Nikola, Ty masz w sobie tyle pasji do wszystkiego, że ja nie mogę wyjść z podziwu!😍 a fenytoina wygląda bardzo apetycznie, jak koktajl truskawkowy😂 uwielbiam te chemiczne wstawki😎

@DoktorBook

2 жыл бұрын

Niestety, to tylko zanieczyszczenia i koniec końców była biała 🥺

Mnie urzekła książka ,,Panie z Cranford’’ autorstwa Elizabeth Gaskell. Pierwszy klasyk i pierwszy strzał w dziesiątkę, chociaż wybrany zupełnie przypadkowo ;) Powieść jest zbiorem scenek rodzajowych z życia cranfordzkich dam, ich trosk i radości. Jestem zauroczona tą opowieścią, lekkością i ciepłem, jakie odczuwałam przy czytaniu. Historia rewelacyjnie ukazuje siłę kobiet, solidarność płci, wzajemne wsparcie, mimo posiadania swoich własnych problemów.

A dla mnie niewątpliwie będzie to książka ,,Shirley’’. Chyba najbardziej to co mnie w niej zaskoczyło i to co w niej cenię to kreacja bohaterów. Postacie były tak interesujące i nieprzewidywalne, że nie wiedziałam szczerze co o nich myśleć. Moja ulubiona Caroline ❤️ - może nie bede zdradzać dlaczego, bo warto zajrzeć i samemu się przekonać i ocenić. Za to ogromnie doceniam literaturę Charlotte Bronte. Szczególnie cenię sobie jej zrozumienie złożonej natury ludzkiej miłości i romantycznych związków oraz siły wewnętrznego świata na ludzkie życie i zachowanie. Doceniam też jej zrozumienie psychologicznej głębi ludzkiego życia i emocji. Choć ,,Shirley,, wygląda inaczej niż jej inne wielkie powieści, wciąż jest świetna i chyba ją szczególnie pokochałam 💙💜

Duma i uprzedzenie zdecydowanie jest moja ulubiona 😍♥️ czytałam ją na zmianę z macocha, potem razem oglądaliśmy chyba wszystkie możliwe ekranizacje nawet ta w wersji z zombie 😂więc to musi być miłość 😂😂🤩😁

Dla mnie zdecydowanie ulubioną książką pochodzącą z literatury wiktoriańskiej jest ,,Duma i uprzedzenie’’ Dlaczego? - ponieważ uważam, że wiele z nas potrafi w tej historii odnaleźć chociaż cząstkę siebie, potrafi się zindetyfikować z którymś z bohaterów i przynajmniej starać się zrozumieć jego życiowe rozterki i wybory. Jakże dobrze jest nam znany współczesny schemat miłości, w którym to niezależna kobieta jest kochana przez odległego, mężczyznę. Pytanie: ,,Czy ma to szansę na przetrwanie?’’. Myślę też, że niezależnie od czasu i wieku, wiele osób ze skomplikowanym światem wewnętrznym żyje w społeczeństwie, które nie może go zrozumieć ani wspierać. I właśnie taką bohaterką jest Elizabeth. Bogata głębia wewnętrzna, niedoceniona i źle rozumiana przez innych. Dla mnie było to przyjemnością poznawać jej życiowe rozterki, starać się ją zrozumieć i odnajdywać w tej powieści siebie. Pozdrawiam cieplutko :) 🌷

Wieczór z Nikolą, no nie do opisania !

@DoktorBook

2 жыл бұрын

Dziękuję!

Ulubiona książka z epoki wiktoriańskiej to zdecydowanie „Wichrowe wzgórza”! Klimat robi robotę, nawet jeśli niektórzy bohaterowie mnie irytowali czasami to ciekawe było dla mnie zagłębianie się w przyczyny ich zachowania

Kocham różnorodność Twoich pasji, jesteś cholernie inspirującą osobą

Moją ulubioną książką z epoki wiktoriańskiej są "Wichrowe wzgórza". Jednocześnie kocham tą książkę i jej nienawidzę. Wciągnęła mnie, jest niezmiernie klimatyczna, ale przy żadnej tak się nie nadenerwowałan na bohaterów. Jednak mimo, że czytałam ją jakiś czas temu to została ze mną do dziś, w jak najbardziej pozytywnych wspomnieniach i z sentymentem!

Portret Doriana Graya przeczytałam w październiku i mimo, że to książka która nie sprawiła mi radości z czytania, ale na pewno skłoniła do refleksji i zostanie ze mną na długo ☺❤

Moją ukochaną powieścią wiktoriańską są Nędznicy Victora Hugo, kiedy byłam mała moja prababcia (która zaraziła mnie miłością do czytania i z którą omawiałam każdą przeczytaną książkę) opowiadała mi bajkę o małej Kozecie. Kiedy miałam 23 lata, rok po śmierci prababci po raz pierwszy sięgnęłam po Nędzników i czytając cały czas towarzyszyło mi poczucie, że ta historia brzmi znajomo, w końcu uświadomiłam sobie, że Nędznicy to kropka w kropkę bajkę o Kozecie, którą tyle razy opowiadała mi babcia, sama historia Hugo jest cudowna, ale to dzięki mojej babci jest jedną z książek mojego życia.

@Przemyslaw.S

2 жыл бұрын

Co do tego, że jest to wspaniała książka to zgadzam się całkowicie. Ale w żadnym wypadku nie jest to powieść wiktoriańska. Jest to powieść francuska (romantyzm francuski), której akcja dzieje się we Francji - gdzie tu Wielka Brytania i epoka wiktoriańska?

Powtórzę się, ale moim ukochanym klasykiem epoki wiktoriańskiej jest "Tessa d'Urberville", a także "Dziwne losy Jane Eyre". Obie zresztą przeczytałam z twojego polecenia - tak samo przez ciebie zaczęłam w ogóle sięgać po literaturę klasyczną. Uwielbiam te pozycje, mają piękne historie, niesamowity klimat, świetnie wykreowanych bohaterów (choć w "Tessie" nie trawię męskich postaci) i dostarczyły mi wachlarzu skrajnych emocji. Na pewno kiedyś z przyjemnością do nich wrócę. Bardzo przyjemny film! :)

Moją ulubioną książką z epoki wiktoriańskiej są "Dziwne losy Jane Eyre". Książka, która wywołała we mnie tyle skrajnych emocji od złości, przez niezrozumienie i frustrację, po radość i łzy. Była idealnym wyborem przed ciężkim zaliczeniem i pomogła mi się przed nim odprężyć.

Moja ulubiona powieść epoki wiktoriańskiej to oczywiście 'Wichrowe Wzgórza'. Nic tak nie oddaje mrocznego, mglistego, gęstego i ciężkiego klimatu jak ona :)

Moją ulubioną książką epoki wiktoriańskiej są "Dziwne losy Jane Eyre", książka niesamowicie mnie zaskoczyła wnikliwością w uczucia głównej bohaterki i trafnością jej spostrzeżeń

Dla mnie najbardziej klimatyczną jest oczywiście Opowieść Wigilijna 🎄🎄🎄 książka ponadczasowa, którą polecam zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom. A jeśli chodzi o ekranizacje to moja młodość, czyli Opowieść Wigilijna Flintstonów, czyli bajka którą katowałam wielokrotnie i planuje obejrzeć w te święta 💜🎄

Moją ulubioną powieścią literatury wiktoriańskiej jest "Orlando" V.Woolf. Planuję wrócić do tej pozycji za jakiś czas, ewentualnie kilka lat, ale już na ten moment mogę stwierdzić że jest to książka zdecydowanie warta uwagi.

Super film! Moją ulubioną powieścią z epoki wiktoriańskiej są zdecydowanie "Dziwne losy Jane Eyre". Przeczytałam z Twojego polecenia i przepadłam 💗

Moja ulubiona książka z okresu wiktoriańskiego to ,,Opowieść wigilijna" Charlesa Dickensa. Pierwszy raz przeczytałam ją jako tak naprawdę dziecko będąc w szkole, lecz później kiedy do niej wróciłam zrozumiałam jak bardzo ponadczasowa to jest historia. Tak samo dobrze wspominan czytanie jej i jako dziecko i jako już dorosła osoba. Odcinek idealny na jesienny wieczór z herbatką :) Buziaki

Nikola, dziękuję Ci za Twoją twórczość! Obecnie mam gorszy okres w życiu pod względem zdrowotnym i też psychicznym, a Twoje filmy wywołują uśmiech na mojej twarzy ❤️ Odpowiadając na pytanie - moją ulubioną powieścią z literatury wiktoriańskiej są zdecydowanie "Dziwne losy Jane Eyre". Tak naprawdę dzięki tej książce przełamałam swoją blokadę przed literaturą klasyczną i zaczęłam swoją przygodę z tym gatunkiem. Już od pierwszej strony czułam, że ta pozycja mnie zachwyci i z wypiekami na twarzy chłonęłam historię Jane. Autorka urzekła mnie wspaniałym kunsztem pisarskim i klimatem ówczesnej epoki, ale również fenomenalnym portretem psychologicznym bohaterów (co dla mnie osobiście jest dodatkowym atutem w literaturze, gdyż interesuję się psychologią jako nauką). Spędziłam z nią najcudowniejszy czas i mam nadzieję, że kolejne klasyki będą równie świetne. 🙊 Życzę Ci, aby kolejne miesiące były dla Ciebie wspaniałe i oczywiście obfite w same dobre książki! PS Uwielbiam te wstawki z laboratorium 😂

Pamietam, że pierwsze ogromne wrażenie zrobiła na mnie powieść ,,Robinson Crusoe”. Przygody samotnego rozbitka rozbudzały w latach szkolnych moją wyobraźnię. Chętnie wezmę udział w rozdaniu właśnie z Robinsonem. Nie dlatego, że był najlepszy, ale dlatego, że był pierwszy.

Z epoki wiktoriańskiej uwielbiam opowieści o Sherlocku Holmesie, a najbardziej chyba "Psa Baskerville'ów", który co prawda zahacza o epokę edwardiańską, ale klimat tej książki jest niesamowity

"Na wschód od Edenu" była pierwszą moją książką Steinbecka i też miałam podobne odczucia, początek monotonny, ale zakończenie wbija w fotel i zostaje w głowie na długo! Polecam jeszcze "Grona gniewu", akcja rozwija się powoli, przez co miałam kilka podejść, ale potem nie umiałam jej odłożyć na półkę, niesamowicie wciągająca, prawdziwa i niestety aktualna.

❣️ Moją ulubioną książką z okresu wiktoriańskiego są Wichrowe Wzgórza ❤ - no uwielbiam co tu dużo mówić. Przeczytałam ją w idealnym momencie mojego życia i może dlatego trafiła w punkt. Zachwyciła mnie też odrębna sfera znaczeniowa tej książki, która była ukryta w fabule. ( w wydaniu z mg jest to wytłumaczone na końcu książki) Także no to tyle. Przesyłam serduszka ❤.

Jak zwykle wspaniały vlog . Wspaniały Obie książki - tzn i Dickensa i Steinbecka mam w planach przy czym Na wschód od Edenu obiecuję sobie przeczytać od początku tego roku. Może jeszcze zdążę w 2021

Moja ulubiona książka z tego okresu to mimo wszystko Duma i Uprzedzenie. Najpierw obejrzałam film, potem przeczytałam książkę.. i podczas czytania nie mogłam przestać się uśmiechać. Ta książka wywołuje u mnie radość i uśmiech, dlatego nie mogłabym wytypować inaczej :) Pozdrawiam! :)

Biorę udział lecz nie czytałam nic z literatury wiktoriańskiej a chciałabym zacząć. Dlatego uważam, że to rozdanie jest dla mnie idealne ;)

Moja ulubiona książka to Lokatorka Wildfell Hall. Dzięki Twoim poleceniom odkrywam literaturę klasyczną.

Moja ulubiona to oczywiście Tessa d'Urberville. A vlog jak zawsze świetny:)

Uwielbiam oglądać Twoje filmy, właśnie dzięki Tobie zakochałam się w literaturze klasycznej! Moją ulubioną powieścią wiktoriańską (o ile dobrze sprawdziłam w źródłach) jest książka pt. Wichrowe Wzgórza ❤️

Kurczę podziwiam, że masz wystarczająco energii do czytania tych kolosów, zwłaszcza przy nawale uczelnianym :D Ja przeczytałam przez październik 4 książki (plus tonę publikacji naukowych xd) i byłam z siebie dumna hahaha Moja ulubioną książką z epoki wiktoriańskiej jest seria o Małych kobietkach, a szczególnie tom "Dobre żony". Te książki są jak taki ciepły, otulający przytulas :)

Moja ulubiona powieść z epoki wiktoriańskiej to Dziwne losy Jane Eyre

" Wiek niewinności" - dla mnie najlepsza książka z okresu wiktoriańskiego ever ❤️

@DoktorBook

2 жыл бұрын

Wiek niewinności jest amerykańską literaturą, powstałą 20 lat po okresie wiktoriańskim

Moją ulubioną powieścią wiktoriańską są przygody Sherlocka Holmesa. Niby główni bohaterowie dobrze znani ( ja nie znałam dobrze zakończeń) ale jednak odkrywanie wszystkich wszystkich ciekawostek i takich smaczków odkrywałam się z niezwykłym zainteresowaniem. Jak czytałam po raz pierwszy to rozwiązywanie tych wszystkich zagadek sprawiło mi niezwykłą radość. Czytałam ją jakiś czas temu a nadal siedzi mi w pamięci i polecam baaardzoo

Moją ukochaną powieścią wiktoriańską jest "Opowieść o dwóch miastach" Charlesa Dickensa. To historia, do której mam ogromny sentyment i którą przeczytałam z polecenia mojego ukochanego dziadka

z Twojego polecenia kupiłam "Na wschód od Edenu" - będę czytać :) Dzięki :) Film jak zwykle jest super, nic nie musisz zmieniać :)

Witaj. Dzięki Tobie zaczęłam czytać literaturę klasyczną, tak pięknie o niej opowiadasz. Na chwilę obecną najbardziej podobała mi się Tessa Tomasa Hardiego też z Twojego polecenia. Niestety innych jego książek nie mogę zdobyć. Pozdrawiam i dziękuję za Twoje polecajki.

Moją ulubioną książką z epoki wiktoriańskiej jest książka "Dziwne losy Jane Eyre". Przeczytałam ją z twojego polecenia i jakoś tak zapadła mi w serce,a nie spodziewałam się tego.

💐💐💐 Dla mnie najlepszymi książkami z literatury wiktoriańskiej spośród przeczytanych do tej pory są "Wichrowe wzgórza" i "Duma i uprzedzenie". Myślę jednak, że pewnie po przeczytaniu "Żon i córek" z rozdania, zmienilabym zdanie bo strasznie zainteresowała mnie jej fabuła słysząc o niej wiele dobrego na BookTube 🙂 jesteś bardzo inspirująca młoda kobieta i podziwiam ogrom Twojej pracy, jaka wkładasz w swój kanał. Ambitna z Ciebie dziewczyna. 💐💐💐

Moją ulubioną książką z epoki wiktoriańskiej jest powieść Charlotte Brontë - „Dziwne losy Jane Eyre”. A to wszystko przez klimat, bohaterów i pięknie wymyśloną historię😇

Dziwne losy Jane Eyre to zdecydowanie moja ulubiona ksiazka z epoki wiktoriańskiej ❤ Początkowo przez język ciężko było mi się w nią wgryźć ale po około 100 stronach dosłownie nie mogłam się od niej oderwać 😊 Cudowna główna bohaterka😉 a książkę przeczytałam z Twojego polecenia 😘

Ulubiona książka z epoki wiktoriańskiej? Prosty wybór 😁 "Niebezpieczne związki" . Zdecydowanie najlepsza! Te intrygi, knowania, dziewczęca naiwność i łatwowierność, nienachalny erotyzm, s do tego to wszystko podane w formie osobistej korespondencji... Nie zliczę, ile razy miałam ochotę krzyknąć "nie czytaj tego! nie daj się nabrać!". Przez całą lekturę książki odczuwa się nieznośne napięcie, ekscytację i dreszczyk jakbym to ja sama dostarczała bohaterom te listy i w sekrecie je czytała, chociaż wiem, że nie powinnam 😅 a się podekscytowałam ... Chyba przeczytam sobie jeszcze raz 😜

Jak Ty się pięknie rozwijasz czytelniczo :) Ponieważ najczęściej czytam klasykę, chłonę jak gąbka wszystkie booktubowe vlogi na jej temat. Cieszę się, że sięgasz po te powieści, bo dzięki twoim zasięgą nie będą stały zakurzone, a wiem że jak raz się olśni człowiek taką prozą, to będzie chwytał kolejne :) Co do konkursu, czytałam Żony i Córki i bardzo lubię tę powieść - chętnie przygarnęła bym takie piękne wydanie, ale nie wiem jak odpowiedzieć na twoje pytanie, bo tych powieści wiktoriańskich, które lubię jest sporo. Napiszę więc o takiej, która chciałabym przeczytać, a ciężko ją dostac - "Mary Barton" E. Gaskell. Może i tę powieść wydadzą ponownie. A "Na wschód od Edenu" uwielbiam ❤️ zresztą, pozostałe książki Steinbecka także 🤗

Strasznie czekałam na ten odcinek :D Jedną z moich ulubionych książek literatury wiktoriańskiej był Portret Doriana Greya twórczości Oscara Wilde'a w tłumaczeniu wydawnictwa Vesper. Jednak "Opowieść o dwóch miastach" Charlesa Dickens'a też skradła moje serce. Aktualnie czaję się na "Hrabię Monte Christo" dużo pozytywnych opinii ostatnio słyszałam o tej powieści.

Och miód dla moich oczu, tygle Schotta, płaszcze grzewcze (potwierdzam, że lepiej nie zalewać, wywaliłam już korki w laboratorium 😂) i syntezy wielogodzinne podczas których można zawsze sobie poczytać 😂😂. Uwielbiam vlogi w Twoim wydaniu i to w jaki sposób mówisz o książkach ❤️. Owocnego listopada.

@DoktorBook

2 жыл бұрын

Dzięki kochana!

moja ulubiona powieść z epoki wiktoriańskiej to "Tess d'Urberville" nieodmiennie za każdym razem gdy czytam książkę czy oglądam film/serial jestem wzruszona losami biednej Tess i poruszona fatum jakie wisi nad jej losem...

Moją ulubioną książką z epoki wiktoriańskiej jest "Portret Doriana Greya". Uwielbiam ten mroczny klimat i świetnie wykreowaną postać samego Doriana.

czytałem Davida Copperfielda i podzielam twoje zdanie, Między aktami średnio zrozumiałem przez brak przypisów, ale jakoś mnie porwała magia i tajemniczość tej książki, Dzienniki Sylvii Plath dokończyłem ostatniego dnia października i również ciężko mi było przebrnąć przez opisy mężczyzn napotykanych na drodze Plath, później jest już o niebo ciekawiej, naprawde! : -) Ulubioną powieścią z epoki wiktoriańskiej jest rzecz jasna Doriannn! powodzenia na studiach, trzymam kciuki za dwa kierunki (czekam też na wstawki z położnictwa, czy to notatek, czy z wykładów!)

Moją ulubioną powieścią z literatury wiktoriańskiej jest zdecydowanie Rozważna i romantyczna. Czytając ją czułam jakbym przeniosła się do tamtych czasów i odczuwałam miłosne rozterki razem z bohaterkami. Osobiście wolę to niż Dumę i uprzedzenie (chociaż duma jest na drugim miejscu) i też wydaje mi się, że rozważna i romantyczna jest mniej doceniania🥰

Moja ulubioną powieścią z epoki wiktoriańskiej jest bez wątpienia "Kobieta w bieli" W. Collinsa. Powieść epistolarna i jedna z pierwszych książek z gatunku powieści sensacyjnej. Historia pełna dreszczyku i mrocznej atmosfery.

Moją ulubioną książką z epoki wiktoriańskiej są Dziwne losy Jane Eyre. Bardzo dużo emocji włożyłam w tę książkę i zdecydowanie zapamiętam ją na długo ♥

Przeglądam właśnie spis książek z epoki wiktoriańskiej i okazuje się, że nie czytałam za wiele książek z tego okresu. Aktualnie czytam „Dziwne losy Jane Eyre” i czuję, że będzie to moja ulubiona książka. Ale tego się dowiem dopiero jak ją skończę. Dlatego jak na ten moment moją ulubioną książką z epoki wiktoriańskiej jest „Portret Doriana Graya”, który jest książką ponadczasową i ciągle zachwyca. 😀

Moją ulubioną powieścią z epoki wiktoriańskiej jest "Opowieść o dwóch miastach" Dickensa ❤ a na drugim miejscu chyba "Portret Doriana Graya" 🧡 PS. Uwielbiam wstawki z laboratorium🥰

Moja ukochana książka z okresu epoki wiktoriańskiej to zdecydowanie "Tessa d'Urberville" Thomasa Hardy'ego. Zainteresowałam się nią z Twojego polecenia i nie ukrywam, że początkowo byłam do niej sceptycznie nastawiona. Albo nawet nie tyle co sceptycznie- po prostu nie oczekiwałam cudów. A dostałam cud. Żadna książka tak bardzo mnie nie dotknęła i żadna nie wbiła się tak mocno w moja pamięć. "Tessa" uderzyła w taki punkt w moim sercu, w jaki żadna książka przed nią nigdy nie uderzyła.

@Nikaa762

2 жыл бұрын

Za mną już 2 reready i z każdym kolejnym odkrywam w niej nowe rzeczy, i wywołuje we mnie jeszcze mocniejsze emocje. Uważam, że jest to książka ponadczasowa, tak samo aktualna teraz jak i kiedyś. Końcówka za każdym razem wywołuje u mnie łzy i za każdym razem mam nadzieję, że skończy się to inaczej i że nie stanie się to, co doskonale wiem, że się stanie😥 Kocham, uwielbiam i dziękuję Ci- gdyby nie Twój kanał to nigdy nie zwróciłabym uwagi na te książkę ❤❤

@Nikaa762

2 жыл бұрын

PS. Jako studentka medycyny, chciałabym powiedzieć że podziwiam Cię za podjęcie dwóch kierunków studiów i to jeszcze okołomedycznych. Domyślam się jaki to musi być hardcore i życzę Ci duuuużo powodzenia- jestem pewna że dasz sobie radę ❤❤

,,Lokatorka Wildfell Hall'' jest moją ulubioną książką wiktoriańską , ponieważ jest to historia silnej kobiety, która nie boi się posiadać własnego zdania i pokazuje, że kobieta nie musi być zależna od mężczyzny. Właśnie to bohaterka i bezpośredniość tej powieści w różnych tematach najbardziej mnie urzekła.

Moja ulubiona powieść epoki wiktoriańskiej to "Małe Kobietki" Louisa May Alcott. To była książka, dzięki której pokochałam literaturę piękną i poszukując kanały na KZread o tej tematyce, znalazlam Twój. To był strzał w dziesiątkę 🙂 Potem była: Rebeca, Dziwne Losy Jane Eyre i tak dalej. 🙂

Kocham "Wichrowe Wzgórza" miłością wielką!! Robię to co Ty Nikola z Anią...kupuje różne jej wydania!!! KOCHAM❤️ i ekranizacje z Ralphem Fiennesem...ochhh

Mimo, że przeczytałam kilka książek sióstr Brontë czy Dickensa, to jednak największym sentymentem darzę książki o Sherlocku Holmesie❤️ Czytam je w oryginale, co momentami jest niemałym wyzwaniem😅 Na szczęście czytnik posiada słownik angielsko-angielski 🙂 I tak sobie dawkuję tę przyjemność i wracam do kolejnych części po kilku miesiącach, aby nie pochłonąć ich za szybko. Ale jakbym miała wybrać tylko jedną z nich wszystkich...to chyba mimo wszystko po prostu pierwsza, czyli Studium w Szkarłacie, dzięki czemu tak się wciągnęłam w ten świat, klimat i tak polubiłam ten duet. A jak to teraz napisałam to muszę zabrać się za kolejny tom! 😂 Także kilka najbliższych dni spędzę z Arthurem Conanem Doylem i jego Powrotem Sherlocka Holmesa 😍😍😍 Brzmi dumnie.

Moją ulubioną książką epoki wiktoriańskiej są ,,Przygody Sherlocka Holmesa”, ponieważ to jedna z moich pierwszych książek, które prawdziwie rozbudziły moją pasję do czytania i często do niej wracam, bo fabuła jak i język wiernie oddają realia Wielkiej Brytanii tamtej epoki. Ponadto zagadki Sherlocka bardzo pobudzają moją wyobraźnię i mimo, że znam ich rozwiązanie, nadal próbuję wczuć się w rolę głównego bohatera.

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! 🍀😊 🌸Moją ulubioną książką z epoki wiktoriańskiej są (jak do tej pory) "Dziwne losy Jane Eyre" Charlotte Brontë. Pozdrawiam serdecznie 😊

moja ulubiona książka z okresu wiktoriańskiego to „portret doriana gray’a” oscara wilde’a, ponieważ przepięknie pokazuje zmianę głównego bohatera i to jak bardzo ludzie wokół nas mogą na nas wpłynąć☺️

Bardzo chętnie zapoznała bym się z literaturą tych czasów ale do tej pory było mi z nią nie po drodze. Myślę że wygra tak pięknej książki zmotywowała by mnie do rozpoczęcia przygody z literaturą klasyczną 🙂

Hej:) Czytałam "Na wschód od Edenu" jak miałam jakieś 15 lat (czyli jakieś 100 lat temu;) i do dziś zawsze wymieniam ją jako moją ulubioną książkę, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Mimo przydługiego początku:) Właśnie planuję przeczytać ją ponownie, ciekawa jestem czy nadal będzie mi się tak podobać. Pozdrawiam!

Teraz musisz zobaczyć film „na wschód od edenu” 🙃

Ogólnie moim ulubionym twórcą epoki wiktoriańskiej jest Thomas Hardy. Jego powieści bardzo do mnie przemawiają, nawet staram się czytać w oryginale te nieprzetłumaczone na język polski, mimo że to nie lada wyczyn 😅 Gdybym miał wybrać jedną powieść, to „Juda nieznany” jednak wygrałby z „Tessą”, mimo swojej melodramatyczności „Więzy miłości” mnie poruszyły i miałem ogromnego kaca czytelniczego po przeczytaniu 😏 Pozdrawiam serdecznie!

Moja ukochana książka epoki wiktoriańskiej to 'Dziwne losy Jane Eyre' 🥰 nie mogłam się oderwać od niej jest po prostu fantastyczna 🙂

Może nie jest to ulubiona książka ale wspominam ja z dzieciństwa i jest to ksiega dżungli. Nie wiedziałam że autor jest z tej epoki ale jako dziecko ta książka wydawala mi sie bardzo ciekawa

Moim absolutnym faworytem, jeżeli chodzi o literaturę wiktoriańską są 'Dziwne losy Jane Eyre'! Co prawda, nie przeczytałam za wielu książek z tej epoki, jeszcze sporo przede mną, ale ta powieść to było coś niesamowitego. W trakcie czytania byłam w nią bardzo zaangażowana, Jane Eyre jest chyba jedną z moich ulubionych bohaterek książkowych. Po skończeniu lektury byłam tak usatysfakcjonowana, że przez tydzień, albo dwa nie byłam w stanie sięgnąć po inną pozycje, bo bałam się, że po prostu wypadnie słabo przy Jane 😅 Jak tylko widzę jakieś nawiązania do tej powieści w innych książkach (np. 'Trzynastej opowieści' Setterfield) to od razu robi mi się ciepło na sercu i mam ochotę ponownie wrócić do tej wspaniałej historii ❤

Ulubiona książka wiktoriańska z tego roku to zdecydowanie „Dziwne losy Jane Eyre” z Twojego polecenia 🥰 cudownie się Ciebie ogląda ♥️

"Lokatorka Wildfell Hall" to moja ulubiona powieść wiktoriańska :) Główna bohaterka, Helen Graham, sama decyduje o swoim losie, walczy o siebie i swojego synka - i to jest niezwykłe, biorąc pod uwagę dziewiętnastowieczne standardy i społeczeństwo, które chciało sprowadzić kobietę do roli posłusznej żony i matki, typowego „Angel in the house”. Anne Brontë w obu swoich książkach porusza istotne kwestie dotyczące sytuacji kobiet w wiktoriańskiej Anglii i ubolewam, że często traktowana jest jako ta „trzecia”, zapomniana i odsunięta na drugi (czy też trzeci) plan siostra.

@DoktorBook

2 жыл бұрын

Cześć! Żony i córki polecą do Ciebie :) odezwij się do mnie na doktorbookyt@gmail.com

Zapewne nie będę oryginalna, ale moja ulubiona książka z epoki wiktoriańskiej to "Portret Doriana Graya" 💖. Najczęściej zaś wracam do "Opowieści wigilijnej" i mam wrażenie, że za każdym razem znajduję w niej coś nowego.

Jest tyle wspaniałych książek napisanych w epoce wiktoriańskiej, ze na prawdę ciężko wybrać. Myślę, jedną z najlepszych jest „Miasteczko Middlemarch”.

Moja ukochana książka z literatury wiktoriańskiej to "Wichrowe Wzgórza". Wiem, że nie jest jakoś szalenie lubiana, a ostatnio na Goodreads niezwykle popularne jest czyjeś podsumowanie tej książki zdaniem, że bohaterowie powinni iść na terapię, ale o to właśnie chodzi w tej opowieści. Wtedy nie było terapii, a mała społeczność, w której się postaci wychowały wyrastała w nienawiści i upartym utrzymywaniu starych zadr i konfliktów, przelewając je na następne pokolenie. Ile tragedii by się dało uniknąć, gdyby ci ludzie po prostu umieli ze sobą szczerze rozmawiać. Fascynująca książka!

Oglądam drugi raz tego vloga. Uwielbiam Cię oglądać 🤗

Moją ulubioną książką z epoki wiktoriańskiej jest powieść "Dziwne losy Jane Eyre". Przedstawia bohaterkę o silnej osobowości, która jednocześnie ma romantyczną duszę. Jest też dobrym przykładem literatury ukazującej prawdziwe problemy kobiet, które zmuszone były pracować, co w XIX w. skutkowało tym, że były one uznawane za osoby z niższych warstw społecznych.

Moja ulubiona powieść z epoki wiktoriańskiej jest Lokatorka Wildfell Hall Bronte💚

Misz masz, nie misz masz, ja tam Twoje vlogi uwielbiam 😊🤗Czytałam Grona gniewu i jednak nie jest to coś dla mnie. Dokładnie to, co powiedziałaś na początku o Na wschód od Edenu, mogę powiedzieć o Gronach, a zakończenie moim zdaniem było pisane na szybko, na kolanie, jakby Steinbeck musiał już teraz kończyć. Mam tą samą wersję Dawida Copperfielda i teraz się boję sięgnąć po nią 😂 U mnie ulubioną książką z epoki wiktoriańskiej będą Dziwne losy Jane Eyre, mimo że nie przeczytałam wielu książek z tej epoki, a Dziwne losy czytałam dopiero we wrześniu, to zachwyciłam się na tyle, że jeszcze obejrzałam wszystkie dostępne (znaczy te, które znalazłam) ekranizacje, a w grudniu planuję re-read 😁😍 Jeszcze raz wszystkiego najlepszego! 😘

Dorian Gray jest uroczo perwersyjny 🤩 świetny odcinek Pozdrawiam 👍❤️🌹🙏

Świetny reading vlog Bardzo podoba mi się twoje imię 😊😀☺

Twoje vlogi zawsze umilają wieczór ^^ Jeśli chodzi o moją ulubioną powieść z epoki wiktoriańskiej, to jest nią "Doktor Jekyll i pan Hyde" Stevensona

Super filmik ♥️ Moją ulubioną powieścią z epoki wiktoriańskiej jest ,,Portret Doriana Graya"

Niebezpieczne związki🥰dama kameliowa🥰portrer Doriana Greya🥰

Ah a miałam taką ochotę na Dawida Copperfielda, teraz moja chęć przygasła hah Może poczekam z lekturą na moment gdy będę miała więcej wolnego czasu by przez nią przebrnąć. A jeśli chodzi o ulubioną książkę z epoki wiktoriańskiej to zdecydowanie Dziwne losy Jane Eyre, może jest to popularny wybór ale zdecydowanie zasłużenie. Bardzo bym chciała zapomnieć fabułę tej książki i "przeżyć" ją jeszcze raz!

Moją ulubioną powieścią z literatury wiktoriańskiej - jak pewnie wielu osób tutaj - są "Dziwne losy Jane Eyre" ♥️

Bardzo trudno odpowiedzieć mi na Twoje pytanie. Kocham "Wichrowe wzgórza" i mam z nimi dużo wspomnień z zeszłego roku. Pamiętam, że wstawałam o 7 rano, żeby móc je przeczytać u siebie na balkonie z kawą w ręku. Przechodziłam wtedy bardzo trudny okres w swoim życiu i ona stała się idealną odskocznią. Podobał mi się klimat, bohaterowie a czytanie jej sprawiło mi ogromną frajdę. Myślę natomiast również o "Portret Doriana Graya" - jest to książka, którą przeczytałam zaledwie dwa miesiące temu. Mimo, że nie wciągnęła mnie tak bardzo, to doceniam sam pomysł oraz wykonanie. I chyba jestem jedyną osobą, która lubi Doriana 🧐 A jeśli chodzi o moje plany czytelnicze z tej epoki to zdecydowanie chciałabym móc przeczytać "Frankenstein"- myślę, że mi się bardzo spodoba. Czeka już na półce, więc nic tylko czytać ☺️

Wilkie Collins "Córka Izabel" może nie jest dla mnie książką, dosłownie ulubioną ale mobilizującą do refleksji, autor świetnie przedstawia mroczne strony człowieka, determinację w dążeniu do celu. Dzwodziestowieczny Frankfurt powoduje że historia jest mroczna.

Wróciłam tu właśnie po skończeniu Na wschód od Edenu. Obawiam się, że nic teraz nie będę mogła przeczytać, no bo jak

Moja ulubiona książka z epoki Wiktoriańskiej to Wielkie nadzieje Charlesa Dickensa Nie czytałam za dużo z tej epoki ale jak na razie się nie zawiodłam

Ja na drugin roku jestem i ostatnio podobne grzanie 4h ale to byľo czyszczanie octanu etylu 😅

I wieczór od razu lepszy!! Dziękujemy, że czas z tobą spędzony to zawsze miła odskocznia od całego dnia 💖 Ja jestem bardzo zainteresowana twórczością Virginii Woolf, co polecasz na sam początek?

@magorzataszpilka9961

2 жыл бұрын

Fale

@DoktorBook

2 жыл бұрын

Ja nie potrafię pomóc z tą pierwszą :/

Czytałam kolor purpury po angielsku i dyslexia też mnie strasznie męczyła, np: he tell me dis, she beautiful aaaaaaa

Ja jednak pozostanę przy Portrecie Doriana Greya i opisie upadku człowieczeństwa ♡ i lord Henry zwany Henrykiem :)

LEKKI SPOILER Hm.. jedną z moich ulubionych tej epoki jest właśnie "Dawid Copperfield"... Czytałam dawno temu (planuję przeczytać ponownie). Mnie urzekła atmosfera powieści: wzruszająca; niekiedy dobijała mnie niedojrzałość i brutalność bohaterów (żona Copperfielda, ojczym). Absolutnie nie przeszkadzała mi niespieszność historii (choć szanuję odmienne zdanie - ja podobne odczucia do Twoich miałam przy czytaniu "Opowieści o dwóch miastach" mimo, że strasznie na tę książkę "chorowałam" i jak w końcu zaczęłam czytać, to mnie lekko rozczarowała... nie wiem, może przez moje oczekiwania.

Z pewnością mogę stwierdzić, że moją ulubioną książką z okresu wiktoriańskiego jest "Portret Doriana Graya" Wilda. Rzeczą, którą najbardziej zachwyciła mnie w tej powieści są różnorodne przemyślenia formułowane przez Doriana, Henryka czy jeszcze innych bohaterów. Zawsze z wielkim sentymentem powracam do Wilde’a i ta książka chyba na zawsze pozostanie jednym z moich ponadczasowych ulubieńców. Jedynym aspektem który "razi" mnie w przypadku tej pozycji jest stosunek do kobiet, który jedynie utrwala stereotypy.

Dodajmy dla młodszych ogladajacych, że był to piekarnik gazowy, a nie elektryczny jakie spotykamy teraz ;)

Cała historia Plath, ich dzieci, jej męża i kochanki tragiczna i przygnębiająca.

Uwielbiam "Na wschód od Edenu"

Kocham

Ja dopiero powoli poznaję literaturę klasyczną, w tym z epoki wiktoriańskiej (dlatego biorę udział w konkursie, żeby poszerzyć swoją kolekcję przeczytanych książek z tego okresu), ale z tych powieści, które do tej pory przeczytałam, to moją ulubioną są "Dziwne losy Jane Eyre" ❤ PS. Czy tylko ja nie lubię Rochestera?😂

Ja mam pytanie nie-książkowe: co masz na ustach? Od kilku filmików zastanawiam się co to za pomadka?

@zuzannagniado418

2 жыл бұрын

Może Nikola zrobiłaby Q&A?

@DoktorBook

2 жыл бұрын

To z samego początku- szczerze nie mam pojęcia i sama się zastanawiałam 😂 ale na 90% sephora i te ich błyszczyki matujące