Zapraszam do dyskusji na temat rowerów elektrycznych: forum.szajbajk.pl/forum/150-rowery-elektryczne-e-bike/

@roberrt110

7 жыл бұрын

Weź pod uwagę algorytm youtube który nie lubi kanałów zachęcających do opuszczania strony youtube. Tak tylko mówię, że możesz mieć mniej subskrajberów przez skracanie tzw. view session użytkowników. Pozdro ;D

Polecam rowery elektryczne, szczególnie te MTB. Jestem w pełni zdrowy, w sile wieku, uprawiam regularnie sport i jak raz wszedłem na ebike-a MTB to już nie mam ochoty jeździć na analogu. Na ebike-u zwiedziłem tyle tras, ciekawych miejsc, odkryłem ścieżki i lasy, zwiedziłem okolice, planuje już wyjazdy gdzie wezmę go samochodem.. Piękna sprawa, a na analogu nie zrobiłbym 20% tego wszystkiego, bo raz brakło by mi czasu, dwa nie chciałoby mi się walczyć z wieloma podjazdami, trzy - obiektywnie nie miałbym siły, aby gdzieś np. wjechać. Argument zmęczenia - raz, można wrzucić tryb ECO i jedziesz jak na normalnym MTB jak masz np. ochotę się zmęczyć. Tym sposobem można to sobie fajnie konfigurować. Dwa, nie rozumiem podejśćia, że fakt czy się zmęczysz czy nie ma być kryterium przydatności i wartości danej rzeczy :D Wedle tej logiki to pasjonaci motocykli nie powinni istnieć, bo tam nie męczysz się w ogóle. Ja np. zmęczyć idę się na bieżnię, a ebike służy mi do relasku, obcowania z dziką przyrodą, odkrywaniem i jest dla mnie idealną hybrydą między zwykłym rowerem, który ma swoje ograniczenia, a właśnie motocyklem, który jest ciężki, zobowiązujący, ograniczający gdzie można wjechać.

@wojtekszmajduch2647

2 жыл бұрын

Jestem teraz na wakacjach w Chorwacji z”analogiem” Stwierdzam ze za rok wracam z e-bikem bo szkoda wypąpować się w tydzień. Przedmówca ma racje !!! Jest możliwość trzeba korzystać… młodsi nie będziemy a spełniać się trzeba a wręcz należy !!!! Pozdrawiam przedmówce i przeciwników elektryki w rowerze ….. byłem również na nie do dziś

ja jako uzytkownik e-roweru napisze cos o nim: kozystam z niego na dojazdy do pracy, mam 7km w 1 strone, czesto po pracy wracam trasa nawet po 50km, i nie robi to na mnie zadnego wrazenia, a wrezcz przeciwnie relaxuje sie taka jazda, slysze tylko ten szum opon, oraz widze to ciagle zmiane otoczenia, jestes w miescie, za 20min juz jestes w lesie, zaraz jakas wies, rzeki, jeziora a ty ciagle jedziesz i mimo ze zurzyles wiecej energji niz na standardowym rowerze ty dalej skrecasz w nie znana droge bo nie czujesz tego zmeczenia. Wyczynowi kolarze owszem jezdza dlugie dystansy jak na rower, ale nie oszukujmy sie w dni pracujace jezdza z punktu a do punktu b najkrotsza trasa, i w stosunku miesiecznym jest wieksze prawdopodobienstwo ze to uzytkownik ebika wlozy wiecej pracy w jazde, niz doswiadczony kolarz. Teraz troche teorji na temat roweru elektrycznego: zwykly Kowalski jadac rowerem dla relaxu bedzie generowal moc w granicach 100w co pozwoli rozpedzic rower do okolo 17km/h, powyzej tej wartosci, w przypadku Kowalskiego to bedzie pompowanie kilometrow nie jazda relaxsacyjna, rowery elektruczne zgodne z prawem generuja moc 250w co rowna sie ze srednia moca kolarza amatora i w polaczeniu z 100wh generowanymi przez Kowalskiego daje nam 350w a tyle generuja kolarze na zawodach, a ze Kowalski nie jezdzie na zawodach tylko dozwolona predkoscia 25km/h ta moc bedzie znacznie nizsza i oscylowala w granicach 125wh wh podawana przez silnik , i taka standardowa bateria 500:125=4godz pozwoli mu przejechac z predkoscia 25km/h czyli okolo 100km przy predkosci 20km/h moze wzrosnac powyzej 150km, na tyle wystarczy mu bateria , bez wspomagania w czasie 4godz przejechal by 4*17km/h =68km. A rowery elektryczne nie sa na tyle drogie zeby nie mogly by znalezc swoich zwolenikow , ja 3 lata swego urzytkuje i nadal chwale ten srodek transportu, pozdrawiam

Uzywam roweru z silnikiem w przedniej piascie. Jestem mega zadowolony. Jedzie sie bardzo komfortowo, zadnego rwania, fantastycznie pokonuje nierownosci na drodze oraz odczucie jazdy jest takie ze to nie ja napedzam rower, tylko daje impuls do jego jazdy. Dzieki temu zupelnie nie mecze sie przy jezdzie i nie musze uzywac dodatkowych ilosci dezodorantu przed rozpoczeciem pracy.

@sebzal6027

Жыл бұрын

Dokładnie takie same mam wrażenia. Ponadto wymiana opony, ściągnięcie koła nie stanowi żadnego problemu. Żadnego - odpinasz tylko kabel zasilający, złączka jest na widelcu i robisz co trzeba. Sam wożę torbę z rzeczami do pracy - tył jest dociążony. W mieście i w turystyku - bardzo dobrze to działa.

@piotrw.7504

8 ай бұрын

Mam takie same wrażenia jeżdżąc taki rowerem, tym bardziej, że mam aku w ramie,co się przekłada na równomierny ciężar.

Od czterech lat z silnikiem 250W w przedniej piascie: zalety ebike znacznie, znacznie górują nad wadami. Jeżdżę po mieście i troche większą masa nie jest tak istotna, za to mogę podjechać pod każde wzniesienie. Dla rowerowych oszołomów, co to pierdzą że to nie rower: oświadczam, że za każdym razem dojeżdżam do celu spocony. Nie rozumiecie idei silnika wspomagającego. To nie jest motorower, to jest rower ze wspomaganiem. Przedni napęd polecam, choć wymaga przyzwyczajenia to ma wielką zaletę: wyciąga rower z piaszczystej drogi. Serio. Tam, gdzie inni grzęzną, tam ja jadę.

Brakuje roweru z napędem 2x2 ______________________________ Baterię można zamontować w torbie pod kierownicą, która jest bardzo praktyczna poza tym (bo przestrzeni jest wiele z przodu). Z drugiej strony dociążanie przodu nie jest pożyteczne jeśli nie ma tam napędu) Planuję konstrukcję 2x2 do jazdy w ciężkim terenie (Czyli strome wydmy pod gorę, bo mam takie drogi po drodze) Oraz w podmokłych lasach, zalewne okresowo bagienne (czy też śniegi i działające jak piasek zamarznięte mchy) Plus mokre, śliskie kłody bez kory i pnie, które są bardzo trudne do jazdy, a w rezerwatach przyrody i uprawach leśnych jest tego masa. Planuję zwiększyć przyczepność dla komfortu by móc powoli przejeżdżać przez przeszkody, kole jak zalana na 30 cm błotna, leśna droga oznaczała by ochlapanie się, a zwolnienie i stracenie przyczepności oznaczało by stratę równowagi i zalanie butów. Chodzi o przyjemność z jazdy, mam masę wolnego czasu i mieszkając na granicy Wa-wy lasy, rożne "wydmowe" i bagniste lasy, rezerwat 20 minut, a w dorzeczu przy brzegach, w rozgałęzieniach Wisły jak gdyby plaże, a czasem w upalne lata wysychające okresowo małe rzeki, których piaszczystymi korytami można jeździć zwiedzając dzikie niedostępne rejony rezerwatów przyrody, gdzie jest taki gąszcz że nie wjechało by się normalnie. Tak samo na zamarzniętych kanałach jazda po lodzie, myślę że 2 koła to nie to co jedno. Czasem jak spadnie śnieg i zamarznie, potem się roztopi trochę i lud jest "krzywy" to samo utrzymanie się na rowerze jest trudne. Oczywiście sprawdzam grubość lodu, znajdując kamulec lub cegłówkę i próbując go przebić.. jak się nie da, to znaczy że można (choć grubość lodu jest różna w rożnych miejscach i to zawsze ryzyko. Więc ja jeżdżę po tygodniowych morzach typu minus 20 stopni, gdzie wędkarze mówili że 20 cm lodu, nawet samochodem ktoś tam wjechał -ale przy dopływach ciepłej wody i przy brzegu lód jest znacznie cięży). To jako ciekawostka.. bo zaraz ktoś napisze.. po co 2 silniki w rowerze. Oczywiście najpierw protestuje zwiększenie mocy jednego, bo mam póki co fabryczny.. (przepisowy) ale czuję, że nadmiar nie szkodzi i docelowo planuję konstrukcje maksymalistyczną. Bo apetyt rośnie w miarę jedzenia i jak już jedno rozwiązanie się znudzi sięga się po kolejne, jeszcze lepsze. Tak jak szukanie trudnych tras i liczę teraz na frajdę, satysfakcję że staną się dostępne rzeczy nie dostępne Np. piaszczyste drogi, pod górkę (co chwila) i w dół gdzie ludzie jeżdżą konno i dlatego piach jest zryty, a nie ubity. Albo błotne drogi, czyli po deszczu nieprzejezdne (bo jeden z lasów ma gliniasto-torfowe podłoże i bywa że całe hektary są zalane i woda po dużym deszczu nie wsiąka tygodniami, lub zalewa okoliczne drogi przy lasach - rok temu były takie mini powodzie, jak wylały przepełnione rowy mediacyjne - to narolanie strumienie pływały przez leśne drogi i to parę tygodni. Woda wymyła ścieżki rowerowe i trzeba było na okrążać to przez zarośla w lesie.. bo ryzyko przewrócenia się, zapędem na jedno koło jest duże, jak się przejeżdżając przez głęboką kałużę trafi na jakąś kłodę i poślizgnie na niej koło. 2 napędy to zawsze nie to co jeden. Tak więc mam nadzieje, że kiedyś pojawi się w testach taka konstrukcja, a jeśli nie to jak ja zrobię swoją to dostarczę do programu jako ciekawostka... (nie tylko z napędem, ale jestem fanem ulepszeń, więc rower będzie nimi naćkany).

Chciałbym poruszyć zagadnienie, z którym można się zetknąć jedynie jeżdżąc rowerem elektrycznym z napędem w piaście. W przypadku zarówno klasycznego roweru, jak i elektrycznego z napędem centralnym zerwanie łańcucha uniemożliwia dalszą jazdę. Chyba, że ktoś wozi ze sobą skuwacz do łańcucha i wie jak go użyć. W przypadku napędu w piaście po prostu zbieramy łańcuch, wsiadamy na rower i krecimy pedałami bez łańcucha. Silnik się włącza i stopniowo rozpędza. Jeśli energii w baterii jest dość to dojedziemy gdzie trzeba, choćby do warsztatu, a jeśli jeździmy do pracy, to do pracy. Zdarzyło mi się to dokładnie przed chwilą i cóż, jestem w pracy. Bez łańcucha.

Wszyscy opisują i rozpisują się na temat rowerów ze wspomaganiem elektrycznym, tylko SzajBajk zrobił porównanie w sposób który nie piętnuje innych rozwiązań niż "jedyne słuszne". Obdzwoniłem kilka sklepów, gdzie pytałem o pomoc w wyborze napędu, wszyscy proponowali mi znaczną przeróbkę mojej "kozy" która posiada przerzutkę w piaście, z filmu jasno wynika że napęd przedni jest dobrym rozwiązaniem do tego typu napędu. Szacunek za to że chciało Ci się kolejny raz w sposób prosty wyjaśnić meandry rowerowej przygody.

Dziękuję najmocniej za poradę

Szanujmy Szaja za tego typu filmy 👍👌 Możesz więcej robić takich filmów ✌️

Wspomniałeś, że ktoś mówił o lepszym dociążeniu tylu i dzięki temu lepszej przyczepnośći po czym sprawdzasz ile waży przód i tył roweru nie biorąc pod uwagę, że ciężar razem z rowerzystą spoczywa jednak na tyle, a rower przecież sam nie jedzie. Myślę,ze że warto wziąć to pod uwagę, tym bardziej, że są głosy na temat slizgajacego się przodu.Fajnie, że pokazałeś zróżnicowanie w tematyce ebików. Pozdrawiam.

Bardzo ciekawy temat fajnie przekazane informacje super 👍

Największa masa jest osoba siedząca na rowerze, rozłożenie masy zależy od kształtu ramy,kształtu wysokości i pochylenia kierownicy itd

@piotrolesiak8798

5 жыл бұрын

Dokładnie tak jak napisałeś.

Dziękuję za materiał

Gratki za 60k widzów

posiadam rower z przednim napędem. Zastanawiałem się ostatnio nad zmiana lokalizacji silnika na tył, ale po tych zaletach które wymieniłeś chyba zrezygnuje ;) największa wadą jest mala przyczepność pod duża górę np na kamieniach, tak to faktycznie dobrze się spisuje. Pozdrawiam

Mi do gustu przypadł rower miejski z napedem na przód. Prawie jak 4x4 TYLKO tu 2x2.

Osobiście polecam z centralnym, codziennie 40 km w dwie strony do pracy i śmiga.

Dzieki za odcinek super sprawa;) Pozdrawiam

Czy mi się wydaje czy mówiąc o rozłożeniu masy zapomniałeś o bardzo ważnej rzeczy: na rowerze siedzi człowiek!! Masa użytkownika w porównaniu z silnikiem+zasilaniem jest dużo większa i tak zawsze tył będzie bardziej obciążony podczas jazdy.

@AaBb-ti4pc

3 жыл бұрын

Dokładnie, rowery same nie jeżdżą 😁

@nocnymarek7645

3 жыл бұрын

Dokladnie. Argumenty dopasowane do tezy

@bart9554

Жыл бұрын

Może chodzi o łatwość przenoszenia roweru.

@mpGrafik

Жыл бұрын

Nie licząc rowerów dedykowanych do wyprostowanej pozycji, np. miejskich lub składaków, zazwyczaj masa samego rowerzysty rozkłada się centralnie.

Mam rower crossowy i zestaw 250W na przednie koło. Na dojazdy do pracy drogami rowerowymi 22 km w jedną stronę sprawuje się ok ale brak prędkości i mocy, zwłaszcza jak bateria już ma około 80% pierwotnej sprawności. Prędkość maksymalnego wspomagania 25 km/h, trochę mało jak na taki dystans. Kupiłem rower typu Gravel i przymierzam się do zestawu 350W na tylnie koło. Prędkość maksymalnego wspomagania to 35 km/h. Myślę że dzięki szybszemu rowerowi z napędem szosowym i nieco silniejszym zestawem dam radę przemieszczać się te 5-10 km/h szybciej niż obecnie przy podobnym poziomie wysiłku a to już mi wystarczy.

@TomaszPragski

2 жыл бұрын

Jakie masz opony?

Świetnie ta stalówka od "Mariana" wygląda :-)

Podoba mi się określenie "legalny rower" (11:50). Warto właśnie podkreślać że tylko te najsłabsze e-bajki (Do 250W, 48v, bez "manetki") są w przepisach uznane za rowery. Wszystko inne (mocniejsze, z manetką) już wykraczają poza definicję roweru i w razie jakiegoś wypadku, czy kolizji można wpakować się w niezłe bagno.

@gabrielduda7571

Ай бұрын

W jakie bagno, te z manetką i tak musisz ubezpieczyć bo wykraczają po za określenie roweru czy nie, tak samo jak hulajnogi.

Witam. Od jakiegoś czasu zajmuje sie E-bikami. Ale pierwszy raz widzę, żeby ktoś popierał lub promował napęd na przód ?! Czy to na stronach angielskich , czy niemieckich są krytykowane na maksa! Na stronach amerykańskich oczywiście promowane są napędy w tylnym kole. W Niemczech są promowane silniki centralne. Wkońcu sam postanowiłem to sprawdzić i napisze tak: silniki na przednie kolo są niebezpieczne! naprawdę można nieżle sie wyłożyć bo nie ma, aż tak dobrej synchronizacji z "własnym" napędem ( nogami), odradzam. Silnik na tylne koła są wspaniałe na szosy, ale uwaga! Na mokrej nawierzchni jak robi sie ostry zakręt rower może wam" podryftować" nawet sie nie skapniecie kiedy. I nie zgadzam sie, że są "bardziej naturalne dla początkujacych" jak mówiłeś- ma sie wrażenie , że wyrywa cie do przodu- jak w np. w motorze. Fakt te silniki są najlepsze dla osób, które nie chcą wkładać w częstą wymianę części! Ale moim zdaniem najlepszym kompromisem wśród tych są silniki centralne. Naprawdę tak jak mówiłeś można samemu wszystko wymieniać bez jakiś specjalnych części jak to ma miejsce w tylnym napędzie. Owszem trzeba wymieniać łańcuch czy zębatki częściej niż w innych modelach. ...z innej strony obserwuje marketing na rynku niemieckim i już wiem dlaczego tak promują centralny napęd : bo ich silnik boscha jest tam najczęściej, ale po rozebraniu tego silnika sam bylem w wielkim szoku ZAMONTOWANO PLATIKOWE ZEBATKI w środku!!! Poza tym jak widać dbają o swój rynek. Bo wymiana części też kosztuje... A wogóle masz fajne te odcinki. Ps. Mógłbyś zrobić odcinek o rowerach i ebikach dla osób z nadwagą. Sam do niedawna sie z tym zmagałem i wiele osób mnie pyta o to , ale rynek staje sie coraz mniejszy jeśli chodzi o producentów. Rynek niemiecki jak zwykle zamknięty jest na marki "nie niemieckie". Pozdrawiam

@Stanislaw_Polska

5 жыл бұрын

Mylisz się co do napędu na przednie koło. Takie rozwiązanie jest najlepsze i najekonomiczniejsze. Krytykują tylko ci co nie mieli takiego e.bicka

@krzysztofk554

5 жыл бұрын

O tym Boschu dobrze piszesz. Niemcy chcą po prostu uzależnić innych od swoich produktów. Jeśli chodzi o moje doświadczenia z rowerami z silnikiem centralnym i tylnym to według mojego odczucia to przy silnikach centralnych bardziej daje się odczuć wibracje przenoszone na ramę przez napęd.

@czarekmilewski4435

2 жыл бұрын

czwarty rok korzystam z silnika 250W na przednie koło i jestem bardo zadowolony , oczywiście unikam dużych gór. Kwestią przyzwyczajenia jest opanowanie techniki jazdy ,ale to już fraszka Wyłożyć się można nawet idąc na piechotę

Tak dopytam, tworzy się rowery coraz mocniejsze, coraz szybsze, a co z bezpieczeństwem, nie szukałem jeszcze czy masz jakiś materiał o "spowalniaczach" ( jeśli takie coś istnieje) przy zjazdach z górki jak i jakiś ABS. Mam 50 lat i lubię wypady na rower jak mi czas pozwala, szukam kompromus między MTB a tutystykiem tak dla raczej dużego faceta, a dziś dla mnie wywrotka to - no nie da się tego rozchodzić i pomasować by nie napier-bolało 😂😂. Pozdrawiam.

@egonkrentz902

Ай бұрын

Rowery elektryczne posiadają ogranicznik wspomagania .Wspomagają do 25km,/h powyżej tej prędkości tylko siła mięśni napędza rower.Przy zjazdach z górki ten system nie działa i trzeba używać hamulcaJa mam 60 lat i jeżdżę na Cube Reaction Hybrid Pro jest to coś pośredniego między turystykiem a MTB .Jazda przeważnie w terenie .Jazda na elektryku daje wielką frajdę polecam zakup z mocną baterją min.625Amh. Pozdrawiam.

@gabrielduda7571

Ай бұрын

​@@egonkrentz902dzięki za info. Muszę rozeznać się w temacie bo jednak zawsze szuka się wygody nawet w turystyce, no a już nie mamy pi 20 lat 😁😁. Również pozdrawiam

Jedno jest pewne, jeśli ktoś lubi raz po raz jechać na jednym kole, rzecz jasna tylnym (nie mówię o akrobatach bardziej z cyrku) napęd z przodu odpada 🙂, ale tu oczywiście trochę żartuję, choć np. fakt, że jadąc troszkę się kierownicą myszkuje kręcąc na lewo i prawo jakaś składowa siły działa nam w bok i jest tracona, gdy koło to ciągnie. Poza tym czujnik pedałowania jest daleko od silnika, ale opóźnienie sygnału chyba nie jest zauważalne. W pokazywanym modelu silnik ten był takie elegancki, nie duży, no ale wiadomo dlaczego. Co do wystawania silnika od dołu to akurat prześwit pojazdu ma znaczenie, choć np. nie wiem czy podczas podjazdu pod krawężnik da się poderwać rower elektryczny równie dobrze, jak zwykły, lżejszy, ale tu akurat nie z prześwitu to wynika, gdyż nie miałem na myśli takich wysokich krawężników, ale to byłoby gorsze niż w lesie nad pniami leżącymi (miejska dżungla). Poza tym jednak rama ma przyłożone dodatkowe obciążenie, a rama jest jaka jest, nie zmienimy tego. Oczywiście ten ostatni czynnik ma znaczenie tylko wtedy gdy dokładany napęd to roweru już istniejącego. Koniec końców napęd z kole tylnym wydaje najlogiczniejszy moim zdaniem, ale póki co napęd mam czysto biologiczny, słowem bio-bike 🙂, w środku rzecz jasna, a wracając do napędu z przodu paradoksalnie tam, gdzie koło jest najprostsze trochę się komplikuje, ale powoduje, że elektryka jest w jednym miejscu, a mechanika w drugim. To co ma klasyczny rower z napędu tutaj jest takie samo i ten rodzaj napędu wydaje się najciekawszy. Kable jednak się muszą poddawać poruszaniu przy skręcaniu, ale dając luz zyska się spokój.

Mam kolejną uwagę, z tego względu, że posiadam w tej chwili dwa różne rowery elektryczne. Sporo mówi się w komentarzach o rozłożeniu masy. Szajbajk ma rację twierdząc, że rowery z silnikiem centralnym mają korzystnie rozłożoną masę. Oba rowery które mam ważą z baterią po około 24 kg. Ten z silnikiem w tylnej piaście przy unoszeniu wydaje się upiornie ciężki. Ten z silnikiem centralnym wydaje się w dłoniach dużo lżejszy. Dlatego, że w tym z silnikiem centralnym środek ciężkości znajduje się bardzo nisko.

Najrozsądniejszy opis rowerów elektrycznych w na YouTubie PL Same "legale" ;) Minęło już 3 lata l, zmieniło się trochę w technice i przepisach to może kolejny film do serii legalny rower elektryczny :) EN15194 było o miejskim/trekingowym. teraz proszę o kolejne dwie kategorie rowerów elektrycznych. EN17404 rower elektryczny górski EN79010 rower wielośladowy/transportowy(ta kategoria ma już odnośnik w ustawie prawo o ruchu drogowym Art.2 p.47a.)

Przedni napęd (sprawdzony w 100% ) do jazdy po mieście , w trudnym terenie NIE Polecam , bywają awarie za słaby , silnik się przegrzewa , dlatego po 1,5 roku zmieniłem na tylny (większa moc, mniej awarii ) a właściwie żadnej, rower trochę cięższy ale - jestem zadowolony i Polecam

Rozłożenie masy najlepiej sprawdzić podkładając wagę pod dane koło

Większa masa i tak powinna rozkładać się na tylne koło uwzględniając że na rowerze ktoś siedzi.

Ja jeżdżę hubem w tylnym kole, 40km do pracy w obie strony. W miarę równy teren to dla mnie ten silnik wydaje się najlepszy i bezawaryjny. Po 3tys km musiałem wymienić jedynie szpryche. Jak zaliczylem glebe i urwalem pedalo oraz skrzywilem korbe to 30km dojechalem sobie na manetce🙃 Czekam na ładna pogode by znów zacząć nabijac kilomety

@mpGrafik

Жыл бұрын

Dokładnie. Skręciłem nogę będąc daleko od wszelkich dróg w lesie i możliwość odblokowania manetki, która normalnie ma tryb "pieszy", umożliwiła mi powrót do domu.

Mam pytanie a co jeśli silnik jest umieszczony centralnie a mam biegi umieszczone w piaście wtedy też jest potrzebny ten czujnik odłączający silnik przy zmianie biegów, i czy tak samo szybko zużywa się tylnia zębatka

jak z wydajnoscia baterii w stosunku do umieszczenia napedu elektrycznego ? jest szansa ze ktoros z rozwiązan ma lepsze wykorzystanie pradu ? np ktorys naped wykorzystuje bardziej ekonomiczne przelozenie napedu wiec mniej go zuzywa ? widadomo ze łatwiej rozpedzic cos jesli naped ma mozliwosc zmiany biegu (czyli naped w suporcie korby bo silnik doklada swoją moc do konkretnego przelozenia.

Ogólnie w rowerach elektryczny trzeba uważać na pożary baterii i szybkie zużywanie cykli ogniw. Co do napędów to moi klienci chwalą napęd tylni w terenach górzystych, pomimo takiej samej mocy znamionowej identycznych baterii lepiej zachowuje się napęd tylni. Do wypożyczalni lepsze są z napędem tylnym, bardziej uniwersalne, możliwość montażu prądnicy w przednim kole, możliwość zdjęcia przedniego koła do transportu, możliwość naprawy napędu bez specjalistycznego serwisu. Do napędów centralnych minus to że są drogie, a jak są drogie w zakupie to są drogie w serwisie.

@mpGrafik

Жыл бұрын

A po co prądnica, skoro jest bateria? Obciążenie silnika przy pracy prądnicy zużyje więcej prądu, niż zasilenie łapek z baterii, z uwagi na to, że sprawność takiego dynama nie wynosi 100%.

@kuba8103

4 ай бұрын

A mógłbym prosić o polecenie jakiegoś roweru, który ma: 1) albo bardzo subtelne wspomaganie np do 11 km/h przy pierwszym biegu 2) albo ma mozliwość obniżenia wspomagania manualnie przy rowerze w miarę lekkim, crossowym lub gravelowym, tylnym silniku i wymienianej baterii:)

Brakło informacji jaki napęd będzie lepszy w pieście czy w korbie, i dlaczego rowery z napędem w tylnej piaście są zazwyczaj dwa razy tańsze?

Myślałem że się nie doczekam ;)

Nie wspomniałeś o pewnej zalecie centralnego. Mianowicie w teorii ten napęd powinien być najbardziej elastyczny bo korzysta z całego zakresu przełożeń kasety. W napędzie na tył silnik ma zawsze to samo przełożenie a tylko nasze nogi korzystają z przerzutek . Podsumowując : nawet najsłabszy 250 W będzie efektywnie podjeżdżał a 250 W na tyle może zdechnąć.

Sam mam napęd na przód, po mieście jest super, zawracanie, ciasne skręty na plus, minus to to że baterie mam w tylnej piaście, rozłożenie masy bardzo na tył, często lecą szprychy..(

Jeśli zamierzacie zakładać napęd do roweru górskiego MTB amortyzacja FULL lub tylko na przód amortyzator, to polecam zdecydowanie opcję z silnikiem na tylne koło!!! Jak wybierzecie opcję centralną, to jak jeździcie sporo kilometrów, to będziecie się wkurzali, że co 2-3 miechy łańcuch trzeba wymienić na nowy - koszt ok 150zł, do tego tarcze na mechanizmie korbowym - sztuka tarczy ok 100zł. Także "fajne" koszty są w napędzie centralnym;( Jak nie chcecie mieć problemów i tracić nerwów i kasy, to do górali jakimi śmiga się przeważnie w terenie TYLKO NAPĘD NA TYLNE KOŁO moim zdaniem!!!

@olgierdos3795

6 жыл бұрын

Zwłaszcza, że w przypadku rowerów z pełną amortyzacją (full-suspension)w większości przypadków montaż baterii przy rurze głównej będzie po prostu niemożliwy.

@patryktech3642

6 жыл бұрын

zgadza się, choć są też mniejsze wersje baterii - np.: www.batteryguru.eu/pl/p/Bateria-48V-13S-17%2C5-Ah-Li-Ion-BG841/70

@marcint5078

6 жыл бұрын

Chyba żaden producent jeszcze nie oferuje 3 tarcz z przodu razem z silnikiem centralnym.

@patryktech3642

6 жыл бұрын

Marcin T Słuszna uwaga - dzięki - moja pomyłka. Pozdrawiam

A co sądzisz o rowerach elektrycznych typu np. Falcon V2, V3?

Dalnielu oglądałem filmik od gustava w którym się spotkał z tobą. Strasznie jestem ciekaw z jakiego oświetlenia korzystasz. Pozdrawiam :)

Witam, ze względu na chorobę kolana muszę chyba nabyć takie urządzenie. Czy ktoś mógłby mi doradzić jaki napęd nabyć, np na allegro do roweru Merida Twenty One 1000?? Pozdrawiam i liczę na konkretne wsparcie

Mam pytanie czy można odblokować rower z napędem w tylnej piascie żeby szybciej jechał?

WITAM mam pytanie co sadzisz o napędzie centralnym i piaście z biegami wencz da rade czy nie warto takiego systemu budować lepiej zbudować napęd na przednie koło dzięki za rade.

Pitolisz farmazony z tym obciążeniem.Jeśli siedzisz na nim to i tak tył jest dużo cięższy.

@maslana1

Жыл бұрын

Szajbajk caly czas jedzie na farmazonie, coś tam niby dzwoni ale nie wiadomo w którym kosciele

Obejrzałem już ohoho sporo twoich filmików. Ty to jesteś tak rowerowy Max Kolonko, mówisz chłopie jak jest. Ale może tak odpowiesz na moje pytanie proszę, które zadałem na dyskusji ogólnej twojego kanału. Pozdrawiam serdecznie.

Może najsprawiedliwiej byłoby sprawdzić 3 typy napędu w takich samych rowerach??? Np rowery miejskie. Bo tu są 3 całkiem różne rowery

Witam wszystkich, ciekawa sprawa te e-rowerki, tylko jak dalszy serwis osprzętu elektrycznego bo gwarancja wiadomo nie jest wieczna, Pozdrawiam

@robertsocha2489

7 жыл бұрын

Dziękuję Ci Bacio za odpowiedź ale chyba na chwilę obecną zostanę przy tradycji

Szajbajk czy z tym przednim napędem robiłeś testy na stromych długich podjazdach? Z moich doświadczeń (mieszkam blisko gór ) często zabezpieczenie termiczne chroniące silnik przed przegrzaniem w przednim napędzie 250W na dłuższym stromym podjeździe wylącza prąd i jazda staje się nieprzyjemna.Przednie 250 Watowe napędy są raczej na płaskie miejskie trasy. A tak odnośnie sensu roweru elektrycznego- Wystrczy wycieczka latem w Alpy albo Dolomity i podjazdy na trudne przełęcze z wysiłkiem który jest o wiele mniejszy. Zamiast z jęzorem na wierzchu jedziemy podziwiając po drodze widoki . Pełny relaks i czysty zdrowy wypoczynek. Polecam niedowiarkom wypożyczalnie w tamtych miejscach. Ciekawy sposób na wakacje!

Witam mam cross b5 co pan poleca zeby zrobic z niego e bikea

Cześć. Mam pomysł by prerobić starego dobrego vento 1.0.(szosa)zestawem do konwersji.:). Jak widzisz ten pomysł ? Myślę o napędzie centralnym.może coś jesteś w stanie doradzić? tak wiem szosa i elektryk trochę szalony pomysł :) Generalnie chciałem zacząć jeździć do pracy rowerem a niekoniecznie mogę mieć wystarczająco mocy by pokonywać te 16 km w jedną stronę po pracy :)

Podane linki do rowerów nie działają już. Ktoś może podać link do tego roweru z przednim silnikiem czuba Impuls Shape?

Nie czepiam się ale padło kilka zdań które trudno przemilczeć. 1. To nie napędy, tylko systemy wspomagania. TO WAŻNE. 2. Prezentowany rower z centralnym wspomaganiem został skonwertowany i nie jest fabryczną produkcją. W rowerach fabrycznych na wszystkich liczących się systemach jak na przykład Shimano Steps, Bosch, Brose, Yamaha czy choćby Bafang większość problemów na które zwracasz uwagę nie występuje. 3. Mówisz, że rower z silnikiem w przedniej pięście ma napęd na dwa koła (nogi + silnik) i dzięki temu świetnie sprawdzi się np. w piasku... Tego typu silniki zrywają przyczepność na sypkich nawierzchniach. W skrócie mówiąc... Czujnik wyczuwając mniejszy opór z podłoża, przyspiesza pracę i w ten sposób zrywana jest przyczepność. najczęściej kończy się upadkiem. (Veloprofit).

@Danielasty18

6 жыл бұрын

co innego jak napęd jest na przód w rowerze , w tym wypadku wspomagany będzie tył :)

Tak dla przypomnienia wg polskiego prawa (które jest tworzone przez idiotów)wszystko co ma więcej niż 250W i może jechać szybciej niż 25km/h na napędzie to motorower i trzeba zarejestrować, płacić OC czy jeździć w kasku. Oczywiście wątpię czy ktoś to sprawdza, dopóki policja nie odkryje że można na tym trzepać hajs z mandatów.

@EwkaKonewkaa

6 жыл бұрын

l0ht wiekszosc takich rowerow ma cos w stylu "trybu legalnego" ktory spelnia wymogi

Poproszę o link do kolejnej części

KAŻDY rower jest obciążony bardziej z tyłu! Z tyłu siedzi człowiek. Jego masa, kilkukrotnie większa niż całego roweru, spoczywa w większości na tylnym kole. 4 kg silnik z przodu może zrównoważy akumulator w bagażniku, ale nie 50 kg dziewczyny, nie mówiąc już o 90 kg chłopa z sakwami. Dlatego napęd z przodu nie może mieć takiej przyczepności jak tylny. Do tego dochodzą nienaturalne naprężenia: konstrukcja roweru jest taka, że ma być pchany od tyłu, a nie ciągnięty za widelec. Ciekawe jak długo pożyje taki przedni amortyzator wyginany na przemian do przodu przy ruszaniu i do tyłu przy hamowaniu.

@TowZatya

6 жыл бұрын

Rozłożenie masy człowieka można zmienić. I nie zawsze to siedzenie jest aż tak bardzo z tyłu. Nie wiesz chyba o tym, że jeśli się schylisz, to wtedy zmieniasz obciążenie do przodu.

Mam pytanie co to za model spodenek merida ??

hejka, to chyba pierwsza twoja recka nie do końca wyczerpująca temat, jest tu kilka rzeczy o których nie wspomniałeś: - ceny poszczególnych konstrukcji, - nie wspomniałeś o mocach jakie są obecnie dostępne do poszczególnych wariantów, - nie wspomniałeś o czwartym wariancie - silnik typu tylna piasta lub przednia zamontowany w miejscu korby, potrzebna jest oczywiście specjalna rama, inny łańcuch bo dostępne moce to 6kW i więcej, więc nasze rowerowe strzelały by jak gumki recepturki

@theBartek74

7 жыл бұрын

to jest dopiero pierwszy odcinek, pewnie poruszy te kwestie w innych odcinkach.

@solfatar

7 жыл бұрын

Tomasz Zambrzycki czwarty typ silnika to rowery gdzie są zarówno z przodu jak i z tyłu silniki zainstalowane, piąty typ to ten dla kolarzy kombinatorów-silnik w rurze podsiodłowej dający wspomaganie na sam suport, szósty to ten z kołami gdzie w obręczach są magnesy i rotując tworzy się pole magnetyczne Czy jeszcze jakiś inny miałeś na myśli? Poza tym to pierwszy odcinek-cierpliwości

@iesatan2785

6 жыл бұрын

dodalbym jeszcze rower z silnikiem odrzutowym, moze jeszcze rower z masztem na wietrzne dni

Dziwię się, źe mówisz o „zasiedlonym” rowerze, jakoby miał większą masę z przodu. Albo czegoś nie rozumiem, albo nie ja... W większości naszej masy przecież siedzimy na tyle roweru?

Nie powiedziałeś, że w napędzie centralnym traci się przezutke z przodu. A jeśli jest duża zębatka z przodu i podjazd pod górę, to opór jest *masakryczny* . Wystarczy spróbować podjechać zwykłym rowerem pod ostrą górkę na dużej zębatce z przodu, to każdy się przekona ile trzeba siły użyć. A przy takim oporze wszystko dostaje w D. ...łańcuch , zębatki, i sam silnik. Dla mnie wybór silnika centralnego , na koszt rezygnacji z małych zębatek z przodu w rowerach MTB jest głupim wyborem.

@pit4512

2 жыл бұрын

Nie prawda wystarczy 8 przełożeń w piescie , Bosch CX ma tylko 5 ,teraz jeżdze na dziesięciu w tyle i nie wykorzystuje wszystkich, kiedyś miałem srama dualdrive 3 w piescie i 8 zewnętrznych i też tyle nie bylo potrzebnych ,w silnikach w piescie tylko kręcisz pedałami centralne posiadają czujnik nacisku na pedały i to jest komfort silniki w piastach to przeżytek i dziadostwo.

@mpGrafik

Жыл бұрын

​@@pit4512 jasne, Opel Corsa to dziadostwo, tylko Porsche.

@pit4512

Жыл бұрын

@@mpGrafik co ma wspólnego Opel Corsa z rowerem elektrycznym?

@mpGrafik

Жыл бұрын

@@pit4512 to analogia. W kwestii dziadostwa itd.

No to jak się siedzi, to się nie obciąża bardziej tylnego koła?

5:53 - prosze udowodnić, że "większa masa" (raczej ciężar) roweru z przodu wpływa na jazdę. Jak się usiądzie już na rowerze, to siodełko jest raczej bliżej tyłu. Większy ciężar ostatecznie będzie chyba na tyle? Czy nie?

@mpGrafik

Жыл бұрын

Na rowerze miejskim lub składaku, gdzie pozycja jest wyprostowana, rowerzysta przenosi środek ciężkości do tyłu. Na pozostałych masa rowerzysty rozkłada się centralnie. Przejeżdżałem tysiące kilometrów z sakwami i namiotem - nie dawałem sakw i toreb na przednie koło lub kierownicę, tylko na tylny bagażnik - lekki przód powoduje łatwiejszą sterowalność roweru. Ale waga tych silników i umieszczenie ich w osi koła nie są utrudnieniem.

Pod górkę przedni napęd może buksować, waga roweru czy z przodu czy z tyłu, to nie ma znaczenia, bo pod górkę grawitacja ciągnie w dół/tył.

@paweljalowski382

5 жыл бұрын

ważę 92 kg i nigdy nie miałem problemu giant twist

@lidzbarzak

5 жыл бұрын

@@paweljalowski382 wszystko zależy jaka moc również, 250wat byłoby mało pewnie.,

@lidzbarzak

5 жыл бұрын

@@donio855 Muszę przyznać ci rację, mam od 3dni przystawkę inwalidzką i daje radę, przystawka chinol 400w, czyli pewnie naprawdę 250w, ale pod górkę 13% nie buksuje, co prawda kostka jest o wysokiej przyczepności, ale ta prędkość 4-5km/h się utrzymuje, myślę że 400wat przy wadze przystawki 16kg + wózek 10km to by wjeżdżał 10km/h co najmniej, bo skuter inwalidzki o wadze 10x większej i mocy 650wat stałej (2800w chwilowa) wjeżdżał 11km/h. Na prostej max prędkośći nie próbowałem, bo przy 18km/h to już jest cykor straszny, choć handbike po 56km/h z górki jeździłem, ale pozycja leżąca to jest super bezpiecznie, a w przystawce wysoko siedzę.

Ja mam 350 z 8fun silnik centralny bateria w bagażniku rower typowo do jazdy po asfalcie czy utwardzonych ścieżkach rowerowych po konwersji dużo stracił na manewrowości znacznie trudniej się nim skręca i zdarza się że łańcuch spadnie ale do roboty to przynajmniej suchy dojeżdżam jak bym miał jeszcze raz kupować to bym wybrał silnik w pieście tylniej i baterie bidonowa zdecydowanie taniej to wychodzi przy zakupie i podczas eksploatacji

@l0ht

6 жыл бұрын

hamer hamer taniej podczas eksploatacji?Cena eksploatacji nie zależy od położenia silnika czy jego zasilania a od parametrów jego, baterii i intensywności użytkowania.

@hamerhamer2509

6 жыл бұрын

l0ht i tu się mylisz bo mając silnik zamontowany centralnie cały napęd kaseta i łańcuch zużywają się znacznie bardziej co za tym idzie trzeba je częściej wymienić

A czy opłacalne (i możliwe w ogóle) byłoby założenie napędu na przód (250W) bądż na tył do piasty do zethosa lady - problem jaki ja widzę, to hamulce, które są w tym rowerze hydrauliczne. Czy ktoś dodawał napęd do piasty do rowerów z hamulcami hydraulicznymi? Czy trzeba by było wymienić klamki i hamulce na mechaniczne szczękowe? Każdy zestaw do samodzielnego montażu jaki oglądałem miał w komplecie osobne klamki do hamulców, więc mi to komplikuje przeróbkę, ale przede wszystkim nie chciałbym wymieniać hamulców na szczękowe w tym rowerze.

@kamiljankowiak1666

5 жыл бұрын

Nie trzeba wymieniać klamek. Wystarczą czujniki magnetyczne.

A co z dynamem w przedniej piascie jak założę kolo przednie z silnikiem. Pozdrawiam.

@mpGrafik

Жыл бұрын

A po co dynamo, skoro jest bateria? Obciążenie silnika przy pracy dynama zużyje więcej prądu, niż zasilenie łapek z baterii, z uwagi na to, że sprawność dynama nie wynosi 100%.

Szkoda, że nie omówiłeś czwartej, najlepszej opcji czyli napęd na 2 koła silnikami w piaście.

Hej czy możesz mi powiedzieć czy rapid mid 250 będzie pasował do fat bike

@fc9941

3 жыл бұрын

Tak będzie pasował.

siema dal bys wiedzy troche na temat doboru przelozenia do poziomu wspomagania w celu optymalizacji i nie zepsucia

Fajna sprawa, ale cena wciąż jest sporą przeszkodą w popularyzacji elektryków...

Moim zdanirm wrażenie "ciężkiego tyłu" związane jest nie tyle ze statycznym rozkładem obciążenia na koła, lecz z tym na ile masa pojazdu skupiona jest wokół jego środka ciężkości. Gdy większa masa znajduje się w tylnej piaście, rower będzie wolniej reagował na nierówności. Podobne zjawisko ale w odniesieniu do jachtów opisał Czesław Marchaj w książce "Dzielność morska" - jacht który posiada masę skoncentrowaną w centrum kadłuba, zdecydowanie szybciej reaguje na nadchodzące fale.

@adamsklarczyk6300

6 жыл бұрын

Wydaje mi się, że chodzi tu o moment bezwładności względem środka roweru (suportu) - fizyka się kłania. Moment ten silnie (w kwadracie) zależy od odległości masy od środka ciężkości.

pamiętaj ze rozłożenie masy roweru się liczy z osobą która tym jeździ wiec zawsze będzie większa masa na tyle no własnie kiedy jedziesz więcej trakcji ma tyknie koło no bo przeciążenie od napędu a gdy mocniejszy rower elektryczny to nawet na tylne koło wyrywa

Już 2 lata się przymierzam i nie mogę sie zdecydować...czegoś brakuje, coś musi się zmienić, albo lepszej technologii baterii, albo lepszej ceny. W tym , momencie trzeba wydać 2k zł na motor (bbs 02) i 2k zł na baterię (DIY). Także wydać 4k zł na coś co hałasuje, jest ciężkie, wywala przednią przerzutkę... trochę słaby deal, stąd moje wahania.

@iesatan2785

6 жыл бұрын

kurt hectic jestes w stanie kupic za 600zl 1kw kontroler z licznikiem manetka itd + 600zl na 1kw silnik na tyl baterie mozesz sklecic sam chociaz nie wiem czy taniej to wyjdzie ale za 1500zl mozna cos konkret wynalesc na aliexpress

Whpozyczylem taki rower z napedem centralnym podczas pobytu w gorach. Dostalem rower wysłużony i podjezdzanie pod gorki bylo nie możliwe poniewaz caly czas przeskakiwal łańcuch i myslalem ze mnie szlak trafi. Odradzam

@pit4512

2 жыл бұрын

Co odradzasz?

Jak z mocą? Ten z napędem centralnym ma największy silnik. Generuje on najwyższy moment obrotowy?

@kitten-inside

7 жыл бұрын

Najłatwiej jest wpakować wydajny silnik przy napędzie centralnym. Takie rozwiązanie mają fabryczne e-bike MTB dużych producentów. Jeśli ma być naprawdę potężna moc, poszukaj motocykla z silnikiem elektrycznym. Tam nie ma specjalnych ograniczeń co do wagi zestawu, więc robi się naprawdę ciekawie.

Skoro mamy silnik elektryczny który może działać jak prądnica to czemu w e rowerach nie ma hamowania silnikiem i rekuperacji energii. To pozwoliło by podładować baterię podczas zjazdu z góry lub hamowania na światłach w mieście.

@musicmikestorm

2 жыл бұрын

Widziałem takie rozwiązanie w zaawansowanych konstrukcjach z mocnymi powyżej 1000W silnikami. Przy rowerach z 250W nie wiem czy miało by to sens bo by generowało dodatkową wagę. Wbrew pozorom waga to ważny element dla mnie najważniejszy. Wiem coś o tym bo jeżdżę 250W codziennie do pracy ma około 20kg i mogę bez napędu jechać bardzo wygodnie. Jakby miał ponad 30 to już by tak wygodnie nie było a droga hamowania też by wzrosła.

@yanq33

2 жыл бұрын

Jedyna znacząca oszczędność to klocki hamulcowe, odzysk energii jest znikomy.

Danielski! Gromowladnowóz dodajemy do słownika rowerowego!

drogi szajbajku! mam pytanie co do czerwono-czarnego rowerku... a mianowicie: szerokość obręczy, szerokość i model opon? pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź :D

@funattic3213

7 жыл бұрын

obręcze 40mm szer wew, opony schwalbe nobby nick 2.8 lub 3.0

@0subowchallenged789

7 жыл бұрын

brod atix dzięki :D

Wszystko fajnie tylko nie ma mowy o jednej rzeczy przy silniku z tyłu i przodu jest możliwość odzyskiwania energii i ładowanie baterii hamowaniem (piszę jako teoretyk i przyszły użytkownik elektryka bo na razie robię rozpoznanie). Może ktoś się wypowie czy się rzeczywiście odzyskuje tę energię i ładowana jest bateria.

@StefanMikulski

5 жыл бұрын

Niestety, nie ma. To nie hybryda.

@adaada8670

4 жыл бұрын

@@StefanMikulski Gdyby się tak zastanowić to chyba jednak jest to napęd hybrydowy :D

@StefanMikulski

4 жыл бұрын

@@adaada8670 Może i głupoty gadam. Ładuje to akumulator przy jeździe z górki?

@adaada8670

4 жыл бұрын

@@StefanMikulski Najdroższe rozwiązania rowerowe mają silniki pozwalające na odzysk energii, czy jest to sensowne w takim zastosowaniu? nie wiem.

@adaada8670

4 жыл бұрын

@@StefanMikulski Silniki z możliwością rekuperacji (odzysku energii) Alber Neodrives Z15, Ansmann RM 7.0, Bionx D-Series, GO Swissdrive Standard itp

Siema szajbajki czy moge wyczyścić łańcuch ze smaru rozpuszczalnikiem?

@piotrd.5480

7 жыл бұрын

Są różne rozpuszczalniki. Ja najczęściej korzystam z benzyny ekstrakcyjnej (szybko odparowuje) lub nafty.

@karolkubik5926

7 жыл бұрын

Piotr D. Ok dzięki :)

Słyszałem kiedyś o prostej przeróbce dynama rowerowergo w piaście przedniej na silnik elektryczny. Co wy o tym myślicie?

@zabiburak8885

6 жыл бұрын

Dynamo z piasty to ma 3 waty więc pewnie w silnik o takiej mocy przeróbka :-)

@iesatan2785

6 жыл бұрын

taki silnik wtedy nadaje sie tylko do tego by ogladac jak kreci sie koło gdy masz rower na "hakach"

Hej przyczyny trzask ów sterów w rowerze ?

@Pedalarz

7 жыл бұрын

Piach w łożyskach :)

+

Centralny silnik to optymalna opcja. Tripper od Ecoride mają taką konstrukcję i są nastawione na osiąganie nieco wyższych prędkości

pytanie mam 193cm wzrostu jaki rozmiar ramy powinienem mieć 17 czy większy?

@krystianpietrzak7399

5 жыл бұрын

Zależy od firmy

@piotrpacewicz9078

5 жыл бұрын

17” to mam ja w 29-erze przy wzroście 170 cm

@Migorian

5 жыл бұрын

Ja mam 189 a rozmiar ramy 21

@marynarkw

5 жыл бұрын

13 cali

@krzychu7951

4 жыл бұрын

23

Da się połączyć napęd na przednie koło z napędem na tylne? Taki rower pewnie stwarzałby ciekawe odczucia z jazdy

@mpGrafik

Жыл бұрын

Ciekawy pomysł :)

@bollerrobollerro

Жыл бұрын

No pewnie ,że się da i takie rowery na aliexspres można znalezc

@maslana1

Жыл бұрын

Duotts f26

@tomaszwiatr781

10 ай бұрын

2 na 2, napęd na "wszystkie" 😃koła

A co z rowerem który ma schowany silnik w suporcie taki jak stosują oszuści w wyścigach na rowerach szosowych?

@kitten-inside

7 жыл бұрын

To jest po prostu bardziej zintegrowana wersja napędu centralnego. Wadą takiego całkowitego schowania jest mała pojemność aku, bo ogranicza nas miejsce.

To gdzie najlepiej mieć napęd na tylnej ośi czy na środku roweru? Rower górski

@yanq33

2 жыл бұрын

Teren płaski, lekkie pagórki - silnik z tyłu, teren z dużymi podjazdami - silnik centralny.

@pit4512

2 жыл бұрын

@@yanq33 A skąd ty wziąłeś tą teorię, aż się z śmiechu popłakałem.

@yanq33

2 жыл бұрын

@@pit4512 masa nieresorowana plus przegrzewanie

Czy wd-40 nadaje się do usuwania rdzy z kasety?

@piotrd.5480

7 жыл бұрын

Do usuwania rdzy jest odrdzewiacz. Jeżeli rdzy jest mało, to może da się ją jakoś zetrzeć?

Gdybym zalozyl wszystkie 3 typy napedu do jednego roweru, to czy jego przyspieszenie wzrosnie??bedzie szybszy??

@JanKowalski-sy4zh

3 жыл бұрын

Gigantycznie wzrasta. Ale trzeba pamiętać, że przód jest zdradliwy, potrafi w niekontrolowany sposób "pociągnąć" kierownice zwłaszcza silniki o mocy powyżej 250W. Prędkość maksymalna nie wrośnie, wzrośnie tylko przyspieszenie, bardzo zauważalnie. Rozważanie dobre, ale tylko na asfalt.

Centralny chyba najlepszy jako przerobka, ale ma ogromny minus. Nie mozna nim hamowac z gorki

@krzysztofk554

5 жыл бұрын

Centralny ma plus jeśli chodzi o środek ciężkości. Po przeanalizowaniu za i przeciw najbardziej korzystnym rozwiązaniem wydaje się być silnik w tylnym kole a bateria nisko w miejscu przeznaczonym na bidon. Jeśli chodzi o cenę to najkorzystniej jest przekonwertować swój klasyczny rower na elektryka.

Idę se rano z psem na spacer ,a tu stoi dwóch panów i nagrywa odcinek .

Cześć mam pytanie czy taki przedni napęd 500w będzie działać prawidłowo jak rowerzysta ma 115kg wagi? :D

@mirekk1775

4 жыл бұрын

Zgodnie z przepisami możesz miec tylko 250W powyżej to juz motorower.

@cesikgaming2673

4 жыл бұрын

@@mirekk1775 ale to prawo martwe jest czyli jak wypadku nie zrobisz nic ci nie zrobią

@cesikgaming2673

4 жыл бұрын

niezalecane bo widelec mocno dostaje a jak amortyzator jest to się tworzą luzy i się krzywi najlepszy silnik i najtańszy to silnik bionxa trzeba trochę manuala do niego ale po tym to smiga

Mi3

Z ciekawości obczaiłem ceny tych rowerków które macie w ofercie i powiem krótko: Sorry stary ale jak miał bym dać 9 kafli za ebajk to zdecydowanie wole moto w takiej samej kwocie ^^^. Ba nawet skuterka markowego pięć dziesiątkę niźli taki rower...

@igoradamczak

6 жыл бұрын

zawsze można zrobić samemu e-bika do 4k

@krzysztofk554

5 жыл бұрын

Rower z silnikiem wspomagającym pedałowanie zdecydowanie przewyższa skuter czy motocykl pod względem mobilności. W razie awarii silnika w skuterze czy motocyklu musisz organizować transport . W przypadku awarii silnika w rowerze elektrycznym z silnikiem w tylnym lub przednim kole pozostaje Ci jeszcze klasyczny napęd rowerowy. Poza tym rower elektryczny, możesz prawie w każdym przypadku zabrać do pociągu. Na plus rowerów z elektrycznym wspomaganiem można uznać prosty serwis w porównaniu do serwisu motocykla czy skutera. Ja przesiadłem się ze skutera na rower ze wspomaganiem elektrycznym i już przy tym pozostanę.

odnosnie tylnego napedu nie widzialem takiego modelu by mozna bylo wsadzic kasete 8+ max 7rzędową widzialem

@jaswedrowniczek9373

6 жыл бұрын

To jeszcze mało widziałeś bo są silniki pod kasetę 9-rzędową.Zobacz na stronie "Eco-baika" z Wrocławia.

A jakie ceny tych rodzajów napędów ??

@drzyzanek

7 жыл бұрын

Ceny oraz moc napędu elektrycznego - obstawiam, że napęd centralny dysponuję najlepszymi osiągami ;)

@kamilk1403

7 жыл бұрын

Tylko cena za komplet napęd plus aku to ok 5 tys.zł więc naprawde droga zabawa

@l0ht

6 жыл бұрын

Jak się trochę znasz i wiertarka czy lutownica nie są Ci obce to zrobisz poniżej 1tyś albo i mniej. Gotowe zestawy są w cenie skutera czy nawet używanego motocykla a o gotowych rowerach szkoda gadać, nawet kilkanaście tyś.

Chciał bym dodać że jeśli siedzimy na rowerze ciężar Większy iest na tylnym kole. Czy chcemy czy nie.

@grzegorzkoscik8595

Жыл бұрын

Przecież ciężar ciała rozkładasz rękoma na kierownicę. Nie siedzisz prosto!

No siema