Marek Ciunel jest godnym następcą mistrza Tomasza Knapika. To jedne z najlepszych głosów w tej krainie.
@Shilohpreston3 жыл бұрын
To najlepszy głos lektorski młodszego pokolenia. Zaraz za nim Maciel Orłowski, Ireneusz machnicki i Jakub Urlich.
@Wiencor
3 жыл бұрын
Maciej Orłowski to zgoda, ale Ireneusz Machnicki i Jakub Urlich mają tak okropne głosy, że aż chcę się na dubbing przełączyć! Chociaż w porównaniu do Andrzeja Gajdy ich jeszcze da się słuchać....
@Shilohpreston
3 жыл бұрын
@@Wiencor Ja do Andrzeja Gajdy nic nie mam. Na "Domo+" bardzo przyjemnie się go słucha. Rosyjską adaptację "Dziesięciu murzynków" też świetnie przeczytał. Z rzadko kojarzonych polecam Tomasza Sandaka (dla SPI przeczytał m.in. "Jackie Brown", "Krzyk 3" i "Straszny film", na TVP "Jack" (z Robinem Williamsem), "Moja rodzina" i "Jock" na HBO, gdzie również do spółki z Borowcem prowadzi(ł?) program zapowiadajacy premiery filmowe. No i czytał na Animal Planet kanadyjski serial "Lassie" - mój ulubiony z dzieciństwa.
@Wiencor
3 жыл бұрын
@@Shilohpreston Tomasza Sandaka mi się przyjemnie słucha. Co do Andrzeja Gajdy to napiszę tak: Jakieś 10-12 lat temu lubiłem oglądać filmy z lektorami i uważałem, że dubbing w filmach aktorskich powinien być w kinie familijnym. Aż do czasu kiedy pierwszy raz usłyszałem głos Andrzeja Gajdy, który wydawał mi się ponury i depresyjny. Od tamtego momentu byłem za dubbingowaniem wszystkiego! Od horrorów po akcyjniakowe blockbustery. Serio. Już nawet skrzypiący głos Tomasza Śliwińskiego wydawał mi się lepszy......
@Shilohpreston
3 жыл бұрын
@@Wiencor Ja horrory oglądam tylko z lektorami. Przeszkadzają mi (jak zresztą wszędzie indziej) w tym ci z cienkimi bądź względnie cienkimi głosami. Najlepsi do tego gatunku to Piotr Borowiec, Maciej Gudowski i Ś.P. Janusz Kozioł, ujdzie Tomasz Knapik (Szołajski i Orlicz dla mnie odpadają zupełnie). Z lepszych lektorów wybitnie do gatunku nie pasuje Janusz Szydłowski, który już niejeden horror przeczytał, do tego z cienkich głosów dochodzą Daniel Załuski, Jacek Sobieszczański (koszmarnie przeczytał remake filmu "Omen") i Tomasz Magier. Całkowitym koszmarem jest Maciej Szklarz, który czyta tak, by brzmieć jak aktorzy (powinien ograniczyć się do Teleekspresu). Niedawno miałem wątpliwą przyjemność oglądać "Domek w górach" (film fatalny, a Bukrewicz swoim ponurym głosem jeszcze bardziej zepsuł mi odbiór). Z młodszych nie znoszę Pawła Straszewskiego, którego ostatnio wszędzie pełno. Obiecujący za to jest Andrzej Leszczyński, kiedyś słaby, teraz coraz lepszy. A Andrzej Gajda bardzo przyjemnie brzmi w programie "Gardener's World". O Tomaszu Śliwińskim mogę powiedzieć bardzo wiele, ale najbardziej złym wyborem było zatrudnienie go do przeczytania polskich dialogów w filmie "Teksaska masakra piłą łańcuchową" od Epelpol. "Quantum of Solace" (najgorszego Bonda) uczynił w wersji polskiej jeszcze gorszym filmem.
Пікірлер: 8
uwielbiam tego lektora
Marek Ciunel jest godnym następcą mistrza Tomasza Knapika. To jedne z najlepszych głosów w tej krainie.
To najlepszy głos lektorski młodszego pokolenia. Zaraz za nim Maciel Orłowski, Ireneusz machnicki i Jakub Urlich.
@Wiencor
3 жыл бұрын
Maciej Orłowski to zgoda, ale Ireneusz Machnicki i Jakub Urlich mają tak okropne głosy, że aż chcę się na dubbing przełączyć! Chociaż w porównaniu do Andrzeja Gajdy ich jeszcze da się słuchać....
@Shilohpreston
3 жыл бұрын
@@Wiencor Ja do Andrzeja Gajdy nic nie mam. Na "Domo+" bardzo przyjemnie się go słucha. Rosyjską adaptację "Dziesięciu murzynków" też świetnie przeczytał. Z rzadko kojarzonych polecam Tomasza Sandaka (dla SPI przeczytał m.in. "Jackie Brown", "Krzyk 3" i "Straszny film", na TVP "Jack" (z Robinem Williamsem), "Moja rodzina" i "Jock" na HBO, gdzie również do spółki z Borowcem prowadzi(ł?) program zapowiadajacy premiery filmowe. No i czytał na Animal Planet kanadyjski serial "Lassie" - mój ulubiony z dzieciństwa.
@Wiencor
3 жыл бұрын
@@Shilohpreston Tomasza Sandaka mi się przyjemnie słucha. Co do Andrzeja Gajdy to napiszę tak: Jakieś 10-12 lat temu lubiłem oglądać filmy z lektorami i uważałem, że dubbing w filmach aktorskich powinien być w kinie familijnym. Aż do czasu kiedy pierwszy raz usłyszałem głos Andrzeja Gajdy, który wydawał mi się ponury i depresyjny. Od tamtego momentu byłem za dubbingowaniem wszystkiego! Od horrorów po akcyjniakowe blockbustery. Serio. Już nawet skrzypiący głos Tomasza Śliwińskiego wydawał mi się lepszy......
@Shilohpreston
3 жыл бұрын
@@Wiencor Ja horrory oglądam tylko z lektorami. Przeszkadzają mi (jak zresztą wszędzie indziej) w tym ci z cienkimi bądź względnie cienkimi głosami. Najlepsi do tego gatunku to Piotr Borowiec, Maciej Gudowski i Ś.P. Janusz Kozioł, ujdzie Tomasz Knapik (Szołajski i Orlicz dla mnie odpadają zupełnie). Z lepszych lektorów wybitnie do gatunku nie pasuje Janusz Szydłowski, który już niejeden horror przeczytał, do tego z cienkich głosów dochodzą Daniel Załuski, Jacek Sobieszczański (koszmarnie przeczytał remake filmu "Omen") i Tomasz Magier. Całkowitym koszmarem jest Maciej Szklarz, który czyta tak, by brzmieć jak aktorzy (powinien ograniczyć się do Teleekspresu). Niedawno miałem wątpliwą przyjemność oglądać "Domek w górach" (film fatalny, a Bukrewicz swoim ponurym głosem jeszcze bardziej zepsuł mi odbiór). Z młodszych nie znoszę Pawła Straszewskiego, którego ostatnio wszędzie pełno. Obiecujący za to jest Andrzej Leszczyński, kiedyś słaby, teraz coraz lepszy. A Andrzej Gajda bardzo przyjemnie brzmi w programie "Gardener's World". O Tomaszu Śliwińskim mogę powiedzieć bardzo wiele, ale najbardziej złym wyborem było zatrudnienie go do przeczytania polskich dialogów w filmie "Teksaska masakra piłą łańcuchową" od Epelpol. "Quantum of Solace" (najgorszego Bonda) uczynił w wersji polskiej jeszcze gorszym filmem.