Lilakujemy dla zdrowia i urody.
Co można zrobić z jadalnych kwiatów bzu lilaka?
Żywy ocet i herbatę utlenioną.
Jeśli podoba Ci się to co robię możesz postawić mi wirtualną kawę poprzez poniższy link: buycoffee.to/zielonaonapl
Chcesz być na bieżąco to zasubskrybuj mój kanał Jeśli filmik się spodobał - daj łapkę w górę To pomaga mi w rozwoju i motywuje do dalszej pracy. Z góry serdecznie dziękuję Zapraszam na mojego bloga znajdziecie tam więcej ciekawych przepisów :)
zielonaona.pl/
Facebook: / zielonaonapl
Instagram: / zielonaona.pl
Aby zrobić ocet kwiatowy w tym przypadku z lilaka pospolitego musimy zebrać kwiaty z czystych terenów z dala od dróg i włożyć do czystego, wyparzonego słoika ( kwiaty powinny zajmować 1/3 objętości słoika), następnie zalewamy wodą źródlaną lub przegotowaną i ostudzoną w której rozpuszczamy cukier ( 4-5 łyżek na litr wody).Taką wodą zalewamy kwiaty i dodajemy 2-3 łyżki octu jabłkowego niepasteryzowanego lub matkę octową dla przyspieszenia fermentacji.
Mieszamy taki nastaw 1-2 razy dziennie wyparzoną drewnianą łyżką, przykrywamy ręcznikiem papierowym i cierpliwie czekamy aż powstanie żywy ocet. Po kilku dniach powinien zacząć się pienić gdy zaprzestanie ten proces i kwiaty opadną ma dno, zostawiamy na na około 2 tyg, następnie przecedzamy i zlewamy do czystego słoika, zakręcamy i czekamy kilka tygodni nawet do 2-3 miesięcy aby nabrał "mocy".
Można używać taki ocet kosmetycznie na trądzik różowaty, problemy skórne oraz na skórę pozbawioną elastyczności.
Teraz czas na herbatę utlenioną, którą przygotowuje się w procesie fermentacji, chociaż to określenie może być mylące. Fermentacja jest procesem, który przebiega przy udziale bakterii a w tym przypadku one nie występują. Prawidłowo powinniśmy nazwać to “oksydacją” czyli utlenieniem. W czasie oksydacji, pod wpływem tlenu i przy udziale odpowiedniej temperatury i wilgotności zachodzą zmiany biochemiczne kwiatów lub innych części roślin. Ten proces powoduje powstanie karmelowego posmaku w naszej herbacie.
Aby przygotować lilakową herbatę potrzebujemy kwiaty bzu lilaka bez łodyżek, które wkładamy do wyparzonego, suchego słoika mocno upychając. Zakręcamy i wkładamy słoik do piekarnika ustawionego na 50°C na dwie godziny. Kwiaty powinny zacząć się "pocić" i nabierać karmelowego aromatu. Następnie wyjmujemy lilaka i rozkładamy na papierze do pieczenia, suszymy aż kwiaty całkowicie wyschną wtedy herbatka jest gotowa. Chowamy do czystych słoików i przechowujemy w suchym i chłodnym miejscu. Jesienią lub zimą możemy zaparzyć pyszną, zdrową herbatkę, która działa korzystanie na układ odpornościowy, sprawdzi się także w przypadku kaszlu czy przeziębienia.
#bezlilak #jadalnekwiaty #ocet #herbatautleniona #natura #kwiaty #lilak #odpornosc #zdrowie