Kopań to nadmorska wieś w gminie Darłowo położona częściowo na morenowym wzniesieniu. Ze wzniesienia rozpościera się malownicza panorama z jednej strony na Bałtyk, z drugiej natomiast na jezioro o tej samej nazwie czyli jezioro Kopań.
Piaszczyste plaże niewątpliwie mają w tym miejscu unikalny klimat. I chociaż są niezbyt szerokie, to jeszcze przed rozpoczęciem sezonu było wystarczająco dużo miejsca, aby każdy zachował intymność bez konieczności użycia parawanów.
Lejący się z nieba żar, grzejący w stopy piasek i przyjemny, ciepły powiew wiatru podkusiły nas do kąpieli w lodowatej wodzie. O dziwo po wyjściu z wody nie odczuwało się zimna, nie trzeba było nakrywać się ręcznikiem, aby się ogrzać. Nadmorskie słońce dało swój popis.
Po przywitaniu się z morzem i krótkim rozeznaniu po spokojnej okolicy zadecydowaliśmy, że nie będziemy spali na parkingu, przede wszystkim ze względu na brak możliwości rozbicia tam komfortowego obozu. W zamian za to przenieśliśmy
się na położone nieopodal ala pole namiotowe.
Chociaż ta baza noclegowa potrzebuje trochę czasu do rozwinięcia się jako pole namiotowe, to zdecydowanie zasługuje na miejsce godne polecenia. Za niewielką opłatą za nocleg otrzymaliśmy:
1. Szybki dostęp do plaży - to zaledwie kilka minut powolnego spacerku i tu zaznaczę , że nie trzeba się wspinać po żadnych klifach itp. Ścieżka jest praktycznie płaska.
2. Bliskość wypożyczalni sprzętu rowerowego oraz możliwość bezpośredniego wjazdu na słynną trasę rowerową R10 (wypożyczalnia oddalona na oko o jakieś 200 metrów, szeroki wybór sprzętu i bardzo sympatyczni właściciele).
3. Sezonowy bar oferujący pyszne dania, lody czy zimne napoje (Bar Bistro pod Słońcem).
4. Dyskotekę z DJ na świeżym powietrzu za free (zabawa przednia)
5. A przede wszystkim ogrom otaczającej przyrody oraz mnóstwo, naprawdę mnóstwo słońca.
Naładowani nadmorską energią wracamy na południe Polski, kierując się po przygodę, która zwieńczy majówkową wyprawę. A że wydm nam wciąż za mało, w sumie nam jak nam, bo stópkami chyba wystarczająco brodziliśmy w piasku, nadeszła pora,
żeby tym razem to nie my, lecz toyjka doświadczyła pod bieżnikiem swoich opon grząskiego terenu. Łapki w górę i wypatrujcie nas, bo będzie dużo piasku, megaaaa dużo piasku!!!
#toyotahilux#podróżezdzieckiem#majówka#polska#kamperemwyprawowymprzezpolskę#plażakopań#bałtyk#kamperwyprawowy#rodzinnepodróżowanie#morzebałtyckie
Muzyka: artlist.io
Instagram: @paolcia_nowak
Tik-tok: @hiluxadventure
Kontakt: poppi16@interia.pl