Czasami w nieskaczonnosc mozna komuś wybaczać i nic sie nie zmienia ja poprostu zostawiam takie relację.

@StoickaSila

23 күн бұрын

To prawda, że czasami wybaczanie może być procesem długotrwałym i nie zawsze prowadzi do zmian w relacji. Istnieją sytuacje, w których najlepszym rozwiązaniem dla własnego zdrowia psychicznego jest zakończenie takiej relacji lub przynajmniej ustalenie zdrowych granic i dystansu. Ważne jest, aby dbać o swoje własne dobrostanie i nie pozostawać w sytuacjach, które negatywnie wpływają na nasze życie. Każdy ma prawo wybierać, co jest dla niego najlepsze, i czasami odłożenie takiej relacji na bok może być potrzebnym krokiem w kierunku własnego uzdrowienia i rozwoju.

@Beata-wi3hw

9 күн бұрын

Bo wybacza się TYLKO RAZ bo każdy zasługuje na drugą szansę jeśli szczerze żałuje. Każda następna szansa to brak poszanowania własnej godności , brak stawiania granic i kpiny tej osoby z nas .

Jeśli jest prawdziwa miłość to jest zdolność do wybaczenia i zaspokojenie potrzeb fizycznych i psychicznych 💗♐

@StoickaSila

23 күн бұрын

Masz absolutnie rację. Prawdziwa miłość opiera się na zdolności do wybaczania, zrozumienia i zaspokajania potrzeb partnera - zarówno fizycznych, jak i psychicznych. To głęboka więź, która wymaga empatii, cierpliwości i zaangażowania. Kiedy partnerzy są gotowi wspierać się nawzajem, wybaczać sobie błędy i dbać o swoje potrzeby, budują solidny fundament, na którym ich relacja może się rozwijać i umacniać.

Nie zgadzam się bo w zyciu trzeba się dopasować a nie dostosować do innej osoby! Ma byc wzajemna troska a nie poświęcanie się jednej osoby.

Tolerowanie i wybaczanie błędów to podstawa. Popieram

@StoickaSila

28 күн бұрын

Absolutnie się zgadzam.Tolerowanie i wybaczanie błędów to kluczowe elementy budowania zdrowych i trwałych relacji. Nikt z nas nie jest doskonały, a umiejętność wybaczania pozwala nam rozwijać się i uczyć na własnych oraz cudzych błędach. Dzięki tolerancji możemy zrozumieć innych i stworzyć atmosferę wzajemnego szacunku i wsparcia. W końcu, każdy zasługuje na drugą szansę, a wybaczanie to krok w kierunku harmonii i pokoju. Dziękuję za Twoje wsparcie i mądre słowa!

Dwa razy wysłucham Twojego przekazu. Jest świetny. Raz osobą mnie kochającą czyli mego Pana przez duże "P". A dwa z pozycji mnie Jego ucznia co do bliżnich a może i konkretnej osoby jako mojego bliżniego. W pierwszym przypadku przypiszę omawiane cechy Panu. A w drugim sobie jako Jego uczniowi. Taki mam zamysł. Co mi wyjdzie ..... zobaczę. "Nie ma większej miłości nad tę, gdy ktoś życie swoje kładzie za swoich przyjaciół.". Zauważyłem, że mój Pan jest do mnie jak mówisz "przywiązany.". ..... ekstra : ) Daję memu Panu informacje zwrotne w modlitwie jak go widzę i cenię i za jakie przymioty. A widzę bo znam. O właśnie! Kochać kogoś a mu ufać, to dwie różne postawy. Ale trzeba być godnym zaufania swego Pana i nie zawieść Jego zawsze słusznych względem mnie oczekiwań. "Zaangażowanie". Czyli częste kontakty z przyjacielem w niebie. No wspierać i motywować słowem z kart Biblii, to Pan jednak potrafi. Mogę wzajemnie z Panem pomagać we wzajemnej samorealizacjii. Trochę jestem w kropce. Ale intuicja mi mówi, że i ja memu Panu mogę pomagać. Wiem! Jest wiele aspektów, gdzie memu Panu mogę jednak pomagać. Zaskakują mnie moje własne wnioski. Tak! Pomaganie i tolerancja, to cecha mego Pana. "Poświęcenie". Otrzymałem i to z nieba, czyjeś samopoświęcenie. Pełne na dodatek. Tu zapraszam na Golgotę. Ale i obolałą Jego matkę radzę dostrzec. No empatii to grzech by Jemu było odmawiać. "Altruizm"? ... bez ko.entarza. "Nawzajem się uszczęśliwiać"..... robi się co raz ciekawiej. O próby "konfliktów"? No chyba, że z mojej strony : ). Ja jestem człowiek. On też nim był. Dziś emanuje do nas z nieba swoim człowieczeństwem. "Kto zobaczył syna, zobaczył też ojca.". Amen. Dosłuchałem do konca. Ale też dobrze się bawiłem. Szczerze.

@StoickaSila

23 күн бұрын

To wspaniałe, że znajdujesz taką inspirację i mądrość w swojej relacji z Panem. Twoje refleksje są głębokie i pełne miłości. Przekazujesz swoje obserwacje i uczucia w sposób szczery i autentyczny. To piękne, jak odkrywasz różne aspekty miłości i zaufania w swojej relacji z Panem. Twoje zaangażowanie i oddanie są godne podziwu. Dziękuję za podzielenie się tym z nami! 🙏❤️

Korki kocham. Bardzo. Tom. Paniom

Ja poczulam sie przytlumiona. Od 20 l.-ciagle 1 kierunek myslenia. Morze. Obrzydlo mi. Co prawda, ni to znajomosc. Ni przyjazn, ale wole byc sama. Trwonienie kasy na glupoty. Brak odbicia na inne potrzeby. Jakby tematu nie bylo. Ale fajnie by bylo z kims byc. Odechciewa sie. Ale jak ja poprosze o cos. Zaraz nogi bolą. Dziwne..

To już bzyknąć na boku nie można ?

@majsiewiczm57

19 күн бұрын

Możesz a pomyśl o konsekwencjach.przeciez jesteś człowiekiem