Przeczytałam, to się wypowiem #87: „Esencjalista” Greg McKeown

Jest tyle wspaniałych książek do przeczytania, że rzadko wracam do tych, których lekturę mam już za sobą. Wyjątkiem są publikacje z zakresu literatury motywacyjno-rozwojowej czy dotyczące zarządzania sobą w czasie, bo - zazwyczaj - dopiero długotrwała praca z nimi ma szansę przynieść jakiekolwiek trwałe zmiany w naszym życiu. Jedną z takich pozycji jest „Esencjalista” Grega McKeowna.
Jeśli doceniasz moją twórczość, postaw mi wirtualną kawkę w serwisie Buy Coffee To: buycoffee.to/okiemwariatki
Zajrzyj na bloga: okiemwariatki.com/
Mój Instagram: / przeczytalam_to_sie_wy...
Tytuł: Esencjalista. Mniej, ale lepiej
Autor: Greg McKeown
Przekład: Michał Lipa
Wydawca: mt biznes
Tytuł oryginału: ESSENTIALISM. The Disciplined Pursuit of Less
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 284
ISBN: 978-83-8087-754-2

Пікірлер: 4

  • @annasuska6994
    @annasuska6994Ай бұрын

    Ja często wracam do klasyki. I zawsze inne rzeczy zwracają moją uwagę po latach. Bardzo to lubię, bo to oznacza, że się zmieniamy. I też bardzo często zaznaczam w książkach najciekawsze fragmenty (teraz staram się używać znaczników :)). Pamiętam, że w liceum i na studiach prowadziłam notesy z cytatami czy fragmentami, które chciałam zapamiętać - zapisywałam tytuł, autora książki i datę wydania. Niesamowite, że chciało mi się robić coś takiego. Kiedyś po wielu latach je znalazłam i stwierdziłam, że nigdy ich nie wyrzucę, bo ich wartość jest ogromna. I bardzo chętnie bym do tego zwyczaju wróciła.

  • @PrzeczytalamToSieWypowiem

    @PrzeczytalamToSieWypowiem

    Ай бұрын

    Też miałam taki zeszyt z cytatami :) Co do klasyki - raczej nie wracam, choć nie ukrywam, że rozważałam jakiś czas temu przeczytanie części lektur ponownie - po pierwsze ze względu na zawodną pamięć, po drugie ze względu na ciekawość jak upływ czasu wpłynął na mój odbiór danej pozycji. Może więc wrócę do tego pomysłu :)

  • @attasami4536
    @attasami4536Ай бұрын

    Wracam do różnych książek, szczególnie literatury faktu, publikacji historycznych, ale i powieści. Niektóre znam na tyle,że mniej więcej wiem , w które miejsce zajrzeć, by trafić na interesujący mnie w danym momencie fragment, który sprawi przyjemność, podbuduje, może zmotywuje? różnie. I też podkreślam , wypisuje hasło na marginesie itp w egzemplarzach,które ze mną zostają, bo potem łatwo odnaleźć istotę. Chętnie zajrzałabym do "Esencjalisty" w księgarni, żeby przekonać się czy to może zdać egzamin u mnie🙂

  • @PrzeczytalamToSieWypowiem

    @PrzeczytalamToSieWypowiem

    Ай бұрын

    Polecam też biblioteki - dla mnie to zawsze świetna opcja, zwłaszcza jeśli nie jestem pewna czy to książka, którą chcę mieć na półce.

Келесі