podeszla pani pielegniarka i zapytala jak sie czuje. A ja z usmiechem od ucha do ucha odpowiedzialam ze cudownie bo widzialam Pana Jezusa. Ona mi powiedziala, ze nigdy nie widziala, zeby ktos po operacji obudzil sie z takim umiechem i radoscia. Kilka lat minęlo a ja wciaz wracam do tego snu... Piekny byl.

@annakazor6315

16 күн бұрын

Ja mam ,,banana na twarzy" czytając to. Dziękuję. 😁💛🧡❤️

@annatlaka1620

16 күн бұрын

@@annakazor6315 Pozdrawiam serdecznie. I zycze kazdemu takiego poczucia szczescia i dobra jakie ja wtedy czulam. A slowami nie sposob tego opisac.

@bognakolt

16 күн бұрын

Pozdrawiam ❤

@babsibabsi8241

15 күн бұрын

zazdroszczę ci kochana takiego snu ☺️ pozdrawiam ❤🙏💋❤️💕​@@annatlaka1620

@teresabichta6140

15 күн бұрын

Szczęść Boże ja mam we śnie że walczę ostatnio z dzikim psem . Przybiegł do mnie prosto w jego oczy spojrzałam bez lęku i obudziłam sie . Widziałam też Wszystkich Świętych Żywe Obrazy to było dawno temu ale pamiętam .

Wiele mam spotkań z Bogiem. A to jedno z nich. Wracałam z Niemiec z pracy. Był mi ciężko na duszy. Odmawiając w busie różaniec poprosiłam żeby coś mi powiedział bo już brakuje mi sił. Jadąc przyklejona policzkiem do szyby na polu widzę wielki baner a na nim napis Ich liebe dich. Gott. ( kocham Cię Bóg) ❤

Śniło mi sie ze byłem na cmentarzu na jakimś pogrzebie, było tam dużo nieznanych mi osób. W tłumie zobaczyłem stojąca podwyższeniu trumnę, która była otwarta .Gdy podszedłem bliżej do tej trumny, zobaczytem ze lezy w niej św. Ojciec Pio. Gdy jakaś osoba podeszła sie pożegnac on uniósł głowę i uścisnął jej dłoń. Uśmiechał się. Widząc to złapałem go za rękę i powiedziatem "Powiedz o nas Jezusowi"... Obudziłem się wtedy i ok. 30min. Przyjechał listonosz, który przywiózł mi list od znajomego zakonnika, brata Lucjana z Oxford. Gdy otworzyłem przesyłkę, w środku był medalik z relikwią Ojca Pio ♥️ Moja przygoda z Ojcem Pio zaczęła się ok. 11 lat temu a po tym wydarzeniu ostatecznie zaprowadziła mnie do grobu Ojca Pio w San Giovanni Rottondo 🙏

My zwlekaliśmy z chrztem dla naszego 2 synka(miał już około 9 m-cy)W moim śnie widziałam jak Ziemię trawi ogień i zbliża się do naszego domu.W jednej chwili zaczęłam się wznosić pzez sufit,dach,chmury.Miałam świadomość ,że do Nieba i ,że wszyscy bliscy także.Oprócz naszego nieochrzczonego synka.My " ulatujemy " do nieba,a on zostaje. Zorganizowaliśmy chrzest bez zwlekania.W kościele podczas chrztu poczułam błogi spokój.

Miałam dwa sny, płynęłam z kimś, widziałam kawałek białej szaty, przekroczyliśmy taflę,jak by z wody, był cicho i widziałam jak płyniemy łagodnie,jak czerń tylko jasna, trafiłam do cudownego miejsca,nie pamiętam co z nimi robiła, pamiętam że postać przyszła i powiedziała że musimy już wracać, drugi sen.To były góry i pieczara, nagle płynęliśmy w dół, były jeki i krzyki, poczułam dreszcz i strach,pozwolono mi zrezygnować, postać wróciła ze mną spowrotem, miałam wiele snów,Jezusa też widziałam, stał i szłam w jego kierunku

Nie moge nie zostawic dzis malutkiego swiadectwa... 4 dni temu znalazlam sie w lesie by wykrzyczec Panu wszystkie moje ciezary ze za ciezko ze za wiele... chcialam chyba wiecej jego obecnosci ... a moze wiecej dowodow jego obecnosci... Rozmawialam z nim jak z ojcem i przyjacielem. W nocy mialam sen ze wielki metalowy krzyz przemieszcza sie po pokoju w ktorym jestem ja i moja mama. Nagle pojawia sie figurka Maryji w pieknym swietle. Jestem taka szczesliwa i dziekuje Jezusowi i Maryji ze mnie uslyszeli w koncu i przyszli do mnie. Z prawego oka Maryji wylewa sie fontanna lez i wiem ze te lzy sa brakiem modlitwy na ziemi. Nazajutrz caly dzien zyje tym snem. Bedac w sklepie mam jednak pytanie ktore zadaje Bogu. Czy ten sen pochodzi od niego? Pewien ojciec franciszkanin ktory mnie prowadzi od mojego nawrocenia zawsze przestrzegal mnie przed interpretacjami snow. Niesmiale prosze Boga o potwierdzenie lub nie. Wchodze do samochodu chce posluchac muzyki klasycznej a tu nie wiem w jaki sposob zaczyna sie Pana vidéo i slysze... dzis porozmawiamy o snach... 5 min wczesniej prosilam Pana o odpowiedz... Dziekuje.

@prowadzimnieJezus

11 күн бұрын

Super Chwała Bogu!

Witajcie Kochani ....Mam duzo realnych snów, ale jeden z nich .Kilka lat temu moja Mama odeszla po ciezkiej chorobie,i po krotkim czasie przyszla we śnie ,Byla Ona bardzo wierzaca i uduchowiona ,W tym owym snie ....zapukala do drzwi mojego mieszkania ,gdy otworzyłam zobaczyłam Ją młodą,szczypla w dlugim czerwonym plasczu ,weszla do pokoju i postawila na stole korone ,( taka jakby dla dzieci ) to symbol.I powiedziala "CHRYSTUS KRÓLEM, Chrystus Panem " ! Obudzilam sie i pamietam do dzis Jej przekaz ! Jest tam z Jezusem !❤Chwala Panu 🙏 pozdrawiam

@milenacrawford1497

15 күн бұрын

Piekny sen!

@frida9840

14 күн бұрын

Drogi Robercie ,nie wszyscy zasłużyli na niebo i nie wszyscy zasłużyli na piekło ,więc jest środek ,,oczyszczenie ,,czyściec ...🙏👍🌿

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, oglądam program o snach czyśćcu..... Po kilku miesiącach od śmierci mojej mamy miałam sen. Jest mgła, szaro jestem w nieznanym miejscu, idę trochę niepewnie, jest cicho tylko słyszę jakby z oddali metaliczny zgiełk,. Zatrzymałam się i instynktownie schyliłam i "zobaczyłam w tych oparach" a właściwie usłyszałam bardzo cichy szept, "ja żyję" mamy nie widziałam tylko niewyraźny zarys sylwetki. Obudziłam się. Zamówiłam mszę za jej duszę, przyszła rodzina, modliliśmy się. W dzień Wigilii (minęły 2 m-ce) śni mi się mama ale nie widzę jej, rozmawiamy przez telefon, w tle błękitne niebo i mówi " jestem wyżej, wyżej i coraz wyżej. To wszystko, napisałam bo czytam wypowiedzi że nie ma czyśćca? A co to było w pierwszym śnie? Szczęść Boże🙂Bożena

Ja miałam sen i wężu był złoty miał jakby koronę i zaczęłam modlić się w językach a on zaczął się chwiać odsuwać a ja znowu w językach się modliłam i wąż był nieszkodliwy a następnie wzięłam go w ręce i w maszynce do mięsa go przemielilam w tym samym czasie mojemu synkowi śnił się wąż. Ostatnio widziałam tornado które zniszczyło wszystko a ja i moi bliscy ocalelismy. Śniło mi się że był koniec świata gwiazdy spadały wszystko się zaczęło palić a ja z synkiem uciekaliśmy. Obrazy się pojawiają ostatnio. Widzę Jezusa sercem w duszy mówi do mnie nie bój się jestem przy tobie. W niedzielę na zesłaniu Ducha Świętego też czułam że stoi koło mnie całą mszę czułam obecność Boga słowo Boże tak we mnie działało ♥️

Dziękuję Robercie za te wszystkie świadectwa które mogę obejrzeć dzięki Tobie, są budujące i pogłębiają wiarę. Bardzo czekam na kolejne. Pozdrawiam .

Mnie się śniło po operacji w szpitalu,zmarły mąż znany mi ksiądz Szczęść Boże

Chmmm...byłam dzieckiem..przy wejściu do domu w śnie zobaczyłam Jezusa w białej szacie i i patrzył takie niebieskie oczy na mnie miał dużo małych ran od krwi...z 2002-3 sen...po długim stresie zobaczyłam w śnie Matkę Boską w śnie była łąka na tą łąkę chodziłam z kuzynka za dziecka ..był tam strumyk..i byłam na tej lace w śnie przy źródełku woda przepływała źródlana leciała mnie przez rękę czułam że ktoś stoi..podniosłam wzrok przy mnie stała Matka Boska w niebieskiej szacie spojrzała na mnie przenikliwie i się obudziłam leki stres przeszedł...poszłam na drugi dzień do kościoła...wszystkie troski odeszły....to skrót...bo wcześniej dwa tygodnie inne rzeczy się działy ten sen był końcem i jakże pieknym❤❤❤

@frida9840

14 күн бұрын

Śniło mi się ok 15 osób ,wszystkie mi zostały ukazane ,widziałam ich jak na tacy tak dokładnie lepiej niż w realu ,wiedziałam że ci ludzie umrą ,tylko czekałam kiedy ,,odeszli wszyscy ,nawet ci których nie znałam ,,poznałam ich w snach ,te sny są tak dokładne że nie zapominam nawet detalów ,,jak żyłki na twarzy ,gęsty pot ,słabość w oczach i ciała ,jakas niemoc .

@frida9840

14 күн бұрын

Ludzie ci odeszli do ok dwóch tygodni ,,tylko jeden odszedł za rok ..

Kila lat temu śniło mi się, że modlę sie przed figurą Matki Bożej. Tak klęcząc i odmawiając modlitwę zauważyłam, że ręce Matki Bożej sie poruszyły jak żywe. Modliłam sie nadal i nagle zauważyłam, że oko Matki Bożej stało się żywe. Im wiecej modlitwy było, tym bardziej figura Matki Bożej stawała się żywym ciałem.

Najważniejszy sen u mnie pojawił się jak prosiłam Boga aby pokazał mi że mnie kocha bo miałam wtedy okropny okres w życiu. Jak zasupiałam usłyszałam że ktoś mnie woła tak zdrobniale i miło. To był mój tata jego głos ale wstałam przestraszona bo on tak do mnie nigdy się nie zwraca. To powtórzyło się trzy razy. Mój tata spał i głośno chrapał w innym pokoju więc to nie był on. Kiedy w końcu zasnęłam przyśnił mi się jak tata mówi że mnie bardzo kocha i przytulał mnie, dał mi też jakieś piękne pierścienie. Bardzo odczułam prawdziwą miłość w tym śnie. Dopiero po kilku dniach zrozumiałam że tym tatą to był mój Tata Bóg. Drugi sen, który był wcześniej parę lat. Byłam przy stole pustym z innymi ludźmi w jakiejś ogromnej sali w której nie było widać końca. Mówiłam im, że byłam umarła trzy dni i ożyłam. Wszyscy staneli od stołu i utworzyli korytarz na końcu którego stałam ja i zobaczyłam jak tym korytarzem w moim kierunku idzie Pan Jezus ubrany w białą szatę. Podszedł do mnie i zapytał czy chcę pójść do nieba. Byłam bardzo wzruszona i szczęśliwa. Odpowiedziałam, że tak ale co z mężem i dziećmi chciałam żeby oni ze mną poszli. Pan Jezus się uśmiechał i objął mnie mocno. Pamiętam ciągle jego żywo niebieskie oczy przepełnione miłością.

Chcemy Króla Chrystusa natychmiast jak długo będziemy jeszcze CZEKAĆ?

WITAM ROBERCIE MOJA UKOCHANA MAMA KTORA ZMARŁA ROK TEMU CZĘSTO MI SIĘ SNI AUTENTYCZNIE ROZMAWIA ZE MNA PRZEZ SEN MÓWIŁA ZE MNIE BARDZO KOCHA I TĘSKI ZA MNĄ I PYTAŁAM JA CO TAM ROBI TO ONA MI ODPOWIEDZIAŁA ŻE CHODZI PO SKLEPACH I PO ŚWIĘTYCH MIEJSCACH

Ja kiedyś miałam sen, że szłam dość szeroką drogą i nagle zaczął gonić mnie jakiś mężczyzna ubrany w przylegające, czarne ubranie, miał rude włosy i małe wystające rogi Uciekałam, bo wiedziałam, że chce zrobić mi jakąś krzywdę. Biegłam ale nie było się gdzie schować a on już prawie mnie dosięgnął. a ja nie miałam już siły. Powiedziałam sobie.. trudno, niech mnie złapie .Przykucnełam i zakryłam głowę rękami. Pomyślałam.. Już powinien mnie złapać... Powoli odkrywałam oczy i zobaczyłam jakiś niebieski materiał. Spojrzałam w górę, a nade mną stał Pan Jezus, zakrywając mnie swoim płaszczem. Zaczęłam płakać przepraszać Go za wszystko tuląc się do Jego ramienia, a On pełen miłości coś do mnie mówił ale nie pamiętam co... Jezu kocham Cię. Ty nas bronisz przed atakami złego ducha, dziękuję Ci za Twoją miłość. Jestem na zawsze Twoja 🙏🙏🙏🙏

@gosiaferko5890

15 күн бұрын

Miałam również sen o Maryi, kiedy miałam może z 17 lat pewnego razu zaczęłam płakać że nie będę szczęśliwa. Było nam w życiu ciężko. I śniło mi się że Matka Boża weszła do pokoju, doszła do mojego łóżka, gdzie spałam i powiedziała... Nie martw się, będziesz szczęśliwa, Ja ci pomogę 😢... Nigdy też nie zapomnę tego snu, bo wiem że był prawdziwy. Uczucie szczęścia i radości towarzyszyło mi jeszcze długo... Dziękuję ci moja najlepsza Mateńko za Twoją Pomoc i prowadź mnie do domu ... Kocham Cię 🙏🙏🙏

Chwała Panu za Ciebie Robercie. Twój program zapoczątkował moje nawrócenie, dziękuję ❤

@prowadzimnieJezus

15 күн бұрын

Chwała Bogu

Szczęść Boże! Nie mam takich objawień, ale ufam Panu, że jest ze mną. Chwała Panu !!! Słucham i to mnie umacnia w mojej wierze ❤🙏🙏🙏

witam panie Robercie, uwielbiam wasz program, jesteście nam potrzebni,, dziękuję ❤ Jakieś kilka lat temu zaczęłam bardziej interesować się religią Bogiem Matką naszą Jezusem,,bylam ,a może jeszcze jestem chłodną chrześcijanką,, mało się modlę,,ale tej nocy, przyszedł do mnie Jezus, widziałam 🙏go ,byla tam matka Boska anioły,, tak jakby cała rodzina , Robert nie opiszę słowami co czułam,, miłość, radość szczęście,to bylo niepowtarzalne, nie umiem tego opisać,,nie chcialam żeby odeszli,nie chcialam się obudzić,, chciałam zostać w tym stanie na wieki,,,, Zapytałam wtedy,,Panie mój Jezu,,to ty? i nagle tak jak by zniknęli a ja obudziłam się z uśmiechem na twarzy,z radością nie do opisania w sercu, nie zasnęłam do rana 🙏💋💓,, żałowałam że zapytałam Jezusa ,czy to on,? bo by nie odeszli a ja jeszcze chociaż przez chwilę dłużej była bym z nimi szczęśliwa kochana,,,taki był moj sen i tęsknię za nim,,, Jezus nas kocha,,❤ dziękuję p, Robercie zostańcie z Bogiem, 🙏

Dwa lata temu, była niedziela, słuchałam audiobooka "Pozwólcie ukochać się Bogu" . W pewnym momencie zasnęłam i znalazłam się w pokoju do którego z prawej strony wszedł Pan Jezus. Przytuliłam się do Jego ramienia i w tym momencie uderzyła mnie fala przeogromnej miłości Bożej. Było to uczucie, którego nie jestem w stanie opisać, takiego uczucia tu na ziemi nie znamy. Teraz wiem a nie wierzę,że Bóg nas bardzo kocha .

Witam I pozdrawiam. Bardzo lubię i bardzo ubogacają mnie Pana filmiki i tych osób, które przedstawiają swoje świadectwa. Mam sny związane z Panem Jezusem, w których Pan napełnia mnie cudownym szczęściem. W jednym z tych snów stałam przed kościołem i siedziały tam dwie dziewczynki. Zapytalam je o coś a one powiedziały, że nie wiedzą ale Pan Jezus wie i Pan Jezus się pojawił. Miałam również sen w którym był krzyż na Niebie Świetlisty i był też tam Pan Jezus. Leżałam na ziemi pod tym krzyżem bo okropne rzeczy działy się i wszystko w powietrzu latało. Z Maryją piękne sny w których Światłość mnie ogarnia. Podczas covida już stwierdziłam, że chyba trzeba się szykować do odejścia bo taki był mój stan. Maryja przyszła razem z Aniołem w krótkim śnie podczas gdy odmawiałam różaniec w myślach bo już nie miałam siły mówić. Miała ze Sobą Różaniec. Ja od czasu gdy zaczęła się choroba podczas snu który trwał 20 godz. A cztery godz. Byłam "przytomna" trzymałam w ręku Różaniec. Po tym śnie każdego dnia wracałam do zdrowia i czułam się lepiej. Wspomnę, że Maryja również po kilku miesiącach w wypadku samochodowym również uratowała mi życie.I Janem Pawłem II. Który pokazał mi różaniec I to był mój różaniec. W drugim śnie Jan Paweł II objął mnie i tak się uśmiechną,że wiedziałam iż wszystko będzie dobrze. Niestety są też sny w których zły mnie dusił , gonił a także w pewnym sensie uśmiercił ale znany mi ksiądz przywrócił w tym śnie mi życie. Mniewam wizje tylko przy zamkniętych oczach lub w początkowym śnie który może trwa kilka sekund tak jak np. Sen w którym jadę autem i widzę inne auto które pędzi na mnie i w momencie gdy uderza we mnie ja się budzę. Trwało to kilka miesięcy. To tak trochę streściłam trochę tego w czasie mojego nawracania. W tym czasie dostałam piękny dar, łaskę pisania. Napisałam mnóstwo wierszy dla Pana Jezusa, również dla Maryii i Ducha Świętego ale też inne. Piszę książkę o moim nawrócenii i moich świadectwach. Również chcę umieścić tam moje wiersze. Basia

Po śmierci mamy otrzymałam łaskę nawrócenia.Miałam sen,okno i ręka chwytająca krzyż i smok ryczący odlatujący.

Robert Pan ci pokazał że ty będziesz walczył że smokiem przez Biblię ale też przez ten vlog który oglądamy.Chwała Panu.

Ojejku mój komentarz ! Był jako pierwszy. Jestem Monika z Gdańska ! Bardzo mi miło. Mam 2 lub 3 konta ;) a To mój ulubiony kanał ! Jeszcze muszę dodać, że widziałam w innym snie jako dziecko Jerozolimę, Jezusa Jak i Jana Pawła 2 uśmiechniętego z laską się przechadzał, a nawet mojego tatę chodź żyje dzięki Bogu. Jeszcze jeden sen miałam z Ojcem Pio do którego się modlę od dziecka. Prosiłam go już jako dorosła osoba o patronowanie mi. Na drugi dzień przyśnił mi się ! udzielił mi Komunii Świętej. Pouczył mnie też (bardzo krótko) Byłam wzruszona tym i zrozumiałam że jest ze mną może się wstawia za mną czasami. ❤

@user-bq5gv2ht2b

16 күн бұрын

Pouczenia nie pamiętam ale to było jedno znanie coś jak : czy miłujesz? 😉

@user-bq5gv2ht2b

16 күн бұрын

* jeszcze dodam ze ten sen z Jerozolimą był też bardzo realistyczny. Pamiętam że we śnie byłam dzieckiem i biegałam sobie. Wchodziłam do domów różnych. Życie wyglądało tam jak za czasów Jezusa. Prostota.Ale tam była miłość totalna. Widziałam też że niektórzy są z dala od tego miejsca i nie chcą przyjść. Byli smutni bardzo ale nie chceci i nie mogli być bliżej. A Pan Bóg ich chciał ale oni nie mogli. Jednej osoby zapytałam się skąd ma te ślady? Lub poprostu zapytałam jak zmarła. Powiedziała mi ta młoda dziewczyna że była w obozie koncentracyjnym. Pana Jezusa pamiętam. Był Jak Normalny człowiek a do tego zabawny, cudowny i bezgranicznie kochający.

@prowadzimnieJezus

16 күн бұрын

Napisz do mnie

@user-bq5gv2ht2b

15 күн бұрын

@@prowadzimnieJezus dobrze ;) postaram się jutro napisać

Kilka razy w życiu miałam takie przedziwne sny np. że widziałam Pana Jezusa, albo Maryję, ale chciałam opowiedzieć takie nietypowe pod innym wzgledem. Pamiętam, że jak byłam mała miałam taki powtarzający się sen. Stałam nocą na podwórku i patrzyłam w gwiazdy. Nagle wszystkie gwiazdy na niebie zaczęły rosnąć w taki sposób, że wychodziły z nich okręgi kolorów i im większe się stawały tym miały więcej tych warst kolorów, tak jakby świeciły okręgami z tęczy. A kiedy tak rosły, to wydawało się, że poprostu lecą do ziemi i dla tego są coraz większe, że prawie się stykały. Wtedy wyszła babcia z domu i mnie zawołała, że muszę natychmiast wrócić do domu, tak dla bezpieczeństwa. Innym razem nieco w starszych wieku, miałam raz taki bardzo realistyczny sen coś jak 3D w super kolorze i też stałam gdzieś na dworze razem z innymi ludźmi i patrzyliśmy w niebo i nagle pojawiła się mały punkt, który w sekundach szybko zbliżał się do ziemi i widziałam, że była to inna planeta ale taka jak Ziemia. Stałam i patrzyłam ze zdumieniem ale nie bałam się, tylko podziwiałam ten widok. Ta planeta zawisła, zatrzymała się i było widać ją dokładnie ze wszystkimi szczegółami bo była oświetlona, tak jak Ziemia w ciągu dnia. Ciężko określić na jakiej zatrzymała się odległości, ale tak mniej więcej gdzie są chmury. Dalej nie pamiętam , chyba się obudziłam. Tak szybko jeszcze opowiem fragment innego takiego wyraźnego snu. W tym śnie zadziwiło mnie, że zamiast błękitnego nieba, był piasek, oświetlony i jasny, czysty, no i nie było słońca, ale było jasno jak w letni słoneczny dzień, tyle że piaszczysta plaża była na miejscu nieba. Pozdrawiam❤

Witam nigdy nie zapomne swoich snow snil mi sie Jezus wyłonił sie z nieba na chmurze i powiedzial ze na ziemn nie bedzie dobrze to byl sen okolo 2000 rok. Bardzo realistyczny sen nigdy nie zapomne i snil mi sie szatam z tego snu nie moglam sie obudzic. Byly steasznie brzydkie domy popiół a ogoniasrty patrztł mi w oczy i smiał sie w twarz mi prosto w twarz obgryzał kosci ludzkie. To bylo straszne. Z Panem Bogiem

DZIĘKUJEMY ROBERCIE I Panu naszemu Jezusowi że ciebie przeznaczył do głoszenia

Robercie dziękuję Ci za wszystko co robisz❤️🫶niech Ci Bóg błogosławi i Twoim bliskim

@frida9840

14 күн бұрын

Moja Mama zmarła po krótkiej chorobie na raka ,mama była korpulentna ,miała 75 lat ,gdy ok miesiącu mi się przyśniła ,była ok 30 letnia kobieta ,,była taka ładna szczupła ,miała biały sportowy płaszcz i walizkę na kółeczkach ,,powiedziałam ,,,,Mamo jak dobrze że już przyszłaś ,jak ty pięknie wyglądasz a mama na to ....!!! z takim podkreśleniem powiedziała ,,,gdybyś ty wiedziała ,,jaka ja mam opiekę ,,,,też się dowiesz ..Mama śniła mi się prawie każdy dzień ok dwa lata ,,za dużo o nią płakałam ,,źle robiłam ..

@frida9840

14 күн бұрын

Jak mama żyła ,ok 30 lat skarżyła się że w ciągu tygodnia dwa razy lub więcej słyszy pukanie w domu ,ciche pukanie w różnych miejscach domu i mówiła ,dziś przy bojlerze ,dziś w oknie z tyłu i tak za każdym razem aja jej nie wierzyłam ,,Mama zmarła i ok 29 lat po jej śmierci ja miałam to pukanie ,cały czas w różnych miejscach ,,mieszkam sama i zawsze się bałam bo to było o różnych godzinach nocnych ,myślałam że to duszę zmarłe przychodzą ,lub dają znać że odchodzą ..Przypomniałam sobie historię że moi pradziadkowie kupili ten domek od pewnych ludzi bezpotomnych i coś było nieuregulowane ,,te dusze nie miały nikogo a zmarli ok 130 lat temu ,,zaczęłam się bardzo gorliwie za nich się modlić ,wszystkie modlitwy różańcowe poświęcam moim bliskim i dalszym ,,wszystkie modlitwy za dusze zmarłych za moją grupkę i wymieniam ich ,i za tych dobrodziejów ,,prawie trzy miesiące jest cicho ,modlić się będę za duszę do końca życia i proszę żeby mnie też pomagano ...

@frida9840

14 күн бұрын

W tamtym roku ktoś zapukal ,była to 7 ,,30 rano ,wyskoczyłam szybko ,a okno kuchenne polaczone z drzwiami wyjściowymi ,nisko ,okno ,stała osoba plecami odwrócona ,,wołam głośno już już ,ubierałam szlafrok i leciałam biegiem ,widziałam to ,,po pięciu sekundach otwarlam nie było nikogo ,,furtka zamknięta ,wszystko zabezpieczone i nic ..Ja wiem kto pukał do mnie ..

Ja miałam w ten dzień urodziny i nocą miałam dziwny sen , śniły mi się wysokie góry i wysoko w górach była piękna polana a naniejsiedział na głazie Jezus. Był piękny wysoki i pięknie wyrzeżbioną klatkę piersiową ,widziałam bo miał na sobie płucienną białą koszulę u góry z odwiązanymi troczkami. Podeszłam do niego i powiedziałam mu Jezu kocham cię jak brata a on do mnie że ja kocham cię jak kobietę i obudziłam się. Kiedy byłam panienką śniło mi się że siedziałam na chmurze a po mojej lewej siedział Jezus a po prawej Maryja, a po niżej siedział na koniu jakiś Turek i chciał mnie złapać za nogi a wtedy Jezus powiedział nie bój się nic ci nie grozi bo my jesteśmy z tobą. Następny sen był kiedy usnęłam po południu na drzemce z moją 4 letnią wtedy córką a roczny synek spał we wózeczku i śni mi się że patrzę przez okno i widzę piękny kolorowy deszcz który dzwonił jak dzwonki i pokazał mi się anioł i powiedział, umyj się ubierz się i czekaj a ja po ciebie przyjdę. Obudziłam się w szoku nawet nie spojrzałam na dzieci czy śpią. Dziękuję.

Chciałam opowiedzieć pewien sen, który śnił mi się jakiś czas temu, a teraz doszło mi zrozumienie. Stałam na ulicy gdzieś w mieście, nocą i zobaczyłam jak do okoła miasta rósł czarny mur, a przy tym rozchodził się taki niski pomruk. Mur wyglądał jak sieć żył z jakiejś czarnej połyskującej skały. Rósł w górę i coraz bardziej otaczał w koło miasto. Stałam zdumiona i zaczęłam być tym widokiem zaniepokojona. A kiedy otoczył miasto w trzech czwartych, zobaczyłam że stoję po środku okręgu białego światła, jakby na takim białym okrągłym polu, mierzącym około 5 metrów średnicy. Poczułam pokój i zobaczyłam , że mur się zatrzymał. Zobaczyłam znajomą osobę i złapałam ją za rękę. Chciałam żeby weszła do okręgu ze światła, żeby była bezpieczna, ale ona mi się wyrwała. Nie chciała wejść do światła i poszła w stronę ciemnego miasta. Potem zobaczyłam za jakąś skałą tył czyjejś głowy. Pomyślałam, że to Jezus, a kiedy tak pomyślałam, On wyszedł zza tej skały. To był Jezus w białej tunice. Podszedł do mnie i mnie przytulił. Pomyślałam, że może to tak mi się przyśniło jak jest w Biblii napisane, że ciemność światłości nie ogarnęła - bo ten czarny mur się zatrzymał i nie ogarnął całego miasta i to światło było tam gdzie stałam. To było jakiś czas temu i już o tym nie myślałam. W sobotę w nocy 18 maja obudziłam się i spojrzałam na zegar elektroniczny, który właśnie wyświetlał godzinę 3:16, nie wiem dla czego ale pomyślałam, że sprawdzę w komórkowej aplikacji Bibli, jakie jest słowo Boże w Ewangelii Jana 3,16. I oto co przeczytałam w J3,16 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Ucieszyłam się, bo poczułam, że Bóg mówi do mnie i poszłam dalej spać. Kolejnej nocy w niedzielę, 19 maja, w święto zesłania Ducha Świętego zerwałam się nagle i natychmiast usiadłam, ponieważ coś mi podeszło do gardła i musiałam odksztusić. Spojrzałam na zegar, który w tym momencie wyświetlał godzinę 3:17. Pomyślałam, wczoraj przeczytałam werset 3,16 z Ewangelii Jana, więc pewnie mam przeczytać kolejny. Pomyślałam też żeby doczytać do końca, pozostałe wersety. J3,17 Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. 18 Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. 19 A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. 20 Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione. 21 Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane w Bogu». I wtedy przypomniał mi się mój sen i to co mi się śniło jakoś pasowało do słów z ewangelii, które przeczytałam.

Mnie sinily się dusze to ja dawałem na gregorianki i za niektóre odprawiło się nawet 4-5 gregorjanek i do tej pory ufundowałem 133 gregorjanki. Pozdrawiam Z Panem Bogiem

Całkowicie na jawie w Kościele widziałam zjawisko nadprzyrodzone wokoło Hosti,widziałam w jakiś przedziwny sposób bo inni ludzie nie reagowali i nie widzieli Wokoło Hostii widziałam przez około 10 min. lśniącą otoczkę jakby z gęstego lśniącego powietrza szerokosci takiej jak ołtarz z długimi wypustkami jak promienie wychodzące na Kościół na kilka metrów do przodu,zakończone były błyskami światła złotego jak takie łamane promienie światła . Najszerszy promień z tej jakby lśniacej substancji wychodził na ksiedza na klęczniku przed ołtarzem na którym stał Pan Jezus w monstrancji .Zapytałam sama siebie w myślach co to jest ??? I zobaczyłam wizję jakby oceanu ale bez dna ,końca i początku i w myslach pojawiła się wiedza ze to jest Dobroć nieskończona,że moje grzechy giną w nim jak kropla w oceanie wody ,następnie poczucie nieograniczonego niczym bytu ,pojawiło mi się w myslach słowo Absolut ,nie ograniczonego ani materią ,ani duchem ,ani przestrzenią ani czasem ,Pan Wieczny ,wszechmogący ,wiedziałam ze to był Jezus ,przy tym nie było wizji ale poczucie wszechmocy osobowej .Patrzyłam na tą emanację od Hostii ostatni dziesiątek rózańca bo za wczesnie przyszłam na Mszę i trwał jeszcze rózaniec ,weszłam do Koscioła klęknęłam i zobaczyłam ze coś sie dzieje wokoło Monstrancji , trwało to także w czasie błogosławieństwa i aż do schowania Pana Jezusa do tabernakulum i tam jeszcze przez jakis czas była widoczna ta lśniaca emanacja od zamkniętego tabernakulum .Jest to prawda co napisłam ,jestem zdrowa psychicznie ,nie mam zwidów ani nie uzywam alkoholu ani nigdy w zyciu zadnych substancji ,nie palę ,nigdy nie paliłam marihuany ,jestem zwykłą kobieta lat 53 ,wtedy byłam pracownikiem duzego sklepu ,obecnie jestem na zasiłku rehabilitacyjnym z powodu urazu barku . Działo się to w 2022 roku w pazdzierniku niedługo po moim nawróceniu .

Szczesc Boze, Mialam kilka snow, ktore byly odpowiedzia na moja modlitwe, znakiem od Boga. Jeden sen byl od duszy, ktore przeszla z czysca do nieba. Chcialam jednak podzielic sie jednym snem, ktorego doswiadczyl moj maz. Kiedy bylismy para/chodzilismy ze soba moj maz mial sen, ze mnie zdradzil. Po tym snie (juz w realu) przyjechal do mnie przerazony i powiedzial, ze nigdy by tego nie uczynil... pobralismy sie i sen okazal sie proroczy - doswiadczylam zdrady w malzenstwie. Z Bogiem, dziekuje Panie Robercie za ten kanal. :)

❤✨✨🕊️Mój sen był specyficzny dawno temu się odchudzałam nic nie jadłam , potem miałam sen co się ze mną stanie po mojej śmierci w tym śnie życie po życiu byłam już umarłą dusza i śniło mi się że byślam po ziemsku co ze sobą zabrać wzięłam wielką walizkę do której spakowałam potrzebne rzeczy , kubek pastę do zębów , wsiadłam w autobus z e spakowana walizka i dojechałam do szkoły następnie slajdem otworzyło mi dzieciństwo jak szłam do do szkoły i koleżanka machała mi ręką z mojej szkoły z okna że już dzwonek żeby się pospieszyła z ostatnich lekcji uciekliśmy i poszłyśmy na boisko szkolne a potem na śliwki ,potem koleżanka zabrała mnie do siebie a mieszkała na końcu ulicy w domu miała pieska o którego dbała codziennie , miała też dzakuzi i ciastka ja z nią zostałam trochę zjadłam ciasteczka i mówię muszę iść dalej potem znalazłam się już w innym mieście wyglądało na Kraków szłam na uczelnię widziałam duży zegar na ratuszu a obok była uczelnia rynek wyłożony był kostka kamienna gdy weszłam na uczelnię przeszłam w kolejne drzwi widziałam muzeum historyczne i pełno obrazów książąt i królów potem powtórzyłam następne drzwi i zobaczyłam szpital i tam koleżankę która była pod kroplówką nie mogła sama zjeść więc się nią zajęłam dałam leki i jeść , koleżanka chciała bym z nią została ale ja mówiłam że muszę iść dalej , pomachała mi koleżanka z okna szpitalnego ręką a ja poszłam dalej potem wsiadłam do pociągu gdzie były osoby które każde miały jakieś zwierzątko i pytały mnie jakie ja mam a ja powiedziałam że nie mam na razie zwierzątka ale czy mogę z nimi jechać w podróż ci ludzie byli szczęśliwi dobrze mnie przyjęli ustąpili miejsca w pociągu każdy miał zwierzątko psy , koty , papuszki, króliki, słonie , tygrysy , potem wysiadłam z pociągu i zobaczyłam przyszła autostradę A 4 była już gotowa w moim śnie a jeszcze jej nie widziałam bo była w trakcie budowy ale w śnie była już tą autostrada idealna jak wsiadłam w autobus znalazłam się w mieście gdzie były fabryki dym , tramwaje , spaliny i tam udałam się do bloków i tam kazali mi zamieszkać ze względu na spaliny i brak oddechu chciałam na wieś więc dali mi rower pojechałam na wieś i tam widziałam nurt rzeki , zieloną trawę ale ta zieleń była jak na wiosnę świeża jasna b zieleń , był wiatr a potem jak dojechałam było bardzo gorąco jak na pustyni się zrobiło temperatura się podniosła do 35 a może 40 stopni Celsjusza i po lewej stronie zauważyłam zboże po prawej stronie mój wymarzony dom 🏡, był taki w środku jak sobie można wymarzyć była lodówka , zmywarka , automatyczna pralka z suszarką , były nowoczesne meble kuchenne z oświetleniem , był piękny zlew i okap prze kuchenna indukcyjna , była mikrofalówka , toster , w toalecie było dzakuzi , był prysznic , był piękny pokój wszystko było idealnie , ale jak zajrzałam do lodówki nie było nic do jedzenia a jak chciałam trochę wody odkręciłam kran woda nie leciała wyszłam na zewnątrz domu słońce ☀️ paliło chciałam rowerem wrócić i kupić coś w samie ale drogą powrotną zniknęła i te palące słońce ⛅ potem zobaczyłam małego chłopca w wieku 7 lat i tylko to zboże wtedy wzięłam ręce do góry i w tym śnie prosiłam Boga o pomoc spytałam się Boga czy ja tu jestem za kare przecież ja pożyje tam może z rok a to dziecko umrze że mną z głodu samo się nie wyżywi przecież to dziecko w tym wieku potrzebuje witamin takie dziecko , węglowodanów , białka bo rośnie w tym wieku dorośli mogą się odchudzać ale nie dzieci i wtedy odezwał się do mnie Pan Bóg to teraz idź za tym dzieckiem na poprawę i to dziecko pobiegło za słońcem w stronę światła a ja za tym chłopcem i się obudziłam , po tym śnie zrozumiałam że nic z materii nie zatrzymamy na tym świecie obróci się w proch a są wyższe wartości nie wszystko złoto co się świeci , zrozumiałam że zboże to ciało Chrystusa , a pokarm codzienny jest potrzebny dzieciom by prawidłowo się rozwijali w swoim czasie rośli że człowiek dorosły musi pokazywać że Bóg jest w sakramencie komunii Świętej i że dzieci nie mogą się odchudzać i mogą dostać anoreksji potem spojrzałam w lustro byłam wychudzona zły przykład dawałam swoją postawą dzieciom siostry bo nie jadłam mogą doprowadzić do anoreksji siebie i dzieci siostry i zrozumiałam że rzeczy nas nie wykarmią tylko że wielkim bogactwem jest nie bogactwo tego świata tylko pełna lodówka jedzenia , woda i ciało Chrystusa amen ❤🕊️✨✨

@prowadzimnieJezus

15 күн бұрын

Amen

Chwała Panu za Jego miłość do nas❤

Robercie,,, mi po operacji usunięcia woreczka ,, gdy już leżałam na sali pooperacyjnej i gdy się budziłam po narkozie obudziłam się z płaczem ,bo nie chciałam rozstać się z panem Jezusem gdyż był blisko mnie i trzymał mnie za rękę. Pamiętam że strasznie nie chciałam się rozstawać z nim😢😢

Drogi Robercie. Miałam piękny sen było to pare lat temu. Śnił mi się Jezus był tak jak z obrazu Jezu ufam Tobie z promieniami z serca. Podszedł do mnie i dał mi foremkę ryby, mówił do mnie ale jak wstałam rano to nie pamiętałam co mówił. We śnie był również Bóg ale go nie widziałam, wiem że wołał Jezusa. Zastanawiam się co oznacza ta foremka ryby była z drzewa pięknie wyrzeźbiona.

@prowadzimnieJezus

16 күн бұрын

On jest formą a twoja praca to dopasować się do tej formy 😀🔥

@iggigg3660

15 күн бұрын

Dziękuję i proszę o modlitwę za mnie i moją rodzinę. Bóg zapłać.

Jako małe dziecko miałam bardzo realny sen który pamiętam do dzisiaj. Zobaczyłam trzech chłopców w wieku ok.12 lat. Nie patrzyli na mnie tylko w prawo lub lewo. Nic nie mówili. Potem spojrzałam w dół a oni zamiast nòg mieli skrzydła. Kiedy to zobaczyłam obudziłam się , miałam dreszcze,( chociaż zawsze mocno spałam, nawet burzy nie słyszałam). Bardzo mnie ten sen poruszył a nawet trochę przeraził. Po wielu latach dowiedziałam się że mojego wujka i jego dwóch kolegów 11, 12 letnich rozstrzelali rosjanie zaraz po zakończeniu drugiej wojny światowej.

Tak Bog mowi przez sny do Sw Jozefa tez przyszedl we snie

JEZU TY SIĘ TYM ZAJMIJ ❤❤❤

" Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej niż...."

Słucham teraz i przypomniało mi się że, widziałam bramę błękitna wszydxue obok było strasznie jasno iskrzaco. Po bokach stali aniołowie bardzo wysocy że aż się wystraszyłam bo okropnie wysocy w białych szatach byli piękni. Jeden miał blond włosy lekko kręcone i trzymał miecz w ręce ale miecz był ognisty, natomiast drugi anioł piękny ale nie pamiętam co trzymał w ręce. I już podchodziłam do bramy i na takim małym stoliczku leżała księga też cudownie piękna świecącą, tylko wiedziałam że nie mogę jej zobaczyć. W tle słyszałam śpiew ale tak piękny dźwięk że nie pasował do niczego co w życiu słyszałam. Żałowałam że się obudziłam. Z Bogiem

@prowadzimnieJezus

15 күн бұрын

Anioł blondyn z lokami pasuje do opisów Michała Archanioła a księga która widziałaś to Księga Życia, o której mówi Jezus w Ewangeliach i Sw Jan w Apokalipsie. Ważne by nasze imię tam było. A jest tam zapisane gdy kochamy Jezusa a potwierdzamy to przez zachowywanie przykazań.

Kiedy nawracalam się przyśnił mi się krzyz. Wisiał na scianie w moim pokoju świecił bardzo przyjemnie. Nagle ten krzyż stawał się coraz większy albo ja byłam bliżej niego ( ciężko to wytłumaczyć ) ale to było bardzo realne. W pewnej chwili zauważyłam że lewa ręka Pana Jezusa zwisa z krzyża i słyszę Jego głos ( jakby telepatycznie porozumiewaliśmy się ) żebym go przybiła. Mówię Panie nie mogę...a Jezus mówi: musisz ! Przymknelam oczy i jednym ruchem przybilam go. O dziwo przyszła ulga poczułam jakbym zrobiła coś poprawnego, ze dzieki temu jestem zbawiona. Zauważyłam nad głową Jezusa bardzo długi napis na takim jakby pergaminie ale nie znałam liter. Zupełnie nie umiałam tego odczytać. Do dziś nie wiem co tam było napisane. Obudziłam się w pozycji krzyża i czulam obecność Ducha sw.. czułam jak wypełnia mnie jakby od zewnątrz i wewnatrz. Nie mogłam dojsc do siebie przez cały dzień. Cały czas byłam jakby nieobecna w ciele.

Robercie świetna robota 💪Dziękuję za Twoją posługę 🙏💕 Któż jak Bóg 🙏💕

Witaj Robercie ja mając 3lata miałam widzenie Pana Jezusa był odwrócony o demie widziałam jego postać był na czarno ubrany miał piękne długie włosy czarne same loki wolałam do niego pamiętam ta postać jak by to było teraz kiedy miałam już swój wiek spytałam mamę co to było opowiedziałam jej co widziałam mama powiedziała mi że byłam bardzo chora zawinęła mnie w koc i zaniosła na pogotowie a ja wiem że to był Pan Jezus dużo by było opowiadać 3letnie dziecko a pamiętam wszystko byłam po drugiej stronie już pare razy ale we snach pozdrawiam serdecznie i dziękuję za tak piękny program Maria

@annaantczak1469

16 күн бұрын

Ja w czasie choroby jako dziecko miałam bardzo wysoką gorączkę i w tej gorączce widziałam mojego starszego brata który stał w drugim pokoju i prosiłam go,żeby mi włączył telewizor. Potem dowiedziałam się od mamy, że mojego brata nie było wtedy w domu bo wyjechał do szkoły z internatem. A ja pamiętam to zdarzenie do dziś.

Miałem bardzo realistyczny sen, widziałem staruszka leżącego w łóżku, lecz nie widziałem twarzy. Nagle usłyszałem w myśli głos: to Benedykt XVI, on umarł. Gdy się przebudziłem to bardzo się tego przestraszyłem, zacząłem googlować czy wszystko z papieżem w porządku. Nie znalazłem żadnych niepokojących informacji. Po 4- 5 dniach po tej wizji/śnie Ojciec Święty umarł. Dodam jeszcze, że w dniu kiedy mi się to przyśniło była medialna cisza na temat zdrowia Papieża, nic, zero. Dzień później dopiero podano do wiadomości o pogorszeniu się stanu zdrowia. Po śmierci Ojca Świętego uzmysłowiłem sobie, że kiedyś prosiłem Boga żeby dał mi znak przed śmiercią Papieża. Bóg jest WIELKI! Piękne jest to że daje nam takie znaki, choć na to nie zasługujemy.

Chrystus jest w Niebie, bo ma moc Nieba, Królowania, a żyje wśród nas, tak jak wśród apostołów, tylko do mało kogo może zbliżać w ciele z uwagi na kierowanie przez ludzi w stronę grzechu, a nie w Jego stronę, więc raz że taki by oczu nie otworzył, żeby spojrzeć na Niego, a nie w głąb swoich trosk nad sobą, a dwa, że właśnie z tego powodu jego szansa na nawrócenie zostałaby skrócona, bo takie odwrócenie wzroku serca/ducha od Boga skutkowałoby śmiercią.Złą. Podobnie jak "powrót dla wszystkich". Im bardziej jesteśmy pewni, że chwalebnie dla nas, tym mniej to prawdopodobne. Czego nie uczyniliśmy dla innych ludzi, na to i sami nie zasłużyliśmy. Czyńmy im Niebo; komukolwiek. Póki nie jesteśmy schodkami dla drugiego człowieka, tylko pragniemy stąpania po nich dla siebie, to nic z tego nie będzie. Brak duszy wdzięcznej i błogosławiącej po tamtej stronie, to jak brak biletu wstępu.

Szczesc Boze mnie snil sie maz po smierci 2 lata przychodzil i oferowal pomoc ja bylam wtedy bardzo szczesliwa.

Mój sen najważniejszy ---- Leciałem jakby w kosmosie w jakby w kuli jak bańki wodne a na horyzoncie jakby słońce zachodzące ale nie zachodzące było ciepłe do którego kierowała się moja kula Na chwilę wyszedłem z tej kuli ,ale wróciłem bo było zimno i strach Obok mojej kuli lecieli też inni ludzie w tych bańkach A drugi sen to łażnia w której znajdowali się nadzy ludzie starcy i młodzi nawet dzieci nie zbyt ciekawy widok A ja kąpałem się w oddzielnej kabinie ,było tych kabin kilka i bło to dla mnie komfortowe Były to sny ze 20 lat temu ,a muszę dodać ,że jestem 24 lata po rozwodzie od tego czasu samotny i nawrócony I jeszcze jeden sen kiedy to jakby zły duch przyprowadził mnie przed ołtarz szatana i kazał mi klęknąć i oddać pokłon przed tym ołtarzem ,a była to bardzo prymitywny ołtarz jakieś dwa filary z poukładanymi na sobie kamieniami na których leżał płaski durzy kamień ,a ja z przymusu i strachu zamiast klęknąć popchnąłem ten ołtarz i się rozwalił po czym szybko uciekłem w strachu To były i tego jestem pewien dane ni od Boga sny Były też inne prorocze sny ,ale te trzy wryły się w moją pamięć tak mocno ,że nigdy je nie zapomnę Nie sprawdziły się z dnia na dzień , tylko sprawdzają się przez 24 lata dzień po dniu Zamysł Boży się spełnia w moim życiu ,ale nie było i nie jest lekko Gdyby nie ON już by mnie tu nie było 😀

Po śmierci mojego brata nie mogłam sobie poradzić równo miesiąc po śmierci miałam silną potrzebę adoptować psa. Kilka dni po adopcji przyśniła mi się postać w długiej szacie z długimi włosami i wyciągając rękę w prawą stronę powiedział to jest teraz twój pocieszyciel i w tym momencie mój pies obudził mnie dotykając mojej nogi byl środek nocy a on w tym momencie do mnie przyszedł i mnie obudził trącając nosem moją nogę.❤

Ostatni sen to była Matka Boska 🙏❤️lekko się uśmiechała, jedna ręką wskazywała na serce druga ręka pokazywała mi na jakąś grote w dole było przepiękne jezioro koloru tak pięknego że nigdy nie widziałam takiej cudownej barwy. Ustami nie ruszała ale ja słyszałam że tam mam się schronić. Było tam tak pięknie wyglądało chyba tak jak w górach. Do dzisiaj ciągle myślę dlaczego pokazywała mi to schronienie. Ale mam spotkania z Nimi od dziecka a mam 53 lata. Anioły też

Św. Siostrze Faustynie Jezus pokazał czyściec😍🥰

Ja mam mnostwo snow, Jezus, przychodzi do mnie I mi cos przekazuje.

Viděla jsem Pána Ježíše už několikrát. Jednou byl před zlatým oltářem, nádherně zářil, neměl ale trnovou korunu. Byl prenadherny a zapisoval si mé narození na které se mi ptal. Jindy jsem viděla knihu, ve které je všechno zapsané a při pokání mi bylo všechno špatne smazáno. Kniha byla obrovská. Pak se mi zjevil v Praze v kostele, když jsem šla od rozvodoveho soudu. Opět nádherná záře a On prenadherny. Vyslysel mou modlitbu, že už dál nemůžu tak žít. Děkuji Mu za všechno. Je láskyplny ❤❤ a mám Ho ve svém srdci. Mnoho dalších příběhu a Jeho darů.

@kareginger4064

13 күн бұрын

Rozumiem czeski i pozdrawiam z Bogiem 😊.

Od 5lat nie piję alkoholu.po roku absencji miałem chwilę słabość i chciałem się napić ale się powstrzymałem i przyśniło mi się tej nocy ze jestem w jakimś pomieszczeniu z ludźmi kobietami i mężczyznami w różnym wieku na ich głowami palił się płomień jak ze znicza a nad moją głową tego płomienia nie było tylko dla tego że się nie napiłem.Bog mi pokazał poprzez sen że moja decyzja uratowała mnie od śmierci.Sen był bardzo realny

Wow, ale niespodzianka! Nie spodziewalam sie ze moje sny beda odczytane tak na forum😁! Uwazam ze trzeba sie tym dzielic co nam Bog pokazuje, bo to moze umocnic czyjas wiare, lub dac do myslenia. Nawet od dluzszego czasu myslalam o zgloszeniu sie do p. Roberta z moja historia nawrocenia sprzed 10 miesiecy, ktora jest niesamowita, tylko brakowalo mi odwagi, ale moze to jest znak ze powinnam

@jaceksuchodolski9863

15 күн бұрын

Miałem sen , krótko przed pandemią. Szedłem z moją żoną z różańcami w rękach oszklonym tunelem, po bokach widziałem tysiące rąk ludzkich wydobywających się z płomieni a z naprzeciwka szły tłumy ubranych w kolorowe ubrania ludzi , byli roztańczeni, radośni.Oni nie widzieli ani nas ani tych rąk ani płomieni, przechodzili obok nas i przez nas i zaraz za nami wpadali do płomieni. Nie było by w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że miałem bardzo poważny wypadek samochodowy po którym nie pamiętam snów. Ten pamiętam ze wszystkimi detalami.

@milenacrawford1497

15 күн бұрын

Niesamowity sen! I pokrywa sie z tym co mowi Biblia. Takie wizje na pewno sa od Boga, zwlaszcza jak sa takie wyrazne! Martwie sie o mojego brata i dwojke najlepszych przyjaciol. Sa bardzo daleko od Boga, a moja przyjaciolka jest wrecz ateistka, jak twierdzi. Nie wiem jak im pomoc, nie chce nawet myslec ze mogli by nie trafic do nieba😞

@ewapniak7854

15 күн бұрын

Modlitwa o nawrócenie na różańcu, koronka, zanurzanie w krwi i ranach Pana Jezusa, do serca Pana Jezusa, o dary Ducha Świętego dla nas i bliskich, znajomych, za grzeszników, umierających, za duszę czyscowe, za ciężko chorych, za ludzi w depresji, grzeszników, za kościół i księży. Jezu ufam Tobie, Jezu Ty się tym zajmij. Któż jak Bóg. Adoracji i przyjmowanie Eucharystii, uczynki miłosierdzia, post, pokuta, wynagradzanie i dziękczynienia,zawierzenie i prośba do Boga, Jezusa, Ducha Świętego o łaski i pomoc. ❤

Kiedyś w śnie Pan Jezus chciał żebym przepłynęła jezioro żebym zrobiła to jak On, mam się nie bać i zaufać. Kolejnym snem była Matka Boża w czerwonym płaszcz, która przytulała mnie do piersi ja bardzo płakałam a Ona mi mówi, żałuj tylko za grzechy... Kolejnym snem wirujący szatan w formie trąby, powietrza który chciał mnie wystraszyć, ale ja mówię o nie nie Jezus jest ze mną i pokonłam go w tym śnie. Kolejnym snem 25 lat temu miałam piękny sen, idę sobie drogą a na niebie błękitnym tworzą mi się kolejno symbole religijne kielich, stuła, ryba i inne. Podczas mojego nawrócenia zły nie dawał mi spokoju nawet w snach.

Dość dawno temu również śnił mi się krzyż duży nad moim domem Duży czarny krzyż ale nie pionowo tylko poziomo.oraz w tym samym czasie Matka Boża to jak by obraz który rodzice mieli nad łóżkiem.Matka Boża jakby była w tym obrazie żywa i chciała mi coś przekazać ale tego nie zrozumiałam. Późniejszym czasie już po operacji mojej widziałam czarna postać i wziął mnie i zakręcił koło palca.dziwny sen a potem zaraz byłam poważnie chora .myślę że to był ten zły bo w tamtym czasie się zaczęłam nawracać.

Chwała Panu za Ciebie i słowa które do nas kierujesz. Słuchając tych opowieści o snach przypomniałam pewne zdarzenie. Po modlitwie, prawie zawsze mam zamknięte oczy i trwając w ciszy zobaczyłam zmarłą mamę bratowej. Ja siedziałam przy stole u bratowej ( w rzeczywistosci byłam ponad 1000km od tego miejsca) a mama jej schodziła po schodach, ubrana jak zwykle w spódnicę i bluzkę i różaniec na szyii, zawsze z nim chodziła, uśmiechnęła się i usiadła przy nas. Zastanawiałam się co to znaczy, żałuję że nie zapytałam czy mogę coś uczynić więc zamówiłam za nią msze wieczyste. Następnej nocy tym razem przez sen powiedziała,że ich nie potrzebuje. Amen

@prowadzimnieJezus

15 күн бұрын

Nawet jak nie potrzebuje to Bóg przekaże łaski osobie potrzebującej

Szczęść Boże Amen 🇵🇱🇺🇲❤️🙏

Dziękuję bardzo za świadectwo. Amen!

Takie, kręgi na które się wchodziło i które przenosiły ludzi w inne odległe miejsce to były w flimie Star Trek. Może scenarzysta też miał podobny sen. 😄 Piszę to tak dla urozmaicenia. Nie kpię sobie. Ten filmik i czytanie komentarzy póki co poprawia mi humor. 🤗💛🧡❤️

@milenacrawford1497

15 күн бұрын

Dzien dobry, to byl moj sen o kregach, i gwarantuje ze nigdy nie bylam fanka science fiction i Star Treka nigdy nie ogladalam, ani zadnych temu podobnych filmow. Ten sen mialam ponad 20 lat temu a pamietam kazdy detal jakby to bylo wczoraj, byl tak realny. Wiem ze bardzo sie balam sprobowac czy wejde ale weszlam i bylam bardzo szczesliwa. Ale jedna , sasiadek probowala i nie mogla wejsc do kregu, tylko sie od niego odbijala

Witam, chciałabym się podzielić swoim snem. Od pięciu lat się nawracam , a sen miałam miesiąc po nawróceniu podeszłam do banokmatu i zamiast pieniędzy zaczęły wysypywać się medaliki i krzyżyki z porwanych rożańcow, nastawiłam dwie dłonie i zaczęłam je łapać. Tej samej nocy śnił mi się drugi sen, weszłam do księgarni i między książkami zobaczyłam dużą niebieską liczbę 7. Chciałabym wiedzieć co to znaczy. Dziękuję

@prowadzimnieJezus

15 күн бұрын

Różańce rwie przeciwnik, więc to był symbol jego walki o ciebie i wściekłości że idziesz do Jezusa od niego. Księga to Pismo Święte więc czytaj je i poznawaj Pana. 7 to liczba doskonałości wiec symbol darów Bożych

Szczęść Boże mi się śnił pan jezus na niebie niebo było niebieskie kolor szary Pana a ja powiedziałam jezus

Witam serdecznie często mam spotkania z Maryja i Panem Jezusem od dziecka 🙏❤️

Zmarło mi troje dzieci i w snach szukałam grobów tych dzieci ale nigdy nie mogłam znaleźć grobu dziecka które zmarło drugie z kolei i zmarł szpitalu w Warszawie.Po latach przyszła do mnie taka myśl że jego narządy zostały pobrane do przeszczepu i żyją w drugim człowieku.

@renateskiba3300

15 күн бұрын

Błędem jest że przywiązujemy się do grobów i zmarłych ciał. Ciało potrzebne jest nam tu na ziemi aby doświadczać, ale ważniejsza od ciała(,,z prochu powstało w proch się przemieni") jest dusza. Twoje dzieci żyją w niebie. Kiedy tylko o nich pomyślisz są przy Tobie. Być może Twój syn w ten sposób daje Tobie znać że jest przy Tobie duchem że on nie umarł on żyje.❤❤❤

Dziękuję bardzo.

Chcę się odnieść do snów i do tego co mówisz Robercie o czyśćcu .Kilka lat temu przed moim odrodzeniem duchowym miałem między innymi taki sen:Przebywałem w ciemnych pomieszczeniach bez drzwi (w sensie skrzydeł drzwiowych)ale mogłem przechodzić z jednego do drugiego pomieszczenia.Było tam całkiem ciemno a ja byłem tam całkowicie sam.Szukałem moich bliskich ale nikogo nie mogłem znaleść.obudziłem się z przerażeniem i powiedziałem mojej żonie o tym śnie i zapytałem o co chodzi?I odpowiedziałem nie wiem czemu:W domu Ojca mego jest komnat wiele.Moja Emilka została co ty mówisz a ja odpowiedziałem,że taka odpowiedź na moje pytanie pojawiła się w mojej głowie.Teraz oczywiście wiem,że to słowa CHRYSTUSA ale wtedy dopiero jak wpisałem w google to się dowiedziałem .W późniejszym czasie nastąpiło wiele nadzwyczajnych zdarzeń w łącznie ze spotkaniem z JEZUSEM ,którego najpierw nie poznałem.Słowa mieszkań wiele można rozumieć dwojako :jako to ,że jest ich dużo i ,że dla nikogo nie zabraknie,ale też można rozumieć tak ,że w zależności od naszych zasług trafimy do takiego a nie innego.Oczywiście może to być czasowe jak powiedziałeś .Później słuchałem audiobuka w ,którym Fulla Horak opisywała kręgi w czyśćcu i krąg samotności opisała tak jak ja go przeżyłem.Myślę ,że żeby spotkać się z BOGIEM musimy być krystalicznie czyści.Ja porównał bym to do butelki z brudną cieczą stojącą pod kranem do której spływa czysta woda po mału wypłukując brudną aż do momentu aż zostanie tylko czysta.Czas w jakim to nastąpi jest zależny od tego z jak brudną wodą została podstawiona butelka .Jaką brudną wodę rozumiem tutaj nasze życie(w sensie dobrych ,złych uczynków,miłości ,krzywd itd.)Jeżeli BÓG jest ogniem to zauważmy że wszystko co zbliżyło by się do słońca uległoby spaleniu.Tylko nawet mały płomień nie ulegnie zniszczeniu tylko połączy się z dużym ogniem.Czyli musimy być tak czyści żebyśmy byli w NIM a ON w nas.Od dawna zbieram się żeby dać świadectwo u Ciebie Robercie na Kanale,.Byłem na spotkaniu z P.Andrzejem Duffkiem.Śmieszne bo niedawno szukałem jakichś elementów do naprawy domu i wyskoczyła mi propozycja artykułu budowlanego w jakimś sklepie ,który był sygnowany jeśli można tak powiedzieć Twoim imieniem i nazwiskiem.Może to tylko zbieżność nazwisk i może tylko przypadek.Z BOGIEM 🙏❤️🙏🖐️

@prowadzimnieJezus

15 күн бұрын

Tak, ale czystość daje ON nam sam z Ran Jezusa i my mamy to przyjąć i zacząć wydawać owoce miłości ! Może nagrajmy twoje świadectwo nawrócenia? zapraszam na messenger

Oj Panie Robercie, raz poprosiłam o przesłanie mi pisma Świętego i nic z tego nie wyszło😢

@prowadzimnieJezus

15 күн бұрын

Niektóre wracają nie wiem czemu

Mi niestety często się śnią "ataki przez coś złego" 😪 jeden, mimo że to był tylko sen, dla mnie duchowo wyglądał tak realistycznie że aż trudno to było opisać. W tym śnie wzięłam różaniec do ręki i zaczęłam się modlić Zdrowaś Maryjo, kazałam w imię Jezusa Chrystusa wynosić się, kilka razy powtarzałam te słowa i to "coś" co mnie atakowało, dał mi spokój, dosłownie ulotnił się. Niby to tylko sen, nie rozumiem tych ataków, dlaczego 😔

Witajcie nie wiem czy to był sen,jak to wytłumaczyć. Dawno temu widziałam w czasie snu na tle nieba piękną młodą kobietę w pięknej niebieskiej sukni z kryształkami,delikatny piękny uśmiech i miała delikatnie rozłożone ręce . W czasie tego wydarzenia zrobiłam niesamowity krzyk ,spadłam z łóżka . O tym krzyku powiedziały mi osoby śpiące w pokoju obok, bo bardzo się wystraszyły nie wiedzącą co się stało. Pozdrawiam serdecznie

Pięknie. Bardzo to wszystko rozumiem. Powiem świadectwo, ale jeszcze muszę doprowadzić do rozwiązania kilka ważnych spraw. Pozdrawiam serdecznie 🩷

Moja mama po śmierci swojej matki chrzestnej rozmawiaĵąc ze swoją kuzynką-córką zmarłej- obiecała dostarczyć jej adres gdzie można "zamowić" msze wieczyste.Nie załatwiła tego od razu.Po kilku tygodniach przyśniła się jej chrzestna...zasmucona i zdenerwowana,wręcz rozgniewana.Jeszcze tego samego dnia osobiście zawiozła kuzynce adres klasztoru ,gdzie odprawiane są msze.Znów po kilku tygodniach przyśniła się mamie jej zmarła chrzestna, tym razem z twarzą wesołą, uśmiechniętą w sukience w kwiaty.Moja mama odebrała to jako znak,że ciocia jej dziękuję za msze które były jej potrzebne.

❤❤❤

Ja mialam taki sen. Przyśnił mi sie obraz Matki Boskiej Czestochowskiej i Matka Boska z tego obrazu zaczęła do mnie mówić patrzę na obraz a Matka Boska otwiera usta i mówi. Niestety nie pamiętam co Matuchna mówiła ❤❤❤

👍❤️⚘️

🎉❤🎉

Witaj Jeśli temat o snach chciałabym się też nimi podzielić.Nie można zapomnieć daty pięknych snów a mianowicie , Śnił mi się chyba anioł skrzydła o ile miał na pewno miał zwinięte bo z przodu mi się pokazał .Taki młody jasny blondynek.Miał długą białą albę jak noszą zakonnicy w prawej ręce przy ciele trzymał gromnicę sporą która paliła się jasnym spokojnym światłem.Uśmiechając się do mnie powiedział czekam na ciebie.Innym razem głowa Pana Jezusa ale na czarnobiałym zdjęciu i pytanie do mnie Czego pragniesz? Matka Boża parę razy nawet niedawno słyszałam jak ktoś mnie woła po imieniu takim ciepłym miłym głosem a potem cały dzień taki wesoły promienisty.Mam sny w których się modłę potem się budzę z modlitwą na ustach.Nie wiem co oznaczają sny gdy ktoś mnie woła nieraz słyszę że to matka co nie żyje czy już mnie wołają na tamten świat.Co oznacza pytanie Zosiu tam jest twój mąż idż do niego [ on nie żyje już 18 lat. A jeszcze dodam śniłam że leże w trumnie w kościele martwa a jednocześnie stoję na środku kościoła i się w myślach dziwię [ to ja tam leżę to ja umarłam to tak to już wygląda/

❤

👍

Gdzie można opisać swoje sny na jaki adres wysłać

Witam Robercie w czasie rozwodu śniła mi się droga krzyżowa którą prowadził Jan Paweł II co to może oznaczać proszę napisz mi jak możesz na messengerze

tak jeden pamietam,byloto w czasie pandemi i wszystkie koscioly byly zamkniete i mowilemjak mam teraz isc na msze i do komuni sw .Tak rozpaczalem i Jezus przyszedl i osobiscie dalmi Komune sw.

Robecie nie,, koniec swiata,, tylko,, koniec czasow,, proszę wypowiedz sie na temat ks. Skwarczynskiego❤❤❤ Jezu Ufam Tobie

@prowadzimnieJezus

15 күн бұрын

Myślę że wiele jego wizji sprawdzi się ale z jego interpretacja tych wydarzeń nie zgadzam się..to tak na szybko

Moja Mama 2 dni przed śmiercią mojego Taty miała sen że wyprowadzali go tacy ubrani na czarno i w kapeluszu ludzie. Mój tata miał na sobie białe szaty do kostek. Następnie zabrali go do takiego jakby vana i odjechali. Panie Robercie liczę na odpowiedź co według Pana znaczył ten realistyczny sen? Pozdrawiam

@prowadzimnieJezus

15 күн бұрын

Myślę że przygotowanie twojej mamy na odejście męża.

@adrianwozniak398

15 күн бұрын

@@prowadzimnieJezus dziękuje za odpowiedź

Proszę się odezwał na priv proezesz pozdrawiam Tomekk

.

Mdr 3, 5: Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie." W Biblii jest o czyśćcu raczej :)

@prowadzimnieJezus

15 күн бұрын

O dzięki dodam do mojego spisu

Sny ,sny.. A jak sprawdzić i uwierzyć w opowieści o snach.. Może jest tak ,że to tylko jest takie chciejstwo , żeby mieć takie sny.. ? Może to tylko ludzka wyobraźnia fantazja.. ?

@gosiaferko5890

15 күн бұрын

A ucieczka do Egiptu.. Św Józef też miał sen...

@darekb.4563

15 күн бұрын

@@gosiaferko5890 Ale ja co innego mam na myśli.. Ludzie kłamią, wymyślają, fantazjują... Sny to nie są świadectwa, tak uważam.. Co do sw. Józefa.. Niestety bardzo mało jest na jego temat w ewangelii, a szkoda..

@user-sy7cw3hl2k

15 күн бұрын

Ja miałam sen,widziałam wypadek kobiety wszystko zostało mi pokazane ,ale nie wiedziałam kim była ,za tydzień dostałam telefon moja kuzynka bardzo mi bliska zginęła .Byłam na pogrzebie potem pojechałam na miejsce wypadku i zdretwiałam to miejsce i ten samochód i wszystko to widziałam w śnie.Nie rozumiem tego dlaczego ja nie mogłam wiedzieć że to ją spotka.Dobra osoba ,żona ,matka ,życzliwa lubiana przez ludzi.

@prowadzimnieJezus

15 күн бұрын

Dlatego nie dajemy wiary snom a Słowu Bożemu

@darekb.4563

14 күн бұрын

@@prowadzimnieJezus Otóż to.. Tak się zastanawiam.. Czemu w ludziach jest taka chęć poznania jak wygląda niebo, piekło.. Chęć spotkania Jezusa , Boga Ojca za życia np w snach.. Gdy tymczasem jestem przekonany, że spora część z nas nie robi codziennego rachunku sumienia, tylko jedynie przed spowiedzią.. Ludzie to istoty grzeszne.. My winniśmy w pierwszej kolejności dążyć do świętości i wówczas byc może zasłuzymy na spotkanie z Bogiem.. Wszak tyle w nas jest niedoskonałości.. Czy codziennie chwalimy Boga za posiłek, za dach nad głową , za cierpienie , kolejne doświadczenie zyciowe.. Czy mamy w sobie pokorę i wybaczenie.. Niby to jest takie proste, a jakże trudne.. Piszę o tym, bo sam mam tego świadomość, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem..

moze ktos mi podpowie jak sie modlic zeby Bóg mi pomógł bo sie modle o pewną sprawę i nie mam pomocy poz

@prowadzimnieJezus

15 күн бұрын

Zaufać Bogu i oddać Mu ❤️ serce a On jest z Tobą. Niech On będzie celem a sprawy twoje przy okazji pomoże przejść