Dzieki Pani podcastom stanelam na nogi po 3 latach "siedzenia " w domu z wymagajacymi blizniakami. Uwierzylam w swoje umiejetnosci i nie oczekiwalam a przyjmowalam co przyniosl los i ruszylam w nowej dziedzinie fizjoterapii w nowym miasteczku i lece z tematem. Pani historia podnosi na duchu i daje sporego kopa do dzialania i rozwoju mimo strachu. Uwielbiam Pani glos ❤

O kurczę ale droga… Gratuluję że doszłaś do tak pięknego miejsca w życiu. Kobieta ogień.

Pamiętam jak dwa lata temu byłam w totalnej rozsypce. Trzy lata wcześniej zakończyłam przygodę z korporacją załamaniem nerwowym i od tamtej pory nie umiałam odnaleźć swojego miejsca. Były wakacje, które spędzałam głównie na działce. Dopiero natrafiłam na Twój podcast, więc miałam sporo do słuchania. Ciągle chodziłam z słuchawkami, co innych domowników trochę denerwowało i na chybił trafił odpalałam kolejne odcinki. Szukałam jakiś wskazówek, pomocy, podpowiedzi, jak się odnaleźć. I poczucia, że nie jestem sama i że jestem coś warta. Myślę, że wszystko to dostałam dzięki Tobie i Twoim Gościom. Bardzo Ci dziękuję za Twoją twórczość. Dziś jestem w tak odległym miejscu od tamtego, że aż się śmieję do siebie. Wszystko jest możliwe, tylko trzeba się odważyć mówić o swoich marzeniach innym. Zawsze znajdzie się ktoś kto nam poda rękę a potem jakoś popłynie😊

Dziękuję Pani Justyno za podzielenie się swoją historią.Zmiany są trudne, ale czasami konieczne🙂 .

Dziękuję❤ podcast o tobie, o mnie. Ta opowieść dała mi dużo nadziei.

Justyno, trafiłam na twoje podcasty kilka miesięcy temu. W momencie gdy zawodowo było mi nudno, a życiowo trudno. Zyskałam dzięki tobie umiejętność dostrzegania spraw z innej perspektywy. Poszłam dalej zaglądając na podcasty twoich gości. Dowiedziałam się, że życia nie trzeba brać tak zawsze serio. Umiem doceniać rzeczy małe i jest mi w życiu duuuużo lepiej. Bardzo ci dziękuje za moje nowe, lepsze życie 🙂

Fantastyczna opowiesc.Zycze dalszych sukcesow,Pani Justyno😊

Bardzo Ci Justyna dziękuję za tą historię! Widać, że w życiu naprawdę nic nie jest czarno-białe i łatwe. Sama jestem teraz na macierzyńskim z upragnioną córeczką. I jest mega trudno, a po macierzyńskim będę bez pracy, bo w międzyczasie ją straciłam. W głowie kołowrotek. Ale takie historie dają mega inspirację, że jeszcze może wydarzyć się wszystko… Dziękuję. A za Ciebie mocno trzymam kciuki! 💙

Dzięki wielkie! Dużo dałaś tą opowieścią, Justynko! Można się przejrzeć jak w lustrze, mimo, że tak inne, a tak podobne jesteśmy, chyba wszystkie. Podziwiam i ściskam mocno ❤

Justyna dziekuje ze podzielilas sie swoja historia ❤bardzo szczera i inspirujaca😊przesluchalam wszystkich twoich podcastow niektore odcinki nawet po kilka razy! Wiele sie z inch nauczylam wiele mnie zainspirowalo, Z niecierpliwoscia czekam na kolejne..Dziekuje ze jestes ❤

Dziekuje ze zechcialas sie podzielic swoja historia, uwazam ze nie bylo to latwe, tym bardziej bardzo doceniam. I podziwiam mega za umiejetnosc zauwazania i odwage odchodzenia od czegos co juz nie sluzy. Czasem to jest najtrudniejsze

Sama przeszłam wiele lat 12 kroków dla współuzależnionych i gdybym miała drugi raz ,podjąć decyzję prawdopodobnie by była taka sama ...Dziękuję za ten podkast , za zwyczaj nie komentuję , uważam że mówienie na głos jest uwalniające ❤Głos masz Justynko piękny i uwielbiam go słuchać.😀

Pani Justyno dziękuję za tą opowieść . Jak zawsze inspiruje ❤

Uwielbiam Panią ❤ dziękuję za szczerość, czułość, wrażliwość, prawdziwość ❤ wszystkiego dobrego, przytulam mocno, z Krety 🩵🤍

Życzę Ci wszystkiego co sprawi Ci radość. Nagrywaj i nie przestawaj. Sprawiasz tym radość nie tylko sobie ale i nam:)))

❤

Odwagą jest działanie mimo lęku... dziękuję Justyno i życzę wszystkiego pięknego 💖

Dziękuję Justynka ,że chciałaś się do mnie zbliżyć. Jesteśmy tak różne,a tak podobne ❤ Z życzliwością i miłością. Sara

Pani Justyno, ucieszylam sie widzac powiadomienie o podcascie, zaitrygowal mnie tytuł, sama o sobie? Wierze ze nie byla to latwa decyzja, ale dziekuje ze to Pani zrobila i pokazala jak wiele nas ucza nasze wybory i drogi zyciowe. Jak strach nas powtrzymuje przed 'lataniem'. Życze Pani spelnienia tych marzen ktore kiedys byly w planach ale zycie ukrylo gdzies gleboko w naszej skrytce na pozniej. Pozdrawiam i czekam z utesknieniem na kolejny podcast. PS. Ma Pani kojący głos!

Dziękuję Pani za podcast o sobie, który przypomina, że pod realizacją celów jest wiele pracy, przeszkód i dyscypliny. Jednak dzięki głębokim pragnieniom większość osób jest w stanie wytrzymać okoliczności. Dzięki za normalizowanie procesu zmiany, wyzwala to ulgę, gdy czasem zaplątuję się w oczekiwania, że to musi być szybkie działanie, a jednak nie musi...Pozdrawiam i życzę dalszego podążania za sobą. 🙏💫😊

Bardzo dziękuję za to, że JESTEŚ, za Ciebie, za to, co i jak robisz, za tą rozmowę, bo dla mnie, to jest forma rozmowy - mimo, że do słuchania, to jednak też dla rozmowy, z samą sobą czy innymi ważnymi osobami. DZIĘKUJĘ

Życzę wielu odbiorców i dużo siły, miłe te podcasty, a pani głos bardzo melodyczny🤗

Lubię gości, ale to dla mnie najciekawszy i niezwykle inspirujący odcinek 💜

Dziękuję cudowne świadectwo

Pani Justyno czekam na podcast na żywo w Lodzi❤

Wspaniała, ciekawa droga. Powodzenia w przyszłych przedsięwzięciach🍀

Jestem z Ciebie taka dumna!❤

Brawo! ❤❤❤

Cudnie opowiadasz , piekna barwa głosu❤

👏👏👏

Dziękuję za Twoją historię. Jest bardzo budującą i daje nadzieję, że zawsze warto podążać własną drogą ;). Pozdrawiam ciepło ;)

Dzieki za ten odcinek. Fajnie, ze jestes! Dmucham w skrzydla i prosze o to samo! 🍀

♥️♥️♥️

Świetne słuchadelko❤ dziękuję za tą opowieść

❤