Nitro mógłby zawalczyć z Wardęgą. Obaj mają 0-2

Nitro, wszystko jest po coś 💪. Wstyd to kraść a nie przegrać....Mieć takich przyjaciół jakich masz, to największy sukces... wielu może Ci tego pozazdrościć... Powodzenia

Po pierwszym knock downie wyglądał jakby już się poddał i wiedział, że przegra

Same treningi sztuk walk czasem to za mało. Warto dodać do tego trening siłowy aby przygotować mięśnie, stawy, ogólnie aparat ruchu do cięższej pracy. Później wychodzą takie smaczki, że mięśnie i ciało nie dają rady. Zacznijcie o to dbać mordy😀💪

Głowa do góry odpocznij sobie a w następnym roku jak już potrenujesz dłużej walka z Wardęga :D

problem jest taki, ze on trenuje z typem ktory jest jego kumplem, poszedlby do Szyszki np i bylby z niego inny zawodnik

Tak patrząc na to z boku, Nitro Tobie brakuje charakteru i tej sportowej złości/agresji. Zarówno w pierwszej i drugiej walce scenariusz był taki sam. Ty wychodząc do walki, wchodząc do oktagonu masz w oczach przerażenie małego chłopca. Podzieliłeś losy Sylwka, tam było to samo. Głowa/mental leży, nie istnieje.

Prawda jest taka, że niektórzy nie nadają się do sportów walki.

Ludzie nie traktujcie tych uczestników jako zawodowców. To zwykli ludzi wzięci z ulicy z nałogami typu palenie papierosów itp. Nie broniąc Sergiusza to Marcin jest zdecydowanie lepiej zbudowany od Sergiusza gabarytowo niestety tutaj Sergiusz przegrał już przed walką i wyszło znowu źle. Większe szanse miał z Pawłem natomiast go zlekceważył swoją pewnością siebie.

Nie ma wstydu. Emocje, emocje, emocje i te łzy widać było, że były szczere i prawdziwe. Mam nadzieję, że się podniesie i za jakiś czas zobaczymy go znów w klatce 💪 A Ciebie Mati naprawdę super widać w dobrej formie.

Mało masy mięśniowej i siły u Nitra widać było u przeciwnika że warunki fizyczne są o wiele większe

Nitro twój cytat: "wstydem nie jest wyjść na solo i przegrać bo wychodzisz"

Piękne, wspaniałe, oryginalne i aż miło się patrzy na te loga w tle. Kaniowski też spoko.

Chłopaki się ewidentnie nie dogadali. Gdyby to wyszedł Nitro to by przeciwnika rozszarpał, ale ze wyszedł wrażliwy Sergiusz to były łzy

Przy pełnym uznaniu przeciwników trzeba zauważyć, że obaj rywale zbijali wagę do walki a nitro miał problem przytyć. Nie ta kategoria wagowa. Widać było przy obu walkach przewagę sylwetki i muskulatury. Chłop potrzebuje też terapeuty bo widać że problem leży po stronie mentalnej. Co innego punche przed kompem co innego punche w klatce. Odnoszę wrażenie, że ta pewność siebie to zasłonka mentalna. Nabić mięśni, naprawić głowę i będzie dobrze.

Nitro z Olejnikiem 🙏🏼😅😂😂😂😂😂😂😂

Jak śpiewał klasyk „ a miało być tak pięknie” myśle ze piosenka w sam raz na wejście do kolejnej walki 😃

Wuja będzie dobrze! 💪🏻🔥❤️

"po walce czuję się lepiej niż po treningu, w którym nie miałem kontaktu", może dlatego, że walka trwała minutę?

Nie ma się co przejmować, sporty walki nie są łatwe i nie każdy musi być w nich mistrzem. Ważne, że podjąłeś rękawice i spróbowałeś. Odpocznij, potrenuj i czekamy na walkę z Sylwkiem w przyszłym roku 😊