Matka dziecka z zespołem Downa: "Przez Ciebie straciłam wiarę w Boga"
Gościnią Beaty Tadli w Onet Rano była Agata Komorowska, psycholożka, specjalizuje się w pracy z dziećmi i młodzieżą, konsultant rodzicielski i autorka książki "Przez Ciebie, synu. Czego nauczył mnie syn z zespołem Downa."
#płatnawspółpraca #OnetRANO #OnetRanoWIEM
SUBSKRYBUJ Onet RANO:
bit.ly/OnetRanoSUB
Jesteśmy też TU:
Twitter: / onetrano
FB: / onetrano
Insta: / onetrano
TikTok: / onetrano
Пікірлер: 23
Pani Redaktorko, ten przerywnik /łącznik w rozmowie "no dobra" jest moim zdaniem nie na miejscu, razi moje nie tylko ucho ale też cały kontekst. Byłabym wdzięczna żeby redaktorzy , wypracowali coś bardziej odpowiedniego .To dotyczy większości ludzi z tego środowiska.
@mirekg9506
Жыл бұрын
Redaktorko😂😂😂
NIESTETY SIE NIE DA NIC, RESLNOSC I RZECZYWISTOSC TO PRAWDA I KONIEC.
15:00 Komu Pani Prowadząca jest wdzięczna? Taki brak tutaj zauważam i jestem ciekaw.
Mam wrażenie, że polskie matki niepełnosprawnych dzieci dają tylko sobie prawo do tych emocji. Dziecko się nie liczy, a odbija się to na jego całym życiu, szczególnie dorosłym. A to przecież ONO przechodzi przez niekiedy tortury operacji, rehabilitacji i bólu z tym związanego. Dodaj do tego niezadowolenie rodzica i Twoje życie obraca się w fiasko.
Dzieci z ZD są cudnymi ludźmi
Ta baba nie powinna mieć ani jednego dziecka.
Ktos nas nauczył w dziwny sposób dziwnej wiary w DZIWNEGO Boga......a takiego Boga po prostu nie ma. Jest....ale inaczej.... ..jest,ale.....całkiem INNY. .....i na pewno nie modeluje nam życia........jakbyśmy byli klockami Lego. Samy je budujemy w ciągu nie tysięcy,a milionów lat.....i nie tylko na tej planecie.
psycholożki, specjalizuje się w pracy z dziećmi - uważajcie na takie
może wystarczyło mieć dziecko o wiele wiele lat wcześniej bo wtedy ryzyko takich problemów jest o niebo mniejsze.
@lidiacerndt4801
Жыл бұрын
Po co mądrzyć się na temat czyjegoś życia którego się nie zna.Lepiej zająć się swoim
@Ja-fd9mq
Жыл бұрын
@@lidiacerndt4801 nie, niemal cała wiedza pochodzi z życia innych pogrupowanego i podsumowanego, poleganie ledwo na swoim to o niebo za mało. Cała wiedza ludzkości i nauka bazuje na tym. Mnie nic nie obchodzi jakaś kobieta i jej jednostkowe życie, jednak warto aby kobiety (praktycznie wszystkie) najpierw miały 3+ dzieci i odchowały a dopiero po tym szły na studia i do kariery - bo dzieci w Polsce będą o niebo zdrowsze. Dlaczego kobiety widzą tylko siebie i samolubstwo, czy nie dlatego, że są praktycznie bezkarne w tym i Państwo zawsze im pomaga na cudzy koszt.
@alicjalibra6035
Жыл бұрын
@@Ja-fd9mq Najpierw 3 dzieci, a potem studia i kariera? Nie wiesz o czym piszesz. Po pierwsze, to oznacza, że na czas odchowania dzieci nie ma zawodu, pracy i pensji - jest na łasce męża, zakładając że ów ma dobrą pracę i sam utrzyma rodzinę. Jesli jednak mu się małżeństwo odwidzi, to kobieta zostaje z dziecmi, groszowymi alimentami i bez szans na wynajęcie mieszkania oraz zdobycie sensownej pracy. Po drugie, nawet jeśli już po odchowaniu dzieci i wysłaniu ich do żłobka, przedszkola i szkoły (zakładamy, że to nie trojaczki, tylko dzieci w różnym wieku) pójdzie na studia albo do szkoły pomaturalnej zdobyć zawód, to kto wtedy będzie zajmował się np. chorymi dziećmi? Po trzecie system w Polsce jest tak urządzony, że bezpieczniej i korzystniej dla kobiety jest najpierw zdobyć zawód, potem doświadczenie zawodowe, dorobić się mieszkania i dopiero wtedy myśleć o dzieciach. Jest szansa, że wtedy kobieta w razie choroby, czy niepełnosprawności dziecka będzie miała możliwość opłacenia opiekunki, pójścia na płatne zwolnienie lekarskie itp.
@Ja-fd9mq
Жыл бұрын
@@alicjalibra6035 wiem, bo to nie odchowanie dzieci jak się pracuje poza domem/rodziną, ponadto odwlekanie urodzenia pierwszego dziecka poza rok 24+ oznacza wyraźny wzrost rozmaitych zagrożeń powikłań podatności, nie możesz być człowiekiem jak poświęcasz zdrowie swoich dzieci i przyszłość Polski - gdy już masz już tylko parę procent jajeczek i wszystkie uszkodzone imprezami i antykoncepcją.
@user-qc8ft5xm1r
Жыл бұрын
@@Ja-fd9mq Studiowałeś medycynę? Tak czy nie?