Maximum Carnage & Last Ronin
Dziś w czytelni o dwóch komiksach, których zestawienie może wyglądać dość eklektycznie. A są to mianowicie "The Last Ronin" (wydanie anglojęzyczne od IDW) oraz "Rzeź maksymalna" (polska edycja Epic Collection). Na naszym kanale są filmy o innych epikach, w tym o "Łowcach bohaterów", zachęcamy do obejrzenia. Do przeczytania "Last Ronin" zachęcił nieposkromiony fan żółwi K. Zawada, stąd do nich sięgnąłem z nadzieją, że się trochę będę pastwił, ale że komiks jest w porządku, to plan się nie powiódł. Bywa. Nad "Rzezią" pastwię się nieco, aczkolwiek wskazuję też pewne argumenty, które mogą przemawiać "za" sięgnięciem do tegoż dzieła. Mnie one nie przekonują, ale ocenicie sami. Ten "Ronin" ma być wydany w naszym ojczystym języku, toteż jeśli rozważacie zakup może warto zerknąć co tam zostało powiedziane (na filmie w sensie). Starałem się, ażeby spoilerów nie było. Film pojawi się nieco później dlatego, że na najbliższy czwartek (6.VI.2024) zaplanowaliśmy dla was nową dostawę czerstwych sucharów, czyli mówiąc krótko Lamusy (yay!). A że po takich "atrakcjach" trzeba będzie zapewne nieco odpocząć, toteż pomyślałem o odstępie od Lamusów. W każdym razie, tradycyjnie, zainteresowanych zapraszam, a jeżeli hasztag nikogo to - jak zawsze - jest ok. Pozdrowienia!
Пікірлер: 12
pamiętam jak się podniecałem maximum carnage 30 lat temu. to czego oczekiwałem od komiksów to było jak najwięcej mordobicia i jak najmniej treści do czytania
@czytelniakomiksumiedzykadr3097
Ай бұрын
No tak, kiedyś na pewne rzeczy patrzyło się inaczej.
kotek!
Tych Żółwi to zależy kto ma, który print ja mam pierwszy i jest klejony, twój widzę, że jest siódmy.
@czytelniakomiksumiedzykadr3097
Ай бұрын
A to ja nie wiedziałem, że było aż tyle.
Nagle, wydało "Geiger" tom 1. Czytałem i jest świetny.
@czytelniakomiksumiedzykadr3097
Ай бұрын
Ja właśnie dostałem OHC.
@jangoobonevilldolls471
Ай бұрын
@@czytelniakomiksumiedzykadr3097 A ja "Sen Nietoperza" Simmonsa i "Kroniki Barbarzyńców" Mitton'a.
a, rozumiem. czyli maximum carnage to takie marvelowe death of superman? dzięki
@czytelniakomiksumiedzykadr3097
Ай бұрын
To znaczy jeżeli chodzi o samą śmierć Supermana, to tak do momentu zakończenia walki z D., ja nawet lubię i uważam, że stoi to wyżej niż M. Carnage. Natomiast później było za dużo tego żegnania się, wlekło się to i mniej mi się podobało. W Carnage po prostu się tłuką i tyle.
Last Ronin to bardzo przehajpowany komiks. Intrygujące założenie i nic więcej. Czyta się szybko, zapomina jeszcze szybciej. Sto razy bardziej polecam główną serię "ongoing" z IDW.
@czytelniakomiksumiedzykadr3097
2 ай бұрын
Rzadko czytam żółwie, jest to napisane sprawnie, bez patosu, sceny walk są ok, jak dla mnie w porządku. A czy hajp jest to nie wiem, myślałem, że to jakiś szit, a to całkiem ok było, choć zapewne do annałów komiksowych nie przejdzie. Niezła rozrywka na niepogodę.