Sekundy, które zmieniły życie | odc. 6

Ewa, pogodna, spontaniczna, mama wyczekiwanego długo Wiktorka oraz żona Bartka. Podwójna ciągła, wzniesienie, zakaz wyprzedzania, pomimo którego kierowca próbował wyprzedzać.
Próba nie powiodła się. Ewa wypadła przez boczną szybę i owinęła się wokół drzewa. Tak skończyła się brawurowa jazda i niebezpieczny manewr.
Mimo że do końca życia została skazana na wózek, postanowiła iść pod prąd i udowodnić wszystkim, że to nie wyrok. Ja nie jestem chora, ja tylko siedzę - mówi.
Premiera nowego odcinka w każdy czwartek o 22:05 w TVP1.
/ pomoctomoc
/ sekundyktorezmienilyzycie

Пікірлер: 1

  • @ciachofil
    @ciachofil7 жыл бұрын

    Ach to polactwo, ten fragment,że ludzie się dziwili czemu one nie całymi dniami nie siedzą i ubolweją,nie spazmują z żalu i cierpienia,takie są te k*rwa polaczki,jak kto tragedie ma i cierpi to tak,jeszcze pocieszą, pogłaszczą po głowie.Ale jak się okazuje,że ktoś w potencjalnie gorszej sytuacji ma się lepiej, nie narzeka, idzie do przodu to im nie chce to przejść i się wyzłośliwiają,obgadują.Bo jej zmarł kot i 5 lat żałoby ma,a tutaj kobita na wózku do końca życia wylądowała....i no cóż, trudno,żyję dalej,bo czemu mam się zamartwiać.