Poniwiec Mała Czantoria - 900 metrowa, czerwona, trudna trasa narciarska nie przeznaczona dla początkujących narciarzy. Natomiast narciarze średnio zawansowani, radzący sobie z jazdą na nartach na trudniejszych stokach oraz osoby bardziej zaawansowane znajdą tutaj świetny stok do szusowania i relaksu na nartach. Ośrodek narciarski Poniwiec Mała Czantoria dysponuje kolejką krzesełkową (kanapową) czteroosobową i własnym hotelem z 20 pokojami oraz dwoma domkami dającymi w sumie 60 miejsc noclegowych. A wszystko nocleg tylko 20 metrów od kolejki krzesełkowej i stoku narciarskiego. Ośrodek narciarski Poniwiec Mała Czantoria umiejscowiony w przepięknej dolinie Beskidu Śląskiego, otoczonej malowniczymi górami z przepięknym widokiem z górnej polany na Ustroń i okolice. Blisko tu również na samą Czantorię. Zapraszam do relacji z jazdy na nartach w tym kompleksie narciarskim.
Pytaliście wiele razy na jakiej marki sprzęcie narciarskim aktualnie jeżdżę, więc ogólnie napiszę bez podawania konkretnego modelu, bo dobór zależy już od samego narciarza, jego preferencji i umiejętności, rodzaju jazdy na nartach itd.
Mój sprzęt aktualnie to:
Narty Head, buty Salomon, wiązania Head, kijki Atomic, kask i gogle Carrera.
Ale jeździłem już na różnych trasach narciarskich i na różnym dobrym sprzęcie narciarskim, godnym polecenia, takich znanych producentów jak (kolejność przypadkowa, sporo tego było przez te wiele lat jazdy na nartach, takie marki pamiętam, że miałem): Atomic, Blizzard, Elan, Fischer, Kneissl, LOOK, Nordica, Rossignol, Volkl, Salomon, Dynastar, K2, Tyrolia, Marker, Polsport, Dachstein
Nie pytajcie mnie jaki sprzęt narciarski, jaka markę polecam, dla mnie to rzecz drugorzędna, liczy sie relaks i dobra, bezpieczna zabawa. Pytajcie raczej w dobrych sklepach ze sprzętem narciarskim, tam są fachowcy, instruktorzy od sprzętu, odpowiednio go dla Was dobiorą pod względem umiejętności, preferencji tras, wzrostu i wagi, stylu jazdy itd.
Życzę wszystkim miłej i bezpiecznej jazdy na nartach, do zobaczenia gdzieś na stoku. Pozdrawiam raz jeszcze. :)