2:52 Nie sądziłem, że kiedykolwiek usłyszę w szocie jak papcio odpowiada na moje pytanie. Mogę umierać xD

dzieki!

Dokładnie Papcio dobrze mówisz

Lubię go słuchać 😄

9:25

Jestem płaskoziemcą i co by papcio nie powiedział i tak bede go kochoł

@gruby_4208

6 ай бұрын

jakie sa argumenty na plaska ziemie. po prostu jestem ciekawy

@Jakub.Feliks

6 ай бұрын

@@gruby_4208 Mógłbym pisać o tym dniami i nocami ale tak w skrócie na zdrowy chłopski rozum: - Woda zawsze przybiera kształt naczynia w którym się znajduje. Spaść z krawędzi plaskiej ziemi to jak spaść z krawędzi jeziora. - Jeżeli ziemia jest kulą i posiada krzywiznę, gdzie według naukowych danych na 1km odległości od obiektu przypada około 12,6cm krzywizny to oznacza, że obiekt oddalony o 100km od nas powinien być schowany 1260cm-12m60cm poniżej rzekomej krzywizny i nie może być dla nas widoczny. Wystarczy, że zrobisz zoom aparatem albo spojrzysz przez lunete i nagle widzisz chowające się statki za rzekomą krzywizną. Nie mógłbyś ich ujrzeć gdyby były schowane. - Jeżeli przemierzamy tzw. "nieskonczone uniwersum" z zawrotną predkością wraz z całym układem słonecznym to dlaczego konstelacje gwiezdne na nieboskłonie od zawsze powtarzają się tak samo. Mało tego jedna jedyna gwiazda znana jako gwiazda polarna "polaris" od zawsze stoi nieruchomo na niebosklonie jako jedyna. - Księżyc to tak naprawde plasma a nie kawałek jakiejś skały. Słońce to jego przeciwieństwo niczym yin i yan'g / sin i san. Kiedy świeci słońce to temperatura w jego świetle jest wyższa aniżeli temperatura obok w cieniu z księżycem jest na odwrót. W świetle księżyca temperatura jest niższa aniżeli w cieniu obok (wszystko sprawdzałem miernikiem) Księżyc ziębi, słońce grzeje - niemożliwe nie istnieje. Tak samo słońce nie jest miliardy km stąd tak samo jak księżyc. Tutaj musiałbym się znacznie bardziej rozpisać, żeby opisać jak działają fazy księżyca itd. -Już nawet nie chce mi się pisać o tym jak wprowadzono taki 'nihilizm' i wiare w to, że wszystko na tym swiecie i rozszerzajacym sie i nieskonczonym wszechswiecie jest dziełem zwykłego przypadku (teoria big bang) rozsławiona przez ksiedza jezuickiego czy o rzekomej gra'wita'cji itd. Zwyczajnie cała historia ludzkości do czasów nowożytnych w każdej kulturze i każdym zakątku swiata opierała się na tym, że zyjemy na płaskiej ziemi. Nawet słowa uniwersalne w wielu językach jak "PLANEta" "PLANEt" gdzie PLANE po angielsku oznacza płaszczyzne. - Jeżeli interesujesz się kosmosem, NASA itd. to zapewne wiesz kim był Wernher Von Braum. Wpisz sobie w internecie i zobacz epitafium jakie zostawił na swoim nagrobku. "psalms 19:1" a psalms 19:1 brzmi: "The heavens declare the glory of God; and the firmament sheweth his handywork" czyli: "Niebiosa ogłaszają chwałę Boga, Firmament opowiada o dziele Jego rąk" - bardzo ciekawe epitafium jak na pioniera podboju kosmosu :) - Mógłbym tak pisać i pisać i pisać ale po co w sumie to czy ziemia jest plaska czy okrągła czy kartoflem to jest mało ważne. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, żeby skumać, że nie jesteś przypadkowym pyłem w oceanie tego wszechświata tak jak cie tresują żebyś myślał. Twoje życie jest ważne, moje i każdego innego. Nie ma UFO, kosmitów i kosmosu. Jesteśmy my tu i teraz i uczestniczymy w najlepszej grze zwanej życiem. No bo wiesz grasz grasz a tu jeb i nagle po-grze'b... :D Trzymajta się iś kajne pylek.

@NocnaSraczka

6 ай бұрын

@@gruby_4208nie ma żadnych człowieku

@Jakub.Feliks

6 ай бұрын

@@NocnaSraczka odpisałem mu ale jakimś cudem komentarz jest ukryty :) Napisz czy ty to widzisz. To mu napisałem: Mógłbym pisać o tym dniami i nocami ale tak w skrócie na zdrowy chłopski rozum: - Woda zawsze przybiera kształt naczynia w którym się znajduje. Spaść z krawędzi plaskiej ziemi to jak spaść z krawędzi jeziora. - Jeżeli ziemia jest kulą i posiada krzywiznę, gdzie według naukowych danych na 1km odległości od obiektu przypada około 12,6cm krzywizny to oznacza, że obiekt oddalony o 100km od nas powinien być schowany 1260cm-12m60cm poniżej rzekomej krzywizny i nie może być dla nas widoczny. Wystarczy, że zrobisz zoom aparatem albo spojrzysz przez lunete i nagle widzisz chowające się statki za rzekomą krzywizną. Nie mógłbyś ich ujrzeć gdyby były schowane. - Jeżeli przemierzamy tzw. "nieskonczone uniwersum" z zawrotną predkością wraz z całym układem słonecznym to dlaczego konstelacje gwiezdne na nieboskłonie od zawsze powtarzają się tak samo. Mało tego jedna jedyna gwiazda znana jako gwiazda polarna "polaris" od zawsze stoi nieruchomo na niebosklonie jako jedyna. - Księżyc to tak naprawde plasma a nie kawałek jakiejś skały. Słońce to jego przeciwieństwo niczym yin i yan'g / sin i san. Kiedy świeci słońce to temperatura w jego świetle jest wyższa aniżeli temperatura obok w cieniu z księżycem jest na odwrót. W świetle księżyca temperatura jest niższa aniżeli w cieniu obok (wszystko sprawdzałem miernikiem) Księżyc ziębi, słońce grzeje - niemożliwe nie istnieje. Tak samo słońce nie jest miliardy km stąd tak samo jak księżyc. Tutaj musiałbym się znacznie bardziej rozpisać, żeby opisać jak działają fazy księżyca itd. -Już nawet nie chce mi się pisać o tym jak wprowadzono taki 'nihilizm' i wiare w to, że wszystko na tym swiecie i rozszerzajacym sie i nieskonczonym wszechswiecie jest dziełem zwykłego przypadku (teoria big bang) rozsławiona przez ksiedza jezuickiego czy o rzekomej gra'wita'cji itd. Zwyczajnie cała historia ludzkości do czasów nowożytnych w każdej kulturze i każdym zakątku swiata opierała się na tym, że zyjemy na płaskiej ziemi. Nawet słowa uniwersalne w wielu językach jak "PLANEta" "PLANEt" gdzie PLANE po angielsku oznacza płaszczyzne. - Jeżeli interesujesz się kosmosem, NASA itd. to zapewne wiesz kim był Wernher Von Braum. Wpisz sobie w internecie i zobacz epitafium jakie zostawił na swoim nagrobku. "psalms 19:1" a psalms 19:1 brzmi: "The heavens declare the glory of God; and the firmament sheweth his handywork" czyli: "Niebiosa ogłaszają chwałę Boga, Firmament opowiada o dziele Jego rąk" - bardzo ciekawe epitafium jak na pioniera podboju kosmosu :) - Mógłbym tak pisać i pisać i pisać ale po co w sumie to czy ziemia jest plaska czy okrągła czy kartoflem to jest mało ważne. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, żeby skumać, że nie jesteś przypadkowym pyłem w oceanie tego wszechświata tak jak cie tresują żebyś myślał. Twoje życie jest ważne, moje i każdego innego. Nie ma UFO, kosmitów i kosmosu. Jesteśmy my tu i teraz i uczestniczymy w najlepszej grze zwanej życiem. No bo wiesz grasz grasz a tu jeb i nagle po-grze'b... :D Trzymajta się iś kajne pylek.

@Jakub.Feliks

6 ай бұрын

@@gruby_4208 podasz mi jakiegoś maila bo odpisałem ci ale oczywiście komentarz jest ukryty. Przypadek ofc :)