Panie Piotrze jak zawsze super lekcja a moze w przyszlosci filmik o strojeniu perkusji tyle tego jest w internecie ale nie po polsku pozdrawiam serdecznie

@Drumsetacademy

6 жыл бұрын

Planujemy zrobić taki film ale będzie on w innym miejscu nad którym pracujemy ciągle ;) Damy o tym fakcie znać ;)

@pepikelwis4827

6 жыл бұрын

Drumset Academy - szkoła perkusyjna byloby super pozdrawiam zza miedzy

Hej Piotr i cała ekipa! Mam pytanie trochę z innej beczki niż powyższy film, lecz również ciekawy, na który można podyskutować: jak dobrze podejść do nauki utworów? Tzn: załóżmy, że grasz w zespole, przychodzi gitarzysta, ma kilka fajnych riffów, tekst napisany, po pewnym czasie wspólnego grania coś zaczyna wychodzić, jest fajnie, bo od początku każdy jest blisko tworzenia kawałka. Co w sytuacji, gdy np. przychodzi perkman do istniejącego już zespołu, który przykładowo ma już wymyślonych około 5 / 6 piosenek lub więcej. Perkusista musi się dopiero wdrażać, poznać te kawałki, nauczyć się ich. Dograć się zawsze jakoś można, ale jak najlepiej podejść do tego, by zaplanować swoje partie, mieć wszystko policzone, poukładane, wiedzieć dokładnie kiedy co jest grane? Na początku byłem zawsze zwolennikiem rozpisywania wszystkiego na kartkach. Dokładnie krok po kroku co ma ile taktów, jak leci sekwencja po kolei (dopiero wtedy wychodziło to, że np pewnie partie nie są tak" długie jak domyślnie człowiek uważał", że przejścia są dłuższe lub krótsze - nie zawsze takie same i "pełne". Dla gitarzysty to zazwyczaj nie jest żaden problem, bo po prostu jest wymyślona melodia, grają ją w całości i czasem nawet się nad nie zastanawiają dokładnie. Problem pojawia się gdy wchodzą pomysły np. z przerwami/pauzami, dokładnymi przejściami. Wtedy jednak trzeba mieć sporo precyzji i być świadomym tego, co się gra. Są kawałki, które można grać w cudzysłowu "na czuja", lecz wiadomo, że na dłuższą metę nie może to tak wyglądać. Mój największy problem pojawił się kilka temu, kiedy postanowiliśmy z zespołem nagrać 3 piosenki w ramach demo - dopiero wtedy okazało się co jest grane nierówno, co sprawia problemy i gdzie jest niepewność. Pytanie jak do tego podejść i jakich błędów się wystrzegać? Może dla profesjonalistów i wykształconych muzyków nie jest to problem ze względu na ogromną ilość spędzonych godzin trenując, lecz ja pytam jako amator, grający hobbystycznie. Z biegiem czasu uzmysławiam sobie jak dużo jeszcze nie potrafię i co kuleje ;) Trochę długi wywód, ale szukam cały czas odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, może tutaj pojawi się coś, co mi pomoże? Jest to ciekawe zagadnienie, może jest to pomysł na osobny film? A może taki już istnieje, nie mam pojęcia ;) Pozdrawiam!

@Drumsetacademy

6 жыл бұрын

Najlepszy sposób to po prostu słuchanie dużej ilości różnej muzyki (ale nie "w tle" tylko SŁUCHANIE ;) ) , szczególnie interakcji pomiędzy poszczególnymi instrumentami. W swoich utworach dobrze jest dokładnie aranżować sobie partie swojego instrumentu, ogrywać i masterować potem nagrać całość i posłuchać jak to współgra z resztą zespołu i zmieniać rzeczy, które nie pasują. To wymaga praktyki i cierpliwości :) Pozdrawiamy a temat ciekawy :)

@gumabossgumaboss241

3 жыл бұрын

Z zapamiętywaniem utworów tez mam problem (jeżeli jest bardziej skomplikowany).Najlepiej brać czynny udział w tworzeniu utworu od samego początku.Niech koledzy z zespołu pociągną dłużej każdy motyw abys mógł wymyślić swoją ciekawą partię bębnów.Nagraj te motywy słuchaj i wymyslaj.Jak już będziesz miał wymyślone bębny do motywów to im więcej się ograsz tego utworu tym swobodniej będziesz się w nim czuł, wtedy dorzuć coś nietuzinkowego fajnego swojego coś co zrobi ten utwór charakterystyczny tez ze względu na bębny.Docelowo juz ułożony utwor musisz na próbie ogrywać i słuchać innych kiedy co jest ,pokazywać sobie znakami ze będzie zmiana jakas.Odpowiednia ilość powtórzeń sprawi że zapamiętasz cały utwor a co za tym idzie wszystkie grane utwory.Jezeli chodzi o covery to sluchaj w kółko graj z podkładem aż zapamiętasz.Mozesz sobie rozpisywać jasne.Powodzonka pozdro