Prof. Ewa Łętowska: Artykuł 18 Konstytucji nie uniemożliwia małżeństw osób tej samej płci

Фильм және анимация

Profesor Ewa Łętowska w dwie minuty o tym, dlaczego artykuł osiemnasty Konstytucji RP nie jest przeszkodą dla wprowadzenia równości małżeńskiej.
Wesprzyj produkcję filmu Artykuł osiemnasty, pierwszego polskiego filmu o walce o równość małżeńską: pomagam.pl/art18
Polub nas na Facebooku: / artykulosiemnasty

Пікірлер: 113

  • @Karolina-gb3tk
    @Karolina-gb3tk4 жыл бұрын

    4 lata później i dalej powołują się bezsensownie na ten artykuł 🤦‍♀️

  • @GRZESIEK-cs6kd

    @GRZESIEK-cs6kd

    3 жыл бұрын

    Problem polega na tym że nasza pato-kato-prawica uważa legalizowanie związków homoseksualnych za zagrożenie dla małżeństw, które zgodnie z konstytucją oni chcą chronić. Jakie są te zagrożenia? mnie nie pytajcie bo nie wiem, bo uważam to za bzdurę i taki pusty slogan pato-kato-prawicy.

  • @Karolina-gb3tk

    @Karolina-gb3tk

    3 жыл бұрын

    @@GRZESIEK-cs6kd mi zawsze przychodzi na myśl to, jak słabe muszą być hetero małżeństwa, skoro są w stanie "zniszczyć je" małżeństwa osób tej samej płci. Bo taki obraz prezentuje nam ta pato kato prawica.

  • @frutifruti5300

    @frutifruti5300

    5 ай бұрын

    Uważam że kobieta z materiału wideo popełnia błąd logiczny. Bo sam ten artykuł, mówi właśnie definicję małżeństwa. Gdyby zapis brzmiał "związek kobiety i mężczyzny, rodzina bla bla bla" - miałaby rację. Wtedy małżeństwo kobiety i mężczyzny podlegałoby ochronie, a inne związki nie. Jednak zapis brzmi "Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, bla bla bla" - mamy tu niejako definicję małżeństwa. Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Więc artykuł i powoływanie się na niego jest uzasadnione. Jednak osobiście proponowałbym rozwiązanie alternatywne, czemu małżeństw homoseksualnych nie nazywać np "homożeństwem"? O "homożeństwach" konstytucja nic nie mówi, konstytucja też nic nie mówi o prawach tego typu związków. Nic nie stoi na przeszkodzie aby homożeństwom dawać te same prawa co małżeństwom. Ba, można nawet pierdyknąć zapis definiujący "homożeństwo". Można by napisać "homożeństwo ma te same prawa co małżeństwo i jest respektowane tak samo jak małżeństwo, z zastrzeżeniami że: jest to związek osób tej samej płci, i tu ewentualne inne zastrzeżenia", np co do adopcji bo to też kwestia sporna. Konstytucja by była nienaruszona, a oczekiwany stan prawny byłby uzyskany.

  • @mowca1

    @mowca1

    5 ай бұрын

    @@GRZESIEK-cs6kd Nie można zrównywać związku kobiety z mężczyzną ze związkami jednopłciowymi bo nie ma między nimi żadnej istotnej z punktu widzenia społeczeństwa analogii - płodzenia, posiadania i wspólnego wychowywania potomstwa w tym związku i pochodzących z tego związku. Właśnie o tą istotną różnicę chodzi i ustawodawca chciał chronić w szczególny sposób takie pary (biologicznych mężczyzn i kobiet będących w związku małżeńskim), aby czuli wsparcie i ochronę państwa, że ich rodzina jest pod ochroną prawa odnoszącego się do funkcjonowania rodziny.

  • @GRZESIEK-cs6kd

    @GRZESIEK-cs6kd

    5 ай бұрын

    @@mowca1 to jedynie Twoja opinia z którą się można nie zgadzać, a nie fakt.

  • @sillylilly714
    @sillylilly7147 жыл бұрын

    Ale szanuję, niech to się stanie.

  • @greussenberg
    @greussenberg2 жыл бұрын

    Artykuł jest nieprecyzyjny i posiada szerokie pole do interpretacji. Weźmiemy sobie konstytucjonalistę z naszej opcji i będzie interpretował jak chcemy.

  • @jakubdaf7468

    @jakubdaf7468

    2 жыл бұрын

    Jak całe prawo...

  • @alexandermalinowski4277

    @alexandermalinowski4277

    Жыл бұрын

    W momencie uchwalania konstytucji przepis był jasny. Po prostu w międzyczasie miliarderzy zasponsorowali trochę tęczowych organizacji i zamiast zdefiniować swoje związki to oni postanowili zredefiniować słowo małżeństwo. Ale to się zdarzyło po uchwaleniu konstytucji, gdy głosujący na nią wiedzieli, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny.

  • @user-dn1jj4dy9h
    @user-dn1jj4dy9h8 жыл бұрын

    Amen!

  • @zuzannaszewczyk2300
    @zuzannaszewczyk23004 жыл бұрын

    Wspaniała kobieta.

  • @drzacha
    @drzacha5 жыл бұрын

    Profesor ma rację. Polacy nie potrafią w semantykę...

  • @yarpen26
    @yarpen265 жыл бұрын

    Za duże pole do interpretacji - innymi słowy, czyj konstytucjonalista, tego werdykt. Tak to bez problemu można powiedzieć, że dla niego brak ochrony państwa = brak udziału urzędu stanu cywilnego = brak małżeństwa homo. Bez 2/3 w Sejmie na pewno się nie obejdzie, a nawet jeśli starczy jednorazowe 50%+1, to po następnych wyborach pójdzie do kosza i tyle z tego będzie.

  • @dominikkurek1155
    @dominikkurek11558 жыл бұрын

    Nie wystarczą zalegalizowane związki jednopłciiwe?

  • @The7Aoi

    @The7Aoi

    8 жыл бұрын

    +Dominik Kurek Widocznie nie wystarczają.

  • @user-dn1jj4dy9h

    @user-dn1jj4dy9h

    8 жыл бұрын

    +Dominik Kurek Jednym z krytycyzmów związków partnerskich jest fakt, iż o ile dają parom osób tej samej płci prawa podobne do praw małżeństw, to zwykle są one ograniczone. Tworzą zatem kolejny element stawiania osób homoseksualnych jako obywateli drugiej kategorii. Inaczej, to forma heteroseksizmu, czyli założenia, jakoby osoby heteroseksualne były lepsze od homoseksualnych i zasługiwały na lepsze traktowanie, pozycje społeczne itd. tylko ze względu na to, że są heteroseksualne. Dlatego właśnie wiele osób homoseksualnych i heteroseksualnych sojuszników (odpowiednika mężczyzn popierających postulaty sufrażystek) jest zdania, że to równość w prawie powinna być celem, nie zaś kolejna forma marginalizacji. Z punktu widzenia pragmatycznego, związki partnerskie są formą 'lepszy rydz, niż nic', ale tento właśnie konsensus został wielokrotnie opluty, więc zamiast schodzić konserwatystom z drogi po raz N-ty, wiele osób straciło cierpliwość i żąda pełnego równouprawnienia w prawie, łącznie z możliwością zawarcia małżeństwa z osobą, którą wzajemnie kochają (co jest uzasadnione, bo osoby homo muszą płacić podatki, jak każdy, więc powinny być traktowane tak samo, jak reszta)

  • @dominikkurek1155

    @dominikkurek1155

    8 жыл бұрын

    Wątpię, czy sytuacja polityczna po wyborach będzie sprzyjać tak śmiałym reformom obyczajowym

  • @user-dn1jj4dy9h

    @user-dn1jj4dy9h

    8 жыл бұрын

    Dominik Kurek Nie wiemy, jaki będzie ich wynik. Był już taki premier z Krakowa. Ciekawe jest to, jakiego używasz słownictwa "reforma obyczajowa". Odkąd prawa człowieka to "reforma obyczajowa". Jak rozumiem, zniesienie pańszczyzny czy umożliwienie kobietom głosowania to nie kwestia praw człowieka, ale "reforma obyczajowa"? I od kiedy uznanie de facto małżeństw osób tej samej płci to śmiała reforma, skoro już ponad 20 krajów ją ma, nie wspominając o krajach ze związkami partnerskimi. Śmiałe to były Niderlandy, Belgia i Kanada. Polska jest już w tej chwili na skraju zapóźnienia, bo jak nazwać sytuację, w której państwo przez system prawny narzuca osobom homoseksualnym gorsze traktowanie w oczach prawa (brak możliwości poślubienia osoby, którą się kocha z wzajemnością), choć osoby LGBT płacą podatki i łożą na to państwo?

  • @dominikkurek1155

    @dominikkurek1155

    8 жыл бұрын

    ***** tak się składa, że w przypadku prawicowych rządów o zmianach nie ma mowy. Na bezczynne 2 kadencje PO nie liczyłbym, PSL jest tu tym bardziej konserwatywne, a sprzyjający Wam . ZLEW może przeskoczy próg. Owszem równouprawnienie jest prawem człowieka, ale się upieram, że także reformą obyczajową. Przy naszej religijności i mentalności sporej części społeczeństwa owe zamiary uważam za śmiały projekt

  • @kaj137
    @kaj1375 жыл бұрын

    Należy pamiętać, że Prawo jest jak guma od starych majtek. Można udowodnić wszystko i wszystkiemu zaprzeczyć. W PRL prawo gwarantowało socjalistyczny charakter Państwa. Przypomnę także, że inna 'profesor' prawa stwierdziła, że w związkach jednopłciowych rodzi się więcej dzieci niż w związkach kobiety i mężczyzny. kzread.info/dash/bejne/rJiambhqd9vUh8o.html Można? można! Ziemia jest zatem płaska w/g pani "profesor" Łętowskiej. I co jej zrobicie? Czym się różni mózg od rozumu? Mózg mają wszyscy, rozum tylko nieliczni.

  • @karlasaaranen2278

    @karlasaaranen2278

    4 жыл бұрын

    Szanowny Panie Janie Kosie, po pierwsze, nie może Pan deprecjonowac prof. Łętowskiej otaczając tytuł naukowy cudzysłowiem, w jej przypadku to nie przypadek. Po drugie, jasno zostało tu powiedziane (i faktycznie tak jest!), że art. 18 stanowi ochronę dla małżeństw dwupłciowych i o OCHRONIE ten przepis stanowi, a nie o pojęciu małżeństwa. Wypowiedź ta nie jest przecież opinią autorki na temat małżeństwa, ale jest stwierdzeniem treści art. 18, na który ogrom ludzi błędnie się powołuje, a błąd ten wynika choćby z podstawowej nieznajomości logiki (jest taka dyscyplina naukowa). Pierwszym i podstawowym problemem jest brak rozumienia wypowiedzi, do których inna osoba się odwołuje, więc nie ma mowy by powstała dyskusja. Tak postawiona teza wyklucza gumę z majtek jako określenie interpretacji, niech więc pozostanie ona w Pańskiej bieliźnie.

  • @nortch3283

    @nortch3283

    4 жыл бұрын

    @575agon typowe zachowanie dla was lewaków, wybieracie sobie fragment wypowiedzi który wam nie pasuje i tylko do niego się odnosicie

  • @nortch3283

    @nortch3283

    4 жыл бұрын

    @@karlasaaranen2278 nie właśnie, małżeństwa jednopłciowe nie będą miały ochrony i o to tu chodzi proste

  • @psikor81
    @psikor815 жыл бұрын

    Taka wykładnia pozwala również stwierdzić, że Konstytucja NIE ZAKAZUJE małżeństw poligamicznych, tylko mówi o ochronie małżeństwa monogamicznego. Dodam do tego kontekst kulturowy. O ile związki homoseksualne nigdy w Polsce formalnie nie istniały to poligamiczne już tak. Wspomina o tym Gall Anonim, pisząc że "Mieszko siedmiu żon zażywał". Także tyle, jeśli by chodziło o homologikę sytuacyjną ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • @xD-md5vc

    @xD-md5vc

    5 жыл бұрын

    Konstytucja nie zakazuje małżeństwa poligamicznego, małżeństwo poligamiczne zakazuje art. 206 Kodeksu karnego. "Taka wykładnia" jest prawidłowa.

  • @psikor81

    @psikor81

    5 жыл бұрын

    @@xD-md5vc "Taka wykładnia" jest absurdalna i promowana pod naciskiem homolobby. Mój wywód odnośnie poligamii miał na celu ukazać tę absurdalność. Ale jeśli pójdziemy w tę stronę - cóż, akty prawne niższego rzędu nie mogą być sprzeczne z aktami wyższego rzędu. Trzeba będzie derogować art 206 KK.

  • @cyprianmrzygod748

    @cyprianmrzygod748

    5 жыл бұрын

    @@psikor81 ale w którym miejscu widzisz sprzeczność artykułu 206 KK z Konstytucją?

  • @psikor81

    @psikor81

    5 жыл бұрын

    @@cyprianmrzygod748 w miejscu w którym zaakceptujemy wykładnię art 18 dokonaną przez prof. Łętowską.

  • @cyprianmrzygod748

    @cyprianmrzygod748

    5 жыл бұрын

    @@psikor81 Otóż nie. Stosując tę wykładnię dochodzimy właśnie do wniosku, że konstytucja nie ustosunkowuje się w żaden sposób do małżeństw poligamicznych. W związku z tym znaczenie ma np. Kodeks Karny. Nie ma tu żadnej sprzeczności.

  • @panlis64
    @panlis645 жыл бұрын

    O ile hipotetyczna część wypowiedzi jest poprawna o tyle stwierdzenie ze określenie "małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny" odnosi się tylko do małżeństw heteroseksualnych jest daleko idącą gimnastyką semantyczno-logiczną.

  • @aleksanderpawowski7707

    @aleksanderpawowski7707

    5 жыл бұрын

    A czy związek kobiety i mężczyzny może nie być heteroseksualny?

  • @d1c4m1ll0

    @d1c4m1ll0

    5 жыл бұрын

    Hahahahahaahah, no to dojebałeś xD

  • @torello137

    @torello137

    4 жыл бұрын

    Ale sie nagimnastykowales 😂

  • @thebiggestcauldron

    @thebiggestcauldron

    4 жыл бұрын

    @@aleksanderpawowski7707 Może. Np. homoseksualny mężczyzna, który dla świętego spokoju się ożenił.

  • @zenm-a6476
    @zenm-a64764 жыл бұрын

    Prof. Płatek: W związkach jednopłciowych rodzi się tyle samo dzieci, a często więcej, niż w związkach różnopłciowych

  • @thebiggestcauldron

    @thebiggestcauldron

    4 жыл бұрын

    A co to ma wspólnego z tematem filmu?

  • @zenm-a6476

    @zenm-a6476

    4 жыл бұрын

    małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny”21; taką wykładnię uzasadnia treść pojęcia „małżeństwo” ukształtowana od czasów antycznego Rzymu. Zupeł­nie odmienną interpretację zaproponowali natomiast E. Łętowska i J. Woleński. Autorzy uznali, że małżeństwo heteroseksualne korzysta z „niejako kwalifikowa­nej”, szczególnej ochrony, która wcale nie oznacza zakazu istnienia innych typów małżeństw; nie byłyby one tylko objęte ochroną i opieką z art. 18. Swoje stanowi­sko oparli na tym, iż przepis art. 18 nie stanowi wprost, „że jedynym związkiem pozostającym pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej jest małżeństwo kobiety i mężczyzny”. Autorzy stwierdzili ponadto, że z omawianego przepisu nie da się wyprowadzić normy, według której mogą istnieć wyłącznie małżeństwa różnopłciowe22. Wydaje się, iż pogląd ten nie bez przyczyny pozostaje w mniej­szości. E. Łętowska i J. Woleński w swoich wywodach zignorowali charakter ter­minu „małżeństwo” jako pojęcia zastanego; można odnieść również wrażenie, że potraktowali Konstytucję jak słownik, który powinien wprost definiować za­warte w nim słowa. Słusznie zauważył A. Mączyński, że nie taka jest rola ustawy 20 Zob. J. Winiarz, J. Gajda, Prawo rodzinne, Warszawa 2001, s. 37. 21 Por. J. Strzebinczyk, Prawo rodzinne, Warszawa 2013, s. 70, P. Winczorek, Komen­tarz…, op.cit., s. 54, T. Smyczyński, [w:] System… journals.umcs.pl/szn/article/download/289/288

  • @thebiggestcauldron

    @thebiggestcauldron

    4 жыл бұрын

    @@zenm-a6476 To rzeczywiście ciekawe, ale nie odpowiedział Pan na moje pytanie.

  • @zenm-a6476

    @zenm-a6476

    4 жыл бұрын

    Corruptio optimi pessima. (Najgorzej jest, gdy psuje się najlepszy). św. Tomasz z Akwinu

  • @thebiggestcauldron

    @thebiggestcauldron

    4 жыл бұрын

    @@zenm-a6476 To zabawne, bo to również nie odpowiada na moje pytanie. To oczywiście imponujące, że cytuje Pan chrześcijańskich klasyków, ale proszę oszczędzić mi interpretacji. Oczekiwałem prostej odpowiedzi.

  • @alexandermalinowski4277
    @alexandermalinowski4277 Жыл бұрын

    Pani Łetowska wpadła w konflikt ze zdrowym rozsądkiem. Od kiedy mamy w Polsce małżeństwa „hetero”???

  • @kristoffhalik4749
    @kristoffhalik47493 жыл бұрын

    Małż żeń stwo czyli Mąż -mezczyzna i żenszczina-kobieta rodzaj żeński Więc inne rodzaje powinny być Małmenstwo, żeńzenstwo lub coś takiego jeśli już

  • @aniaanka6689

    @aniaanka6689

    3 жыл бұрын

    Xdds

  • @Artiach007

    @Artiach007

    3 жыл бұрын

    Oj chłopie słowo małżeństwo pochodzi ze staro-wysoko-niemieckiego mahal + žena, co tłumaczy się na umowa/kontrakt + żona, nie ma tam mowy o mężczyźnie.

  • @kristoffhalik4749

    @kristoffhalik4749

    3 жыл бұрын

    @@Artiach007Dzieki za komentarz. Po wpisaniu w Google też to znalazłem. Nie jestem jezykoznawca ,a opierałem sie na źródle, które podaje cyt: Wiadomo, że najpierw funkcjonowały wyrazy „żona”, w znaczeniu „kobieta” i „mąż - mężczyzna”. Potem powstało słowo „małżona”, które było hybrydą polskiej „żony” z cząstką „mał-”

  • @Michrou01

    @Michrou01

    3 жыл бұрын

    Bielizna też zawsze jest biała... a nie czekaj. Wiele określeń nie odnosi się bezpośrednio do pochodzenia słowa, liczy się tylko to co realnie oznacza dane słowo.

  • @lucjanmalicki9870

    @lucjanmalicki9870

    3 жыл бұрын

    @@Artiach007 oj lemingu, ale to że w jakimś wymarłym języku znaczyło co innego nie wpływa na nasz język. Słowianie niegdyś gdy zetknęli się z tym słowem nawet jeśli wtedy jego etymologia była inna zaadaptowali je do siebie właśnie jako małżeństwo (mąż się żeni/mąż i żona) a nie mahalzeno, choćby dlatego że ich słowa były im bliższe. Zatem w naszym języku znaczenie jest jasne, nieważne jakie było w języku cudzym

  • @zuben1245
    @zuben12454 жыл бұрын

    Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny... Przecież to się rozumie samo przez siebie. Za małżeństwo może być uznany tylko i wyłącznie związek kobiety i mężczyzny. Nie może być to nic innego. Konstytucja jest w tym bardzo precyzyjna. A to, że można stworzyć sobie jakieś związki które będą jakąś nędzną namiastką (może nawet nie) udającą małżenstwo to tak naprawdę nic nie zmienia. Nie będą one ani pod ochrona ani pod opieka RP. Po co w ogóle dążyć do takich potworków? A pani Łętowska niech już zajmie się sobą... Niby kto mówi, że art. 18 zabrania związków nie będących małżeństwami? Chyba ludzie nie znający prawa. Tak się składa, że to ideologowie LGBT wręcz żądają wprowadzenia małżeństw homoseksualnych a tego już się nie da zrobić bo małżeństwo jest rozumiane jako związek kobiety i mężczyzny... Nie ma w Konstytucji małżeństwa jako dwóch kobiet, dwóch mężczyzn czy innych dziwacznych konfiguracji xd

  • @tytusolszowka1277

    @tytusolszowka1277

    4 жыл бұрын

    art 18 nie oznacza, ze małżeństwo jest definiowane jako związek mężczyzny i kobiety. oznacza za to, ze małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo stoi pod ochrona państwa. co jest w tym trudnego do zrozumienia?

  • @zuben1245

    @zuben1245

    4 жыл бұрын

    @@tytusolszowka1277 A czego nie rozumiesz w sformułowaniu "małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny"? No czego? Ustawodawca nie pozistawił żadnej wątpliwości co do tego sformułowania gdyż jest ono jasne i tylko związek kobiety i mężczyzny jest małżeństwem. Gdyby ustawodawca chciał aby małżeństwa były jednopłciowe lub przewidywałby inne dziwne konfigurację to niewątpliwie dałby jasno do zrozumienia. Najlepsze jest to, że niektórym to trzeba wszystko doprecyzować jak dzieciom bo zgubią się pomiędzy zapisami...

  • @tytusolszowka1277

    @tytusolszowka1277

    4 жыл бұрын

    Lord Hagen Lord Hagen „małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny [...] stoi pod ochroną państwa”. ustawodawca nie pozostawił wątpliwości. w takiej formie stoi pod ochrona państwa. nie wyklucza to stworzenia innej formy, która nie podlegałaby pod ten zapis.

  • @zuben1245

    @zuben1245

    4 жыл бұрын

    @@tytusolszowka1277 A jest napisane małżeństwo jako kobiety i mężczyzny. Nic więcej. Nie ma małżeństwa jako kobiety i mężczyzny, dwóch kobiet lub dwóch mężczyzn. Nie należy doszukiwać się czegoś pomiędzy wierszami bo tego nie ma. Możemy być absolutnie pewni, że ustawodawca miał na myśli tę jedyną konfigurację...

  • @lucjanmalicki9870

    @lucjanmalicki9870

    3 жыл бұрын

    Oj nie, nie jest jasne. To właśnie problem którego ani Iewactwo ani prawactwo zrozumieć nie potrafi. Są co najmniej dwie opcje rozumienia tego i wszyscy wybierają tę im wygodniejszą

  • @psikor81
    @psikor815 жыл бұрын

    Pokraczne semantyczne gierki aby przypodobać się mediom realizującym agendę homolobby. Intencje prawodawcy (a w tym przypadku kształt temu przepisowi nadawał ś.p. Tadeusz Mazowiecki) były jasne: Zablokować na poziomie konstytucyjnym potencjalne próby formalizowania homo relacji.

  • @Mac-ug3qv

    @Mac-ug3qv

    5 жыл бұрын

    wiąże nas prawo pisane, a nie to co myśleli jego twórcy

  • @Cinek400

    @Cinek400

    5 жыл бұрын

    To się nazwie ten związek inaczej, nada mu się te same prawa i tyle jeśli TK będzie wykonywało gimnastykę umysłową.

  • @jozefnowak6797

    @jozefnowak6797

    Жыл бұрын

    Wiąże nas oczywiście prawo ustanowione, lecz inicjatywa ustawodawcy nie może być dla nas bez znaczenia

  • @weles6040

    @weles6040

    Жыл бұрын

    Ciekawe bo nie znalazłem żadnych jego wypowiedzi, które mógłby sugerować że to był jego zamysł. Nawet nie był on zbytnio katolikiem bo miał więcej niż jedną żonę więc sugerowanie że miałoby to związek z poglądami poprzez jego religię również jest kiepskim argumentem... Masz może jakieś fragmenty wywiadów czy coś takiego?

  • @jakub2631

    @jakub2631

    Жыл бұрын

    @@weles6040 spoiler: nie ma xD. ale szanuję Cię Weles za zwrócenie uwagi na zweryfikowanie tego komentarza

  • @beeleensky
    @beeleensky5 жыл бұрын

    Totalne bzdury Łętowska. Chroni też nazwę i istotę małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. I akcentuj "logika" poprawnie.

  • @wequest2

    @wequest2

    5 жыл бұрын

    Po pierwsze, "pani profesor" Łętowska. Po drugie, to tylko twoja opinia (błędna). Po trzecie, zastosowała poprawny dla tego słowa akcent proparoksytoniczny.

  • @beeleensky

    @beeleensky

    5 жыл бұрын

    @@wequest2 po pierwsze to paszoł won.

  • @wequest2

    @wequest2

    5 жыл бұрын

    @Kamil Klepacki Bynajmniej - jako profesor nauk prawnych wypowiada się o problemie prawniczym. Zrównujesz jej analizę z wylewem frustracji jakiegoś internetowego trolla?

  • @wequest2

    @wequest2

    5 жыл бұрын

    @Kamil Klepacki Prawo można różnie interpretować, dlatego lepiej zaufać opinii doświadczonego prawnika, prawda? Oczywiście, że wyższe wykształcenie nie jest gwarancją nieomylności. A jednak to wykształcenie jest jedyną racjonalną przesłanką do uznania kogoś za merytoryczny autorytet. Choć wiem, że to wbrew dzisiejszym trendom, gdzie autorytetem może być byle youtuber...

  • @panlis64

    @panlis64

    5 жыл бұрын

    @@wequest2 W czasach powszechnej propagandy ze wszystkich stron, może niech, nie wykształcenie czy stanowisko, a logika wypowiedzi i argumentacja decyduje o autorytecie. W czasach, w których wiedza jest ogólnodostępna "byle youtuber", komik czy zwykły dziennikarz może być większym autorytetem niż profesor. nie sledze polskiego youtuba i polskich wydarzeń, większość informacji i opinii zbieram z zagranicznych kanałów, aktualnie skrót prof. poprzedzający imię i nazwisko w niektórych dziedzinach jest bezwartościowy.

  • @sawomirchrominski6953
    @sawomirchrominski69534 жыл бұрын

    Żenujące. Jedyną formą małżeństwa do jakiej odwołuje się Konstytucja jest małżeństwo heteroseksualne! Wszelkie inne związki: homoseksualne, kazirodcze itp., nie znajdują swojej definicji w Konstytucji.A więc nie mogą mieć równych praw z prawami związków heteroseksualnych, w tym z prawem do adopcji, wspólnego opodatkowywania się, ustawowego dziedziczenia itp. Bo o ile te prawa mają wspierać prokreację która jest w podstawowym interesie wspólnoty jaką tworzymy, to związki homoseksualne ze swojej natury (mimo ciągłych prób) nie dają takiej szansy. Są jałowe. I niby dlaczego państwo, czyli my, mamy wspierać związki które nie dają szansy rozwojowej przyszłym pokoleniom. Które mają jedynie zaspokajać indywidualne żądze?

  • @camdenlights

    @camdenlights

    4 жыл бұрын

    Dlaczego w takim razie państwo wspiera związki, które nie dają szansy rozwojowej przyszłym pokoleniom, czyli związki, w których jedna osoba jest bezpłodna/ para nie chce i nie zamierza mieć dzieci/ para nie jest w stanie spłodzić dzieci, ponieważ jest dawno po wieku produkcyjnym? Przecież takich związków nikt nie kontroluje, nikt nie sprawdza małżonków pod kątem starań o dziecko, ba, osoby starsze, nawet osiemdziesięcioletnie mogą zawrzeć związek małżeński, chociaż z takiego związku dzieci to już na pewno nie będzie. To niby nie jest zaspokajanie indywidualnych żądz? Dlaczego tak wiele osób powołuje się na ten argument, ale kompletnie zapomina o tym lub umyślnie ignoruje fakt, że przecież nie każda para heteroseksualna może i chce mieć dzieci, ale zalegalizować swój związek może jak najbardziej? To jest niesamowicie wybiórcze spojrzenie na jedną sprawę i kwitowanie tego słowem "żałosne" nie pomoże, bo z całym szacunkiem, ale profesor jednak wie lepiej niż przeciętny Polak. Nazywamy to wykształceniem.

  • @ZOWi_tuby

    @ZOWi_tuby

    3 жыл бұрын

    Płacę podatki. Wypierdalaj.

  • @mmaciej14
    @mmaciej145 жыл бұрын

    Okropne... no nie wynika i co? To nie znaczy, że mają być takie małżeństwa... Jest coś więcej niż przepisy i druczki!

  • @testarossa311

    @testarossa311

    5 жыл бұрын

    Prymitywny konserwatyzm?

  • @illynoizz000

    @illynoizz000

    3 жыл бұрын

    co jest więcej w takim razie?

Келесі