Wiedziałem już wcześniej, że Mariusz Cukierski to wybitny sportowiec. Teraz dowiedziałem się, że to również wielki człowiek.

Proszę o wytłumaczenie jak możliwa jest sytuacja, że Michał Bors, który wielokrotnie złamał regulamin omijając obowiazkową trasę imprezy nie dostał dyskwalifikacji czy przynajmniej poważnej kary czasowej (omijanie trudnych odcinków, nawet nadkładając kilometrów dawała wyraźne zyski czasowe). W regulaminie Mistrzostw Polski czytamy "9. Możliwe jest opuszczenie trasy w celach noclegu, zakupów, skorzystania z serwisu rowerowego, pomocy medycznej czy innych niezbędnych czynnościach dla ukończenia wyścigu. W przypadku opuszczenia trasy ultramaratonu zawodnik zobowiązany jest do powrotu na trasę w miejscu, w którym ją opuścił ." Michał Bors ten punkt regulaminu złamał wielokrotnie, więc sędziowanie na imprezie można uznać za skandaliczne, skoro człowiek wielokrotnie łamiący regulamin nie dostaje żadnej kary, a jeszcze na filmie ma czelność opowiadać jak to inni zawodnicy wycofywali się na tych trudnych odcinkach, "zapominając" dodać, ze sam te odcinki po prostu sobie ominął. A inna sprawa to fakt, że trasa gravelowa nie została objechana przez organizatorów i fragmentami prowadziła np. po polach uprawnych. Jak można organizować Mistrzostwa Polski i nawet nie przejechać trasy, którą się puszcza zawodników?

@pnowcki

Ай бұрын

już nie jest. jest jakaś kolejna klasyfikacja, którą opublikowali i jest kompletnie inna od tej, którą ogłaszali wcześniej. te MP to karykatura nie tyle mistrzostw, co w ogóle jakiejkolwiek imprezy. nie znam Michała ale obserwuję go na stravie i widzę jego osiągnięcia, i moim zdaniem on jest tu raczej ofiarą tego burdelu organizacyjnego - eventu, który się ogłosił kultowym przed pierwszą imprezą. ostatnio były jakieś żenujące przeprosiny, gdzie organizator niby się kajał i znowu obiecywał gruszki na wierzbie i robienie wszystkim dobrze następnym razem. jedziesz gravelową imprezę (nawet nie MP), to nie spodziewasz się wylądować w krzakach po ciemku, po kilkunastu czy -dziesięciu godzinach. i co typ miał zrobić? normalnie poszukał jakiejś sensownej drogi, bo tak się robi na imprezach gravelowych, jak org puści kreskę przez nieprzejezdne krzaki. ja miałem kiedyś sytuację, że miałem ślad przez rzekę i to ominąłem. inni leźli przez tą rzekę prawie wpław w październiku (!!!). nikt nie robił problemu. tu ok, MP ale zatem też trasa powinna być opracowana w każdym detalu a jak nie była, to sobie zawodnicy radzili - jedni tak drudzy siak i to niech wina, tylko jeszcze raz beznadziejnej organizacji i olania zawodników w podstawowym wymiarze. może była wata cukrowa i smarowanie dupy miodem, tylko szkoda że organizator najkultowszej imprezy nie objechał przed zawodami. szok

Szwajcaria - BRAWO KASIA !💕

Gratuluję wszystkim uczestnikom!!! Świetna sprawa, że ultra kolarstwo rozwija się w naszym kraju coraz bardziej 💪🏻🚴🏻‍♂️

👍

Gratulacje dla Agnieszki, Mariusza i Andrzeja. Co do samego materiału to bardzo wylukrowany. O ile się nie mylę to mistrzostwa rozgrywane były jeszcze w kategorii kobiet na szosie i o tym cicho bo ktoś organizacyjnie dał ciała. Z tego co słyszę od uczestników po drugiej edycji Ducha, podobnie jak po pierwszej , u wielu pozostał duży niesmak związany z serwowaniem alko....

@TurDeTur

Ай бұрын

Nie trzeba się "o ile nie mylić". Wszystko opisane jest na profilach Mistrzostw i TurDeTur. Tam można się także zapoznać z regulaminem. Ja byłem na miejscu i jakoś żadna z ponad 900 obecnych osób z takim niesmakiem się nie zgłosiła. Proszę na przyszłość wpaść i samemu sprawdzić, bo "życzliwych" jest wielu, ale najczęściej nie warto ich słuchać.

@Marcinrzy

Ай бұрын

​@@TurDeTurz zastrzeżeniem, że są to osoby, co do których prawdomówności nie mam wątpliwości więc zostańmy przy swoich spostrzeżeniach. Jest tyle imprez ultra, że każdy może wybrać sobie taką która mu odpowiada. W najbliższym czasie ja Ducha nie wybiorę ale życzę powodzenia w organizacji kolejnych edycji. EOT

@TurDeTur

Ай бұрын

@@Marcinrzy I takie podejście absolutnie rozumiem. Jest w czym wybierać i każdy sam decyduje, co mu się podoba. Spotykam ludzi na Duchu osobiście i mogę mówić o swoich spostrzeżeniach, a moim zdaniem była to bardzo udana edycja. Pozdrawiam

@artcox

Ай бұрын

@@TurDeTur nielegalnie wyprodukowany i nielegalnie podawany uczestnikom na punktach bimber też był udany?

@michaef2756

Ай бұрын

😂😂😂​@@artcox

fajna impreza mnie akurat nie udało się dojechać -zalało mi garmina na 230 km - ultra 560 , ale zastanawiam się gdzie te wszystkie znane nazwiska z ultra , których zabrakło na starcie

@artcox

Ай бұрын

Nie chcieli brać udziału w tej farsie.

@nalekko

Ай бұрын

Byli po RTP ✌️

MIchał Bors mówiący o potrzebie dużego samozaparcia do pokonania trasy po 400 km - trochę się rozminął z prawdą, wszak sam, wbrew regulaminowi, kilkukrotnie trasę zmieniał, objeżdżając trudniejsze momenty. Inni tego nie robili, bo chcieli być uczciwi wobec siebie i konkurentów. Konsekwencji ułatwiania sobie trasy i złamania regulaminu - nie było.

@kubackjeee

Ай бұрын

Roman Jagodziński jadąc z dużą przewaga przy tych ujebach na koniec się zwyczajnie wycofał. No co jaki organizator takie "miszczostfa", kolejny legendarny event od tobiego. Szkoda tylko że Adam splamil swoje imię wchodząc w te spolke.

@rdzaxyy7494

Ай бұрын

@@kubackjeee szkoda też, że Adam idzie w zaparte, że wszystko jest OK choć sam raz kurczowo trzyma się regulaminu (w kwestii mistrzostw ultra kobiet na szosie) a raz zupełnie go ignoruje (brak kar czasowych dla zawodników z kategorii gravel)

A gdzie jest Aneta Lamik ?

@TurDeTur

21 күн бұрын

Na trasie Race Around Poland

Z ultrakolarstwem "wyścigowym" jest taki problem, że coraz bardziej zmienia się w chore i niebezpieczne zawody w niespaniu.(Aż dojdzie do jakiejś tragedii i finansowej/prawnej odpowiedzialności już nikt brać za to nie będzie chciał). Co do samych mistrzostw, mimo szumnej nazwy to do prestiżu transcontinentala i innych imprez jeszcze daleko.

Nienormalny dystans ;) ale szacun, że komuś chce się bawić w takie dziwne dyscypliny :)