Kochani, zmieniłam nazwę Instagrama na @arleta_watral Zatem tak mnie znajdziecie

Tez bylam w takiej sytuacji i lezalam na sali ze starszymi paniami.Dały mi ogromnie duzo wsparcia i chetnie dzielily sie swoim doświadczeniem,wiec to zalezy jak kto to odbiera,jak przezywa i czego potrzebuje.Jednak sama atmosfera szpitala i to co przeżywałam bylo dla mnie bardzo,bardzo trudne.

@arletawatral

Жыл бұрын

Kochana, dobrze, ze trafiłaś na tak cudowne towarzystwo ❤️

Na moje 17 urodziny moja mama powiedziała mi, że będę miała rodzeństwo, nigdy się tak nie cieszyłam. Z małym siedzę do dzisiaj i się nim opiekuje z tatą, ale mama... patrzy na nas z góry. Nie przeżyła porodu... Mały przyszedł na świat już 5 miesięcy temu i dokładnie wtedy mama zmarła. Może to nie ma nic wspólnego z poronieniem, ale czuje się bardzo zle i potrzebowałam to napisać...

@arletawatral

4 жыл бұрын

Nawet nie wiem co napisać 😰strasznie mi przykro, ból jaki spotkał Wasza rodzine jest niewyobrazalny, życzę Wam, abyście zawsze byli dla siebie oparciem, dużo siły przede wszystkim 💗

@annabilska1191

4 жыл бұрын

To straszne co przeżyliscie, niewyobrażalna strata i bòl.Jesteś dla braciszka siostrą i mamą w jednej osobie,dzięki Bogu ma Ciebie.Musicie być bardzo silni ,wytrwali a motorem do życia ,do działania jest Wasza wzajemna miłość i troska.Życzę Wam mnóstwo siły , zdrowia i wszystkiego co najlepsze .Dbajcie o siebie , kochajcie i wspierajcie .

@lucynakoodziejczyk694

3 жыл бұрын

😭

Takie filmy są potrzebne.. Trzymaj się kochana 💗

Pierwsza ciąża. Słyszałam bicie serduszka mojego dziecka 2 razy. Za trzecim UsG tylko martwa cisza...

@arletawatral

4 жыл бұрын

nela kochana moja 😢tak bardzo mi przykro 😢💕

@wiktoria3246

4 жыл бұрын

Okropne uczucie...

Obejrzałam do końca teraz. Znam ten ból... w mojej wierze i przekonaniu, nasze nienarodzone dzieci czuwają nad nami i czekają na nas w Niebie. Psalm 139 nabrał dla mnie nowe znaczenie. Dzieki wielkie za szczerość i słowa wsparcia. Bardzo pomaga. 💚💪🏻🕊

Ten tekst "Pani nie ma dzieci"... Poniżej pasa :/ bardzo ważny film, dużo siły ❤

@arletawatral

4 жыл бұрын

Niestety są na świecie tacy ludzie, k†órzy nie posiadają żadnych zahamowań i nie postrzegają żadnych wartości moralnych ;-( Dziękuję kochana i ślę buziaki

Ten film dodal mi otuchy, bardzo Ci dziękuje ze sie tym podzielilas ❤ stracilam dziecko 10 dni temu w 8 tyg i czekam na łyżeczkowanie. Okropne przezycie, okropne "pocieszajace" rady, okropny okres.

@arletawatral

Ай бұрын

Ściskam mocno i bardzo współczuję :(

Dziękuję za ten film. Rzeczywiście nikt o tym nie mówi i człowiek myśli, ze jest z tym sam, a potem okazuje się ze bardzo dużo kobiet przeżyło taką samą sytuację.

@arletawatral

2 жыл бұрын

Dokładnie tak, ja też pierwsze co to szukałam odpowiedzi czy tylko mnie to się stało, czy jest ktoś, kto mógłby wysłuchać i zrozumieć... Kochana ściskam mocno 😘

Kochanie, wysyłam Ci mnóstwo uścisków i ciepełka.. Jesteś bardzo dzielna. ❤️ Nie potrafię sobie wyobrazić tej straty, tego bólu.. Bardzo, bardzo mi przykro. Nie wiem co jeszcze mogę powiedzieć, bo po prostu brak mi słów w takich chwilach :( Cudnie, że masz wspaniałą córeczkę, że wszystko jest okej, że nie pod daliście się. Moc buziaków dla Was 😘😘😘 ❤️❤️❤️

@arletawatral

4 жыл бұрын

Ewu093 dziękuje kochana za tyle ciepłych słów 💕tak, to w ogóle cud, ze Nadenka jest z nami 😍💕wypełniła tą olbrzymia pustkę w nas i w naszym domu 💕💕💕uściski dla Ciebie i Twoich chłopaków kochanych 💕

Ja najbardziej nie potrafię zrozumieć sytuacji kiedy normalni ludzie starają się o dziecko kilka lat, kobieta nie może zajść w ciąże lub dziecko rodzi się chore, a są takie przypadki z „ulicy” typowa patologia, rodzi te dzieci zdrowe. Moja znajoma opowiadała mi sytuacje wlasnie takiej „patologi” gdzie dziewczyna była w ciąży, nie wiedziała o tym przez kilka dobrych miesięcy, urodziła zdrowe dziecko i płakała ze go nie chce. Gdzie jest sprawiedliwośc?

@arletawatral

4 жыл бұрын

Agataa93 to samo zawsze mnie nurtuje... moja mama tłumaczyła mi to w taki sposób, ze Bóg wie, gdzie dać dziecko silne i zdrowe, bo jego rodzice nie zajęli by się nim właściwie, gdyby było słabsze... no ale ja w to wszystko powątpiewam, widzę jak kobiety palą, piją, a ciąże przebiegają książkowe. dzieci biegają całe dnie brudne, na boso i ani katarku nie maja, a to wychuchane wiecznie coś załapie 😓ręce na to wszystko już opadają 😢😰

@wiolakaro1189

4 жыл бұрын

Otoz....Nie ma patologii i ludzi "lepszych". Ci lepsi są czasem patologią w sprawach wazniejszych niz palenie papierosow. Tylko wgląd w serce drugiego czlowieka daje mozliwosc oceny tego czlowieka. Niestety takiej zdolnosci nikt z nas nie ma. Po drugie to ze dziewczyna nie chciala dziecka nie znaczy ze go kiedys nie pokochala i stalo sie ono dla niej najwazniejsze a moze nawet przyczyną jej zmiany na lepsze. Po trzecie nie nazywajmy ludzi patologią....bo skąd wiemy kim my będziemy za 20 lat. Zycie naprawde jest nieprzewidywalne. Zaufajmy raczej ze wszystko ma jakis sens.

@terianasa658

4 жыл бұрын

@@arletawatral Bóg to tylko wytwór ludzkiej wyobraźni.

@jgie3635

4 жыл бұрын

głupie gadanie , każda wariatka pisze : ja taka wspaniała nie mam , a sama patologia nie chce a rodzi . Zastanów się jaki jest powód dlaczego ty nie zachodzisz widocznie one zdrowszy tryb życia prowadzą niż ty.

@agata3991

4 жыл бұрын

@@jgie3635 kobieto gdzie ja napisałam że nie mogę zajść w ciążę? Umiesz czytać ze zrozumieniem? 🙂 napisałam jak widzę sytuację innych ludzi, ja póki co nie planuje dziecka, dopiero za jakiś czas.

Dzis dopiero zobaczylam ten film I jest mi bardzo przykro ❤❤❤❤

@arletawatral

3 жыл бұрын

Dziękuję kochana 💖

Biedna...Współczuje Ci bardzo,musialas przezywac bardzo ciezkie chwile.Mimo gratuluje odwagi za nagranie takiego filmu.

@arletawatral

4 жыл бұрын

asia2512 dziękuje kochana bardzo serdecznie za ciepłe słowa 💕

Każde stworzone a nienarodzone dziecko spełnia ważną rolę w swoim tak krótkim życiu. Choćby te nagranie. Dzięki.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Anna D. Piękne słowa 💕tak się cieszę, ze na mój kanał trafiają tak cudowne osoby 💕Ja Tobie dziękuje! ✨

Strasznie mi przykro Arleta.... nie doświadczyłam i oby nigdy nie było mi dane.... mimo wszystko przeżywam film razem z Tobą... i każdego dnia dziękuje Bogu za moja Ninę.... współczując jednocześnie tym rodzicom którzy doświadczyli straty i tym którzy tak bardzo pragną dziecka a nie wychodzi ☹️ przytulam mocno...

@arletawatral

4 жыл бұрын

gayofffa dziękuje kochana bardzo serdecznie za moc ciepłych słów 💕jeśli mogłabym zrobić coś, aby już nigdy nikt nie musiał przez to przechodzić... niestety takie rzeczy się zdarzają, a co gorsza są bardzo częstym zjawiskiem 😢uściski dla Ciebie i Ninki, dużo zdrówka dziewczynki 💕💕

Co prawda nigdy nie doświadczyłam tego bólu, wiec mogę tylko się domyślać jak to jest. Jestem mama dwulatka i dziekuje kazdego dnia, że jest. Podziwiam Cię Kochana, jesteś, a w zasadzie jesteście silni z mężem i poradzicie sobie ze wszystkim. Pozdrawiam Was 😘 buziaki dla Nadii 🧡

@arletawatral

4 жыл бұрын

Dziękujemy losowi, że udało się nam stoczyć tą ogromną wojnę o Nadię i że jest z nami zdrowa i silna

Jak bym słuchała swojej histori😭 z tym że u nas ciąża była planowana i udało nam się po 5 latach starań.....

Jak byłam na ginekologi pod koniec ciąży to leżała ze mną Pani która poroniła, i na prawdę ani mi (kiedy miałam skurcze już) ani jej nie było miło. Mi było jej szkoda strasznie bo moja mama poroniła i wiem jak jej ciężko było. Czułam się strasznie, i ani mi ani jej nie było komfortowo, bo ja lada dzień rodze, skurcze, ktg co chwilę a ona czekała na cesarke dziecka swojego. Bardzo źle to spominam chociaż z tą Panią mamy kontakt do tej pory, do tej pory jest mi wdzięczna za to że ją wysłuchałam i dałam wsparcie (chodź nie ukrywam było to dla mnie trudne, słysząc jej historie ale domyślałam się że ona czuła się na pewno gorzej niż ja). Naprawdę płakał z nią, a potem chcąc być wsparciem płakałam w łazience a przy niej starałam się zachowywać spokojnie ale było to trudne bo musiała po tej cesarce nadal słuchać jak bije serce mojego syna oraz innej pacjentki. Sądzę że takie kobiety powinny dostać sale albo gdzie leżą same albo chociaż nie z kobietą w ciąży bo to tylko dołuje bardziej i kobieta czuje się jeszcze gorzej.

Ja niestety poroniłam w 11 tygodniu, serduszko przestało bić w 9. Jest ciężko, bo stało się niedawno. Mi pomaga rozmowa o tym z osobami, które przeżyły to samo. Mam nadzieję, że będzie lepiej. Dobrze, że nagrałaś o tym filmik. Przykro, że tak potraktowali Cię w szpitalu. Pozdrawiam.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Trzymam za Ciebie mocno kciuki

@karolinakowalski3565

4 жыл бұрын

Dzisiaj się dowiedziałam że serduszko mojego maleństwa nie podjęło akcji, rozwój zatrzymał się na 8 tygodni. Dzisiaj 11 tydz +3 już myślałam że przetrwalismy ten najtrudniejszy okres. Szykowalismy się na przekazanie informacji rodzinie w święta. W czwartek mam zabieg... bardzo się boję 😥

@arletawatral

4 жыл бұрын

@@karolinakowalski3565 Ja termin porodu pierwszego aniołka miałam własnie w okolicach Świąt :( Straszne przeżycie, bądź silna kochana

@oleeencjaem

4 жыл бұрын

@@karolinakowalski3565 przykro mi, że Ciebie też to spotkało. Z czasem mówią, że jest łatwiej. Żadne słowa nie są teraz w stanie pocieszyć. Bądź silna :* buziaki i dużo uścisków dla Ciebie :*

@karolinakowalski3565

4 жыл бұрын

@@oleeencjaem myślisz sobie mnie to nie dotyczy, a potem Cię to dotyka..

Dziękuję za ten film🙏Ja też poroniłam w 6tym tygodniu ciąży. Minęło 7 lat...❤Pozdrawiam cieplutko

@arletawatral

11 ай бұрын

Kochana, ściskam mocno ❤

Dziś już jestem z swoim partnerem 13 lat i ciagle słyszę od rodziny, znajomych tyle lat razem kiedy w końcu dziecko, czas już na dziecko. Gdzie rodzina wie ze w 2013 roku poroniłam w 16 tygodniu był to ciężki czas dla mnie z którym ciężki było mi sobie poradzić 😢😢😢W 2015 roku zaszłam w ciąże i byłam bardzo szczęśliwa gdy zobaczyłam pozytywny test, umiałam się zaraz na wizytę do lekarza i tam dostałam po raz kolejny w pysk Usłyszałam ze natychmiast musze przejść na oddział ponieważ w środku że tak to nazwę jestem cała we krwi i musze natychmiast przejść na oddział na podtrzymanie ciąży 😢😢😢 gdzie nie miałam żadnych oznak plamienia. Leżałam 3 dni natomiast nie udało się uratować dzidziusia 😢😢😢 był to dla mnie ciężki czas ponieważ wtedy usłyszałam od doktora że mogę mieć problem z zajściem w ciąże a jeśli zajdę nie mogę nie donosić. Dziś po tylu latach jest to dla mnie ciężki ból ponieważ nie mogę zajść w ciąże 😢😢😢 bardzo chcieli byśmy z partnerem dziecko 😢😢😢 i takie komentarze typy kiedy dziecko kiedy dziecko strasznie mnie bolą 😢😢 rodzina nawet potrafi powiedzieć to w końcu z kim jest problem z tobą czy partnerem że nie macie dzieci 😢😢😢 jest to straszne ponieważ rodzina wie przez co przeszłam a nie potrafi się powstrzymać od takich komentarzy 😢

@arletawatral

Жыл бұрын

Kochana dziękuje, ze podzielilas się swoją historia ze mną i osobami, które czytają komentarze 🥺❤️jestem sercem z Tobą, życzę Ci przede wszystkim zdrowia i wiedz, ze jesteś nieprawdopodobnie dzielna ❤️

@annamaciejewska5916

Жыл бұрын

@@arletawatral ❤️

Wspólczuję☺pozdrawiam😙

@arletawatral

4 жыл бұрын

Buziaki

wzruszyła mnie ta historia, w dodatku Moja Mama miała trzy poronienia, co wiaze sie z ogromnym strachem jezeli chodzi o mnie i moje dziecko, ciesze sie ze nagrałaś ten filmik bo daje ogromne wsparcie dla Mam które straciły swoje dziecko :( sciskam mocno 😘

@arletawatral

4 жыл бұрын

Mika Dominikaa dziękuje kochana za słowa wsparcia 💕jej, to Twoja mama również miała trzy potężne ciosy od losu 😢dzielna i silna kobieta 💕uściski dla Was 💕💕

@novabezglutenowa

4 жыл бұрын

Takie historie są dla mnie bardzo ważne i dają nadzieję. Że pomimo tylu przeciwności udaje się i ludzie mają dzieci. Bo przecież o czymś to świadczy, że tyle maluszków umarło. Ja właśnie straciłam drugą ciążę. Nie wiem co będzie dalej.. 😰

@MikaDominikaa

4 жыл бұрын

@@novabezglutenowa Bardzo współczuje :( ja jestem w ciązy i codziennie sie boje :( nie wyobrażam sobie tego cierpienia Mam po straconej ciazy :( Trzymaj sie mocno

Dopiero wpadłam na ten film u Ciebie Kochana 🙁 przykro mi bardzo 💖 u Nas było to samo.. i było bardzo ciężko, ale powoli zebrałam wtedy w sobie siły jakoś i za 1.5 roku urodził się nasz cudowny Nikolasek😍💖 więc dla Kobiet przeżywających podobny koszmar uwierzcie, że będzie dobrze za jakiś czas.. buziaki 😘

@arletawatral

3 жыл бұрын

Piekny komentarz kochana

@WitaNikolasekTv

3 жыл бұрын

@@arletawatral 😘❤

Ciężko mówić o tym co się czuję jak lekarz mówi, że ciąża obumarła. Również nie miałam objawów 9 tydzień a dowiedziałam się na wizycie że obumarła:( to jest cios w serce :( wiem co czułas! Ściskam

@arletawatral

2 жыл бұрын

Kochana, strasznie mi przykro i Tobie również ślę dużo siły 💖 Buziaki 💖

Dziękuję za ten film.❤️ Jestem właśnie po.

@arletawatral

3 жыл бұрын

Ściskam Cię mocno, dasz radę kochana, jest nas jak widzisz tutaj sporo i po prostu naszym sojusznikiem jest czas

Jak mówiłaś na instagramie że szykujesz tego typu film to nie spodziewałam sie że jest aż tak straszny😪😭😢 Płacze razem z tobą. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić co czuliście w tamtym czasie. Macie dużo siły ale ja Wam życze jeszcze więcej.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Monika Azyl i popatrz tyle czasu upłynęło, ale ból został, myślałam, ze nie będą mną już targać aż tak silne emocje, ale one wciąż są. Chyba już zawsze będą na samo wspomnienie tamtych chwil. Dziękuje kochana, trzymaj się cieplutko 💕💕💕💕

Wiem że to co powiem to nic, że w obecnej sytuacji każda kobieta która tego doświadcza czuje że to najgorszy okres jej życia... Jedno co Wam mogę powiedzieć to to że czas dużo pomaga. Na pewno nie zapomnicie o tym co się stało, będzie to Waszą zadrą do końca życia ale nauczycie się żyć z tą myślą. Ja 4 lata temu straciłam dziecko, pierwsze tygodnie, miesiące były najgorsze, widok spacerujących mam lub słyszenie płaczu lub śmiechu dzieci wywoływało u mnie napady chisterii ale z czasem zaczynało to łagodnieć. Po 3 latach w końcu wyłączyłam blokadę którą miałam i udało się :) Częstym zdaniem jakie mówiłam było "Moje dzieciątko się wstydziło pokazać, ale kiedyś przyjdzie na nie czas". W duchu trzymam mocno kciuki za każdą z kobiet po takim przejściu by znalazły siłę się podnieść.

Znalazłam dopiero teraz twój kanał . Trafiłam na ten filmik i wszystko wróciło do mnie czuje się jakby to się dziś stało a minęły już 2 lata 💔

@arletawatral

2 жыл бұрын

Witaj kochana, właśnie ja też ten film nagrywałam dwa lata po tym i jak widać, to też wraca, to uderza i po prostu nie da się zapomnieć, życzę Ci wszystkiego dobrego, zdrówka przede wszystkim ♥️Buziaki ♥️

@oliwiadomagaa8644

2 жыл бұрын

@@arletawatral Dziękuję za słowa wsparcia ♥️. Mimo że nie znam cię osobiście to dzięki temu nagraniu poczułam takie ciepło w sercu .

Ja teraz też przeżywam trudny czas. Kilka dni temu minął rok od śmierci synka znajomych. Miał wade serduszka. Zbieraliśmy fundusze był leczony we Włoszech. Było wszystko dobrze były zebrane pieniążki na leczenie był moment gdy już było wszystko dobrze była nadzieja. Kilka dni później telefon Ignaś zmarł. Tego co sie wtedy czuje nic nie jest wstanie ani opisać ani ukojić. Teraz wszystko wróciło. Gdy odchodził nie miał nawet roku. Jest to dramat😥😪😭 Ciężko mi teraz żyć też dlatego że ja nie za bardzo potrafie pozwolić sobie na łzy ale wiem że takie tłumienie emocji też nie jest dobre

Kochana jak już Ci dziś pisałam drugi dzień nadrabiam zaległości na Twoim kanale i dopiero teraz doszłam do tego filmu. Siedzę i łzy same cisną mi się do oczu. Doskonale Cię rozumiem i wiem co czułaś i czujesz nadal. Ja w sierpniu 2016r wzięłam ślub, 26 września źle się poczułam w pracy i koleżanka zażartowała że może jestem w ciąży, mnie to rozbawiło bo od kilku lat brałam tabletki. Poszła do apteki i kupiła test dla żartu go zrobiłam i okazał się pozytywny, zrobiłam tego samego dnia jeszcze trzy następne testy każdy z innej firmy żeby mieć pewność. Następnego dnia już byłam u lekarza na badaniach. USG, 6 tydzień ciąży, coś tu widzę i dalej cisza ze strony lekarza. Po chwili oznajmił mi, że wydaje mu się, że to ciąża pozamaciczna, oczywiście nie wiedziałam co to znaczy. Od razu wypisał mi zwolnienie do pracy i skierowanie do szpitala. Cały dzień chodziłam jak struta, nie wiedziałam co robić. Nikomu nic nie powiedziałam. Spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy i pojechałam do szpitala, czekałam kilka godzin na badanie bo ordynator obiecał do mnie przyjechać (św. pamięci profesor Rokita który popełnił samobójstwo po hejcie jaki spłynął na niego prawie rok temu jak Echo Dnia Kielce opisało, że zarażony COVID-em odbierał auto z salonu ) swoją drogą cudowny człowiek. Profesor potwierdził ciążę pozamaciczną, okazał bardzo duże wsparcie i wyrozumiałość i otrzymałam zastrzyki na poronienie, zadzwoniłam do męża żeby mu wszystko powiedzieć. Ja nie miałam tyle szczęścia co Ty i byłam z tym bynajmniej fizycznie sama bo mój mąż był w UK. Trzy dni później wypisano mnie ze szpitala (mąż oczywiście przyleciał żeby być ze mną), wróciłam do domu i psychicznie nie mogłam sobie poradzić, głupie reklamy pampersów czy mleka dla dzieci wywoływały u mnie histerię. 13 dni później znów trafiłam na oddział z krwawieniem i od nowa stres (i byłam znów sama bo mąż musiał wracać do pracy). Nie potrafiłam wrócić do pracy bo wszyscy wiedzieli co się stało, bo musiałam dostarczyć zwolnienia i pewna życzliwa pani widziała mnie w szpitalu więc uprzejmie wszystkim opowiedziała co się stało, że mnie nie ma. Trafiłam do psychiatry na terapię i przez 2 lata brałam leki, teraz już jest w miarę ok, zrezygnowałam z pracy i wyjechałam do męża. Tak naprawdę z nikim o tym nie rozmawiałam i pierwszy raz teraz to z siebie wylałam. Za 3 miesiące skończę 33 lata i już chyba nigdy nie będę gotowa na kolejną ciążę. A co do pytań o to kiedy dzieci? czemu jeszcze nie macie? to jest na porządku dziennym. Ja w te wakacje nie wytrzymałam i w końcu moich teściów opie.....łam bardzo o te naciski z ich strony i powiedziałam, że już byłam w ciąży i, że już raczej nie będę (prawdopodobnie każda kolejna skończyłaby się tak samo). Smutne to wszystko ale nie jest to od nas zależne, musimy być silne i się wspierać zamiast oceniać nie wiedząc tak naprawdę nic o drugiej osobie. Rozpisałam się strasznie ale chyba też było mi potrzebne takie uzewnętrznienie swoich emocji. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim będącym w podobnej sytuacji dużo siły i wokół siebie samych kochających, wspierających ludzi a nie tych oceniających. 😘😘😘😘

@arletawatral

3 жыл бұрын

Kochana, wybacz, dopiero widzę Twój komentarz, gdzieś w ferworze wszystkich, które się pojawiają umknąl mi, ale już nadrobiłam :* Kochana na samym początku muszę to napisać - strasznie mi przykro, współczuję Wam ogromnie, ale też dziękuję, ze opisałaś tu swoją historię, bo trafia tu na prawdę ogrom kobiet, które czytają, które się wzajemnie podnoszą na duchu, bo tego bardzo potrzebują

@monikabalikowska

3 жыл бұрын

@@arletawatral ❤️❤️❤️

Kochana, dzięki że jesteś. Trudne bywają te nasze rodzicielskie historie, ale dzięki nim jesteśmy mądrymi matkami, potrafiącymi docenić, to co mamy. Masz rację, że ludzie bywają bezmyślni w swoich pytaniach i nieprzemyślanych komentarzach, coś o tym wiem. Cieszę się bardzo, że masz Nadię. Dzięki Twojemu filmowi moje dziecko też przyszło na świat w Medfeminie. A co do pracy, to święte słowa i chyba je sobie wyryję na czole, na wypadek gdyby kiedykolwiek przyszło mi do głowy przejąć się złośliwymi współpracownikami. Ściskam z całego serca♥️

@arletawatral

4 жыл бұрын

Mam nadzieję, że jesteś tak samo zadowolona z porodu w Medfeminie jak ja? :) To magiczne miejsce, a nie szpital

@mamai_-lw2gm

4 жыл бұрын

@@arletawatral Tak, jestem bardzo zadowolona z Medfeminy i jeszcze raz dziękuję za jej polecenie. Będę do końca życia wspominać poród i jego okoliczności, i tak- "magiczne", to najlepsze określenie tego miejsca. Właśnie mija rok, od kiedy na świecie jest moja pociecha, a ja nadal wspominam te wydarzenia, jakby to było wczoraj😉a praca, owszem, jest ważna i fajnie gdyby zawsze było w niej tylko miło, ale... tak się nie da. I trudno, to tylko praca i trzeba do niej mieć odpowiedni dystans.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Bardzo się cieszę, że mogłam w chociaż maleńkim stopniu przyczynić się do Waszego cudownego porodu w najlepszy miejscu świata

@mamai_-lw2gm

4 жыл бұрын

@@arletawatral Dziękujemy serdecznie ♥️

Hej, ja tez poronilam, na szczęście szybko, pod koniec 5tygodnia, ale już od jakiś 10 dni wiedziałam że jestem w ciąży więc zabolało. Przez te kilka dni już się cieszyliśmy i w ogóle a potem nagle koniec, stało się to jeszcze w pracy niestety ale samoistnie więc na szczęście nie musiałam nawet udawać sie do szpitala. Warto o tym mówić, naprawdę wiele kobiet to niestety spotyka:( u nas też skończyło się dobrze, właśnie mam przy sobie naszego półtora miesięcznego synka i w kolejną ciążę zaszłam bardzo szybko bo po jakiś 3 miesiącach od poronienia i już wszystko było ok, ciaza przebiegała super:) niby to tylko kilkatygodniowy plod a i tak się myśli jakiej byłoby plci, jak by wyglądało itd. Także naprawdę wole sobie nie wyobrażać jak to jest poronić znacznie później czy urodzić martwe dziecko :( pozdrawiam!!!

@arletawatral

4 жыл бұрын

Karolina.P kochana, dzielna mamusia 💕💕brawo dla Was za ogrom siły 💕i uściski dla maleństwa 😘otóż to, to już powinien przestać być temat tabu, bo wielu lidzi nawet nie jest świadomych, jak często to się zdarza i stad wciąż ogrom tych kretyńskich pytań „kiedy dziecko” 😪

Przez przypadek oglądam ten film, dziewczyny nie poddawajcie się, sierpień 2018 test pozytywny po tygodniu krwawienie diagnoza? Zarodek się nie zagnieździł, październik 2018 test pozytywny usg bicie serca 9 tydzień ciąża obumarła, 1 grudnia wykonany zabieg łyżeczkowania, myślałam że się nie podniosę, luty 2019 dwie kreski i 10 kg 5 miesięczny mały Maksio śpiący właśnie obok mnie :) urodził się 24 października 2019 w imieniny męża. W sierpniu 2016 wzięliśmy ślub zawsze chcieliśmy mieć zdrowe dziecko, ale trzeba było się dorobić mieszkanie praca itd kiedy w końcu postanowilisny się starać o dziecko takie przeżycia, milion badań wszystko w porządku, na szczęście po 2 przykrych sytuacjach mam swoje upragnione dziecko, ale cała ciąża to był strach 24 godziny na dobre a każde pójście do łazienki graniczyło z zawałem....

@arletawatral

4 жыл бұрын

Braliście ślub wtedy, co my

W Gdańsku bardzo dobra opieka przy poronieniu, wspaniałe pielęgniarki plus byłam na oddziale ginekologicznym, nie napatrzyłam się na kobiety w ciąży

@arletawatral

4 жыл бұрын

Julia B. I to się ceni 💕dobrze ze trafiłaś we wspaniałe ręce profesjonalistów kochana 💕💕💕

Cieszę się, że zrobiłaś ten filmik. Jest mi lżej. Opisałaś doslownie moją historię. Również trzy miesiące przed ślubem zaszłam w ciążę, ogromna radość potwierdzenie ginekologa, bicie serduszka, wyniki prawidłowe kolejna wizyta - lekarz mowi , ze serduszko nie bije , mówił do mnie ale ja juz go nie słuchałam, zalałam się łzami. Najgorsze jest to , ze nie miałam żadnych objawów poronienia... później szpital, tabletki poronne, które na mnie nie działały trzy dni w szpitalu i zabieg. W 8 tygodniu dzieciątko nie dało rady. Znieczulica lekarzy,pielęgniarek jest nie do opisania. Siedziałam sama na podłodze w toalecie krwawiąc zastanawiałam się czy to już... moje dzieciątko nie chciało mnie opuścić dlatego potrzebny był zabieg. Oboje z mężem przeżyliśmy traumę. To było kilka tygodni temu. Później okazało się, że zabieg , który wykonano mi w szpitalu byl zle zrobiony i groziła mi sepsa. Miałam drugi prywatny zabieg. Teraz czekam aż wszystko się zagoi ale ból psychiczny pozostanie. Dziękuję jeszcze raz za ten film.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Bałam się tego filmu, a w zasadzie jego odbioru, ponieważ pozostałe filmy na kanale są raczej pozytywne, natomiast wiem, jak szukałam, czytałam w internecie, starałam się znaleźć wsparcie innych mam po stracie, które najlepiej wówczas wiedziały, co czuję

@magda2128

3 жыл бұрын

Ja niestety teraz jestem w takiej sytuacji , też 3ci dzień, tabletki i nic , myśl że dzieciątko nie chce mnie opuścić, ból nie do opisania ;(((((

Takie filmy są potrzebne! Miesiąc temu pochowaliśmy wujka który zmarł na raka a potem w lipcu poroniłam....Tak bardzo chcieliśmy tego dzidziusia! Tego nie da się opisać jaki ból i jaką stratę przechodzi kobieta!! Tym bardziej że pierwszą ciążę przeszłam normalnie ...

@arletawatral

4 жыл бұрын

Bardzo mi przykro kochana, a Twoja historia jest jakby odzwierciedleniem mojej - w maju pogrzeb ukochanego wujka, w czerwcu strata maluszka... Trzymajcie się kochani, dużo siły Wam życzę w tym ciężkim czasie

Niestety też nas to spotkało.Planowana ciąża,po 4 miesiacach się udało,radość itd.Nagle w 9 tyg.krwawienie i nagle w ciągu kilku godzin okazało się,że już po wszystkim...Bylo przykro,mąż płakał dwa dni ja byłam jakby wyprana z uczuć,totalny dół.Uslyszalam od lekarza,że tak się zdarza i to dość często,że płód musiał być uszkodzony genetyczne i mój organizm sam się pozbył.Naszczescie po dwóch miesiącach znów zaszłam w ciążę i jest ona książkowa 🙂 za tydzień rodzę córkę.

@arletawatral

2 жыл бұрын

Witaj kochana, moje gratulacje ♥️ Trzymam mocno kciuki za szczęśliwe rozwiązanie, bądźcie zdrowi z dzidzią ♥️Buziaki dla Was ♥️

@aleksandraaa5138

2 жыл бұрын

@@arletawatral dziękuję bardzo,urodziłam w niedzielę córeczkę i już jesteśmy w domu 🙂 Pozdrawiamy

@aleksandratworek9659

Жыл бұрын

Pocieszyła mnie Pani… wczoraj dowiedziałam się ze maluszkowi nie bije serce, nie radzę sobie, już w głowie chce kolejna ciąże a wiem se to nic dobrego, jedni pisza zeby czekać 3 miesiące a Pani już po 2 się udało . Dużo zdrówka dla Pani i malucha.

Poronienie to wielka strata, ale nie ma co się poddawać. Starania warto kontrolować też z poziomu domu, ja używam monitora płodności Afrodyta Smart ze specjalną aplikacją na telefon do planowania dziecka.

Ja w 9 tygodniu ciąży, dowiedziałam się, ze przez cały ten czas nosiłam pod sercem pusty pęcherzyk ciążowy. Okropnie to przeżyłam. Teraz jestem 2 dni po wywołaniu poronienia.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Serduszko88 biedna, dzielna mamusiu, trzymam za Ciebie mocno kciuki i przesyłam ogrom wsparcia 💕bądź teraz silniejsza niż dotychczas 💕💕💕

@karolinakowalski3565

4 жыл бұрын

Siły dziewczyno, przetrwasz to ja mam zabieg w czwartek 05.12

@arletawatral

4 жыл бұрын

@@karolinakowalski3565 oby Wam dzielne skarby ślę moc energii, wsparcia i siły

Dwa tygodnie temu poroniłam pierwszy raz w życiu. Jestem mamą trójki chłopców i marzyliśmy z mężem o córci. 3 lata staraliśmy się o kolejną ciążę. Kiedy już odpuściliśmy i stwierdziliśmy że nie będzie nam juz dane cieszyć się kolejnym dzidziusiem ,po 3 latach prób odkryłam że jestem w ciąży. Dla nas to był cud. We wtorek zrobiłam test wyszły piękne dwie kreski, w piątek byłam u lekarza, który potwierdził ciążę i uściskał mnie mocno bo bardzo nam dopingował w tych próbach starań, a po 2 dniach w niedzielę rano w 5tc poroniłam. Do dziś nie mogę się pozbierać.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Coś okropnego :( Bardzo Ci współczuję :(

@evamdma3195

4 жыл бұрын

@@arletawatral bardzo dziękuję za słowa otuchy 🌹

Wiem co czujesz :( W podobnym tygodniu ciąży poroniłam( u mnie akurat był 5 tydz. ciąży) tylko, że ja poroniłam 5 lat temu. Pamiętam, że jakoś miesiączka mi się spóźniała i tłumaczyłam to sobie, że to przez nieregularne miesiączki. Pamiętam, że jakoś pod koniec maja zrobiłam test i wyszedł pozytywny, nie ukrywam, wtedy w szoku byłam( 2 kl technikum, plany, marzenia). Dla pewności wtedy udałam się do ginekologa by potwierdził ciąże. Z ciąży jakoś nie cieszyłam się, ale co innego miałam zrobić. Pamiętam, że 3 czerwca właśnie poroniłam. Niestety nawet to dla mnie jest ciężki temat do rozmów, gdyż od tamtego czasu do teraz ciągnie się za mną nowotwór złośliwy jajników. Co wizyta u różnych specjalistów to mówienie im o ciąży oraz w jakim tygodniu ją straciłam. Nawet teraz siedząc to myślę sobie co by było gdyby można było poronienie uniknąć. Niestety czasu nie cofniemy, a ja już powoli się godzę, że już nigdy nie zobaczę ani pozytywnego testu ciążowego ani zdjęcie USG maluszka. Pozdrawiam była uczennica ;)

@arletawatral

4 жыл бұрын

Edyta Balasa witam moja uczennice serdecznie 💕strasznie mi przykro, koszmarna sprawa i w dodatku ta diagnoza 😢😭jesteś niesamowicie silna i dzielna 💕życzę z całego serca jak najwiecej zdrówka i dużo sił do dalszej walki 💕💕

@edyta5617

4 жыл бұрын

@@arletawatral dziękuje :* Jest Pani jednym z najlepszych nauczycieli, których mogłam poznać w swojej edukacji :) Aż brakuje mi tych lekcji z Panią ;c

@arletawatral

4 жыл бұрын

Edyta Balasa dziękuje za ciepłe słowa 💕mi tez Was brakuje bardzo 💕

@polmis7912

4 жыл бұрын

Witam serdecznie. U mnie w rodzinie miałem podobny przypadek, też zawsze mnie zastanawiało jak to możliwe. Około 7 tygodnia życia płód zaczyna wytwarzać antygeny grupowe krwi z układu AB0(H). Jeśli płód ma niezgodność w tym układzie z matką to czy organizm matki nie będzie wytwarzać przeciw ciał przeciw temu płodowi? A najwięcej poronień jest właśnie w tym okresie. Temat wart sprawdzenia. Życzę dużo zdrowia.

Arletko co doradziłabyś mi aby znaleźć w sobie siłe na prozaiczne rzeczy spacer z psem mycie zębów? Teraz dla mnie proste rzeczy są ciężkie🙈🙊😭 Ja myślisz lepiej pozwolić sobie na czas łez czy lepiej nie?

@arletawatral

4 жыл бұрын

Monika Azyl oczywiście ze tak kochana, trzeba się wypłakać i pobyć ze sobą, ja również miałam taki czas 💕a walczyć musisz sama z sobą, z własna bezsilnością dla bliskich, dla rodziny, dla męża 💕oni wszyscy potrzebują cię najbardziej na świecie 💐

W 7 tygodniu słyszałam bicie ♥️ w13 tygodniu dowiedziakam sie ze ciąża obumarła na etapie 8 tygodnia. Jestem 3 tygodnie po poronieniu 😭

@arletawatral

3 жыл бұрын

Kochana ściskam Cię bardzo mocno, przesyłam buziaki i wiedz, że czas tutaj jest najlepszym lekarstwem

Właśnie wczoraj dowiedziałam się że płód obumarł w 6 tygodniu ( jest òsmy) i od dwóch tygodni noszę martwy.Potrzebny będzie zabieg , więc boję się tego co mnie czeka.Ostatnią ciążę straciłam w 4 miesiącu i miałam nadzieję że tym razem będzie juz dobrze.Słòw lekarza , że nie ma dla mnie dobrych wiadomości ,nie zapomnę.Płaczę i nie mogę pojąć dlaczego spotyka to kobiety które pragną mieć dzieci, dbają o siebie i dałyby im tyle miłości i troski, podczas gdy te co piją , palą i nie dbają - donoszą ,rodzą, a później nie dbają o dzieci albo co gorsza znęcają się i katują. Czuję zwątpienie,żal, rozgoryczenie,gniew, pustkę , beznadzieję....Strasznie boli i jest tak przykro ze życie jest tak niesprawiedliwe ..Brak słów. ..

@PaniMazur

4 жыл бұрын

Właśnie w środę na wizycie u ginekologa dowiedziałam się również że mojej fasolce nie bije serduszko był to 9 tydz a ciąża wyglądała na 7 tydz na poprzedniej wizycie biło chodź ciąża wyglądała na 5 tydz a byłam już w 6 tyg cały czas coś było nie tak . Myślałam że może później zaszłam w ciążę. Tego samego dnia zostałam przyjęta do szpitala w czwartek podali mi tabletki dopochwowo dwie dawki i po nich poroniłam w piątek zrobili USG i wszystko się oczyściło więc puścili mnie do domu. Dziś jeszcze krwawie i boli mnie brzuch bardziej niż w piątek normalnie chodzę ale siadanie czy korzystanie z toalety mam wtedy straszne bóle. Jakoś się z tym pogodziłam bo moje siostry też pierwsze ciąży poroniły a teraz mają zdrowe dzieci. Nie wiem czemu nas musiało to spotkać zawsze mieliśmy ciężkie życie ...

Właśnie dowiedziałam sie o poronieniu... i tego typu co Twoje , albo będzie konieczny zabieg ewentualnie naturalnie sie wszystko wydali. Jestem załamana

Wiem ze to bylo dawno,lecz chce podzielić się swoją historią, miesiąc temu dowiedziałam się że będę miała rodzeństwo,jestem jedynaczką więc bardzo się ucieszylam,potem okazalo sie ze moja siostrzyczka lub braciszek nie zyje..

@arletawatral

2 жыл бұрын

Bardzo mi przykro 🥺🥺🥺

Właśnie leżę w szpitalu, czekam na powtórne wyniki beta hcg, jak na wyrok, bo w poniedziałek niby nie było akcji serca, ale coś im się jednak wydawało, że jest... Od tych wyników zależy czy będę miała zabieg... Jest mi tak ciężko :(

@arletawatral

2 жыл бұрын

Strasznie mi przykro, przytulam wirtualnie z całych sił 💖 Życze Tobie dużo sił i zdrówka 💖 Walcz kochana do końca, pamiętaj - tutaj nie wolno się poddać 💖

Ja mam za soba dwie straty, w pierwszej niestety nie zabiło serduszko, w drugiej puste jajo płodowe. Mimo, że zniosłam to dość dobrze, uraz pozostaje. Widziałam kolezanki które rodziły zdrowe dzieci, cieszyły się a ja lezalam po raz kolejny w szpitalu. Mama od mojego znajomego, złota kobieta spotkała mnie w sklepie gdzie wybierałam cos do jedzenia do szpitala wlasnie na drugi dzien jechałam na zabieg "Kochana kiedy u Was jakies malenstwo sie pojawi?" Skąd mogla wiedziec jednak to pokazuje, że nie zadaje sie takich pytań.

@arletawatral

3 жыл бұрын

Zgadzam się z Tobą kochana - te czasy są na prawdę ciężkie pod względem ciąży, dlatego tak ważne jest, aby uświadamiać ludzi, aby unikali tego typu pytań. Niekiedy nieświadomie zadają tym ból gorszy, niż cios :(. Kochana, trzymam kciuki za Ciebie, życzę Ci dużo zdrowia, bo ono jest najwazniejsze :* Trzymaj się cieplutko :*

Nie ma słów które byłby w takiej sytuacji właściwe... to nie powinno się przytrafić nikomu :( jestem w tym bagnie niepłodności od 7.5 roku. I wiem że to zabrzmi strasznie ale ciesze się że nigdy nie było mi dane zobaczyć 2 kresek i później przeżyć ból rozstania z maleństwem. Mimo że walcząc z niepłodnością przeżywa się żałobę co miesiąc to nie jest to nawet w promilu porównywalne ze stratą ciąży.

@arletawatral

4 жыл бұрын

STrasznie mi przykro kochana, że tak długo już walczysz, wysyłam ogrom uścisków, nie chcę pisać, że będzie dobrze, bo na pewno nie to chcesz usłyszeć, ale trzymam kciuki z całych sił

4 жыл бұрын

@@arletawatral kochana słowa "będzie dobrze" nie są wskazane przy pocieszaniu nigdy. Nawet jeśli pociesza się 10 latkę po złamanym sercu i platonicznej miłości. Ja wiem sama że będzie dobrze, ale masz rację nie chcę tego słyszeć i nikt nie chce. Ja czerpię siłę z tej internetowej społeczności i właśnie z takich komentarzy jak ten :* dziękuję i trzymam kciuki za szczęście - bo TO wiele ma imion

@arletawatral

4 жыл бұрын

@ Brawo dla Ciebie, jesteś niezwykła :*

Ponad miesiąc temu poroniłam, wykonane zostało badanie genetyczne dziecka, wskazano na płeć męską, także mamy chłopca w niebie Jasia, udało się zrobić pogrzeb. Bardzo bardzo polecam! Jesli nawet nie pogrzeb to nadać imię dziecku, nawet jeśli nie znacie płci, psychologicznie jest potwierdzone, że to ważna kwestia

@arletawatral

4 жыл бұрын

Julia B. Bardzo mi przykro 😢😢współczuje z całego serca 💕można wiedzieć jak zaawansowana była ciąża?

U mnie tez płód obumarł w 6 tygodniu , nosiłam martwe dzieciątko do 10 tygodnia . Poroniłam samoistnie w domu 😢

@milenanowak9685

4 жыл бұрын

Ja poroniłam w 13 tyg Też poroniłam w domu

@arletawatral

4 жыл бұрын

Moja biedna kochana :( :*

@arletawatral

4 жыл бұрын

@@milenanowak9685 Straszne :( Ogromnie mi przykro :( A to już powinien być ten spokojniejszy czas, ponieważ minął tydzień 12 :(

Miesiąc temu przeszłam dokładnie to samo moja ciąża obumarla dokładnie w 6 tygodniu i 4 dniu. Tak jak mówisz statystyki są okrutne. Mamy dwoje dzieci i trzecia wydawała się jak najbardziej normalną i do głowy by nam nie przyszło że coś może być nie tak nie stety los okazał się okrutny.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Marta Szmurlo tez często się spotykam z tym, ze kobieta ma już dziecko lub dzieci i poronienie zdarza się potem - nie umiem tego pojąć. Jak to możliwe, ze wcześniej było w porządku, a później przydarza się coś takiego 😰dużo siły i zdrówka życzę dzielna mamo 💕💕

@martaszmurlo1294

4 жыл бұрын

@@arletawatral Dziękuję Tobie również wszystkiego dobrego. Wierzę że jeszcze zostanę mamą po raz trzeci ❤❤❤

@arletawatral

4 жыл бұрын

Na pewno tak będzie

@polmis7912

4 жыл бұрын

@@arletawatral statystyki mówią że najwięcej poronień jest u kobiet z grupą krwi 0. Temat bardzo ciekawy. 20% kobiet w Polsce ma problemy z zajściem w ciąże.

@arletawatral

4 жыл бұрын

@@polmis7912 Ciekawe, faktycznie. Ja natomiast mam grupę krwi A. Dziękuję za komentarz :*

Ja rok temu poroniłam w 4 msc :(....do dziś nie jestem gotowa i mysle ze długo nie będę gotowa na dziecko :(....straszny widok to był, będę to oamietac do końca życia :(..urodziłam we własnym domu:(( najpierw gorączka , skurcze ale wtedy nie wiedziałam ze to skurcze :( i niestety stało się :(

@arletawatral

4 жыл бұрын

Biedna :( Nie wiem co mam powiedzieć :( To ogromna trauma, najgorsze przeżycie :( Bądź silna, wierzę, że w przyszłości, gdy już zdecydujesz się na macierzyństwo, wszystkie cierpienia zostaną Ci wynagrodzone

Dziękuję

Dwa lata temu w 8 tyg ciazy zaczelam krwawic , pojechalam do szpitala tam lekarz (strasznie nie przyjemny ) stwierdzil ze nie ma bicia serduszka i ze on dzisiaj swierdza diagnoze a jutro drugi lekarz potwierdzi podobno u nich jest taka tradycja w szpitalu ... Nastepnego dnia po przebytej nie przespanej nocy w szpitalu inny lekarz ktory mnie badal stwierdzil ze jednak serduszko bije ❤❤dla mnie to byl szok cala noc myslalam o poronieniu dla mnie i dla mojej psychiki bylo to bardzo ciezkie na szczescie donosilam ciaze i jestem szczesliwa mama 2 letniej Judytki . Dziewczyny jedna moja rada sprawdzajcie wszystko co lekarze mowia upewniajcie sie , a co by bylo jak by ten drugi lekarz nie zaprzeczyl diagnozie ? Usunol by mi zdrowe dziecko . Pozdrawiam.

@arletawatral

3 жыл бұрын

Zgadzam się, warto takie rzeczy sprawdzać i ja również po tygodniu od pierwszej diagnozy miałam powtórzone badanie u innego lekarza, aby stwierdzić, czy faktycznie tak jest. Kochana, cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze się skończyło, ślę buziaki dla Ciebie i córeczki 😍

Kochana przeszłam 2 tyg temu to samo , ciąża chybiona ... Ból ogromny , ale nie poddam się , takie osoby jak Ty dają dużo siły i wsparcia , osoby które ujawniają się w internecie ... Czekałam na moment kiedy powiesz że masz już dziecko , i usłyszałam , dałaś mi nadzieję , bo nie znam innych Twoich filmików ..

@arletawatral

3 жыл бұрын

Tak, kochana, jest nadzieja i trzymam kciuki za Twoje szczęśliwe zakończenie tej historii :* Wspieram całym serduszkiem

Hej dziewczyny ja poroniłam trzy razy masakra lekarze nie wiedzą dlaczego początek dziecka tracę byłam raz 8 tygodniu dwa razy początek wczesnej ciąży za tydzień mam badanie krwi w szpitalu za granicą może mój wiek 37 latw Maju moja macica jest w porządku robili usg i kamere nie wiedzą jaka jest przyczyna pomóżcie?

@arletawatral

3 жыл бұрын

Kochana, mogę spytać, w jakim rejonie Polski mieszkasz? Masz daleko do Wrocławia? Pytam, gdyż chciałabym Ci polecić lekarza i klinikę, dzieki której nam się udało :*

Mój przypadek jest identyczny jak Twój. Tez w 6 tyg rozwój się zakończył.Poronienie chybione. Tez jestem z Wrocławia.Wiesz co czuję teraz bo czułaś to samo co ja.Jakbym słuchała swojej historii.

@lucynakoodziejczyk694

3 жыл бұрын

U mnie poronienie 29marca tego roku 😭ciąża zatrzymała na 6tyg a poroniłam w 12😭😭😭

@Klaudia-sy3cd

Жыл бұрын

Miałam tak samo 6tyd poronienie chybione 😢

❤

We wrześniu poronilam drugi raz. Dzieci ziemskich nie mam. Straciłam pracę bo jestem niewygodnym pracownikiem... cud że się jeszcze trzymam. Przykro mi z powodu Pani straty. W jakim szpitalu Pani była? Ja na borowskiej.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Marta R na Kamińskiego (mam nadzieje ze dobrze zapamiętałam ulice), koszmar jakiś 😪. Strasznie mi również przykro, ze przeszła Pani przez to aż dwa razy a dodatkowo problem z praca 😥a jak z opieka i pobytem na borowskiej?

@martar3119

4 жыл бұрын

Na Borowskiej opieka dobra. Wcześniej byłam na Brochowie i nie ma porownania, nigdy tam nie wrócę. Ale najlepiej omijać szpitale... W medfeminie miałam pierwszy zabieg, ale okazało się że byly resztki więc już wybrałam szpital na NFZ i tak trafiłam na Brochow... A we wrześniu znowu strata i pobyt tygodniowy na Borowskiej. Czyli 2 straty i 3 zabiegi w pół roku. Chyba już dzieci mieć nie będę...

@lena79j69

4 жыл бұрын

Dużo siły dla Pani

@martar3119

4 жыл бұрын

@@lena79j69 dziekuje, przyda sie

@annabilska1191

4 жыл бұрын

@@arletawatral Ja też roniłam na Kamińskiego we Wrocławiu w sierpniu zeszłego roku a teraz czeka mnie kolejny zabieg i nie wiem który szpital wybiorę...Tez wspominam to traumatycznie.Pamietasz co było najgorsze? Chodzi o sam pobyt w szpitalu, personel,opiekę?

Masz rację miałas szczęście, że ciąża obumarla tak szybko. U mnie to był 11 tydzień Ale na sali była dziewczyna chinka w dość zaawansowanej ciąży i wywoływali jej poród. Serce mi pekało nie myślałam już o sobie tylko o niej. Była sama w obcym kraju i zdana na tłumacza. Pomogło mi to usię szybciej i łatwiej uporać z naszą mała tragedia....

@arletawatral

4 жыл бұрын

Paulina M o rany, to dopiero tragedia 😢😢😭właśnie, tak jak wspomniałam to jest takie szczęście w nieszczęściu... w takiej sytuacji pewnie również byłoby mi niezwykle żal tej kobiety, bardziej niż siebie 😢😢buziaki kochana, życzę samych radosnych chwil - już dość tych bolesnych 💕

@malinowamambabwo3072

4 жыл бұрын

Dziś poronilam i leżąc w szpitalu o tym właśnie myślałam, jak muszą się czuć kobiety, które muszą rodzic martwe dzieci i jaka to trauma. Poza tym roniąc ciążę bardzo bolał mnie brzuch i było mi ciezko psychicznie, a musiałam odpowiadać na milion pytań od miejsca zamieszkania, numeru telefonu mojej mamy, po przebyte choroby, jakie leki biorę, w którym roku miałam ostatnia operacje i wiele wiele innych itp. Pomyslam też o kobietach które są w obcych krajach, nie mówią w danym języku i jak bardzo muszą się czuć zagubione, skoro ja jako Polka w dodatku w duzym stopniu spodziewająca się tego co się stało musiałam trzymać się w garści ostatkiem sił.

@annabilska1191

4 жыл бұрын

Czy leżała Pani w sierpniu we Wrocławiu na ul.Kamieńskiego w szpitalu? Akurat była tam wtedy Chinka na oddziale...pamiętam bo byłam wtedy z pierwszym poronieniem.Wczoraj właśnie dowiedziałam się, że płód obumarł w 6 tygodniu a od dwóch tygodni noszę martwy...

@paulinam7873

4 жыл бұрын

@@annabilska1191 nie nie to było kilka lat temu.

Ja jestem w 7tygodzniu ciąży i właśnie się dowiedziałam że moja ciąża rozwija się w bliźnie po cesarce i nie da się uratować ciąży i dostanę tabletkę

@arletawatral

4 жыл бұрын

Strasznie mi przykro kochana bądź silna

Ja jestem dziś ostatni z 3 dni w szpitalu , mój dzidziuś w 9 tyg przestał żyć :((( jedyne moje pocieszenie zrobię wszystkie potrzebne badania i będę się starać o kolejną ciążę, tylko ta myśl mnie teraz trzyma w ryzach... pozdrawiam...

@arletawatral

3 жыл бұрын

Kochana, strasznie mi przykro, ślę moc uścisków ❤️ Jesteś bardzo dzielna ❤️ Od siebie powiem to, co niby banalne, ale jednak jest prawdziwe - czas uleczy rany i jeszcze będzie dobrze ❤️

@magda2128

3 жыл бұрын

@@arletawatraldziękuję , Tobie moja Droga też tylko pięknych chwil, również ściskam mocno ❤❤❤

Dzisiaj właśnie się dowiedziałam, że moje maleństwo nie żyje, czy któraś z was może mi powiedzieć jak sobie z tym poradzić?

@arletawatral

4 жыл бұрын

Bromings Elo kochana, tutaj nie ma dobrej rady 😰ogromnie mi przykro, ściskam Cię mocno, musisz po prostu teraz być silna i stoczyć walkę sama z sobą, ale wygrasz ją - w komentarzach możesz zobaczyć ilu z nas się udało 💕czas jest tutaj najlepszym lekarstwem 💗

Ale przecież to jest właśnie bicie serca.

Właśnie trafiłam na ten film, świeżo po wyjściu ze szpitala ponieważ było podejrzenie ciąży pozamacicznej. A tak się ciezylam, jak zobaczyłam 2 kreski na teście 😔😔 i również lezalam z 3 ciezarnymi :(

@arletawatral

3 жыл бұрын

Nie wiem, kiedy wreszcie zmieni się coś w szpitalach ;( Bardzo Ci współczuję kochana, trzymam kciuki za przyszłosć i życzę ogromu siły :*

@agata2178

3 жыл бұрын

@@arletawatral dzięki 🙂

jesteś wspaniala

Przykro mi😞😞😞 Ja przeżyłam coś innego w 17 tyg. dowiedziałam się że syn nie ma nerek i pęcherza moczowego i zmarł zaledwie 6 godzin po urodzeniu😞😞😞

@arletawatral

3 жыл бұрын

Kochana, współczuję Ci ogromnie :( ❤️

@magda2128

3 жыл бұрын

O matko współczuję ogromnie 😞😞😞😞😞

Przykro mi. Mam nadzieję, że kiedyś będziesz miała swoje ziemskie dziecko.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Tak jak wspomniałam w filmie, ma 2 i pół letnią córkę, sytuacja miała miejsce 4 lata temu, dopiero odważyłam się na nagranie filmu. Pozdrawiam serdecznie :*

Moja znajoma urodziła dziecko ale miało chore serce. Chirurg zrobił operacje i po niej zmarło.

Znam ten ból doskonale.. Niestety.. 2x to przeżyłam.. Ból i pustka pozostał..

@arletawatral

4 жыл бұрын

Kamila Ernest kochana współczuje niesamowicie 😢😢ogromna trauma ale i dzielna Ty 💕grunt to nigdy się nie poddać i walczyć dalej, znaleźć w sobie chociaż resztki sił 💕

@novabezglutenowa

4 жыл бұрын

Kamila Ernest a masz teraz dzieci? To były Twoje pierwsze ciąże? Właśnie przeżywam śmierć mojej drugiej ciąży. Jestem nie tyle przybita samą tą sytuacją, ale tym, że nie mamy szans na dzieci, albo są one coraz mniejsze.. 🙁

@kamilaernest727

4 жыл бұрын

@@novabezglutenowa pierwsza ciąża zdrowa bez powikłań i synek obecnie 4 latka.. Potem 2 poronienia, obecnie kolejna ciąża i 20 tydzień będzie córeczka 😍 wszystko kochana jest możliwe, grunt to znalesc dobrego lekarza.. Cała ciąże biorę zastrzyki z heparyny na rozżedzenie krwi.. Mam też za sobą badania po poronieniu.. Które bardzo polecam na stronie testdna.pl. Co u was było przyczyną? Głowa do góry, znajdź dobrego lekarza 🤞

@arletawatral

4 жыл бұрын

olala87abc kochana nie poddawaj się 💕jeśli masz blisko do Wrocławia to mogę Ci polecić mojego lekarza - anioła, napisz wówczas do mnie maila 💕

@novabezglutenowa

4 жыл бұрын

Dziewczyny aktualnie niewiele wiem. Póki co nie robiłam żadnych badań prócz podstawowych na tarczycę, cukrzycę, różyczkę itp. podstawowy pakiet ciążowy. Wszystko wyszło cacy. Zawsze myślałam, że jestem okazem zdrowia. Po pierwszym poronieniu lekarz kategorycznie odradził badania genetyczne, "bo tak się zdarza, druga ciąża będzie szczęśliwa", a po co się nakręcać. No i posłuchałam go, ale okazało się, że nie miał racji. Właśnie straciłam drugą ciążę - obumarła. Aktualnie jestem w kontakcie z moim lekarzem czy czekać na samoistne oczyszczenie czy łyżeczkowanie (tak było za 1 razem i teraz i ja i lekarz wolelibyśmy tego uniknąć, ale nie chcę też tygodniami chodzić z martwym płodem). Później będziemy robić badania. Dziękuję Wam dziewczyny za słowa wsparcia. Nawet nie wiecie jakie to dla mnie bardzo, bardzo ważne. Co do Wrocławia to blisko nie mam, ale nie znowu bardzo daleko (Poznań). Mam swojego gin, wydaje się ok, zobaczymy jak będzie dalej. Mamy z mężem też kontakt do sprawdzonych naprotechnologow. Na pewno jak będzie "po wszystkim" to się tam udamy. Potrzebujemy mądrego wsparcia, nie ma co ukrywać. Kamila, a u Ciebie coś wyszło w tych badaniach dna? Np to, że musisz brać leki na rozrzedzenie krwi wychodzi w tych badaniach czy to wykrywa tylko choroby typu zespół Downa czy Turnera itd?

Mojej cioci umarło dziecko, mój kuzyn. Było to 28 lat temu. Mnie na świecie jeszcze nie było. Z tego co słyszałem to udusił się w nocy gdy miał 2 miesiące.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Okropne :( Dzieciątko już na świecie, donoszone, zdrowe,a tu taka tragedia :(

Stosowanie preparatów multiwitaminowych tuż przed ciaza zwiększa ryzyko poronienia o 12%. Ryzyko to rośnie o 29% jeżeli multiwitaminy są stosowane 4-6 tygodni przed zapłodnieniem. Ryzyko to nie jest wykazywane dla kwasu foliowego. Tekst nie jest porada medyczna. ,,Każde stosowanie multiwitaminy wiązało się z niewielkim zwiększonym surowym ryzykiem zgonu płodu [HR 1,12 (1,01-1,25)], które ograniczało się do wczesnych strat [HR 1,18 (1,05-1,33)] w porównaniu z późnymi stratami [HR 0,82 (0,62-1,10) )]. Korekta uwzględniająca czynniki matczyne jeszcze bardziej zwiększyła to nadmierne ryzyko. Osoby regularnie stosujące multiwitaminy (4-6 tygodni po 6) przed zapłodnieniem miały więcej wczesnych strat [HR 1,29 (1,12-1,48)], wykazano zmniejszone ryzyko późnych strat, gdy stosowanie rozpoczęło się po zapłodnieniu [HR 0,65 (0,39-1,09)] . Stosowanie samego kwasu foliowego nie wiązało się ze śmiercią płodu."

A jeszcze wybiło mnie zrównowagi to że są ludzie którzy kradną maskotki z jego grobu🙈🙊🙉

@arletawatral

4 жыл бұрын

Ludzie są po prostu podli ;( Biedny aniołek i niesamowicie mi żal rodziców... Ogromny ból, największy jakiego można doświadczyć... Kochana łzy są potrzebne, inaczej po prostu te emocje nas uduszą ;(. Wytrwałości i ogromu siły każdego dnia, bądź wsparciem dla rodziców Ignasia

@monikaazyl7365

4 жыл бұрын

Blisko lasu Tak naprawde To oni mają więcej siły od nas wszystkich. Byli "przygotowani" o ile wogóle można na takie coś być gotowym. Jak z nimi rozmawiałam to oni są szczęśli że było im dane spędzić chociaż kilka krótkich miesięcy z synkiem. Wiadomo ból zostanie na zawsze w nas i w nich. Minął rok a oni dalej pomagają dzieciom z wadami serc. Dlatego ja migdy nie zadaje pytań kiedy dziecko ślub?🙈 To jest moim zdaniem nie kulturalne. Teraz córka mojego kuzyna urodziła sie z wadą serduszka taką jak Ignaś🙈🙊🙉 Ma 1.5 roku. każdy dzień jest darem. To samo powiedziała mi mama Ignasia. Jesteśmy szczęliwi że mogliśmy usłyszeć śmiech naszego syna popatrzeć na jego oczka. Mimo jego operacji bólu. Dzień jego pogrzebu był dość inny. Rodzice nie pozwolili przyjść ubranym na czarno. My poprzynosiliśmy maskotki. Rodzice puścili mu balony. Był to dzień jak to nazwali rodzce podziękowań Bogu za czas spędzony z Ignasiem. Jego już nie ma ale napewno nadzoruje nas z góry. Mam nadzieję że tam też sie tak pięknie śmieje. Ja mam to szczęście że zapamiętałam go jak sie śmieje przed operacją. Nie chciałam utrwalać sobie tych złych widoków. Nie rozumiem jak ludzie niektórzy nie są skorzy do pomocy w takich sytuacjach. Nie życze tego nikomu żeby przekonał sie jak to wygląda od tej drugiej strony.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Monika Azyl oj tak, jak to się mówi, nawet wrogowi nie można życzyć tak okropnych rzeczy. Byłoby cudownie, gdyby działy się tylko dobre rzeczy, ale niestety tak się nie da. Dzielni rodzice, wspaniali i oddani ludzie 💕podziwiam ich niesamowicie 💕💕

@monikaazyl7365

4 жыл бұрын

Blisko lasu Ja też to moi bohaterowie☺

Zabieg łyżeczkowania jest w Polsce bardzo NADUŻYWANY (po porodzie również) i niesie różne powikłania. Lekarze często sami nie wiedzą czy jest potrzebny i traktują go jak rutynę. Głupota niesamowita. Organizm kobiety sam się oczyszcza po poronieniu w 99 procentach przypadków.

@arletawatral

4 жыл бұрын

terianasa mój widocznie był w 1% ponieważ nawet po podaniu leków już w szpitalu, aby wystąpiło „oczyszczenie się” organizmu, nic się nie zadziało, a podano mi dwie dawki w odstępie czasowym. Wiec moja uwaga i rada - jeśli nie byłam/nie jestem w jakiejś sytuacji, to lepiej powstrzymać się od tez osadzających jakakolwiek stronę.

@terianasa658

4 жыл бұрын

@@arletawatral To był ogólny komentarz bez jakiegoś konkretnego odniesienia się do twojego przypadku. Natomiast ciężko powiedzieć czy u ciebie naturalne oczyszczenie by nie nastąpiło, czy po prostu wymagało więcej czasu. Dlatego nic nie mogę na ten temat napisać.

@arletawatral

4 жыл бұрын

terianasa może i tak, ale już wtedy minęło cztery tygodnie, tyle lekarze rozkładali nade mną ręce i kazali właśnie udać się to tu to tam, czekać, aż w końcu zapadła decyzja o szpitalu. Najpierw leki, a potem ani kropelki krwawienia po nich, wiec zabieg był gorszy, bo jak wiadomo, jednak lepiej gdy takie leki zadziałają 😪😰

Przykre:(

Mojemu maleństwu przestało bić serduszko w 9+4. Cholernie to boli, czekam na wyniki badań DNA i robimy pochówek naszego okruszka.. Lekarze bez empatii utrudniające w sumie wszystko i te paskudne komentarze typu przestań się mazać bo już jest po wszystkim.... Na całe szczęście położne z ematia i sercem

@arletawatral

Жыл бұрын

Bardzo mi przykro i straszcie Ci współczuję :( Z dwojga złego, dobrze, że chociaż polożne byly w stanie pomóc i zachowaniem łagodziły cały ból, z lekarzami to jest po prostu niekiedy koszmar :( Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia :*

Bóg ma dla nas plan często spotykam się z historiami gdzie kobiety poroniły, a potem już nie były z tamtym partnerem także coś jest na rzeczy wiadomo nie zawsze bo czasami ludzie się kochają i nie mogą mieć dzieci ale przykład koleżanki raz poroniła zaczęły się problemy w związku a mimo to dalej chciała mieć dziecko udało się za drugim razem ale co z tego ? przez 7 lat przeżywała piekło przez faceta wszechświat ją ostrzegał a ona i tak brnęła w swoje czasami Bóg wie lepiej co dla nas dobre ale nie słuchamy jego a powinnismy !

@arletawatral

3 жыл бұрын

Tak, nieraz faktycznie tak bywa, ja na całe szczeście miałam wtedy i teraz wsparcie jednego faceta - mojego męża

Tak .Tak Zaplanowalaś wszystko i cudowne się zdarzyło że wpadłaś

@arletawatral

2 жыл бұрын

Jak nie masz nic mądrego do napisania, to się powstrzymaj - tak na przyszłość. Miłego życia

Co za problem włożyć do maskotki gps albo dyktafon,widocznie dusza miała inny plan,można zajrzeć do Małgorzaty Brzozy może ona jest w stanie powiedzieć co się naprawdę stało.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Niezbyt rozumiem Twój komentarz?

kontrolę planowania dziecko można wykonywać przy pomocy monitora płodności Afrodyta Smart

💔💔

@arletawatral

Жыл бұрын

Ściskam ♥️

@magdalena7118

Жыл бұрын

@@arletawatral dziękuje

Push it out

Broń boże to nie jest hejt ale skoro to cos jak okres w sensie ze niektore tak to przechodzą i nawet nie wiedzą to skad wiadomo ze to poronienie ?

@arletawatral

2 жыл бұрын

Nie rozumiem pytania? W sensie, jak ktoś dostanie okres i nie wie nawet ze to poronienie? Tak się zdarza, ale u mnie krwawienie wcale nie wystąpiło.

Wita. Czy beta hcg ci wsrasta bo jestem. W w podobnej sytuacji ale hormo mi wzrósł

@arletawatral

3 жыл бұрын

U mnie poronienie stwierdzono na podstawie dwukrotnego usg, jeśli chodzi o wyniki to niestety nie pamietam jak to wyglądało, aczkolwiek faktycznie tez musiałam je robić ❤️

@sarasarita6479

3 жыл бұрын

@@arletawatral mi wsrasta a są plamienia i, zarodek się zmniejszył

@arletawatral

3 жыл бұрын

sara sarita kochana, jeśli jesteś z okolic Wrocławia polecam ci Medfeminę, tam na prawdę lekarze stają na wysokości zadania, są rzetelni i na pewno wszystko by się wyjaśniło ❤️plamienia miałam w drugiej ciąży, nawet raz krwawienie, była ona zagrożona, ale urodziłam szczęśliwie córeczkę, wiec może nic złego się kochana nie dzieje, trzymam kciuki ❤️

Masz tak samo na imię jak ja

@arletawatral

2 жыл бұрын

♥️

Dlaczego Pani mówi, że to jest bicie serca, ale niby nie bicie serca tylko tak się mówi.

@arletawatral

4 жыл бұрын

Gosia P była Pani kiedyś w ciąży jeśli można spytać?

Niby poroniłaś ale reklam dałaś od groma. Wnioskuje że teraz na wszystkim można się dorobić

@arletawatral

4 жыл бұрын

2fast2furioust Każdy mój film ma reklamy, KZread dobiera je tak jak chce.

wcale te doznania nie uważam za traumatyczne. Jakaś jest Pani zbyt delikatuśna

@arletawatral

4 жыл бұрын

J Gie Nie życzę Pani, aby musiała Pani nawet przez te moje „doznania” przechodzić.

@magda2128

3 жыл бұрын

A Pani Mocno Walnięta

@nataliabaranska5868

2 жыл бұрын

Ja też poronila

❤