⛵ OLSZTYN - co warto zobaczyć w mieście JEZIOR, LASÓW i PARKÓW?
Dzień dobry z Olsztyna - miasta jezior, parków i lasów. Wiedziałeś, że lasy i jeziora zajmują ponad... 1/3 powierzchni miasta? Przez kilka dni w mieście udało nam się ledwo zobaczyć ich niewielką część - dużo więc jeszcze przed nami.
Zobaczcie, jak aktywnie możesz zwiedzać najciekawsze atrakcje i miejsca, które warto zobaczyć w Olsztynie. Najpierw trochę zwiedzania, a potem żaglówki, kajaki, łodzie motorowe, deski SUP. Nie było czasu na nudę.
👉 Artykuł na blogu: bartekwpodrozy.pl/olsztyn-co-...
👉 Artykuł o aktywnym wypoczynku w Olsztynie: bartekwpodrozy.pl/olsztyn-akt...
🔹 Mój sklep: sklep.bartekwpodrozy.pl/
🔹 Mój Facebook: / bartekwpodrozypl
🔹 Mój Instagram: / bartekwpodrozypl
----------------------
O mnie:
Nazywam się Bartek Dziwak i jestem tym Bartkiem, od którego wzięła się nazwa bloga podróżniczego Bartekwpodrozy.pl. Od prawie 5 lat prowadzę bloga, który ma pomagać czytelnikom samodzielnie planować podróże i odważyć się, aby ruszyć w świat.
Po latach prowadzenia bloga i jego kanałów w social mediach, przyszedł czas na pierwsze kroki na KZread. Jeśli spodobały Ci się moje filmy - każdy miły komentarz będzie dużą nagrodą.
Miłego oglądania!
Пікірлер: 9
To moje rodzinne miasto. Dziękuję Bartku za Twój film, który po raz kolejny uświadomił mi, jak piękne jest to miasto!
Moje miasto rodzinne , ładnie pokazane . Dziękuję
Pozdrawiam serdecznie wszystkich Olsztyniakow ❤ no i pana Bartka.Bardzo dobry film nagral pan.Dziekuje bardzo.👍🤗🍀🇵🇱🤗
To moje miasto poprostu nr 1 drugiego takiego nie znajdziecie 👍🌹❤🇵🇱
Pozdrawiam...!!!
Super, pozdrawiam
Pamiętam taki wierszyk z dzieciństwa: Atrakcja Olsztyna, śmierdząca Łyna Atrakcje Łyny, gówna i szczyny. Kiedyś wydawał się senny i nudny. Za mały by być metropolią, za duży by być miejscem do spędzania letnich wakacji. Dlatego wakacje wolałem spędzać nad jeziorami, ale w mniej zurbanizowanych okolicach. Bo mimo wszystko jest to miasto, a miasto nie sprzyja prawidłowemu wypoczynkowi. Jednak w czasach studenckich zaprzyjaźniłem się z tamtejszymi studentkami Wyższej Szkoły Pedagogicznej, i bywałem regularnie w "Tartaku", czyli akademiku na Niepodległości, oraz w "Spermochłonie" przy Żołnierskiej. Można powiedzieć, że uprawiałem turystykę seksualną ;)
@halinaoles1369
11 күн бұрын
Co ty pitolisz?
Koles do usuniecia wstyd jak sie wypowiadasz